endometrioza
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej czy mialas jskies objawy endo?Wiolix123 wrote:Cześć dziewczyny, nie znalazłam do końca odpowiedzi na nurtujące mnie sprawy.
Jestem po laparoskopii, 2 miesiące po niej udało nam się zajść w ciążę i jest to obecnie 14 tydzień.
Podczas laparoskopii nie usunięto wszystkich zmian- przyniosło by to więcej kłopotu niż pożytku.
Czy w trakcie trwania ciąży pojawiają się u was objawy endo?15 CS (wcześniej 3,5 roku)
A. 👱♀️ 28 . A 🧔♂️ 30
Brak owulacji ❌
Krótka Faza Lutealna ❌
Insulinoopornośc ❌
Hiperandrogenizm ❌
Mthfr homo, Pai Hetero ❌
AMH 2.14 (12.2022) -> 0.64 ❌️( 06.2024)
07.2024 Histerolaparoskopia-> Endometrioza I Stopnia ❌️ Jajowody Drożne ✅️
__________
Listopad ---> torbiel- estradiol 538 .
2025 --> Procedura Invitro. 🍀 -
W trakcie ciąży nie ma objawów endo. Nie ma miesiączek, więc endo jest "w uśpieniu".💕 Starania od 06.2021 💕
👰29 lat
AMH ok. 5 ✅
TSH ❌ (letrox) prolaktyna❌(dostinex)
Supelementy: wit.D, kwas foliowy, magnez, DHA
🤵32 lata, obniżone parametry nasienia ❌
Kariotypy OK ✅
Laparoskopia: drożne jajowody ✅ usunięcie ognisk endometriozy ✅
3 nieudane IUI ❌
Histeroskopia + CD138 (stan zapalny przeleczony antybiotykiem) ✅
Immunologia: KIR bx (brak kilku odpowiadających za implantację) ❌ cytokiny bez tragedii
Allo Mlr ✅ cross match ✅ p/c. p. plemnikowe ✅
Zalecenia: encorton + prograf + zastrzyki accofil
10.2023 punkcja: 24 dojrzałe 🥚(6 zamrożono), 3 ❄️❄️❄️ (5BB, 5BA, 4BC - zdegradował)
01. 2024 FET 5BB - nieudany
02.2024 FET 5BA
8 dpt beta 128 🥹
10 dpt beta 236 🍀tsh 3,85
12 dpt beta 615 🍀
14 dpt beta 1724 🍀 tsh 1,87
23 dpt CRL 2,4mm i jest 💓
-
Hej dziewczyny, szykuje sie do kolejnego transferu i ze wzgledu na edometrioze i wczesniejsze niepowodzenia lekarz postanowil sprobowac nowego podejscia...
Tydzien przed nastepna miesiaczka przez okolo 10-14 dni mam przyjmowac Gonapeptyl 1x dzien i Aromek 2x dzien.
Czy ktoras z was miala podobne zalecenie? jak sie po nich czulyscie? i czy pomoglo? -
Cześć dziewczyny, czy są tu osoby które podchodziły do transferu z torbielami i się udało?
Na pewno mam dwa małe na jajnikach zastanawiam się jak mocno mogą one wpływać na transfery? Czy posiadając torbiele może nie być zagnieżdżenia??Niepłodność wtórna.
👩 35l. Endometrioza, subkliczna Niedoczynność tarczycy
👦 36l. obniżone parametr
👦💗 4l. ciąża naturalna
IVF 01.2024 ❄️❄️❄️
1 transfer 03.02.24 💔 CB
(estrofem,utrogestan,clexane,duphaston) ❌
Immunolog (wszystkie wyniki ✅ + histero + CD56✅ i CD138 (1-2 na DPW) ❌ ( lekarz dopuścił do 2 transferu).
