X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

endometrioza

Oceń ten wątek:
  • Asiak Autorytet
    Postów: 377 217

    Wysłany: 10 listopada 2014, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Estriadol mam ok 300 a progesteron raczej w normie 7dp -19,2. Coraz wiecej argumentów przemawia za endometrioza w moim przypadku, niestety

  • CassieMK Autorytet
    Postów: 729 865

    Wysłany: 10 listopada 2014, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, Kochane :* Daaawno mnie tu nie było, bo dni na kuracji płyną mi wszystkie tak samo... Mam pytanie. Kilka dni temu zaczęłam 4 opakowanie Visanne. Od 44 dni mam bez przerwy plamienia! Lekkie, raz brązowe, a raz różowe, ale jednak jest to dla mnie uciążliwe, np. w kwestii współżycia (jedynym skutkiem ubocznym, którego nie doświadczam, jest spadek libido, moje wciąż na wysokim poziomie :P)... Czy to się kiedyś skończy? Słyszałam, że po 3 opakowaniu skutki uboczne odpuszczają, waga stanęła na szczęście w miejscu (i tak mam 5 kg na plusie ://), ale te plamienia nie odpuszczają, no i włosy lecą mi garściami. Kiedy mogę liczyć na poprawę sytuacji?

    oar89jcgzipdaets.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 listopada 2014, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj, ja brałam Visanne 3 m-ce i dopiero po odstawieniu przestałam plamić ;/ a tak plamiłam dzień w dzień od 2 opakowania do końca. Włosy nadal mi wylatują a jestem 4 tyg po odstawieniu Visanne, ale za to jajniki są ok :) Coś za coś :) Trzymam kciuki, będzie dobrze :)

  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 11 listopada 2014, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej
    ja jestem na połowie 2 opakowania i plamienia na przemian z krwawieniami od 10 tabletki 1 opakowania. Też już mam dość, dzwoniłam do pani dr i powiedziała że po 2 opak powinno przejść, ale widzę że u Was niekoniecznie tak było. Byle do Nowego Roku!

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 11 listopada 2014, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mar wrote:
    Witajcie Endokobietki :)
    staralismy sie z mezem ponad rok czasu o dziecko dosc intensywnie, w maju stwierdzona endometrioza - obustronne torbiele 6x7 cm, bralam Visanne do operacji - operacja troche ponad miesiac temu (laparoskopia - zaawansowana endometrioza) iiiiiiiiiiiiii..... dzisiaj dwie kreski na tescie. Nie wiem jak to wyjdzie dalej ale chcialam sie podzielic wstepnie moim porannym odkryciem ;) duzo pomogl duphaston.
    buziaki ;**

    Gratulacje!!!
    Dajesz nam nadzieję!

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2014, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mar wrote:
    Witajcie Endokobietki :)
    staralismy sie z mezem ponad rok czasu o dziecko dosc intensywnie, w maju stwierdzona endometrioza - obustronne torbiele 6x7 cm, bralam Visanne do operacji - operacja troche ponad miesiac temu (laparoskopia - zaawansowana endometrioza) iiiiiiiiiiiiii..... dzisiaj dwie kreski na tescie. Nie wiem jak to wyjdzie dalej ale chcialam sie podzielic wstepnie moim porannym odkryciem ;) duzo pomogl duphaston.
    buziaki ;**

    Mar a powiedz mi miałaś jakieś objawy, podejrzenia, że zrobiłaś test? Jestem w podobnej sytuacji (tylko bez duphastonu) i nie wiem czy czekać za @ nie wiadomo ile tygodni czy zrobic betkę? Oprócz nabrzmiałej macicy nic szczególnie nie odczuwam.

  • godaweri Autorytet
    Postów: 547 180

    Wysłany: 11 listopada 2014, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie Mar napisz, czy miałaś jakieś objawy przepowiadające ciążę? Czy czułaś się jak na okres?

