Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZamiast spokojnie przeżywać ciążę, cieszyć się nią, to tylko dokładane są Wam problemy...
Ja się modlę, by dzisiaj nie dostać okresu (chociaż to termin), bo inaczej termin wizyty przed inseminacją przypadnie na wesele kolegi w Warszawie. Doktor wyznaczył 9-10 dzień, a 10 to niedziela. Jeśli dzisiaj się pojawi, to zostanę w domu i nie pojadę.
Przygotowania do ciąży to pasmo wyrzeczeń. Odkąd zaczęłam brać steryd, nie piję alkoholu. Byłam na wieczorze panieńskim, jako jedyna trzeźwa. Miałam taką ogromną ochotę napić się, zapomnieć o tym całym leczeniu i się wybawić... Ale bałam się mieszać, bo to jednak silne leki.
W trakcie moich "przygotowań" zrezygnowałam z siłowni, bo w drugiej fazie cyklu niewskazane są ciężkie ćwiczenia, a ja chodzilam na kickboxing i trampoliny - po nich przychodziłam padnięta, ale szczęśliwa.
Po 5 latach zaczęłam jeść mięso. Żeby przytyć, ale i żeby nie pluć sobie w brodę za kilka lat, że przez moją dietę tak się ułożyło (tak w ogóle po tym sterydzie ciągle głodna jestem, ciągle).
Cieszę się chociaż, że na wakacje udało nam się pojechać. -
Dokladnie Czara, pasmo wyrzeczen..a propo wakacji, to nie bylam juz 3 lata, wszystko szlo w "robienie dziecka"..lambadziary grzdza sie w krzakach po dyskotekach, a my kurna na glowie stajemy zeby miec choc jednego maluszka hujoza nie zycie !
Kurna dzis jestem wkurzona na maxa!Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Czech nie wiedział co to.jest, długo mnie badał.zadzwonil po Wójcika na konsultację o obaj dywagowali co to.czech myślał żeby poczekać do poniedziałku ale Wójcik mówi zw to wygląda raczej na pozamaciczna i ma mi wypisać skierowanie do szpitala. Siedzę. Właśnie od 2,5 godz
Na izbie przyjęć i czekam na lekarza aby zszedł mnie zbadać i zdecydować czy przyjąć mnie na oddział. Pielęgniarka po 2 godz przyszła wziąć krew na kolejne HCG informując mnie ze trwają dwa porody i trzeci się zaczyna wiec to potrwa trochę i czy mam coś do jedzenia. Wyjść jiz stąd nie mogę chyba że na oświadczenie, co chwilę słyszę płacz dzieci, pełno ciężarnych i rodzin wychodzących z nowonarodzonymi maluszkami. Mam ochotę wyć....LAURA -
Hałasianka, bardzo, bardzo mi przykro
Hałasianka lubi tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Mówili ostatnio w telewizji, że mają zrobić osobne oddziały w szpitalach dla kobiet roniacych..takie sytuacje nie powinny mieć z miejsca:-( bylam dwa lata temu w takiej samej sytuacji, wiem co przeżywasz..mimo że czujesz teraz straszny ból, będzie dobrze, mimo że teraz ciężko w to uwierzyć.
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Halasianka strasznie mi przykro niestety na izbie długo się czeka, wczoraj też się naogladalam jak traktują kobiety. Mam nadzieje ze mimo wszystko szybko Cię przyjmą i zaopiekuja. Jesteśmy z Tobą!Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Naprawdę Lena, przydałyby się takie oddziały... ale jak juz ich nie ma, to chociaż do jasnej cholery powinni przyjąć na ginekologię, a nie na położniczy czy patologię ciąży. Ja jak szłam do łyżeczkowania, to ze łzami w oczach prosiłam, żeby nie dawali mnie do ciężarnych. Chociaż fakt faktem na izbie przyjęć byli wszyscy. To boli.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Czara... zasługujesz na to żeby być matką. A Twoje wyzeczenia i poświęcenia zostaną wynagrodzone i będziesz z tego dumna!
Lena no żarty chyba... nieźle , nie dość że zestresowana poszłaś to jeszcze z kwitkiem Cię odprawili ja umowie się do Gameta chyba, 300zl ale trudno.Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Okazuje się ze to nie zaśniad, w jamie macicy jest krew podobno pozostałości po poronieniu, w lewym jajniku torbiel jakaś i coś w lewym jajowodzie. Sam nie wie co dalej do obserwacji mnie zostawił na razie. Zajebisty lekarz ogólnie. Jama macicy do lyzeczkowaniaLAURA
-
Uf to dobrze, ze nie zasniad! ale beta z jakiegos powodu jest i rosnie> a mozliwe ze to od pozostalosci w macicy?
Hałasianka trzymaj sie!Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Beta spadła delikatnie do 1048, rano beta i morfologia i potem zdecydują co dalej
Krew w macicy to jedno i do lyzeczkowania tym się nie przejął lekarz ale ta torbiel czyli nie pękniety pęcherzyk prawdopodobnie i w lewym jajowodzie coś jakaś zmiana. Kur... Tylko lewa stronę miałam sprawną!!LAURA -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHalasianka jestes mega dzielna babka! Oby to nie byla cp w tym lewym, wszystko inne da sie rozpedzic lekami. Wazne ze to nie zasniad, widzisz nie wolno czytac internetow! U mnie wlasnie przechodzi megs burza,za chwile pewnie dotrze na pomorze. Trzymaj sie kochsna, spij spokojnie.
-
Hałasianka najważniejsze,że jesteś już pod opieką, trudno łyżeczkowania nie unikniesz. Dobrze,że nie zaśniad, mam nadzieje,że to w jajowodzie to też jakaś zmiana i może obejdzie się bez ingerencji "mechanicznej".Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
nick nieaktualnyDziewczyny,
jakiego lekarza w Gamecie polecicie?
DO IVF, obustronna niedrożność jajowodów, do tego AMH 0.53 i FSH 17..
Chciałabym trafić na dobrego specjalistę..
Dostaliśmy się do dr. Czecha, powiecie coś na jego temat?
Z góry dziękuję :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2017, 11:30