Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Lenonki gratulacje 😊 właśnie zaglądam żeby sprawdzić czy jesteś jeszcze w dwupaku, a tu taka niespodzianka ❤️
Lenonki lubi tę wiadomość
2012 - początek starań
2014-2016 beznadziejni lekarze
styczeń 2017-początek z Gametą
marzec 2017- usuwany polip
maj-sierpień 2017- 4 nieudane IUI
październik 2017- usuwane torbiele z jajnika ENDOMETRIOZA
styczeń 2018- usunięta TARCZYCA (podejrzenie nowotworu)
kwiecień 2018- IUI
08.01.2019 Zostałam mamą Kubusia
Styczeń 2023 puste jajo płodowe 😔
17. 01.23 💔
Październik 2024 start IVF
28. 10.23 stymulacja
08. 11.24 punkcja 5🥚
13. 11.24 transfer bl. 3.2.2
18.12.24 żegnaj słoneczko 7t4d 💔
Marzec 2025 start 2 IVF
Kwiecień 2025 😔
Maj 2025 start 3 IVF
05.06.25 punkcja 6🥚
Mamy ❄️❄️
08.07.25 transfer Bl. 5.1.1 -
Wszystkie tu że skierowaniem ale 80 %bab na ginekologie a nie na patologie czy polozniczy.Eszkilu wrote:Hałasianka, powodzenia! Daj znać koniecznie po badaniach
A nawet jak masz skierowanie to musisz czekac?
Masakra serio tu jest z 200 os. Przeszłam już przez 1 okienko, drugie z faza przebrania, właśnie jestem po 3 wywiad z lekarze i czekam aż ktoś zaprowadzi już chyba na oddział.
Chryste.... Jak tu gorąco!!! Siedzimy tu od 8.15 hahaLAURA
-
Ciasteczko przypomnij mi proszę jak Ty umawiasz wizyty do L? Przez rejestrację odrazu po wizycie? Codziennie sprawdzam grafik i on nie ma żadnych terminów
nie kumam o co chodzi.. Zaczynam się stresować że miejsca do niego nie będzie na kwiecień..
11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt
3 transfery
Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
Starania od 2015 r.,
Gameta Gdynia -
Hałasianka - piękne zdjęcie Ja też się umówiłam na sesję brzuszkową, ale nie liczę na takie spektakularne efekty
Trzymam kciuki , żeby wszystko poszło gładko i po Waszej myśli !
Eszkilu - śliczna Uleńka
Starania od 05.2015r.
Gameta Gdynia od 09.2017r.
2IUI - nieudane, 1IUI odwołane
ICSI- wrzesień 2018
22.09.2018 transfer - 9dpt - 93.37 , 11dpt 337 19dpt 6080
17.06.2020 criotransfer - 10dpt - 337, 12dpt - 901.76, 22dpt -8000 23dpt - -
Kinga, no pewnie, że gotowa do akcji! Przez Lenonki jestem gotowa bardziej niż kiedykolwiek
Lenonki, jak tam kochana po pierwsze nocce razem? Ogarnęłaś temat? Cycki żyją?
Ja własnie wróciłam z kolejnej wizyty i kolejnego ktg. Skurcze na poziomie maks 38. Szyjka nic się nie skraca. Obawiam się, że trafi mi ta nieprzyjemność wywoływania porodu, jakoś mam takie przeczucie, że samo nic nie ruszy ;/ Mały ma 3101 g.
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Także leżę sobie na sali 3 os, pod oknem, łóżko nowe więc spoko. Ale mojego lekarza ordynatora który miał robić cc nie ma do końca tyg. Jakaś lekarka w wieku 25 lat mnie zbadała i. Mówi to najwyżej polezy Pani dłużej. Wft!!!
Wpisała mi 36 tydz w kartę bitak jej kalkulator z ivf mówi, chuj że jets inaczej i dziś mam 36 +4.... Już jest wk...
Na pewno nic mi nie zrobią w tym tyg. Anie mam z kim pogadać. Spróbuję n aobchodze albo rano jak będzie zastępca ordynatora ale pewnie będą czekali na niego i nikt nie zdecyduje zwłaszcza że każdy inaczej liczy tygodnie ciąży. Skórcze na ktg miałam 60 i mnie coś tam pobolewa ale ze stresu.
Badanie kardio dziecka jutro dopiero.
Leżę z laska która jest w 22 tyg i w piątek nagle stwierdzili wady płodu kończyn i ciała i dziecko umrze po porodzie więc przyjechała na ostateczną decyzję żeby usunąć ciąże bo to już wg prawa za późno. Kur.... Ja tu zejdę psychicznie... Serio....LAURA -
nick nieaktualnyJak ide do dr L to podczas wizyty on musi odblokować termin dla mnie inaczej tez są full aż do lipcaMarzenka85 wrote:Ciasteczko przypomnij mi proszę jak Ty umawiasz wizyty do L? Przez rejestrację odrazu po wizycie? Codziennie sprawdzam grafik i on nie ma żadnych terminów nie kumam o co chodzi.. Zaczynam się stresować że miejsca do niego nie będzie na kwiecień.. tłumaczył mi ze musi tak zrobić żebym miała termin/ tylko widzisz inaczej jest na VIP wtedy masz więcej terminow a ja mam tylko kompleksowy
Hałasianko - kochana jestem z Toba dusza i sercem, proszę nie denerwuj sie i nie patrz na inne pacjentki !! Słuchawki do uszu, książka itp i odcinaj się!! a to tylko ordynator miał zrobić Ci cc czy też jest inny dobry lekarz który może przejąć?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2019, 15:53
-
Mi jest obijetnie ktonto zrobi serio tylko że jak się nic nie 3vdzie działo a oni wypisali 36 tydz to nikt nic nie ruszyCiasteczko777 wrote:Jak ide do dr L to podczas wizyty on musi odblokować termin dla mnie inaczej tez są full aż do lipca tłumaczył mi ze musi tak zrobić żebym miała termin/ tylko widzisz inaczej jest na VIP wtedy masz więcej terminow a ja mam tylko kompleksowy
Hałasianko - kochana jestem z Toba dusza i sercem, proszę nie denerwuj sie i nie patrz na inne pacjentki !! Słuchawki do uszu, książka itp i odcinaj się!! a to tylko ordynator miał zrobić Ci cc czy też jest inny dobry lekarz który może przejąć?
