Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Aaaaa i Szymek dziś 5 miesięcy kończy, same dziś okrągłe "rocznice"
Z nowości to gorzej śpi w nocy, od 4 rano tak niespokojnie. Mniej marudzi więc to na plus, obraca się na boki, na brzuszek jeszcze nie, łapie stopy i ciągnie je do buzi ale jeszcze nie dosięga. No i tak jak myślałam, będzie urwis, jak coś nie pasi królewiczowi to lament a ty się domyslaj o co chodzi, dziś o beknięcie na przykład.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2019, 09:37
HanaMontana, lena7, kotek87, Lenonki lubią tę wiadomość
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Lenonki-gratulacje!
Jeny poród marzenie. Czyli na Zaspie wszystko wygląda przyzwoicie?
Co to za magiczne czopki....też chciałabym takie.
Hałasianko-dobrze że juz jesteście na miejscu, trzymam za was kciuki i czekam na same pozytywne wieści!
Hałasianka, Lenonki lubią tę wiadomość
-
HanaMontana wrote:Kinga ale ciągle masz brzuch twardy, czy twardnieje i puszcza? Ja mam teardnienia kilkanascie (a może nawet kilkadziesiąt) razy dziennie, łapie mnie i po chwili (czasem dłuższej, czasem krótszej) puszcza. Ale tez mysle, że jeslu baedzo sie niepokoisz to lepiej skonsultować to z lekarzem, Twoj spokój jest bardzo ważny.
Twardnieje i po paru minutach puszcza... Za chwilę znowu... No ale, jak sobie przeanalizowałam wczorajszy dzień, to w sumie się nie dziwię, że macica się buntuje. Do 15 byłam w pracy, a później jeszcze wzięłam się za zaległe pracowanie i chyba 2h stałam przy żelazku... Głupia ja - mam za swoje. Za to dzisiaj do góry kołami... Pełen relaks, a o 15 jedziemy w odwiedziny do chrześniaczki
Jeej... Lenonki faktycznie miała poród jak marzenie... A nawiązując do porodów, ostatnio moja znajoma rodziła w Londynie. Wyobraźcie sobie, rodziła 52 godziny córkę prawie 5kg - i to 3cie dziecko, gdzie powinno pójść gładko!!! Umarłam, jak mi to opowiadali.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Ommmmmggg!! Lenonki!!!! Co za wieści!!!! Aż mi serce podskoczyło do gardła!!! Cudownie cudownie cudownie!!! Ogromne gratulacje za Ciebie! Super, że udało się tak ładnie siłami natury! Bardzo zazdroszczę błyskawicznego porodu i synka już po drugiej stronie brzuszka!
Suuuuuper! A zostałaś nacięta? Ale trafił Ci się wymarzony poród! To Ci dopiero nowiny! Już cały mój blok wie, że urodziłaś, bo aż zaczęłam krzyczeć mężowi, że Lenonki urodziła
Z całego forum mąż wie kim jest Hałasianka i Lenonki, więc zrozumiał mój szok
Lenonki, Hałasianka lubią tę wiadomość
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Ehh, Kinga, UK i ich szpitale to stan umysłu. Tam nikt się nie przejmuje, że kobita jest niemal 3 tygodnie po terminie. Na to „położna” dotyka brzucha i mówi „nieee, do porodu to hoho, pani to sobie termin źle obliczyła!”
Moja rada! Zwolnij! Nie chcesz iść na zwolnienie albo choćby zmniejszyć ilości obowiązków?
A twardnienia sa na tym etapie norma, sprobuj Aspargin i Buscopan. Po III trymestrze lepiej nie brac rozkurczowych już.
kinga27.30 lubi tę wiadomość
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Lenonki jeszcze raz gratuluję :* Oby wszystkie nas czekał taki szybki poród
Napisz później czy dostałaś znieczulenie, czy Cię nacinali i ogólnie jaka opieka itd
Buziaki dla Was :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2019, 13:11
Lenonki, Izka37 lubią tę wiadomość
-
Eszkilu wrote:Ehh, Kinga, UK i ich szpitale to stan umysłu. Tam nikt się nie przejmuje, że kobita jest niemal 3 tygodnie po terminie. Na to „położna” dotyka brzucha i mówi „nieee, do porodu to hoho, pani to sobie termin źle obliczyła!”
