endometrioza
-
WIADOMOŚĆ
-
Luska wrote:Bralam zoladex na endometrioze po operacji i niestety niewiele pomogl, mialam jeden jajowod po operacji ledwo drozny, a drugi niedrozny (jakies szanse na ciaze byly, gdyby wtedy sie starac a nie brac zoladex moze byloby inaczej), teraz po ziolkach na niedrozne jajowody i po hsg wyszly jajowody nitkowato zakontrastowane, pod duzym cisnieniem cos ruszylo, ale nie przepuscily kontrastu do jamy brzusznej... wiec sa raczej niedrozne Jestem zalamana...
Pozdrawiam wszystkie walczace kobietki z endometrioza :*
kochana ja tez mam niedrożnego ale jednego- bo tylko jednego mam:/ brałas zioła oj. sroki? ja sie zastanawiam narazie łykam leki... po visanne 3 miesiące przerwy i terac cyclo-progynowa - boje sie to łaczyć z ziołami... jam myślicie ??? -
LadyK ja pilam ziolka na niedrozne jajowody i zrosty(sa to ziola O.Sroki, nazywaja sie lecznyczy napoj na niedrozne jajowody i zrosty), moze troche pomogly, bo kontrast wszedl dalej, niz przed leczeniem endometriozy i tymi ziolami... teraz znow zapowiada sie branie zoladexu tym razem przez 3 miesiace...i znowu przerwa w staraniach bedzie, ciekawe jak to wytrzymam..do ziolek tez mam zamiar wrocic. Bedziemy probowac obkurczyc ogniska endometriozy... Te ziola na jajowody nie powoduja stymulacji owulacji, wiec mozna je smialo brac.<a href="http://fajnamama.pl"><img src="http://fajnamama.pl/suwaczki/oishz1z.png" /></a>
-
mar wrote:Witajcie Endokobietki
staralismy sie z mezem ponad rok czasu o dziecko dosc intensywnie, w maju stwierdzona endometrioza - obustronne torbiele 6x7 cm, bralam Visanne do operacji - operacja troche ponad miesiac temu (laparoskopia - zaawansowana endometrioza) iiiiiiiiiiiiii..... dzisiaj dwie kreski na tescie. Nie wiem jak to wyjdzie dalej ale chcialam sie podzielic wstepnie moim porannym odkryciem duzo pomogl duphaston.
buziaki ;**
Mar to niesamowicie !!! A mąż zdrowy u Was? Gratuluję, nawet sobie nie umiem wyobrazić jaka musisz być szczęśliwa Czułaś się jakoś inaczej przed okresem niedoszłym? -
Asiak wrote:Dziewczyny, czy możliwa jest endometrioza bez żadnych jej objawów? Na razie lekarz na podstawie usg i badania drożności wysunął takie wnioski... Podczas badania drożności jajowodów wyszło, że są drożne ale ze zmianami wypełnionymi treścią płynową, pęcherzyki o wielkości od 15 do 22 mm. Wiem, że w stu procentach endometrioze może wykryć dopiero laparoskopia (i będę miała robioną) ale dziwne jest dla mnie to że nie mam żadnych objawów, może poza brakiem dziecka mimo trzyletnich starań... Mam raczej skąpe miesiączki, bardzo regularne cykle, owulacje najczęściej 14 dc, żadnych bóli, trochę boli mnie brzuch pierwszego dnia @ ale rzadko biorę środki przeciwbólowe, jedyne co daje mi do myślenia to podczas stosunku ale tylko w pozycjach gdy penetracja jest głęboka czuje lekki ból...
Czy któraś z Was miała podobnie, że mimo objawów wykryto ta chorobę? I czy może lepiej zamiast laparoskopii zacząć od histeroskopii skoro te pęcherzyki są tanie małe?
Hej ja mam tak samo jak Ty. Regularne cykle, nie obfite miesiączki, niskie Ca-125 itd.....Nieudanych starań rok...Jestem 2 miesiąc po laparo, potwierdzona endometrioza. -
godaweri wrote:Hej ja mam tak samo jak Ty. Regularne cykle, nie obfite miesiączki, niskie Ca-125 itd.....Nieudanych starań rok...Jestem 2 miesiąc po laparo, potwierdzona endometrioza.
No właśnie, to bardzo podstępna choroba, zadziwiające jest tylko to, że do tej pory żaden z "cudownych" lekarzy nie zlecił mi laparoskopii, nie wiem na co czekali, choć z drugiej strony okazuję się że w obecnej sytuacji może to lepiej - wykryto u mnie lamblioze, i najpierw z tym muszę sobie poradzić.
Godaweri a który stopień endo w Ciebie stwierdzili? Co mówi lekarz teraz po laparo? -
Asiak II stopień endometriozy. Jestem na progesteronie w drugiej fazie cyklu, dość duże dawki. Kazali się intensywnie starać Jeżeli przez 3 miesiące nici, to moja lekarka będzie próbowała stymulacji pregnylem. Nie dostałam visanne ani nic tego typu, bo moja lekarka i lekarz, który mnie operował są przeciwnikami. Nic to nie daje jeżeli chodzi o zwiększenie szansy na dziecko. U nas maż ma słabą morfologię, więc sytuacja dodatkowo pogmatwana, no ale nie ma się co poddawać
-
nick nieaktualnyMam 23 lata, w zeszłym roku poroniłam, miałam łyżeczkowanie, potem starania przez prawie rok i nic, wizyta u lekarza-okazało się, że mam torbiel endometrialna lewego jajnika. Laparotomia w sierpniu i kuracja Visanne 3 m-ce. Teraz jestem 4 tygodnie po odstawieniu leku i czekam na @ a raczej na jej brak.
Piszcie co u was w tych sprawach. Któras brała Visanne?? Po ilu tyg. od odstawienie dostałyście @? -
Godaweri a gdzie się leczysz?
Podobno maca jest bardzo dobra na poprawę ilości i jakości plemników, ja ostatnio kupiłam i kazałam brać swojemu profilaktycznie (jeszcze badań nie robił ale to naturalny środek więc na pewno nie zaszkodzi a może pomóc), ja też czasem biorę bo na kobiecą płodność też dobre
Zgredek powodzenia -
nick nieaktualny
-
Mniejsza Mi wrote:Godaweri a gdzie się leczysz?
Podobno maca jest bardzo dobra na poprawę ilości i jakości plemników, ja ostatnio kupiłam i kazałam brać swojemu profilaktycznie (jeszcze badań nie robił ale to naturalny środek więc na pewno nie zaszkodzi a może pomóc), ja też czasem biorę bo na kobiecą płodność też dobre
Zgredek powodzenia
Leczymy się na razie u naprotechnologów, mąż w Krakowie ja w Rydułtowach. Jemy macę i jeszcze sporo innych specyfikow mąż wcina, ale nie robiliśmy jeszcze kontrolnego badania po kuracji. -
nick nieaktualny
-
Asiak wrote:Dziewczyny a czy któraś z Was badała sobie moze estriadol w drugiej fazie cyklu? Ja badalam 7 dzi po owulacje i 10 dni po owulacjii, wynik jest sporo za wysoki, wyczytalam ze moze wskazywać to na endometrioze...
No tak jest. W endometriozie jest za dużo estrogenów, a często jednocześnie za mały progesteron. Ja dostaje progesteron, bo miałam trochę za niski i jednocześnie ma on mi neutralizować za wysoki estradiol.