X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Endometrioza a powodzenie ivf z KD
Odpowiedz

Endometrioza a powodzenie ivf z KD

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2018, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2019, 20:27

  • Magdala Autorytet
    Postów: 3479 13515

    Wysłany: 9 listopada 2018, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zawsze to wyeliminowanie jakich kolejnych mini przeszkod. Potwierdzenie, ze endo gladkie i bez przeszkod mozna transferowac to wazna informacja. Bo nie chodzi Ci o komorki? W sensie, nie martwisz sie wplywem ewentualnej endometriozy na jakosc komorek z uwagi na inne plany w tej kwestii?

    Przezpochwowo to moze i dalabym sobie zrobic.

    Na innym watku cierpi obecnie dziewczyna po zabiegu laparo, podczas ktorego przebito jej pecherz. Dwa tygodnie z cewnikiem w szpitalu uziemiona. Ja wiem, ze to pojedyncze przypadki, ale na kogos trafiaja.

    Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo.
  • Jagoda7 Autorytet
    Postów: 373 227

    Wysłany: 9 listopada 2018, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdala wrote:
    Zawsze to wyeliminowanie jakich kolejnych mini przeszkod. Potwierdzenie, ze endo gladkie i bez przeszkod mozna transferowac to wazna informacja. Bo nie chodzi Ci o komorki? W sensie, nie martwisz sie wplywem ewentualnej endometriozy na jakosc komorek z uwagi na inne plany w tej kwestii?

    Przezpochwowo to moze i dalabym sobie zrobic.

    Na innym watku cierpi obecnie dziewczyna po zabiegu laparo, podczas ktorego przebito jej pecherz. Dwa tygodnie z cewnikiem w szpitalu uziemiona. Ja wiem, ze to pojedyncze przypadki, ale na kogos trafiaja.

    Tylko, że pogodzenie się z KD niekoniecznie oznacza utratę nadziei na naturalny cud - przykład Dany, Reni i pewnie paru innych dziewczyn. Być może Bea to odczuwa inaczej, ale ja jeszcze nie zabiłam w sobie tej myśli.

    Bea77_2 lubi tę wiadomość

    SonoHSG - ok, Mutacja MTHFR, Kariotypy ok
    2017 - 2 x IMSI - PGS-NGS - transfer blastki - cb :(
    Prolaktyna wreszcie prawidłowa
    Histeroskopia zabiegowa
    2018 - IMSI - 25.10. - transfer blastki :(
    2019 - 09.03. - transfer 12A (3d) cb :(
    NK 6%, ANA ujemne, KIR: Bx, PAI-1 - 4G/4G homozygota
  • Magdala Autorytet
    Postów: 3479 13515

    Wysłany: 9 listopada 2018, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda7 wrote:
    Tylko, że pogodzenie się z KD niekoniecznie oznacza utratę nadziei na naturalny cud - przykład Dany, Reni i pewnie paru innych dziewczyn. Być może Bea to odczuwa inaczej, ale ja jeszcze nie zabiłam w sobie tej myśli.

    Jasne, masz racje.
    Te wymienione przez Ciebie, a szczegolnie Reni zaszla mozna by rzec na tzw. "odpuszczeniu". Po zupelnym odebraniu jej nadziei przez lekarzy. Mnie te odpuszczanie nie wychodzi nijak pomomo podobnej sytuacji. :-/

    Bea77_2 lubi tę wiadomość

    Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo.
  • Jagoda7 Autorytet
    Postów: 373 227

    Wysłany: 9 listopada 2018, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdala wrote:
    Jasne, masz racje.
    Te wymienione przez Ciebie, a szczegolnie Reni zaszla mozna by rzec na tzw. "odpuszczeniu". Po zupelnym odebraniu jej nadziei przez lekarzy. Mnie te odpuszczanie nie wychodzi nijak pomomo podobnej sytuacji. :-/

    Wiem Magdala, ja staram zajmować się innymi sprawami, na razie jestem świeżo po nieudanym transferze, więc to forum jest formą terapii. Można tu też naprawdę zdobyć dużą wiedzę, piszę tu od niedawna, ale czytam od bardzo dawna. Właśnie szczególnie to, co pisała Bea, bo też była w Invicta, też przechodziła przez PGS/NGS, więc wiele dowiedziałam się z tego, co pisała i rzeczywiście uniknęłam paru błędów (Bea, jeszcze raz dziękuję, chociaż na innym wątku już to zrobiłam ;)

    Z drugiej strony to forum jednak nas nakręca i na przykład mój Mąż zabrania mi to czytać (robię to jak nie widzi), zwłaszcza jak kiedyś zastał mnie zapłakaną (dosłownie z morzem łez na twarzy), bo weszłam na wątek Poronienia, gdzie dziewczyny traciły ciąże w 30-40 tc.