Moja rada! Zwolnij! Nie chcesz iść na zwolnienie albo choćby zmniejszyć ilości obowiązków?
A twardnienia sa na tym etapie norma, sprobuj Aspargin i Buscopan. Po III trymestrze lepiej nie brac rozkurczowych już.
Eszkilu, taka jedna nospa (zwykla, żadna forte) być groźna w 3 trymestrze? Miałam wczoraj ogromnie stresująca sytuację, brzuch spięty i wzięłam Nospe by chociaż zaśnac. Niestety i tak się nie udało ale brzuch trochę puścił.HanaMontana lubi tę wiadomość
-
Oczywiscie, ze nie grozna, jak brana doraznie
Chodzilo mi raczej o branie na wszelki wypadek, np. 6 tabletek, chodzi o ewentualne opoznienie akcji porodowej, a, wedlug niektorych zrodel, przejsciowe obnizenie napiecia miesniowego u dziecka.
Pini lubi tę wiadomość
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Marysia90 wrote:Ommmmmggg!! Lenonki!!!! Co za wieści!!!! Aż mi serce podskoczyło do gardła!!! Cudownie cudownie cudownie!!! Ogromne gratulacje za Ciebie! Super, że udało się tak ładnie siłami natury! Bardzo zazdroszczę błyskawicznego porodu i synka już po drugiej stronie brzuszka!
Suuuuuper! A zostałaś nacięta? Ale trafił Ci się wymarzony poród! To Ci dopiero nowiny! Już cały mój blok wie, że urodziłaś, bo aż zaczęłam krzyczeć mężowi, że Lenonki urodziła
Z całego forum mąż wie kim jest Hałasianka i Lenonki, więc zrozumiał mój szok
ja się kładę jutro od rana, właśnie zwiedziliśmy oddział CZMP i oczywiście jakoś wcale się nie przejęła tym że wygląda to strasznie, nie robi mi to totalnie, a już jestem na miekscu i jedyne o czym myślę to żeby już było po wszystkim. Najlepiej jutro i od razu cięcie hah ale tak nie będzie :&zresztą... Następna w kolejce jesteś ty więc rodzisz przed piątkiem a ja w piątek cc i już
haha
Czy wolisz jeszcze pochodzić z brzuszkiem? :&
P. S mój M też wie kim jest Marysia i Lenonki także reakcja była podobnaEszkilu, Lenonki lubią tę wiadomość
LAURA -
Hałasianka wrote:No to teraz my Marysia
ja się kładę jutro od rana, właśnie zwiedziliśmy oddział CZMP i oczywiście jakoś wcale się nie przejęła tym że wygląda to strasznie, nie robi mi to totalnie, a już jestem na miekscu i jedyne o czym myślę to żeby już było po wszystkim. Najlepiej jutro i od razu cięcie hah ale tak nie będzie :&zresztą... Następna w kolejce jesteś ty więc rodzisz przed piątkiem a ja w piątek cc i już
haha
Czy wolisz jeszcze pochodzić z brzuszkiem? :&
P. S mój M też wie kim jest Marysia i Lenonki także reakcja była podobna
Generalnie nic nie miałam do tego, żeby jeszcze pochodzić z brzuszkiem, ale od kilku godzin tak zazdroszcze Lenonki tego porodu, że chcę rodzić teraz i jużTakże dzisiaj akcja seks!
Lenonki, czyli żeby ułatwić Ci odpowiadanie, my forumowe dziewczyny chcemy wiedzieć:
-co to za magiczne czopki,
-czy masz tam dobrą opiekę,
-czy byłaś nacinana,
-czy partner był z Tobą przy porodzie,
-czy miałaś jakieś objawy nadchodzącego porodu? wody rozumiem, a czop odszedł? albo jakieś bóle jak na okres? cokolwiek?
