X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

endometrioza

Oceń ten wątek:
  • Katie87 Autorytet
    Postów: 391 220

    Wysłany: 8 września 2015, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CassieMK, pięknie Ci się wszystko układa. Aż miło się czyta :) <3 do 20.09 to chyba mi palce odpadną, od trzymania kciuków :P

    Madziulla, ja już miałam dwa razy laparoskopię przez torbiel. Z doświadczenia powiem Ci, że im szybciej ją wytniesz, tym lepiej. Potem robią się zrosty, bóle, jajnik coraz bardziej zniszczony. Wiadomo, boimy się nieznanego, ale akurat laparoskopia to taka mała operacja. Małe ślady na brzuszku, co jest nieadekwatne do pozytywnych rzeczy, jakie z niej wynikają :) endomendozdzirosława to okropna choroba, ale da się z nią żyć a nawet można wygrać, jak pokazują przykłady wspaniałych dziewczyn na tym forum :) trzeba tylko dbać o siebie i być pod stałą kontrolą gina.

    "Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz" <3

    2011 - początek starań
    HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2015, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katie? A nie balas sie ze uskoda Ci jajnik u obudzisz się po zabiegu bez jednego jajnika? Tego się boje... moze to glupie...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2015, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :( przykro mi. Masz szansę na naturalne zajscie w ciaze?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2015, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehhh to ja na swoje dolegliwości juz nie bede narzekac...

  • CassieMK Autorytet
    Postów: 729 865

    Wysłany: 8 września 2015, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziulla, gdy lekarze w szpitalu wiedzą, że planujesz mieć dzieci/starasz się o nie, to wpisują Ci w szpitalne akta "operacja oszczędzająca", co jest dla osoby operującej informacją, że ma wyciąć tylko to, co naprawdę koniecznie trzeba usunąć. U mnie np. wycięli 1,5 cm jajnika, ale tak to zrobili, żeby pozostał on sprawny ;-) A jak będziesz odwlekać operację i torbiel np. pęknie samoistnie, to zrobi większe spustoszenie w organizmie niż laparoskopia. Serio.

    Morisek, to my razem tworzymy całkiem zgrabny plusik, bo ja mam cięcie od prawej do lewej :D :D

    oar89jcgzipdaets.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2015, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chce isc jeszcze do jednego a jak i będzie potrzeba do dwóch lekarzy żeby potwierdzili endo i to ze trzeba usunąć jak potwierdzi choc jeden ide odrazu. Zdziwilam sie ze antykoncepcji nie chciał dac tylko ze lepiej usunac

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2015, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moze na te torbiele antyki nie działaja nie znam sie

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 8 września 2015, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziulla wrote:
    Moze na te torbiele antyki nie działaja nie znam sie

    Nie działają. Torbiele endo się nie wchłaniają.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • CassieMK Autorytet
    Postów: 729 865

    Wysłany: 8 września 2015, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czytałam, że mogą się zmniejszyć, ale się nie wchłoną właśnie, poza tym jeśli torbiel ma powyżej 4 cm to już nic z nią nie zrobisz, tylko usunąć.

    Morisek <3 :D :D

    oar89jcgzipdaets.png
  • Katie87 Autorytet
    Postów: 391 220

    Wysłany: 8 września 2015, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziulla wrote:
    Katie? A nie balas sie ze uskoda Ci jajnik u obudzisz się po zabiegu bez jednego jajnika? Tego się boje... moze to glupie...
    Wcale nie głupie! Jak się obudziłam to ręką brzuch sprawdzałam czy cieli mi cały czy tylko laparoskopia ;) bałam się bardzo, ale wiedziałam też, że nic to nie zmieni i im dłużej będę zwlekać, tym gorzej dla mnie.

    Moja koleżanka z pracy miała torbiel na jajniku, która pękła. Od razu wzięli ją na stół i niestety musieli cały jajcor wyciąć. Kilka mcy później była w ciąży przy jednym jajniku :) podobno te narządy są tak mądre, że jak zostaje jeden to pracuje za dwóch :)

    Też to lekarze mi mówili, że torbiele endo się nie wchłoną. Albo pękają albo delilatnie się zmniejszą.

    Ja anty łykałam po pierwszej laparo. Dwa lata nic się nie działo.

    Madziulla lubi tę wiadomość

    "Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz" <3

    2011 - początek starań
    HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 8 września 2015, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    popieram dziewczyny, lepiej iść na laparo, nie ma na co czekać, ja dwa lata chodziłam z torbielą endo, lekarze twierdzili, że w niczym nie przeszkadza bo jest mała, miała 20mm.
    po ponad roku starań w końcu dostałam skierowanie na laparo i okazało się, że torbiel to jedno, a zrosty, unieruchomiony jajnik i ogniska endo w otrzewnej to drugie.
    Bolesne miesiączki miałam zawsze, bardzo bolesne czasami, od 8 miesięcy po laparo nie miałam nawet najmniejszych bóli przy okresie.
    Laparoskopia nie jest taka straszna, da się przeżyć :)

    wombi, agulas lubią tę wiadomość

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • wombi Autorytet
    Postów: 5175 5629

    Wysłany: 8 września 2015, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też uważam, że to wcale nie jest głupie. Ja się bałam, że jednak mam endozdzirę, jak tylko otworzylam oczy to kazałam pielegniarce sprawdzić ile mam dziurek po laparoskopii. Podobno jak są 2 to nic takiego nie robili, a ja miałam 3.
    W sumie to cieszę się, że mam to za sobą. Teraz czekam na wizytę u mojego lekarza, żeby mi powiedzial co i jak i co dalej...