2 transfer 25.05.24 💔 CB
(estrofem,utrogestan,clexane,duphaston,acard, accofil 1/2 amp co 3 dni)
ostatnia ❄️ ( BL2.1.2)
Przygotowania do 3 transferu 09.2024
Biocenoza❌ bakteria -leczenie po @ macmiror complex 500
+ start leczenie stanu zapalnego endometrium tarivid 200+metronidazol 500 na 10 dni
transfer 17.10.2024 ❌ (do transferu 1 dawka immunoglobuliny Flegamma 400ml + 2/3 amp Accofil co 3 dni)
Zostałam z niczym, brak ❄️ -
CześćGranella wrote:Cześć dziewczyny, czy są tu osoby które podchodziły do transferu z torbielami i się udało?
Na pewno mam dwa małe na jajnikach zastanawiam się jak mocno mogą one wpływać na transfery? Czy posiadając torbiele może nie być zagnieżdżenia??
małe tzn. ile maja po 1-1.5cm? Torbiele są zazwyczaj wierzchołkiem góry lodowej w endometriozie, i jest ona poukrywana w innych częściach. Na usg niestety niekazdy gin to widzi. Jeśli nie byłaś na konsultacji u specjalisty od endometriozy to polecam zrobi usg + może wysłać na rezonans magnetyczny z kontrastem I wlewką
-
Torbiele nie wpływają na zagnieżdżenie. Bardziej adenomiozamoże negatywnie wpływac na implantację, bi powoduje stan zapalny w jamie macicy. Ja podchodziłam do transferu z kilkoma torbielami i nie wpłynęło to negatywnieGranella wrote:Cześć dziewczyny, czy są tu osoby które podchodziły do transferu z torbielami i się udało?
Na pewno mam dwa małe na jajnikach zastanawiam się jak mocno mogą one wpływać na transfery? Czy posiadając torbiele może nie być zagnieżdżenia??👩🦰 '86 endometrioza IV st.❌, AMH: 6,34 ng/ml (15.09.22) -> 4,84 (14.04.24)✔️, pai 4g/4g ❌
👨🦰: '85 ✔️
Starania od 2022 r.
04-09.2022: Visanne
06.2023: IUI ❌😞
07.2023: ureaplasma ❌
09.2023: IUI ❌😞
11.2023: ureaplasma ✔️
12.2023: Medart ICSI 16🥚> 5 zapł. > ❄️ po PGT-A, bez transferu
04.2024: Invimed Poznań ICSI 9🥚> 7 MII > ❄️❄️❄️❄️ > 2 po PGT-A
26.06.2024 FET cykl naturalny (encorton, estrofem, clexane) 5dpt ⏸️; 6dpt 51,27; 8dpt 151,15; 10dpt 429,60; 13dpt 1512; 19dpt 11617; 22dpt CRL 1,7 mm i 💓
6+5 CRL 0,89 cm
7+5 1,47 cm 💓165 bpm
8+5 2,2 cm
11+4 5,7 cm 💓 166 bpm będzie 💙
13+4 8,7 cm
15+3 10,4 cm
17+5 234
19+2 320
20+2 390 połówkowe
20+5 424 szpital polna
21+5 538 Hiszpania
23+2 708
-
pinkola wrote:Torbiele nie wpływają na zagnieżdżenie. Bardziej adenomiozamoże negatywnie wpływac na implantację, bi powoduje stan zapalny w jamie macicy. Ja podchodziłam do transferu z kilkoma torbielami i nie wpłynęło to negatywnie
Dokładnie. Ja mam adenomioze i mi mój prowadzący mówił, że właśnie jak występuje w macicy to może zmieniać środowisko endometrium i albo nie dochodzi do implantacji albo są np ciąże biochemiczne bo zarodek nie może się dalej rozwijać itd.2.08. ❄️ cykl naturalny
10dpt bhcg 189
14dpt bhcg 956
12.04.2022 Michalinka ❤️
22.08.2024 10dpt bhcg 201 -
Kolorowanki wrote:Dokładnie. Ja mam adenomioze i mi mój prowadzący mówił, że właśnie jak występuje w macicy to może zmieniać środowisko endometrium i albo nie dochodzi do implantacji albo są np ciąże biochemiczne bo zarodek nie może się dalej rozwijać itd.
Udało się mimo adenomiozy? Jakieś leczenie było zastosowane?
Endo mam stwierdzone od 2009r, jedna laparoskopia, później długo spokój i znow się torbiele pojawiły 1cm.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września, 21:50
Niepłodność wtórna.
