Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

endometrioza

Oceń ten wątek:
  • Katie87 Autorytet
    Postów: 391 220

    Wysłany: 12 września 2015, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak ja podziwiam wszystkie kobietki, które umiały "odpuścić" :) ja albo wariuję przed okresem z radości, bo doszukuję się objawów albo płaczę z nerwów, że mam dość :P
    Serdeczne gratulacje Rudziutka :) dziękuję za odpowiedź.

    Rudziutka7 lubi tę wiadomość

    "Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz" <3

    2011 - początek starań
    HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 12 września 2015, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    laparoskopia pewnie, że może pomóc, ale ja mam ze względu na Crohna zakaz zabiegów od mojego chirurga.
    Muszę walczyć dietą i ziołami.

    Prościej jest iść na laparo :(

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
  • CassieMK Autorytet
    Postów: 729 865

    Wysłany: 12 września 2015, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katie, ja niezmiennie przez 2 lata byłam zdania, że NIE DA SIĘ odpuścić - albo się świadomie podejmuje decyzję o powiększeniu rodziny i stara się o to dziecko, albo ma się nieodpowiedzialne podejście do rodzicielstwa :P I choć przez wiele miesięcy probowałam wrzucić na luz, to tego naprawdę nie da się zrobić tak na zawołanie. Teraz myślę, że ten luz jest niezależny od nas i tylko wtedy przynosi zamierzony skutek, gdy nie próbujemy się same na niego nastawić, bo jak próbujemy to to jest takie oszukiwanie samej siebie i wmawianie sobie, że nam nie zależy ;-) a nasze organizmy nie są głupie i nie dają się na to nabrać! Dlatego pewnie każda z nas potrzebuje innego czasu na to, by w końcu się udało, bo to odpuszczenie przychodzi samo, niezauważalnie i niespodziewanie. Ja w każdym wcześniejszym cyklu starałabym się obstawić owulkę serduszkami z każdej strony i pilnowałabym, by nie robić czegoś, co mogłoby utrudnić ewentualne zagnieżdżenie. W tym cyklu były zaledwie 2 serduszka w dni płodne, nie leżałam z nogami w górze, bo nie miałam na to czasu, a po owu łaziłam po górach i dawałam sobie wycisk, jak mało kiedy, w ogóle nie myśląc o tym, że jakby coś się tam działo, to mogę temu Okruszkowi zaszkodzić. No i proszę, jakie są efekty tego mojego niemyślenia ;-)

    urocza, Katie87, Rudziutka7, Karen_1980, sisi, lipa lubią tę wiadomość

    oar89jcgzipdaets.png
  • Katie87 Autorytet
    Postów: 391 220

    Wysłany: 12 września 2015, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ładnie to napisałaś Cassie :) odpuszczenie to tak, jakby zmienić decyzję i przestać się starać. Zawsze byłam zwolenniczką idei, że jak się coś chce to się da. Z tym, że ja już próbuję ponad 50 cykli a mam dopiero 28 lat. W większości przygnębienie przy każdej miesiączce. Nie chcę dopuszczać myśli, że nigdy nie będę mamą, ale jestem zmęczona staraniami. Po takim czasie właśnie ciężko mi sobie wyobrazić to "odpuszczenie". Jednak to co napisałaś sprawiło, że postrzegam to wszystko zupełnie inaczej :) dzięki Cassie <3 buziaki dla Ciebie i Twojego Maleństwa <3

    CassieMK lubi tę wiadomość

    "Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz" <3

    2011 - początek starań
    HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 12 września 2015, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie, Katie, zapomnialam, ze jeszcze diete stosowalam. Trudno powiedziec co moze nam pomoc, wiec najlepiej stosowac wszystko co mozna dla naszego dobra.

    Katie87 lubi tę wiadomość

    83c27385cd.png
  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 12 września 2015, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cassie, a czy ja Tobie gratulowalam? Bo sie pogubilam? Jesli to moje wielkie gratki!

    CassieMK lubi tę wiadomość

    83c27385cd.png
  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 12 września 2015, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba przegapilam jedną strone w nadrabianiu! Cassie! Nie gratulowalam na pewno. Bardzo sie ciesze! Splynelo z gor do Ciebie nowe zycie!