  • CassieMK Autorytet
    Postów: 729 865

    Wysłany: 11 listopada 2014, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgredek wrote:
    Witaj, ja brałam Visanne 3 m-ce i dopiero po odstawieniu przestałam plamić ;/ a tak plamiłam dzień w dzień od 2 opakowania do końca. Włosy nadal mi wylatują a jestem 4 tyg po odstawieniu Visanne, ale za to jajniki są ok :) Coś za coś :) Trzymam kciuki, będzie dobrze :)

    Dzięki :* och, to oznacza, że będę się tak męczyć aż do 27 stycznia... no nic, byle do lutego ;)

    oar89jcgzipdaets.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2014, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A napisz coś czy miałaś jakieś objawy, że zrobiłaś test ciązowy??

  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 12 listopada 2014, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CassieMK wrote:
    Cześć, Kochane :* Daaawno mnie tu nie było, bo dni na kuracji płyną mi wszystkie tak samo... Mam pytanie. Kilka dni temu zaczęłam 4 opakowanie Visanne. Od 44 dni mam bez przerwy plamienia! Lekkie, raz brązowe, a raz różowe, ale jednak jest to dla mnie uciążliwe, np. w kwestii współżycia (jedynym skutkiem ubocznym, którego nie doświadczam, jest spadek libido, moje wciąż na wysokim poziomie :P)... Czy to się kiedyś skończy? Słyszałam, że po 3 opakowaniu skutki uboczne odpuszczają, waga stanęła na szczęście w miejscu (i tak mam 5 kg na plusie ://), ale te plamienia nie odpuszczają, no i włosy lecą mi garściami. Kiedy mogę liczyć na poprawę sytuacji?
    Cassie, ja poszłam się poskarżyć z tymi plamieniami do mojego ginka i stwierdził, że to przez słabe naczynka krwionośne. Po pierwsze z rana pij ciepłą wodę z sokiem z połowy cytryny. To oczyszcza organizm co przy endo jest bardzo ważne a po drugie USZCZELNIA NACZYNKA. Dostałam również na wzmocnienie Cyclo 3Fort i od tego czasu nie mam plamień, a tak długo się z tym męczyłam. Dbaj o to, żeby w diecie było dużo wit.C, która uszczelni naczynka, bo one są narażone na pękanie przy takich tabletkach.

    Ja mam za sobą 2 opakowania i ostatnie 3cie przede mną, libido troszkę mniejsze, ale poza tym spoko.

    CassieMK lubi tę wiadomość

    83c27385cd.png
  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 12 listopada 2014, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mar wrote:
    Witajcie Endokobietki :)
    staralismy sie z mezem ponad rok czasu o dziecko dosc intensywnie, w maju stwierdzona endometrioza - obustronne torbiele 6x7 cm, bralam Visanne do operacji - operacja troche ponad miesiac temu (laparoskopia - zaawansowana endometrioza) iiiiiiiiiiiiii..... dzisiaj dwie kreski na tescie. Nie wiem jak to wyjdzie dalej ale chcialam sie podzielic wstepnie moim porannym odkryciem ;) duzo pomogl duphaston.
    buziaki ;**
    Mar, gartulacje! trzymam mocno kciukaski! Zaglądaj tu do nas i napisz jakie masz objawy!!

    83c27385cd.png
  • Mniejsza Mi Koleżanka
    Postów: 58 35

    Wysłany: 13 listopada 2014, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, 2 grudnia mam wizytę kwalifikującą na zabieg laparoskopii, wiecie o co będą mnie pytać? Coś powinnam wiedzieć, o coś dopytać?
    A tak przy okazji czy któraś z Was może się orientuje czy problemy z układem moczowym mogą mieć coś wspólnego z endometriozą? Ja mam nawracające infekcje i nie mogę sobie z nimi poradzić, ciągle wracają. Dziś ledwo wytrzymałam w pracy, teraz na szczęście lepiej, kupiłam żurawinę w tabletkach, nie chcę znowu antybiotyku brać :(