👩 35l. Endometrioza, subkliczna Niedoczynność tarczycy
👦 36l. obniżone parametr
👦💗 4l. ciąża naturalna
IVF 01.2024 ❄️❄️❄️
1 transfer 03.02.24 💔 CB
(estrofem,utrogestan,clexane,duphaston) ❌
Immunolog (wszystkie wyniki ✅ + histero + CD56✅ i CD138 (1-2 na DPW) ❌ ( lekarz dopuścił do 2 transferu).
2 transfer 25.05.24 💔 CB
(estrofem,utrogestan,clexane,duphaston,acard, accofil 1/2 amp co 3 dni)
ostatnia ❄️ ( BL2.1.2)
Przygotowania do 3 transferu 09.2024
Biocenoza❌ bakteria -leczenie po @ macmiror complex 500
+ start leczenie stanu zapalnego endometrium tarivid 200+metronidazol 500 na 10 dni
transfer 17.10.2024 ❌ (do transferu 1 dawka immunoglobuliny Flegamma 400ml + 2/3 amp Accofil co 3 dni)
Zostałam z niczym, brak ❄️ -
Granella wrote:Cześć dziewczyny, czy są tu osoby które podchodziły do transferu z torbielami i się udało?
Na pewno mam dwa małe na jajnikach zastanawiam się jak mocno mogą one wpływać na transfery? Czy posiadając torbiele może nie być zagnieżdżenia??
Ja podeszłam do transferu z endometrioma 3,7cm, transfer udany i dzisiaj usłyszałam serduszko ❤️. Powodzenia ✊
21.08.21 Liam
2800g,48cm miłości
28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
Wracamy po rodzeństwo III IVF 🧚🏻
19.08.2024- crio transfer 🧚🏻❤️🙏
27.08.2024- 8dpt Beta HCG 68
29.08.2024- 10dpt Beta HCG 193,7
31.08.2024- 12dpt Beta HCG 512,5
02.09.2024- 14dpt Beta HCG 1586,6
09.09.2024- 21 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
15.10.2024- Jestem dziewczynką 🎀
🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚♀️ -
pinkola wrote:Torbiele nie wpływają na zagnieżdżenie. Bardziej adenomiozamoże negatywnie wpływac na implantację, bi powoduje stan zapalny w jamie macicy. Ja podchodziłam do transferu z kilkoma torbielami i nie wpłynęło to negatywnie
Pinkola, jak duże miałaś torbiele?
21.08.21 Liam 2800g,48cm miłości
28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
Wracamy po rodzeństwo III IVF 🧚🏻
19.08.2024- crio transfer 🧚🏻❤️🙏
27.08.2024- 8dpt Beta HCG 68
29.08.2024- 10dpt Beta HCG 193,7
31.08.2024- 12dpt Beta HCG 512,5
02.09.2024- 14dpt Beta HCG 1586,6
09.09.2024- 21 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
15.10.2024- Jestem dziewczynką 🎀
🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚♀️ -
Czy sa tu osoby ktore podchodzily do in vitro wczesniej stosujac Dienogest ( np endovelle)?Endometrioza 3 st.
Niedrożny jajowód.
Hashimoto- Euthyrox 100
I ivf -> 5 🥚 -> brak zapłodnienia 😢
( Gonal-f 300j ; Mensinorm 75j ;
Kariotypy- ✅
10.2024 - histeroskopia/ polip> usuniete 2 duze 😳
11.2024 - start II stymulacja
(Rekovelle 18j + mensinorm 150j+ gonal 100j+cetrotide)
Suple: q10-600mg
Omega, kompleks wit, pregna care start, magnez, vit c, wit d, elektrolity -
Hej dziewczyny ! Wracam na to forum po około 5-6 latach. Opiszę Wam moją historią :
O dziecko zaczęliśmy starać się w sierpniu 2018 roku (miałam wtedy 27,5 lat). Wiedziałam, że może nie być łatwo bo od dziecka choruję na cukrzycę typu 1 (insulinozależna - jestem na pompie; autoimmunologiczna). Dodatkowo mam hashimoto od 2001 roku. No i moje BMI było albo zawsze na granicy albo oznaczane jako "nadwaga". Gdy nie udało się zajść w ciąże po 3-4 miesiącach to zaczęłam się badać i wyszło parę drobnych rzeczy po drodze (w stopce).
