endometrioza
-
WIADOMOŚĆ
-
Liczy się to co widzieli podczas laparoskopii, większość z nas miała stwierdzoną endometriozę na podstawie tego co widzieli lekarze podczas zabiegu (zrosty, ogniska endo i torbiele), a hispat tego nie potwierdził.mrth666 wrote:Witam dziewczyny! Mam problem odnośnie badania histopatologicznego po laparoskopii. W opisie zabiegu mam napisane że były obecne torbiele endometrialne liczne zrosty na pęcherzu, jajowodach, jelicie. Zaklasyfikowano moją endo jako IV gr. Jednak badanie histopatologiczne tkanki torbieli nie potwierdziło diagnozy - napisali mi tylko że tkanka jajnika z bardzo nasilonym włóknieniem. I po łacinie: "endometriosis valde susp"
Lekarze również mówią że diagnoza się nie potwierdziła ale do ivf zakwalifikowali mnie jakbym ją miała. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć
Ja też jestem takim przypadkiem, miałam torbiel, zrosty i ogniska endo, zaklasyfikowali mnie na II gr endo, torbiel ewidentnie endometrialna, a hispat tego nie potwierdził. Usłyszałam od lekarza, że często tak sie zdarza.
mrth666 lubi tę wiadomość
-
Dzięki uroczaurocza wrote:Liczy się to co widzieli podczas laparoskopii, większość z nas miała stwierdzoną endometriozę na podstawie tego co widzieli lekarze podczas zabiegu (zrosty, ogniska endo i torbiele), a hispat tego nie potwierdził.
Ja też jestem takim przypadkiem, miałam torbiel, zrosty i ogniska endo, zaklasyfikowali mnie na II gr endo, torbiel ewidentnie endometrialna, a hispat tego nie potwierdził. Usłyszałam od lekarza, że często tak sie zdarza.
ulżyło mi że jednak nie jestem jedynym przypadkiem
[/link]
-
Pilnie potrzebuję waszego doswiadczenia. Zaczęłam pierwsze opakowanie visanne z początkiem miesiączki. Czy ta miesiaczka sie u was wydluzyla czy skonczyla normalnie o czasie, a moze jeszcze dlugo plamilyscie bez przerwy?Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy
, 31.10.2016 synuś jest z nami
Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️ -
Ja tez plamilam. 3 mce brania i co tydzien kilka dni plamienia. gin kazal mi brac jakis preparat na wzmocnienie naczyn, nie pamietam nazwy... cyclo-cos I pic/jesc duzo wit.Cn woda z cytryna itd. Pomoglo ale i tak plamilam co chwile chociaz troche. Jak odstawilam visanne to pare dni i wszystko wrocilo do normy I nawet owulacja przyszla.
urocza lubi tę wiadomość
-
Spoko, plamienia mam nadal, ale najważniejsze że zrobili mi tą histeroskopię. Macica zrdowa, bez śladu polipów, zmian endometrialnych, więc chociaż tu mam spokojną głowę bo już miałam schizy, że mam też tą odmianę endo w macicy.
urocza, Morisek28 lubią tę wiadomość
Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy, 31.10.2016 synuś jest z nami
Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️ -
nick nieaktualnyHej Dziewczyny. Jeżeli powtarzam pytanie, które już było a możliwe, że tak jest to przepraszam:)
Lekarz ponad 8msc temu po badaniu i wywiadzie stwierdził, że podejrzewa endo 1 stopnia. Ale mam się nie przejmować tylko zajść w ciążę (już wtedy mówiłam, że za chwilę zaczynamy). Wszystko niby ok, ale zajść nie mogę. Byłam u niego drugi raz i powiedział, że dopiero po roku zaczniemy badać, bo generalnie wszystko mam ok poza tym, że endo może powodować niedrożność.
Z Waszego doświadczenia powiedzcie nie martwić się tym czy lepiej działać już? -
lepiej działać od razu, lepiej na starcie wykluczyć wszelkie przeszkody, ja zmarnowałam rok, także komplecik badań hormonalnych, badanie nasienia i hsg, a jeśli podejrzewa endo to tym bardziej bo czas nie działa na korzyść
urocza lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzięki. Badania takie podstawowe zrobiłam sama na własną reke,ale to tylko niektóre hormony.
Jak się nie uda w tym msc to chyba zmienię lekarza, bo ten mi nic nie zleci. Chociaż niezłą kasę u niego bulę.
Ogromnie zależy mi na czasie ze względów zawodowych i nie mogę tyle czekać.
zaopatrzyłam się w tym msc we wszystko mam nadzieje, że się uda:)
Dziewczyny a odrzucałyście wieprzowine/wołowinę ze względu na endo? Bo ja jak mojemu gin powiedziałam, że po tym jak zmieniłam dietę mam mniejsze bóle, to zbył mnie tekstem w stylu,że sama sobie to wmawiam, efekt placebo.
próbowałyście? -
nick nieaktualny
-
Magdziulla wrote:Dzięki. Badania takie podstawowe zrobiłam sama na własną reke,ale to tylko niektóre hormony.
Jak się nie uda w tym msc to chyba zmienię lekarza, bo ten mi nic nie zleci. Chociaż niezłą kasę u niego bulę.
Ogromnie zależy mi na czasie ze względów zawodowych i nie mogę tyle czekać.
zaopatrzyłam się w tym msc we wszystko mam nadzieje, że się uda:)
Dziewczyny a odrzucałyście wieprzowine/wołowinę ze względu na endo? Bo ja jak mojemu gin powiedziałam, że po tym jak zmieniłam dietę mam mniejsze bóle, to zbył mnie tekstem w stylu,że sama sobie to wmawiam, efekt placebo.
próbowałyście?
widzę że jesteś z Lublina, ja się leczę (leczyłam) u dr. Wdowiaka w Ovei, on cie na pewno nie zbyje, zleci badania pod ciebie, a polecil mi go Sławatyński jako "speca" od niepłodności... mi niestety nie mogł pomoc bo mam 4 st endo i szykuje się na in vitro; a co do mowienia lekarzom o dietach, ziolach to ja sobie odpuscilam bo albo udaja ze nie slysza albo patza jak na kretynke, ale ja jak najbardziej stosuje diete wege, teraz bez glutenu i nabialu, a przynajmniej go minimalizuje
-
nick nieaktualnyDzięki sprawdzę go, na wątku lubelskim dużo dziewczyn poleca jeszcze dr Tkaczuk. Ja zacznę działać jak w tym cyklu się nie uda i tak ze względów zawodowych będę musiała zrobić przerwę.magic1 wrote:widzę że jesteś z Lublina, ja się leczę (leczyłam) u dr. Wdowiaka w Ovei, on cie na pewno nie zbyje, zleci badania pod ciebie, a polecil mi go Sławatyński jako "speca" od niepłodności... mi niestety nie mogł pomoc bo mam 4 st endo i szykuje się na in vitro; a co do mowienia lekarzom o dietach, ziolach to ja sobie odpuscilam bo albo udaja ze nie slysza albo patza jak na kretynke, ale ja jak najbardziej stosuje diete wege, teraz bez glutenu i nabialu, a przynajmniej go minimalizuje
4 stopień współczuję bardzo, trzymam kciuki za in vitro, fajnie, że udało Ci się " załapać".
