X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • HanaMontana Autorytet
    Postów: 929 1468

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena pomyślałam dziś o detektorze tętna, ale jak położna przychodziła do mnie i dwa razy probowała sprawdzić tętno, to miałyśmy problem, by tętno złapać. Nie wiem czy ona miała jakiś kiepski detektor? czy to przez ułożenie dziecka? stetoskopem też probowałam i też efekt żaden.

    Eszkilu przepływy prawidłowe, o łożysku dziś nic dr nie mówił, u swojego ginekologa byłam w poniedziałek, to mówił, że mam dużo pić, bo poziom wód jest w dolnej granicy normy. Wydaje mi się że dziś jak położyłam się na kozetce u dr Ch, to brzuch mi się spiął i puścił, to może dlatego?
    czytałam też że jak matka ma nski poziom cukru, to może być powodem, ostatnio była u mnie położna i chciała zbadać mi poziom cukru, a ja akurat zjadłam rogalika z czekoladą i poziom cukru po czymś takim u mnie to 88, więc w sumie nisko. jutro zbadam sobie cukier na czczo. a robienie codziennie ktg ma sens?

    jox6uay3upmmwlxb.png

    f2w33e3komkrz3sv.png

    starania od 09.2015 r.
    Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
    Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
    I, II, III IUI - :(
    I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
    ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
    II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
    ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
    FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤
  • Eszkilu Autorytet
    Postów: 1351 1384

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hana, nie zaszkodzi, jak zadbasz o cukier, poczytaj też o l-argininie (np. medargin), pozytywnie wplywa na naczynia krwionosne i ostatecznie na ilosc wód.
    A na ktg wybierz sie dla spokoju chocby jutro.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2019, 20:58

    HanaMontana lubi tę wiadomość

    ojxerl68k5xeefy1.png

    ckailqxw1u8iufef.png

    Gameta Gdynia od 2016 r.
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki, to u mnie odwrotnie. Piersi klapnięte, ale małemu się przestawiło i wisi na nich po 40 minut. To do niego niepodobne. W sumie Twoja teoria o tym, że Twoje cycki po krótkich przystawieniach nie ogarniają, żeby się napełnić wydaje się właściwa :D A może warto pobudzić je trochę laktatorem? Ja od dwóch dni wspomagam się właśnie femaltikerem.
    Wyczytałam dzisiaj w Internecie, że często kobiety mylą oklapnięte po jakimś czasie od porodu piersi z brakiem pokarmu, a chodzi podobno tylko o to, że po porodzie nachodzi nas nawał pokarmu i przyzwyczajamy się do takich nabrzmiałych piersi. Potem laktacja zaczyna się stabilizować i cycki już nie są takie mocno pełne. Tak myślę, że może trochę w tym racji.
    Byłam wczoraj z Jasiem u lekarza. Osłuchowo jest ok. Na katar dostaliśmy jakieś kropelki doustne i spray do noska. Jutro idziemy na kontrolę, chociaż katar jest już naprawdę dużo mniejszy, a kaszlu nie ma już w ogóle, wiec w sumie trochę nie rozumiem po co znowu się kontrolujemy, no ale pewnie to lepiej że mamy takiego przezornego lekarza a nie olewacza :)
    O tym charczeniu takim o ktorym piszecie mowiłam ostatnio położnej, a ona na to, że to niekoniecznie musi być katar, bo w tym czasie niemowlaczkom coś tam się w związku z krtanią kształtuje i taki dzwiek moze byc normalny.

    Lena, suuper! Byłaby parka ;) Może dzisiejsza wizyta zmotywuje Cię do ustawienia suwaczka? :D

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • Marzenka85 Autorytet
    Postów: 2961 2830

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lena7 wrote:
    O, o ,o! Właśnie do niej idę! I jak wrażenia??
    Wiesz co.. Dr bardzo neutralna :) ogólnie zrobiła na nas dobre wrażenie :)

    roloej285tga0xf7.png
    11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt <3
    3 transfery :(
    Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
    Starania od 2015 r.,
    Gameta Gdynia
  • HanaMontana Autorytet
    Postów: 929 1468

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Eszkilu.

    jox6uay3upmmwlxb.png

    f2w33e3komkrz3sv.png

    starania od 09.2015 r.
    Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
    Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
    I, II, III IUI - :(
    I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
    ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
    II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
    ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
    FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    Halasianka, pediatra coś przepisał na ten katar Laury? Ja jutro mam wizyte. A co do chlustania, to wszyscy lekarze to olewaja i mowia, że uklad pokarmowy musi dojrzec. Dopoki mały ładnie przybiera to mam się tym nie przejmowac, ale za 1,5 tygodnia idziemy na usg brzuszka (kontrola nerek) to zapytam o ten refluks.
    No właśnie nic, sól fizjologiczna i miało przejść a jak widać słabo. Masakra. Robię jej od 3 dni inhalacje z tej soli też i po tym jest lepiej także możecie też tak spróbować. Ja idę jutro do lek to zapytam też.