Ostatecznie zaszłam w ciąże biochemiczną w 5 miesiącu starań, a w ciąże zdrową w 7cs (więc uważam, że szybko jak na tyle autoimmunologicznych schorzeń). Synka urodziłam (CC) jesienią 2019r.
Około 2 lata temu zdiagnozowano u mnie torbiel na jajniku (guz) podczas rutynowej kontroli. Pani doktor kazała chwilę poczekać, żeby upewnić się co to jest (kazała też zrobić CA125). Okazało się, że prawdopodobnie mam endometrioze. Potwierdziła to późniejsza operacja (odbyła się w lipcu 2024, wcześniej była przekładana przez niewyrównanie cukrzycy i ogólnie terminy też są masakryczne - czekałam 9 miesiecy na kolejny termin). Po operacji okazało się, że mam endo III stopnia. Stwierdziłam, że chciałabym jeszcze mieć drugie dziecko - pani doktor powiedziała, że to ostatni dzwonek. Powiedziała, że moją endomendę trzeba leczyć srodkami antykonc. i że jeśli chce dzieci, to teraz mamy się starać. Kazała zbadać AMH (wynik wyszedł niski : 0,5).
Od 3 cykli próbujemy zajść naturalnie, ale szanse są małe. Ponoć po kilku próbach (3-5cs) mamy zgłosić się do invimedu w Poznaniu i zobaczyć co nam powiedzą. Sama już nie wiem co o tym wszystkim sądzić. Pewnie czeka mnie badanie drożności jajowodów. AMH jest też dość niskie i nie wiem czy w ogóle pozwolą nam na próby naturalne. Najlepsze jest to, że ja nawet nie miałam jakiś super bólów podczas miesiączek ani obfitych krwawień. I zawsze mój cykl był regularny. kiedy staraliśmy się o synka to paski owulacyjne zawsze były pięknie wybarwione, a teraz 3 cs a tylko raz (od razu po laparoskopii) pasek testowy był ciemniejszy niż kontrolny. Eh. Zawsze myślałam, że gdy będę starać się o drugie dziecko to będzie bardziej na luzie bo już pierwsze starania kosztowały mnie duzzzoooo emocji.
cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (3cs), 👩🧔♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5
Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa) -
cukrzyk1991 wrote:Hej dziewczyny ! Wracam na to forum po około 5-6 latach. Opiszę Wam moją historią :
O dziecko zaczęliśmy starać się w sierpniu 2018 roku (miałam wtedy 27,5 lat). Wiedziałam, że może nie być łatwo bo od dziecka choruję na cukrzycę typu 1 (insulinozależna - jestem na pompie; autoimmunologiczna). Dodatkowo mam hashimoto od 2001 roku. No i moje BMI było albo zawsze na granicy albo oznaczane jako "nadwaga". Gdy nie udało się zajść w ciąże po 3-4 miesiącach to zaczęłam się badać i wyszło parę drobnych rzeczy po drodze (w stopce).
Ostatecznie zaszłam w ciąże biochemiczną w 5 miesiącu starań, a w ciąże zdrową w 7cs (więc uważam, że szybko jak na tyle autoimmunologicznych schorzeń). Synka urodziłam (CC) jesienią 2019r.
Około 2 lata temu zdiagnozowano u mnie torbiel na jajniku (guz) podczas rutynowej kontroli. Pani doktor kazała chwilę poczekać, żeby upewnić się co to jest (kazała też zrobić CA125). Okazało się, że prawdopodobnie mam endometrioze. Potwierdziła to późniejsza operacja (odbyła się w lipcu 2024, wcześniej była przekładana przez niewyrównanie cukrzycy i ogólnie terminy też są masakryczne - czekałam 9 miesiecy na kolejny termin). Po operacji okazało się, że mam endo III stopnia. Stwierdziłam, że chciałabym jeszcze mieć drugie dziecko - pani doktor powiedziała, że to ostatni dzwonek. Powiedziała, że moją endomendę trzeba leczyć srodkami antykonc. i że jeśli chce dzieci, to teraz mamy się starać. Kazała zbadać AMH (wynik wyszedł niski : 0,5).