Mam skórcze cholera od godziny na dole brzucha chyba że stresu hahah. Ciekawe to jak będą to może mi zorbia szybciej haha ale jeszcze kilka dni by się przydało dla małej być w środku jednakLAURA -
Halasianko, może powiedz, jak im,miało być . Ze przyjechałaś w określonym czasie i określonym celu, i nie jesteś stąd, tylko przejechałas pół Polski, żeby wszystko poszło, jak należy..jak ja nie cierpię takich zwrotów akcji
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Mam nadzieję że jutro pogadam z tym zastępca ordynatora i jakoś mu to właśnie powiem. Spróbuję. Mam też badanie z tą kardiolog więc tam z nią też zagadam jak stan dziecka itd i tam wyjdzie na usg dobry termin porodu i to mój argument będzie. Także do jutra i tak nic się nie dowiem. Ogólnie to wszystko teraz odwrócone do góry nogami bo mieszkanie tez mamy do. 15.o3 zarezerwowane i wszystko teraz do d....lena7 wrote:Halasianko, może powiedz, jak im,miało być . Ze przyjechałaś w określonym czasie i określonym celu, i nie jesteś stąd, tylko przejechałas pół Polski, żeby wszystko poszło, jak należy..jak ja nie cierpię takich zwrotów akcjiLAURA
-
Halasianka współczuję bardzo Cholera zawsze jakieś problemy... mam nadzieje, że coś ustalisz z innym lekarzem, albo skurcze załatwia szybsze cięcie
Marysiu, przeżyliśmy. Bruno jest aniolkiem. Gdyby nie to, że odciaganie, karmienie i przewijanie zajmuje mi prawie cała dobę to ja również mogłabym pospać, a tak to nie wiem czy łącznie przez te wszystkie dni spałam 8h. Nadal kwitniemy w szpitalu bo niby chcą obserwować to ulewanie i mały ma początki żółtaczki. Obyśmy jutro wyszli...
Hałasianka lubi tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Lenonki, a jak się czujesz poza oczywistym zmęczeniem? Wycieczki odwiedzających masz czy Ciebie nie wkurza akurat stado ciekawskich ciotek?
Leżysz na sali z kimś? Na czas pobytu w szpitalu Ci darujemy, ale po wyjściu nie masz szans, że nie wpuscisz nam jakieś fotki Twojego małego wielkiego cudu Jak to jest być po trakim czasie bez brzuszka?
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Lenonki, daj znać czy Cię dziś wypuszczą
Dziewczyny, mam pytanie, trochę się stresuję bo co jakiś czas mnie kłuje w dole brzucha, albo ciągnie jakby od szyjki. Czy to normalne na poczatku ciąży? Te bóle sa delikatne, wiem ze tam sie wszystko rozciąga teraz, macica jest bardziej ukrwiona. Wy mialyscie takie objawy?
Chcialam jeszcze zapytac o in vitro. Moja kolezanka zaczela niedawno dlugi protokol, wczoraj była u naszego Ś. i przepisał jej zastrzyki na stymulacje i ma brac dalej zastrzyki na wyciszenie. Czy to normalne, ze bierze sie rowniczesnie te leki? Ona z tych nerwów zapomniała zapytac doktora.
Starania od 11.2016r.
PCOS, HSG - jajowody drożne
07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
02.2019 - IUI - 8tc [*]
07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
10.2019 - IVF krótki protokół
04.12.2019 - FET blastki 4aa
BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️ -
Zola bóle, ciągnięcia i kłucia są normalne. Weź Nospę i magnez i więcej odpoczywaj. Jak się ogólnie czujesz? Jakieś objawy już masz?Zola89 wrote:Lenonki, daj znać czy Cię dziś wypuszczą
Dziewczyny, mam pytanie, trochę się stresuję bo co jakiś czas mnie kłuje w dole brzucha, albo ciągnie jakby od szyjki. Czy to normalne na poczatku ciąży? Te bóle sa delikatne, wiem ze tam sie wszystko rozciąga teraz, macica jest bardziej ukrwiona. Wy mialyscie takie objawy?
Chcialam jeszcze zapytac o in vitro. Moja kolezanka zaczela niedawno dlugi protokol, wczoraj była u naszego Ś. i przepisał jej zastrzyki na stymulacje i ma brac dalej zastrzyki na wyciszenie. Czy to normalne, ze bierze sie rowniczesnie te leki? Ona z tych nerwów zapomniała zapytac doktora.
Odnośnie koleżanki i zastrzyków to tak, ja brałam jednocześnie na wyciszenie i stymulację. Do Ś. można dzwonić jak coś w razie wątpliwości
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2019, 08:08
Zola89 lubi tę wiadomość
11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt
3 transfery
Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
Starania od 2015 r.,
Gameta Gdynia