    CassieMK, Katie87 lubią tę wiadomość

    83c27385cd.png
  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 12 września 2015, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Monique pytalas w jakim miescie moj lekarz: Torun kochana.

    moniqe lubi tę wiadomość

    83c27385cd.png
  • CassieMK Autorytet
    Postów: 729 865

    Wysłany: 13 września 2015, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudziutka, dziękuję :* :D Hehe, zdarza się, ja też czasem jakąś stronę przegapię, bo jak mnie dzień nie ma, a w powiadomieniach kliknę w najnowsze, to się wyświetla ostatnia strona ;-))

    Katie, będzie dobrze :* Zawsze miałam ochotę zatłuc tego, kto mi mówił, że mam wyluzować i że blokada siedzi w głowie, odpowiadałam, że nie w głowie, tylko w endometriozie, ale chyba jednak coś jest z tą naszą psychiką. Moja przyjaciółka twierdzi, że się odblokowałam po tym, jak 24 sierpnia usłyszałam od gina, że nie ma nawrotów endomendy na razie...ale to chyba bardziej złożona sprawa ;-)

    Katie87, Rudziutka7, urocza lubią tę wiadomość

    oar89jcgzipdaets.png
  • Karen_1980 Przyjaciółka
    Postów: 86 122

    Wysłany: 13 września 2015, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CassieMK ja też gratuluję :)

    Ja przy moim endo i latach leczenia nie miałam szans... jestem po swoim pierwszym in vitro czekam...

    Pozdrawiam wszystkie Dziewczyny z endo i dużo zdrowia :)

    CassieMK, moniqe, urocza, agulas lubią tę wiadomość

    Endometrioza IV leczona od 2006.
    Laparoskopie i laparotomia. Usunięty jajowód.
    Hashimoto.
    04.09. Punkcja 5 komórek.
    IVF komercyjnie.
    07.09. Transfer "2".
    17.09. BetaHCG <0,1 :( (tak czułam)
    22.09. Decyzja o terminie wizyty w Novum
  • Katie87 Autorytet
    Postów: 391 220

    Wysłany: 13 września 2015, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak, teksty w stylu "wyluzuj", "odpuść", "nie możesz się tak spinać". AAAAAAA, ja już nawet nic nie odpowiadam.
    Bardzo cieszyłam się laparoskopią, jakkolwiek to brzmi :P i cieszę się też nadchodzącym HSG. Ważne, że jest jeszcze jakieś wyjście :)

    Cassie, 20.09 wizyta u gina.
    Karen, 18.09 beta.
    Jest za kogo trzymać kciuki <3

    Karen_1980, CassieMK, agulas lubią tę wiadomość

    "Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz" <3

    2011 - początek starań
    HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
  • CassieMK Autorytet
    Postów: 729 865

    Wysłany: 13 września 2015, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karen to ja trzymam kciuki z całych sił za piękny prezent urodzinowy :* No tak, czasem nawet 100% luzu nic nie da, gdy medycyna jest przeciwko nam - dobrze, że są jeszcze alternatywy :)

    Katie, kochana jesteś :) :* Ja też się cieszyłam na laparotomię, tylko wtedy jeszcze nie wiedziałam, że czeka mnie pół roku kuracji Visanne, a później miałam nadzieję, że jak odstawię to od razu zajdę hehe, a jednak trzeba było uzbroić się w cierpliwość na kolejne 8 miesięcy.... A teraz znów cierpliwość - do wizyty. A ja nigdy do cierpliwych nie należałam, los mnie chyba chce utemperować pod tym względem ;-)

    Katie87, Karen_1980 lubią tę wiadomość

    oar89jcgzipdaets.png
  • Karen_1980 Przyjaciółka
    Postów: 86 122

    Wysłany: 13 września 2015, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CassieMK wrote:
    Karen to ja trzymam kciuki z całych sił za piękny prezent urodzinowy :* No tak, czasem nawet 100% luzu nic nie da, gdy medycyna jest przeciwko nam - dobrze, że są jeszcze alternatywy :)

    Katie, kochana jesteś :) :* Ja też się cieszyłam na laparotomię, tylko wtedy jeszcze nie wiedziałam, że czeka mnie pół roku kuracji Visanne, a później miałam nadzieję, że jak odstawię to od razu zajdę hehe, a jednak trzeba było uzbroić się w cierpliwość na kolejne 8 miesięcy.... A teraz znów cierpliwość - do wizyty. A ja nigdy do cierpliwych nie należałam, los mnie chyba chce utemperować pod tym względem ;-)

    Dziękuję to będzie cud i najpiękniejszy prezent urodzinowy ❤️

    Też brałam Visanne (jak weszła do Polski) a później to już tylko Zoladex... strasznie się czułam prawdziwa menopauza.
    To moja jedyna próba bo słaby ze mnie egzemplarz.