Od 3 cykli próbujemy zajść naturalnie, ale szanse są małe. Ponoć po kilku próbach (3-5cs) mamy zgłosić się do invimedu w Poznaniu i zobaczyć co nam powiedzą. Sama już nie wiem co o tym wszystkim sądzić. Pewnie czeka mnie badanie drożności jajowodów. AMH jest też dość niskie i nie wiem czy w ogóle pozwolą nam na próby naturalne. Najlepsze jest to, że ja nawet nie miałam jakiś super bólów podczas miesiączek ani obfitych krwawień. I zawsze mój cykl był regularny. kiedy staraliśmy się o synka to paski owulacyjne zawsze były pięknie wybarwione, a teraz 3 cs a tylko raz (od razu po laparoskopii) pasek testowy był ciemniejszy niż kontrolny. Eh. Zawsze myślałam, że gdy będę starać się o drugie dziecko to będzie bardziej na luzie bo już pierwsze starania kosztowały mnie duzzzoooo emocji.
Cześć, AMH powinnaś mieć sprawdzone przed samą laparoskopia (obniża ona bardzo AMH- lekarz powinien Cie o tym poinformować). Jeśli bylo już niskie przed laparoskopia to się wręcz ją odradza- i najpierw starania o ciaze naturalne lub in vitro, ciaża a później laparoskopia lub druga opcja- mrozenie jajeczek lub juz zarodkow i dopiero laparoskopia. W twoim przypadku endometrioza jest już zaawansowana, nie przesądza to o braku posiadania dzieci, ale może być to bardzo trudne. AMH jest juz dość niskie. Po drugie droznosc jajowodow powinni Ci sprawdzic podczas zabiegu laparoskopii przy okazji. W 1sza ciaze zaszłaś szybko- ale mogło mieć na to wpływ- dużo wysze amh, wiek, endometrioza w mniejszym stopniu zaawansowania... Jeśli chodzi o objawy ja również ich nie posiadam, wszystko zależy jak i gdzie jest umiejscowiona... I jeszcze jedno od paru lat odchodzi się od laparoskopii- zwiadowczej w celu potwierdzenia endometriozy. Są inne metody, aby postawić diagnoze- USG specjalistyczne lub rezonans magnetyczny z wlewką i kontrastem. Czy podczas laparo usuneli Ci wszystkie zmiany endometriozy? Jest mi przykro, że trafiłaś na nieodpowiednich ludzi na swojej drodze
ja też nie miałam łatwo, zanim się dowiedziałam co i jak...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października, 14:29
-
Cari09 wrote:Cześć, AMH powinnaś mieć sprawdzone przed samą laparoskopia (obniża ona bardzo AMH- lekarz powinien Cie o tym poinformować). Jeśli bylo już niskie przed laparoskopia to się wręcz ją odradza- i najpierw starania o ciaze naturalne lub in vitro, ciaża a później laparoskopia lub druga opcja- mrozenie jajeczek lub juz zarodkow i dopiero laparoskopia. W twoim przypadku endometrioza jest już zaawansowana, nie przesądza to o braku posiadania dzieci, ale może być to bardzo trudne. AMH jest juz dość niskie. Po drugie droznosc jajowodow powinni Ci sprawdzic podczas zabiegu laparoskopii przy okazji. W 1sza ciaze zaszłaś szybko- ale mogło mieć na to wpływ- dużo wysze amh, wiek, endometrioza w mniejszym stopniu zaawansowania... Jeśli chodzi o objawy ja również ich nie posiadam, wszystko zależy jak i gdzie jest umiejscowiona... I jeszcze jedno od paru lat odchodzi się od laparoskopii- zwiadowczej w celu potwierdzenia endometriozy. Są inne metody, aby postawić diagnoze- USG specjalistyczne lub rezonans magnetyczny z wlewką i kontrastem. Czy podczas laparo usuneli Ci wszystkie zmiany endometriozy? Jest mi przykro, że trafiłaś na nieodpowiednich ludzi na swojej drodze ja też nie miałam łatwo, zanim się dowiedziałam co i jak...