    hchy3e3kwys50svl.png
  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 13 listopada 2014, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przede wszystkim pierwsze pytanie to termin ostatniej miesiączki, zawsze o to pytają a ja zawsze zapominam się przygotować i wertuje kalendarz ;)
    a tak poważnie: jeśli masz jakieś wyniki z usg, hormony, cytologia, posiew - zabierz wszystko. Odpisałam Ci na priv.
    Nie mam wiedzy czy te infekcje mogą być z powodu endo, ale to tak dziwna choroba, że objawy są przeróżne. Poczytaj na forum o endometriozie na str. endometrioza.aid.pl

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 14 listopada 2014, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beda sie pytać czy byłaś szczepiona na WZW. Czy miałaś jakies przebyte operacje. Czy odczuwasz ból podczas miesiączki. Jak długo trwa co ile dni. Czy mocno krwawisz.

  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 14 listopada 2014, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jak piszą dziewczyny, o to będą pytać. A te zakażenia dróg mocz. mogą być od endo, ale też nie muszą. Staraj się pić dużo wody 8 szkl.wody. Ja mam problem z nerkami od 20 lat ale od 15 mam spokój, tylko w tym roku miałam małe zakażenie, ale szybko się pozbyłam. Dużo wody, mało kwaśnych rzeczy typu szczaw, szpinak, ogórki kiszone, mało gazowanej i nie wstrzymywać siusiu.

    83c27385cd.png
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 14 listopada 2014, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez mam często pęcherz chory. I kiedyś tez nerki chore miałam. Mi pomaga urinal intensiv. A jak juz troche mocniejsze zakażenie to uraFuraginum.
    Moim błędem pewnie było to ze nigdy nie chodziłam do lekarza tylko na własna rękę sie leczyłam. A teraz mogą być tego skutki. Ale jak człowiek był młody i głupi to wstyd było iść do ginekologa.

  • Mniejsza Mi Koleżanka
    Postów: 58 35

    Wysłany: 14 listopada 2014, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za rady. Adrenalina poczytałam trochę o tym Urafuraginum i jedyny minus ze nie wskazany w 1 trymestrze ciąży a my się cały czas staramy więc jedynie w 1 połowie cyklu można. A ja już jestem w 2 :( A dziś znów mnie męczy, już nie wiem co mam robić :(

    hchy3e3kwys50svl.png
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 15 listopada 2014, 05:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak nie przestanie to zostaje pewnie lekarz i antybiotyk :/

  • CassieMK Autorytet
    Postów: 729 865

    Wysłany: 15 listopada 2014, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie zawsze pomagała Furagina, tyle że jest na receptę...ale 2-3 tabletki i przechodziło, tyle że w ciąży też jest niewskazana. Mówicie, że częste zapalenie pęcherza może być objawem endometriozy? Bo jak tak o tym myślę, to rok temu co chwilę miałam jakąś infekcję i problemy z pęcherzem, a wtedy moja torbiel już sobie rosła, a ja o tym nie wiedziałam. Hmmm.

    oar89jcgzipdaets.png
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 15 listopada 2014, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    furagina to to samo co ( zamiennik) urafuraginum z tym ze to drugie bez recepty. Furaginę przepisywał rodzinny na zapalenie nerek dla mnie. A urafuraginum łykałam na pęcherz.
    Tez mi sie wydaje ze endometrioza moze mieć jakis związek z infekcjami i jajnikami.
    Jak byłam młodsza jak zabolał brzuch, być moze w tedy jajnik tylko nie rozróżniałam to lyknelam jakaś tabletkę tak samo w przypadku prcherza i sie nie zamartwialam. A być moze teraz odbija sie to taka chorobą. Człowiek młody był nie doleczyl do końca zapalenia o teraz wychodzą takie rzeczy jak endometrioza.

‹‹ 34 35 36 37 38 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