    Endometrioza IV leczona od 2006.
    Laparoskopie i laparotomia. Usunięty jajowód.
    Hashimoto.
    04.09. Punkcja 5 komórek.
    IVF komercyjnie.
    07.09. Transfer "2".
    17.09. BetaHCG <0,1 :( (tak czułam)
    22.09. Decyzja o terminie wizyty w Novum
  • Katie87 Autorytet
    Postów: 391 220

    Wysłany: 13 września 2015, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do tej endomendy powinna być od razu cierpliwoodporność

    Karen_1980, hiacynta99 lubią tę wiadomość

    "Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz" <3

    2011 - początek starań
    HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
  • magic1 Autorytet
    Postów: 265 333

    Wysłany: 14 września 2015, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cassie gratulacje!

    Karen, widzę że jesteśmy z tego samego rocznika :-) ja w tym tyg zaczynam stymulację przed IVF, mogę wiedzieć jakie miałaś AMH?

    Karen_1980, CassieMK lubią tę wiadomość

    4c3tugpjetqoi3k1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2015, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cassie wielkie gratki!!
    Karen trzymam kciuki aby sie udało!

    Ja mam dzis na 18 wizytę kwalikfikujaca do laparoskopowego usunięcia torbieli

    Karen_1980, CassieMK lubią tę wiadomość

  • Karen_1980 Przyjaciółka
    Postów: 86 122

    Wysłany: 14 września 2015, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magic1 wrote:
    Cassie gratulacje!

    Karen, widzę że jesteśmy z tego samego rocznika :-) ja w tym tyg zaczynam stymulację przed IVF, mogę wiedzieć jakie miałaś AMH?

    Magic1 to trzymam kciuki :)
    Niestety AMH (z lutego) niskie 0,60 :(
    do bety 5 dni...

    Endometrioza IV leczona od 2006.
    Laparoskopie i laparotomia. Usunięty jajowód.
    Hashimoto.
    04.09. Punkcja 5 komórek.
    IVF komercyjnie.
    07.09. Transfer "2".
    17.09. BetaHCG <0,1 :( (tak czułam)
    22.09. Decyzja o terminie wizyty w Novum
  • Karen_1980 Przyjaciółka
    Postów: 86 122

    Wysłany: 14 września 2015, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziulla wrote:
    Cassie wielkie gratki!!
    Karen trzymam kciuki aby sie udało!

    Ja mam dzis na 18 wizytę kwalikfikujaca do laparoskopowego usunięcia torbieli

    Madziulla :)
    tylko 5 dni mam nadzieję, że wytrzymam ;)

    Endometrioza IV leczona od 2006.
    Laparoskopie i laparotomia. Usunięty jajowód.
    Hashimoto.
    04.09. Punkcja 5 komórek.
    IVF komercyjnie.
    07.09. Transfer "2".
    17.09. BetaHCG <0,1 :( (tak czułam)
    22.09. Decyzja o terminie wizyty w Novum
  • magic1 Autorytet
    Postów: 265 333

    Wysłany: 14 września 2015, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karen ja za Ciebie też trzymam kciuki :-)
    moje amh niewiele wyższe, a czym Cie stymulowali, bo ja mialam najpierw antyki teraz koncze gonapeptyl i w srode wizyta

    Karen_1980 lubi tę wiadomość

    4c3tugpjetqoi3k1.png
  • CassieMK Autorytet
    Postów: 729 865

    Wysłany: 14 września 2015, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, Dziewczyny :)

    Dziękuję za wszystkie gratulacje <3

    Madziulla, za pół godzinki Twoja wizyta, 3mam kciuki, daj znać po!

    Ja dziś chodzę zła jak osa...wszystko mnie wkurza :-/ Umyłam wczoraj kuchenkę, to teść dziś sobie coś tam gotuje i wszystko usyfił wrrr.... Mam własną firmę, znajomy zamówił coś u mnie i miał mi dziś do tego jedną rzecz podrzucić, oczywiście nie napisał, o której... Od 16:00 łamie mnie na drzemkę, a ja się nie kładę, bo się boję, że przegapię Jego przyjście... Praca mi nie idzie, bo bolą mnie dziś tak dziwnie nogi w środku i muszę co chwilę odchodzić od biurka, żeby odpocząć.

    Zaraz się wkurzę, zakopię się pod kołdrą i niech mi wszyscy dadzą spokój :P To hormony, co? Chyba nie jestem taka zołzowata na co dzień...:D Mam nadzieję :D

    Katie87 lubi tę wiadomość

    oar89jcgzipdaets.png
‹‹ 95 96 97 98 99 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