A czy mogło mieć wpływ to ze AMH badałam 2-3 tygodnie po laparoskopii ? Jeśli chodzi o moją laparoskopie to nie była ona zwiadowcza - miałam guz na jajniku (chyba 3cm) który się powiększał. Ginekolog pytał mnie o moje plany przed laparo - mowilam wtedy ze chyba chcemy sie zdecydowac na jeszcze jedno. Nie mowila nic o badaniu amh, inni lekarze kontrolni na polnej rowniez nic nie mowili przed laparo - jedynie ze po laparo bedzie nawet łatwiej zajsc. Tak - usuneli ogniska.cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (3cs), 👩🧔♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5
Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa) -
cukrzyk1991 wrote:A czy mogło mieć wpływ to ze AMH badałam 2-3 tygodnie po laparoskopii ? Jeśli chodzi o moją laparoskopie to nie była ona zwiadowcza - miałam guz na jajniku (chyba 3cm) który się powiększał. Ginekolog pytał mnie o moje plany przed laparo - mowilam wtedy ze chyba chcemy sie zdecydowac na jeszcze jedno. Nie mowila nic o badaniu amh, inni lekarze kontrolni na polnej rowniez nic nie mowili przed laparo - jedynie ze po laparo bedzie nawet łatwiej zajsc. Tak - usuneli ogniska.
AMH nie rosnie- u kobiet z każdym miesiącem rezerwa jajnikowa maleje, wiec nie miało to znaczenia, że badalas po laparo 2-3 tygodnie. Bo laparoskopii AMH spada, szczególnie jeśli zabieg dotyczy jajnikow. To błąd, że lekarze Cie o tym nie poinformowali. Skonsultuj się z lekarzem z kliniki leczenia niepłodności; naprawdę nie ma co zwlekać. A endometrioza to podstępna choroba i kobiety czesto maja dość szybko nawrot. Na poprawę jakości komórek jajowych polecam koenzym Q10 i dietę przeciwzapalna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października, 15:45
-
A ja od siebie dodam aby włączyć dodatkowo resweratrol, nac, witaminę c.
Jak powyżej Cario09 pisała dieta przeciwzapalna, będzie dobrze ale 2-3 miesiace potrzeba aby osiągnąć efekty.👩
Amh 0,9, niedoczynność, brak lewego jajowodu, prawy niedrożny, mięśniaki, endometrioza
09.2020- 8t puste jajo💔
01.2021- 7t cp 💔laparoskopia- pęknięcie lewego jajowodu
04.2022- laparoskopia usunięcie zrostów
💊 Letrox 50, q10 600mg, resweratrol, kurkumina, wit.b complex, wit. D3, wit.C, wit. E, melatonina, nac 600, prenatal uno, omega3
V Leiden+ protrombina✔️LA✔️DQ2, DQ8✔️ANA3✔️
🧔🏻♂️🆗
🟢Kariotypy
……………..
Starania ponowne od 2023
01.2024 hyfosy - niedrożność prawego jajowodu, endometrioza❗️
08.2024 start w klinice
I procedura IVF
19.09 stymulacja (krótki protokół )💉rekovelle 12, mensinorm 150, gonapeptyl, orgalutran
03.10 punkcja 4 🥚➡️ 3 zapłodnione 🟰 5AA❄️5AB❄️
08.11 biopsja endometrium cd138 -
Cari09 wrote:AMH nie rosnie- u kobiet z każdym miesiącem rezerwa jajnikowa maleje, wiec nie miało to znaczenia, że badalas po laparo 2-3 tygodnie. Bo laparoskopii AMH spada, szczególnie jeśli zabieg dotyczy jajnikow. To błąd, że lekarze Cie o tym nie poinformowali. Skonsultuj się z lekarzem z kliniki leczenia niepłodności; naprawdę nie ma co zwlekać. A endometrioza to podstępna choroba i kobiety czesto maja dość szybko nawrot. Na poprawę jakości komórek jajowych polecam koenzym Q10 i dietę przeciwzapalna.