    START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
    HSG, laparo, histero, IUI :(
    01.2016 I ICSI 🙁 7A1
    05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
    11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
    06.2020 III IMSI 0
    06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
    25dpt ❤️ 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK 👧
    22+2 połówkowe Ok 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET 🙁 5bb
    16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
    03.2025 V IVF - 2aa ❄️
    29.05.2025 FET 2aa ostatni
    6dpt ⏸
    7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
    12+5 usg prenatalne OK
    preg.png
  • CassieMK Autorytet
    Postów: 729 865

    Wysłany: 8 września 2015, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja jak otwarłam oczy to nade mną stał mój gin, który tylko powiedział: Jest dobrze, zachowaliśmy jajniki, wycięliśmy całe torbiele! i wydałam z siebie jedno wielkie uffff

    agulas lubi tę wiadomość

    oar89jcgzipdaets.png
  • moniqe Ekspertka
    Postów: 405 91

    Wysłany: 9 września 2015, 00:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziulla wrote:
    A taka dieta teoretycznie powinna pomoc?

    Zawsze można spróbować. Polecam grupe na fb EndoPositiv International Poland. Stosuję dietę od tygodnia i czuję się dobrze oczywiście nie wyleczyła mnie od ręki bóle czuję czasami nadal ale to tylko tydzień wkońcu mogę jeść owoce i warzywa po których czułam się bardzo źle cały czas myślałam że mam na nie alergie i nie jadłam już ponad rok a teraz mogę je jeść i jest wszystko ok. Myślę że zawsze warto zmienić dietę na zdrowszą a zwłaszcza dopasowaną do naszych chorób. Zdrowe odżywianie napewno nie zaszkodzi a pomóc może :)

    wombi lubi tę wiadomość

    3jgxqqmzw0t63qg2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2015, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny czy po zabiegu laparoskopowym miałyście zwolnienie z pracy? na jak dulgo?

  • wombi Autorytet
    Postów: 5175 5629

    Wysłany: 9 września 2015, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziulla wrote:
    dziewczyny czy po zabiegu laparoskopowym miałyście zwolnienie z pracy? na jak dulgo?
    Ja od wyjścia ze szpitala dostałam 2 tyg, więc nudzę się właśnie w domu ;)

    START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
    HSG, laparo, histero, IUI :(
    01.2016 I ICSI 🙁 7A1
    05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
    11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
    06.2020 III IMSI 0
    06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
    25dpt ❤️ 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK 👧
    22+2 połówkowe Ok 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET 🙁 5bb
    16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
    03.2025 V IVF - 2aa ❄️
    29.05.2025 FET 2aa ostatni
    6dpt ⏸
    7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
    12+5 usg prenatalne OK
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2015, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaa bo ty po zabiegu. a jak sie czujesz? boli Cie?

  • wombi Autorytet
    Postów: 5175 5629

    Wysłany: 9 września 2015, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juz dzisiaj nie :) czuję jeszcze trochę, że coś tam się w brzuchu układa, ale jest już ok. Zaraz spróbuję pójść na spacer

    START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
    HSG, laparo, histero, IUI :(
    01.2016 I ICSI 🙁 7A1
    05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
    11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
    06.2020 III IMSI 0
    06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
    25dpt ❤️ 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK 👧
    22+2 połówkowe Ok 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET 🙁 5bb
    16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
    03.2025 V IVF - 2aa ❄️
    29.05.2025 FET 2aa ostatni
    6dpt ⏸
    7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
    12+5 usg prenatalne OK
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2015, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no ja sie zapisalam do gina na poniedzialek na wizyte kwalifikujaca do zabiegu. ciekawe ile bede czekac...

  • Katie87 Autorytet
    Postów: 391 220

    Wysłany: 9 września 2015, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny :)

    posłuchałam Was i załatwiłam sobie skierowanko na HSG. Dzisiaj byłam w szpitalu się zapisać i mam termin na 02.11. Oczywiście już przeżywam :P

    Też dostałam 2 tygodnie zwolnienia, ale przedłużyłam sobie o kolejne 2 :)

    Wombi, udanego spacerku :)

    MIŁEGO DNIA DLA WAS <3

    agulas lubi tę wiadomość

    "Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz" <3

    2011 - początek starań
    HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
‹‹ 93 94 95 96 97 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