    Zatem jak dojdę całkiem do siebie (bo jestem na etapie na razie pośrednim), to odpuszczenie będzie oznaczało też ucieczkę od tych tematów, od tego forum (z całą sympatią i szacunkiem do dziewczyn) i zajęcie się czymś zupełnie innym.

    Bea77_2 lubi tę wiadomość

    SonoHSG - ok, Mutacja MTHFR, Kariotypy ok
    2017 - 2 x IMSI - PGS-NGS - transfer blastki - cb :(
    Prolaktyna wreszcie prawidłowa
    Histeroskopia zabiegowa
    2018 - IMSI - 25.10. - transfer blastki :(
    2019 - 09.03. - transfer 12A (3d) cb :(
    NK 6%, ANA ujemne, KIR: Bx, PAI-1 - 4G/4G homozygota
  • Magdala Autorytet
    Postów: 3479 13515

    Wysłany: 9 listopada 2018, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poronienia omijaj wielkim lukiem.

    To mialaysmy w tym samym czasie mniej wiecej transfer. Ja tez swiezo po nieudanym. Mialam troszeczke wczesniej. Jeden cykl temu. Masz jakis pomysl co z nastepnym transferem? Mi chodzi po glowie ogluszyc sie zupelnie relanium (w sensie knock out) po transferze, bo te emocje sa okropne plus u mnie skurcze w nocy.

    Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo.
  • Jagoda7 Autorytet
    Postów: 373 227

    Wysłany: 9 listopada 2018, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam mrożaków, więc zaczynam od początku tym razem w Bocianie w Białymstoku.
    Jeżeli chodzi o transfer, 1 relanium przed transferem, 1 po - takie miałam zalecenia, plus no-spa na skurcze (ja brałam po transferze) i tak przez trzy kolejne dni, bo wtedy dochodzi do implantacji. Miałaś badanie na kurczliwość macicy? Warto zrobić przed transferem, bo wtedy dostaje się jakiś lek na to, nie wiem jaki, bo u mnie wyszło ok.
    Będziesz miała podaną blastkę? Ile masz mrożaków jeszcze?

    SonoHSG - ok, Mutacja MTHFR, Kariotypy ok
    2017 - 2 x IMSI - PGS-NGS - transfer blastki - cb :(
    Prolaktyna wreszcie prawidłowa
    Histeroskopia zabiegowa
    2018 - IMSI - 25.10. - transfer blastki :(
    2019 - 09.03. - transfer 12A (3d) cb :(
    NK 6%, ANA ujemne, KIR: Bx, PAI-1 - 4G/4G homozygota
  • Magdala Autorytet
    Postów: 3479 13515

    Wysłany: 9 listopada 2018, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O i ta sama klinika.

    Mialam lek. Zawsze mam atosiban, ale po dobie on juz slabo dziala.

    Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo.
  • Jagoda7 Autorytet
    Postów: 373 227

    Wysłany: 9 listopada 2018, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli Bocian? A u kogo jesteś, bo ja wybrałam M.

    SonoHSG - ok, Mutacja MTHFR, Kariotypy ok
    2017 - 2 x IMSI - PGS-NGS - transfer blastki - cb :(
    Prolaktyna wreszcie prawidłowa
    Histeroskopia zabiegowa
    2018 - IMSI - 25.10. - transfer blastki :(
    2019 - 09.03. - transfer 12A (3d) cb :(
    NK 6%, ANA ujemne, KIR: Bx, PAI-1 - 4G/4G homozygota
  • Magdala Autorytet
    Postów: 3479 13515

    Wysłany: 9 listopada 2018, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oblecialam juz wszystkich, ale najczesciej dr G.

    Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo.
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2373

    Wysłany: 9 listopada 2018, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea77_2 wrote:
    Od razu można starać się naturalnie a o ivf to nie pytałam.