Właśnie próbuje działać z tą p-zapalną dietą. Znasz może jakieś fajne strony ? Czego unikać ? Co jeść. Pamiętam, że gdy starałam się o synka to odrzuciłam gluten i 2 miesiące potem p-ciała antyTPO (Hashimoto) spadły i zaszłam w ciąże. Biorę też wit. D3 i jakieś inne suple (wit.C też). A Ty masz już dziecko ?
U nas jeszcze problem jest taki, że mąż nie chce iść do kliniki i nie chce w ogóle drugiego dziecka 
Zgodził się na próby naturalne (chyba dlatego, że wie, ze są małe szanse)
cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (3cs), 👩🧔♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5
Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa) -
Cześć dziewczyny, proszę powiedzcie mi jak wyglada chirurgicznie potwierdzona endometrioza ? Jakieś badania trzeba wykonać?
O tym, ze mam endometriozę poinformował mnie 3 miesiące temu ginekolog kiedy zrobił mi USG i zobaczył torbiel endometrialną na cały jajnik. Usłyszałam wtedy ze to endometrioza 3 stopnia ale nie robiłam żadnych dodatkowych badań.
Endometrioza 🦠
AMH 4,45
Stymulacja
Lametta + 💉 Orvitelle / Zivafert + Duphaston
❌1cs - lametta + Orvitelle pęcherzyk nie pękł, cykl bezowulacyjny
❌2cs - lametta + (2 x 💉bemfola) + Orvitelle pęcherzyk niby pęknięty ale zrobiła się torbiel krwotoczna
❌3cs - lametta + ( 6 x gonal-f 50j.m.) + Zivafert + ganopeptyl, pęcherzyk pękł
🦋4cs lametta + NAC 1800mg
20.11 pęcherzyk 18mm
23.11 Zivafert + ganopeptyl
6.12 Testuje ! 🎅🏼 -
U mnie endometrioza zostala wykryta przy okazji laparoskopi. Miala usuwana wlasnie torbiel, polipy i wykryto zrosty. Nie mialam zadnych objawow sugerujacych endometrioze. Jedynie brak ciazy.Migotka96 wrote:Cześć dziewczyny, proszę powiedzcie mi jak wyglada chirurgicznie potwierdzona endometrioza ? Jakieś badania trzeba wykonać?
O tym, ze mam endometriozę poinformował mnie 3 miesiące temu ginekolog kiedy zrobił mi USG i zobaczył torbiel endometrialną na cały jajnik. Usłyszałam wtedy ze to endometrioza 3 stopnia ale nie robiłam żadnych dodatkowych badań.
I tak mam endo 3 stopnia, zrosty z prawej strony jajnika i jajowodu (niedrozny)Endometrioza 3 st.
Niedrożny jajowód.
Hashimoto- Euthyrox 100
I ivf -> 5 🥚 -> brak zapłodnienia 😢
( Gonal-f 300j ; Mensinorm 75j ;
Kariotypy- ✅
10.2024 - histeroskopia/ polip> usuniete 2 duze 😳
11.2024 - start II stymulacja
(Rekovelle 18j + mensinorm 150j+ gonal 100j+cetrotide)
Suple: q10-600mg
Omega, kompleks wit, pregna care start, magnez, vit c, wit d, elektrolity -
Cari09 wrote:AMH nie rosnie- u kobiet z każdym miesiącem rezerwa jajnikowa maleje, wiec nie miało to znaczenia, że badalas po laparo 2-3 tygodnie. Bo laparoskopii AMH spada, szczególnie jeśli zabieg dotyczy jajnikow. To błąd, że lekarze Cie o tym nie poinformowali. Skonsultuj się z lekarzem z kliniki leczenia niepłodności; naprawdę nie ma co zwlekać. A endometrioza to podstępna choroba i kobiety czesto maja dość szybko nawrot. Na poprawę jakości komórek jajowych polecam koenzym Q10 i dietę przeciwzapalna.
AMH może rosnąć. Mi dzięki dobrej suplementacji, diecie i zmniejszeniu stresu, udało się je podnieść z krytycznego wyniku 0.16 na 0.63
