endometrioza
-
WIADOMOŚĆ
-
a i jeśli nie chcecie bliźniaków to lepiej poczekać jakieś dwa miesiące po odstawieniu visanne, tak mi lekarz powiedział bo jest większa szansa na ciążę bliźniaczą zaraz po visanne (nasze jajniki jakby są uśpione i nagle dwa na raz zaczynają działać, przez co często dochodzi do ciąży bliźniaczej ;P) ja akurat celuję w bliźniaki hehe
ps. a mi się wczoraj coś pokręciło i widzę po opakowaniu, że wzięłam wczoraj dwie tabletki - masakra, nie polecam...umieramWiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2014, 18:05
-
nick nieaktualny
-
witam Rudziutka:) bardzo dobrze Ci lekarz zalecił, starajcie się - nie ma co się truć. Życzę owocnych starań może jak będziesz miała chwilę to podzielisz się przeżyciami po laparoskopii? Ja mam termin we wrześniu i zbieram wszelkie przydatne info
-
Dziewczyny, dzisiaj trafiłam na badania, w których jest hipoteza, że na endometriozę najczęściej chorują kobiety jasne, rude, z piegami, o jasnej karnacji (cechy recesywne), jestem ciekawa czy w Waszym przypadku to się sprawdza bo ja generalnie mam blond-rude włosy i piegi więc pasuję do opisu.
-
nick nieaktualnyA ja nie pasuje. Jestem czarna i sniada a mimo to endometrioza. Witajcie. U mnie endometrioze stwierdzono podczas laparoskopii diagnostycznej w styczniu tego roku. Niestety nie wiem ktorego stopnia, bo nie wyczytalam tego ani z wypisu, ani nie dowiedzialam sie od lekarza. M. In. Dlatego go zmienilam, bo bardzo nie spodobalo mi sie jak mnie potraktowal po operacji. Ale to inny temat. Tez odrazu po laparo zlecil mi 3 miesieczna kuracje visanne. Zalamalo mnie to. Troche poczytalam na ten temat i postanowilam zmienic lekarza. I nie zaluje tej decyzji. U nowego w pol roku dowiedzialam sie wiecej o swoim organizmie, niz u poprzedniego przez ponad dwa lata. Tak czy siak minelo siedem miesiecy od laparo i efektow nie ma. Ale czekamy dalej
-
mar wrote:witam Rudziutka:) bardzo dobrze Ci lekarz zalecił, starajcie się - nie ma co się truć. Życzę owocnych starań może jak będziesz miała chwilę to podzielisz się przeżyciami po laparoskopii? Ja mam termin we wrześniu i zbieram wszelkie przydatne info
olka30 lubi tę wiadomość
-
Aha, robią 3 nacięcia: 2 po bokach i jeden w pępku. Po operacji zaklejają plasterkami, które są jak szwy i są wodoodporne, więc można się spokojnie kąpać. Do siebie dochodziłam ok. 2 tyg. A właściwie to już po 1,5 już serduszkowaliśmy. I wszystko. Nic strasznego, pod warunkiem, że jest dobra opieka szpitalna
Ponieważ u mnie to było wielkim zaskoczeniem, to jakiś czas nie mogłam dojść do siebie psychicznie. Zwłaszcza, że już w szpitalu powiedzieli, że to raczej endometrioza. Diagnoza po badaniu histopat.się potwierdziła. I tak się staramy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2014, 08:56
-
nick nieaktualnyRudziutka7 wrote:U mnie laparoskopia wyszła nieplanowana. Do szpitala trafiłam we wtorek. W niedzielę miałam ostry ból w podbrzuszu, w poniedziałek ginekolog znalazł torbiel czekoladową i dał skierowanie. We wtorek przyjęli mnie na oddział, przebadali, wypytali i wyznaczyli operację jak najszybciej, byłam operowana w środę z rana. Dobra opcja, bo mniej stresu. Kilka godzin wcześniej dostaje sie do picie jakieś paskudztwo na przeczyszczenie. Mnie to ominęło ze względu na dość poważny stan. Dostajesz tabletkę, narkozę i zasypiasz. Obudziłam się po 2 h. Wszystko poszło dobrze i wieczorem wróciłam na normalną salę. Wiadomo, że po narkozie każdy inaczej reaguje, ja miałam mdłości, ale dostawałam przeciwwymiotne. Cały dzień wypoczywasz, a następnego dnia, jeśli wszystko się goi to wychodzisz do domu. Należy się nie przemęczać, regenerować i nastawiać na starania o dzidzie Po laparo często kobiety zachodzą bardzo szybko.