-czy wiedząc jak to boli jesteś szczesliwa, że nie było cc?Izka37, agm, Hałasianka, Eszkilu lubią tę wiadomość
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ciasteczko777 wrote:Hałasianko / mam nadzieje że już sie dobrze czujesz!! Mega mocne kciuki i napisz jak tam jest ❤️
oddział stary ale mam to gdzieś....
bardziej mam ciśnienie żeby to było już. Zobaczymy jakinolan będzie od jutra na badanie dziecka, mnie itd. Będę się meldowac)
Ciasteczko777, Lenonki, Eszkilu, Aśka32, Lunitari lubią tę wiadomość
LAURA -
A oto moja zębULA
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9305468c62e0.jpgHałasianka, Lenonki, Aśka32, agm, AnnMari, HanaMontana, Zola89, Lunitari, Marzenka85, Ciasteczko777, lena7, StaraczkaNika, Justyna87, Pini, kinga27.30, 4me, Lucky1, elinkagd, Izka37 lubią tę wiadomość
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Marysia90 wrote:Generalnie nic nie miałam do tego, żeby jeszcze pochodzić z brzuszkiem, ale od kilku godzin tak zazdroszcze Lenonki tego porodu, że chcę rodzić teraz i już
Także dzisiaj akcja seks!
Lenonki, czyli żeby ułatwić Ci odpowiadanie, my forumowe dziewczyny chcemy wiedzieć:
-co to za magiczne czopki,
-czy masz tam dobrą opiekę,
-czy byłaś nacinana,
-czy partner był z Tobą przy porodzie,
-czy miałaś jakieś objawy nadchodzącego porodu? wody rozumiem, a czop odszedł? albo jakieś bóle jak na okres? cokolwiek?
-czy wiedząc jak to boli jesteś szczesliwa, że nie było cc?Pamiętam, że jak Eszkilu urodziła to Lunitari tez się potem dluzylo.
Super, że jest lista. Lecę z tematem.
- przysięgam, że chciałam zapamiętać nazwę tych czopków, ale wiem tylko tyle, że nazwa zaczynała się na literę "s". NajprawdopodobniejDostałam dwa czopki doodbytniczo.
- z lekarzami widzę się tylko na obchodzie, wiadomo. Wszyscy młodzi i mili. Pielęgniarki i położne skrajnie różne... Niestety rzadko która sama z siebie zapyta czy jest ok wiec trzeba o wszystko prosić i pytać. Może w tygodniu są bardziej zdyscyplinowane przy lekarzach
- zgodnie z zasadą tego szpitala nie byłam nacinana. Pękłam w dwóch miejscach (w trakcie tego nie czuc). Pęknięcia są I stopnia wiec chyba najlżejsze. W każdym razie mogę siadać, choć nie bez bóluNa szczęście rzadko kaszle i kicham, aczkolwiek drze na myśl o wyproznianiu...
- mój M był przy porodzie i nie wyobrażam sobie inaczej. Stanął na wysokości zadania (choć kilka razy słyszałam jak ziewa hehe) i tez co dla mnie ważne, widział, że to nie jest bułka z masłem i ciągle powtarza, że on by się dał rady i wszystkim mówi, że byłam bardzo dzielna. Często się mówi, że facet w trakcie porodu może drażnić, ale u nas na szczęście obyło się bez wyzwisk i zarzekania, że nigdy więcej nie pozwolę, żeby mnie dotknął
- czop odszedł z wodami. Godzinę wcześniej porządnie mnie przeczyscilo i trochę pobolewaly plecy. Pół godziny przed miałam te pierwsze skurcze, które trochę przypominaly bóle miesiączkowe. Poza tym od kilku dni czułam swoje podbrzusze, ale nie wiem czy to nie jest normalne na tym etapie ciąży.
- od razu po porodzie mówiłam, że ciesze się, że tak się stalo. Porod byl znosny i na pewno tez pomogl moj wysoki prog bolu. Mam nadzieje, że żadne dolegliwości nie wyjdą po czasie...Aśka32, agm, HanaMontana, Ciasteczko777, lena7, Hałasianka, Justyna87, Pini, 4me, Izka37 lubią tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Eszkilu ale oczyska
a zięby przesłodziaśne
Lenonki dałaś radę po mistrzowskujednak to pęknięcie jest przerażające, wolę nacięcie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2019, 18:34
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