    Mi zlecili ivf od razu. Ja bym jednak odczekala min 3 miesiece bo tyle potrzeba, zeby wyprodukowac te swieze komorki nie zaatakowane przez endomende.

    Bea77_2, Bea77_2, Bea77_2, Bea77_2 lubią tę wiadomość

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • Jagoda7 Autorytet
    Postów: 373 227

    Wysłany: 9 listopada 2018, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka2017 wrote:
    Mi zlecili ivf od razu. Ja bym jednak odczekala min 3 miesiece bo tyle potrzeba, zeby wyprodukowac te swieze komorki nie zaatakowane przez endomende.

    Niezapominajka, a jakie plany u Was?

    SonoHSG - ok, Mutacja MTHFR, Kariotypy ok
    2017 - 2 x IMSI - PGS-NGS - transfer blastki - cb :(
    Prolaktyna wreszcie prawidłowa
    Histeroskopia zabiegowa
    2018 - IMSI - 25.10. - transfer blastki :(
    2019 - 09.03. - transfer 12A (3d) cb :(
    NK 6%, ANA ujemne, KIR: Bx, PAI-1 - 4G/4G homozygota
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2018, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2019, 20:27

    Magdala lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2018, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2019, 20:27

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2018, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2019, 20:28

  • Jagoda7 Autorytet
    Postów: 373 227

    Wysłany: 9 listopada 2018, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea, nie masz czasem takich myśli, że w sumie to nie ma pewności, czy te Twoje blastki tak naprawdę były chore? Ja ostatnio, kiedy byłam w Invicta, to ten mój jeden chory zarodek jeszcze "wisiał" w systemie - blastka 5.2.2. błąd w chromosomie 7.

    SonoHSG - ok, Mutacja MTHFR, Kariotypy ok
    2017 - 2 x IMSI - PGS-NGS - transfer blastki - cb :(
    Prolaktyna wreszcie prawidłowa
    Histeroskopia zabiegowa
    2018 - IMSI - 25.10. - transfer blastki :(
    2019 - 09.03. - transfer 12A (3d) cb :(
    NK 6%, ANA ujemne, KIR: Bx, PAI-1 - 4G/4G homozygota
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2018, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2019, 20:28

  • Jagoda7 Autorytet
    Postów: 373 227

    Wysłany: 9 listopada 2018, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea77_2 wrote:
    Mam. Niestety mam. I żałuję że robiłam PGS.

    Wiesz, ja właśnie doczytałam się w wyniku badań tego zarodka - "Wskazana konsultacja genetyczna wyniku PGD. W ciąży wskazana diagnostyka płodu w kierunku aberracji chromosomowych." Nie wiem czy to standardowa formuła, czy też może nie każda aberracja oznacza chorą ciążę. Konsultowałaś wyniki Twoich zarodków z genetykiem?

    Bea77_2 lubi tę wiadomość

    SonoHSG - ok, Mutacja MTHFR, Kariotypy ok
    2017 - 2 x IMSI - PGS-NGS - transfer blastki - cb :(
    Prolaktyna wreszcie prawidłowa
    Histeroskopia zabiegowa
    2018 - IMSI - 25.10. - transfer blastki :(
    2019 - 09.03. - transfer 12A (3d) cb :(
    NK 6%, ANA ujemne, KIR: Bx, PAI-1 - 4G/4G homozygota
  • Jagoda7 Autorytet
    Postów: 373 227

    Wysłany: 9 listopada 2018, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PS. W prawidłowym zarodku jest dokładnie ta sama formułka. Czyli zastrzegają sobie, że pomimo prawidłowego wyniku, nieprawidłowości też mogą wystąpić w ciąży.

    Bea77_2 lubi tę wiadomość

    SonoHSG - ok, Mutacja MTHFR, Kariotypy ok
    2017 - 2 x IMSI - PGS-NGS - transfer blastki - cb :(
    Prolaktyna wreszcie prawidłowa
    Histeroskopia zabiegowa
    2018 - IMSI - 25.10. - transfer blastki :(
    2019 - 09.03. - transfer 12A (3d) cb :(
    NK 6%, ANA ujemne, KIR: Bx, PAI-1 - 4G/4G homozygota
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2018, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2019, 20:28

1 2 3 4
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