Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Lenonki wrote:Zola, widać , że Twój organizm jest zdecydowany
To znak, że trzeba patrzeć w przyszłość :*
Kasia, a jak długo się staracie?
Lenonki około 4 lat.starania od 2016 r.
2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
03.2019 I IUI AID
07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml
-
Kasia2602 wrote:Zola nasze starania trwają już 3-4 lata. Na początku jeździliśmy do Bydgoszczy do kliniki Genesis( odradzam).
Okazało się, że narzeczony jest bezpłodny,zero plemników w nasieniuW Gamecie leczymy się może niecałe 3 lata. Najpierw leczenie narzeczonego,biopsja jąder ale i tak to nic nie dało.
No i u mnie w HSG wyszło, że lewy jajowód drożny a prawy nie.A po laparoskopii na odwrót prawy drożny, lewy nie. Zabiegi robione w dwóch różnych szpitalach.Teraz tak na prawdę nie mam żadnej pewności,który jest ok. No i dodatkowo ogniska endometriozy, tarczyca i hiperprolatynemia.
Starania od 11.2016r.
PCOS, HSG - jajowody drożne
07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
02.2019 - IUI - 8tc [*]
07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
10.2019 - IVF krótki protokół
04.12.2019 - FET blastki 4aa
BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️ -
Zola tyle już przeszliśmy, że już nic mnie nie zdziwi. Ale w głębi serca wierzę, że doczekamy się w końcu naszego upragnionego maluszka.starania od 2016 r.
2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
03.2019 I IUI AID
07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml
-
Zola89 do czerwca szybko zleci! Przynamniej tyle, że dodatkowo nie musisz przeżywać kolejnego zabiegu. Trzymam kciuki cały czas za Was :* &&&
Zola89 lubi tę wiadomość
-
Cześć jesteśmy po badaniu. Oprócz utrzymujacych się torbieli doszedł duży ogólny obrzęk płodu. Wg lekarza na podstawie cech charakterystycznych najprawdopodobniej jest to zespół Turnera, o ile to dziewczynka, a tego jeszcze nie wiemy. Przed nami dalsze badania potwierdzające. Albo amniopunkcja w Gdańsku najwcześniej po 15 tyg lub biopsja kosmówki w Warszawie lub Krakowie, którą można wykonać już.
W Gamecie spędziliśmy dziś łącznie 4h bo dziecko nie chciało sie ułożyć i dr Chmielewski kilkukrotnie wzywał nas żeby sprawdzać, czy cos sie zmienilo.
Jesteśmy załamani... ledwo dojechaliśmy do domu...
Sms do Sliwinskiego wyslany. Czekam, aż zadzwoni i doradzi jaką ścieżkę postepowania teraz wybrać.
Nie wytrzymamy psychicznie najwcześniej do 18 tyg aż bedzie znany wynik amniopunkcji... skłaniamy się ku biopsji... wiecie coś na temat tego badania??17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
Alicja to straszne. Nie odpowiem na pytanie, ale wspieram i przytulam. A dr mówił coś że jest szansa że będzie dobrze? Trzymajcie się jakoś...
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Alicja, bardzo mi przykro
Też nie potrafię odpowiedzieć na pytanie.
Dużo siły dla Was!
Starania od 11.2016r.
PCOS, HSG - jajowody drożne
07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
02.2019 - IUI - 8tc [*]
07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
10.2019 - IVF krótki protokół
04.12.2019 - FET blastki 4aa
BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️ -
Alicja, trzymajcie się... Doktor zadzwoni i przedstaw mu swoje wątpliwości co do badań. Co do samej diagnozy, to ZT jest najlagodniejsza z diagnoz, mozna z tym zyc nawet nie wiedzac, ze ma się ta chorobe. Sama mam kolezanke z roku z ZT. Poza niskim wzrostem wlasciwie niczym sie od nas nie rozni. Umyslowo i fizycznie sprawna az nadto...
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Alicja tak bardzo mi przykro
trzymaj się!
Studiowałam z dziewczyną z zespołem Turnera, nawet pracę magisterską pisała na własny temat i tak na prawdę dopiero wtedy dowiedzieliśmy się, że jest chora.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2019, 16:59
-
Tak, wiem, że to nienajgorsza diagnoza. Ze wszystkich chorób genetycznych Turner to najlepsze co może sie trafić, jeśli w ogóle można tak powiedzieć...