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia90 wrote:
    Lenonki, to u mnie odwrotnie. Piersi klapnięte, ale małemu się przestawiło i wisi na nich po 40 minut. To do niego niepodobne. W sumie Twoja teoria o tym, że Twoje cycki po krótkich przystawieniach nie ogarniają, żeby się napełnić wydaje się właściwa :D A może warto pobudzić je trochę laktatorem? Ja od dwóch dni wspomagam się właśnie femaltikerem.
    Wyczytałam dzisiaj w Internecie, że często kobiety mylą oklapnięte po jakimś czasie od porodu piersi z brakiem pokarmu, a chodzi podobno tylko o to, że po porodzie nachodzi nas nawał pokarmu i przyzwyczajamy się do takich nabrzmiałych piersi. Potem laktacja zaczyna się stabilizować i cycki już nie są takie mocno pełne. Tak myślę, że może trochę w tym racji.
    Byłam wczoraj z Jasiem u lekarza. Osłuchowo jest ok. Na katar dostaliśmy jakieś kropelki doustne i spray do noska. Jutro idziemy na kontrolę, chociaż katar jest już naprawdę dużo mniejszy, a kaszlu nie ma już w ogóle, wiec w sumie trochę nie rozumiem po co znowu się kontrolujemy, no ale pewnie to lepiej że mamy takiego przezornego lekarza a nie olewacza :)
    O tym charczeniu takim o ktorym piszecie mowiłam ostatnio położnej, a ona na to, że to niekoniecznie musi być katar, bo w tym czasie niemowlaczkom coś tam się w związku z krtanią kształtuje i taki dzwiek moze byc normalny.

    Lena, suuper! Byłaby parka ;) Może dzisiejsza wizyta zmotywuje Cię do ustawienia suwaczka? :D
    Marysiu a jaki spray i kropelki tak z ciekawości? "może znam....

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Anovi Autorytet
    Postów: 3067 3392

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O proszę, a w moim województwie nie uznają żeby ivf było podwyższonym ryzykiem i nie chcieli nawet skierowania na prenatalne przyjąć, bo NFZ wg nich tego nie zrefunduje.

    Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
    I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
    3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
    10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
    Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
    06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
    09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
    Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
    Bhcg 17dpt - 4150 🙏
    BCG 19dpt - 2171 💔
    09.12.2021 - FET nr 5. 😕
    12.01.2022 FET nr 6 HCG
    - 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
    16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
    02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 :( 💔
    05.2023 zmiana kliniki
    06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
    ET - 😓
    Lipiec 23' - FET 😓
    Sierpień 23 FET 👶córka
  • joasia Przyjaciółka
    Postów: 107 99

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zola89 wrote:
    Lenonki, nie zamierzam w ogóle testować ;) chyba, że nie dostanę okresu do końca miesiąca to wtedy sobie siknę.

    Lena, dziś prenatalne? Kciuki ogromne! :)

    Ja wczoraj widziałam się z przyjaciółką, która jest na początku ciąży z in vitro od naszego Ś. I tak mi się smutno zrobiło, bo ma termin porodu na 7 grudnia, a ja miałam na 7 listopada. Zawsze mowiłyśmy sobie, że jak się w końcu uda, to razem z brzuchami będziemy chodziły. A zaczelysmy sie starac dokladnie w tym samym czasie. Bardzo się cieszę, że im się udała pierwsza procedura i pierwszy transfer, ale jednak to trochę boli. Eh... Nie będę już smęcić.

    Joasia, a jak u Ciebie? Kiedy Ty będziesz testowała? :)


    Zola - mam tak samo ;( Wszystkie moje koleżanki mają dzieci ,jedna będzie rodzić w październiku ,ja miałam termin na 8 września ,ale czar prysł ;( Ja raczej też nie będę testowała, chyba ,że okres się spóźni ;( ogólnie,to mi się zawsze spóźnia i denerwuje mnie to :(

    w4sqdqk3vpchsw5b.png

    starania od 11.2016
    Gameta Gdynia 07.2018
    clo/pregnyl od 10.2018
    12.2018 - II kreski
    01.2019 - puste jajo płodowe ;(
    06.2019 - HSG - drożne
    07.2019 - clo/pregnyl - czekamy na cud
    Ja - niedoczynność tarczycy
    23.11.19 morfologia 1% :(
    10.12.2019 II kreski
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena, świetna wiadomość ;)
    Zola, udanego wypoczynku!