Mnie zrobili hegar 2 razy nic do picia nie miałam musze się przyznać ze mam jeden. Skutek uboczny od vissane nerwica ( depresja) takie mam nerwy ze wczoraj mężowi Malo Glowy nie urwalam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2014, 09:22
-
Ja mialam 3 naciecia, jedno w pepku a dwa po stronach jajnikow, zostay male blizny, ja przez sama endometrioze mam depresje, przez comiesieczny bol i brak dziecka...oby sie los kiedys odmienil...teraz konczy sie 7 cykl po leczeniu, ale chyba hormony zwariowaly, bo okresu nie ma, testy jednak negatywne. Powodzenia w staraniach, a tak apropo to jestem z tych jasnowlosych i z jasna karnacja<a href="http://fajnamama.pl"><img src="http://fajnamama.pl/suwaczki/oishz1z.png" /></a>
-
nick nieaktualnyLuska wrote:Ja mialam 3 naciecia, jedno w pepku a dwa po stronach jajnikow, zostay male blizny, ja przez sama endometrioze mam depresje, przez comiesieczny bol i brak dziecka...oby sie los kiedys odmienil...teraz konczy sie 7 cykl po leczeniu, ale chyba hormony zwariowaly, bo okresu nie ma, testy jednak negatywne. Powodzenia w staraniach, a tak apropo to jestem z tych jasnowlosych i z jasna karnacja
Nie martw sie będzie dobrze na pewno uda sie !!! Ja sama tez sie załamałam. Diagnoza endometriozy przeciez laski nawet w III stopniu Endo zachodzą .
U mnie tez jasna karnacja włosy ciemny blad -
ja mialam laparo we wrześniu , 3 dziurki -zszyli mnie bardzo ładnie, potem 5 miesiecy na zoladexie, i teraz dopiero mi okres i owulka wróciła prawidłowo (po dawce leków od gin), czekam czy dostane @ czy a nóż w końcu się szczęście uśmiechnie do mnie....endometrioza- moj maly koszmar...
2 ivf - -
nick nieaktualny
-
Cześć Mar mnie oświeciła, że tu też jest wątek o endometriozie, a ja wypowiadałam się w jakimś innym, obumarłym wątku Mam nadzieję, że pozwolicie mi dołączyć do Was. Dziś mija tydzień od mojej laparotomii, niestety torbiel była zbyt duża i niebezpieczeństwo rozlania zbyt wysokie, by skończyło się na zwykłej laparoskopii. Będę dłużej dochodzić do siebie, ale przynajmniej wycięli mi to paskudztwo z obu jajników. W pon. mam wizytę u mojego gina, który mnie operował i może wreszcie znajdzie się chwila na rozmowę, przeraża mnie pół roku brania leków i bezczynności w kierunku ciąży Wczoraj wzięłam pierwszą tabletkę visanne, czekałam na jakieś mdłości, ale póki co jest spokój, zobaczymy, co będzie dalej... Zamierzam wynegocjować z lekarzem, żeby brać te tabletki tylko 3-4 miesiące, a zaraz potem starać się o dzieciątko, nie wiem, co mi na to powie...
mar lubi tę wiadomość
-
witaj tutaj Cassie ja biorę Visanne od 4 miesięcy, z tym że ja jestem przed operacją, miałam torbiele takie jak Ty i obecnie się bardzo mniejszają pod wpływem Visanne, jedna torbiel prawie się cała wchłonęla więc z ręką na sercu mogę polecić ten lek