Nie wiemy jeszcze czy to to, niewiadomo nawet czy to dziewczynka. Jest jeszcze bardzo wcześnie crl 46mm czyli minimum do usg genetycznego. Doktor nie sprawdzil kilku rzeczy w tym serduszka, bo jest za wcześnie.
O tyle dobrze, że jest wczesnie, ze mozemy zrobić biopsje. 13 tyg biopsja 15-16tyg bedzie juz wynik. Czyli sporo wczesniej niz amniopunkcja, a to podobno teraz to samo i takie same efekty daje.
U nas problem jest taki, ze ten obrzęk jest bardzo duzy i wokol calego cialka... NT 12mm...
Statystycznie szanse na przeżycie płodu z ZT to jedynie 1%. 99% płodów obumiera. A tak wielki obrzęk też nie rokuje dobrze...
Także nie wiem jak bedzie:( poki co jestem mega roztrzesiona i nie moge przestac plakac...17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
Alicja, bardzo Ci współczuję. Pozwól sobie na płacz... tulę z całych sił.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Pini wrote:Aśka na drogi oddechowe inhalacja. Garnek z gorącą wodą i sól do tego, ręcznik na głowę i to jest to co ratowało mnie w ciąży. Ten prenalen tez i herbata z lipy.
Halasianka moje cycki mają się nieźle. Oprócz tego że trochę bolą na początku kiedy ssak uruchomi wszystkie swoje mięśnie to na szczęście nie są pocharatane. Muszę przyznać że na wczesniakach nauczyli mnie fajnie przystawiać małego i jakoś nam idzie ta laktacja. To jest w ogóle jedyny w swoim rodzaju kontakt z dzieckiem. Nie miałam pojęcia że to tak działa.
Co z Twoją blizna? Nadal krwawisz po takim czasie?
Marysia jak Twoje samopoczucie? Doszłaś do siebie?LAURA -
Zola, no widzisz, macie już zielone światło dla naturalnych starań :* ponoć po poronieniu organizm jeszcze jest "w tej fazie" i jest łatwiej. Ja miałam miesiaczkę wywoływaną farmakologicznie po łyżeczkowaniu. Kolejne dwa cykle miałam bardzo długie, dopiero od 3ciego się unormowałam.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Lenonki wrote:Pini, jesteście juz po obchodzie? Mam nadzieje, że wychodzicie. Niby w szpitalu nie zajmujesz sie niczym innym niż opieka nad dzieckiem, ale jednak w domu łatwiej to wszystko przychodzi i czasu robi sie trochę wiecej. Zreszta wiadomo jak to jest
Ktora to juz doba?
Halasianka, pingo czasem coś ściągnie, a czasem nie. Lepiej radzi sobie Frida. Katar nie jest duży, ale chyba głęboko siedzi. I jakoś mam wrażenie, że przez to ulewanie coś mu rzezi. Nie wiem... Co do M. i marudzenia na niewyspanie, to u nas jest identycznieBiedni
Tinka, super. Trzymam kciuki
Zastanawiałam się czy do lekarza jechać bo odkaslywala ale to co splynelo. Zobaczymy jutro bo i tak nic nowego nie mige zrobić poza ściąganie i to też tylko 2/3razy dziennie więcej nie można.LAURA -
Cześć Kasia! Dużo przeszliście
oby teraz to był już ten czas dla Was
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Marysia90 wrote:Lenonki, wiez telepatyczna jaka łączy Brunka z Jasiem mnie zaskakuje - wyobraz sobie ze u nas tez katar. Szkoda mi maluszka bardzo jak sluchalam w nocy jego oddechu 😑 jeszcze do tego co jakis czas sobie zakaszle.
Pini, ale szczesliwy dzien dla Ciebie dzisiaj! 😊 szybkiego powrotu do formy zycze! Docierajcie die juz z maluszkiem w swoich katach.
Ja po trzech tygodniach wreszcie zaczynam spac na brzuchu! Co ja gadam, po jakims pol roku! Przeciez wczesniej brzuszek przeszkadzal przyjmowac ulubiona pozycję 😊
Zola, kciuki za dobre wiadomosci na wizycie!odpisałam pod postem Lenonki o naszym dzisiejszym zielonym katarze.
Lenonki lubi tę wiadomość
LAURA -
Po wizycie... Pecherzyk 24 mm, endometrium 10mm. Ładnie wszystko podrosło. Jutro inseminacja... Trzymajcie kciuki
Zola89, Lunitari, AnnMari, Lenonki, lena7, Anovi, Aśka32, kinga27.30, StaraczkaNika, anna1990, agm lubią tę wiadomość
Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020