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • mona87 Koleżanka
    Postów: 92 17

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny :-) Ja do Was z prośbą o interpretację wyniku AMH. Zrobiłam to badanie i wynik wyszedł mi 5,35 ng/mL i nie wiem czy to dobrze czy źle :-(
    Przedziały referencyjne w oparciu o ulotkę informacyjną do stosowanego testu AMH firmy Biomeriux (95.perc.):
    - kobiety 18-24 lat od 7,93 ng/ml do >9,0 ng/ml,
    - kobiety 25-29 lat od 8,75 ng/ml do > 9,0 ng/ml,
    - kobiety 30-34 lat od 7,02 ng/ml do >9,0 ng/ml,
    - kobiety 35-39 lat od 5,07 ng/ml do >9,0 ng/ml,
    - kobiety 40-44 lat od 3,64 ng/ml do 8,75 ng/ml.

    Jakaś głupia jestem bo nie jestem wstanie tego zinterpretować sama. W internecie piszą, że dla uproszczenia przyjmuje się, że wartości pomiędzy 1 ng/ml, a 3,0 ng/ml są referencyjne dla kobiet w wieku rozrodczym, a ja mam takie kosmiczne przedziały referencyjne na wynikach...

    2013 - początek starań
    07.2014 - azospermia na podłożu genetycznym
    09.2015 - laparoskopia, niedrożność prawego jajowodu
    02.2017 - Gameta Gdynia
    05,06,09 2017 - 3 nieudane inseminacje AID :-(
    2018 - mutacja MTHFR A1298C i C677T, podejrzenie PCOS, lekka niedoczynność tarczycy...
    AMH - 5,35
    10.2019 - Decyzja, która zmieniła moje życie mam nadzieję, że na lepsze.


    23.01.2020 ujrzałam II kreski na teście 😘 naturalny CUD 😘
    05.02.2020 ❤ bije 😘

    "Ech życie...
    powiedz co Ty tam dla mnie jeszcze masz..."


    3jgxgzu362spog4w.png
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hana a może warto wybrać się na USG skoncentrowane na ocenę przepływów? Chociaż jak dziś lekarz badał i jest ok... Masz w swojej szkole rodzenia ktg? Tak myślę co bym zrobiła na Twoim miejscu, pewnie bym co tydzień jeździła na ktg zamiennie do szpitala i do szkoły rodzenia. Wiem że ktg daje tylko obraz jak sytuacja wygląda na daną chwilę, ale zawsze to trochę więcej spokoju. Nie wiem co może powodować takie spadki tętna, ale wydaje mi się że lekarz prowadzący powinien zareagować, może częstsze USG.

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 19 kwietnia 2019, 04:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halasianko, spray to rhino argent, a kropelki cebion 😊 pozdrawiam z wywalonym cycem 🤗

    Hałasianka lubi tę wiadomość

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • Tinka1 Autorytet
    Postów: 439 687

    Wysłany: 19 kwietnia 2019, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krew upuszczona. Pozostało czekać. Justyna a jak u Ciebie? Też już po?

    Lunitari lubi tę wiadomość

    qb3cx1hpt5if3uh6.png
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 19 kwietnia 2019, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, kciuki za betowanie!! ✊✊

    Mona, nie pomogę niestety, ale tak na głupiego, wygląda chyba okej.

    Tinka1 lubi tę wiadomość

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • Justyna87 Autorytet
    Postów: 1502 2290

    Wysłany: 19 kwietnia 2019, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tinka1 wrote:
    Krew upuszczona. Pozostało czekać. Justyna a jak u Ciebie? Też już po?

    Tak. O 12 otwieram wyniki. Boje się jak cholera

    Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
    Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
    Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020

    ug37p07w9ytcq454.png
  • Tinka1 Autorytet
    Postów: 439 687

    Wysłany: 19 kwietnia 2019, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna87 wrote:
    Tak. O 12 otwieram wyniki. Boje się jak cholera

    Ooo to szybko:) ja dopiero kolo 16:00 :/ też się boję tym bardziej, że nic nie czuję i nawet piersi jakby mnie mniej bolały. No ale nic nie poradzimy co ma być to będzie...

    A tak z innej beczki to też mam na imię Justyna :p

    qb3cx1hpt5if3uh6.png
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 19 kwietnia 2019, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna i Justyna kciuki za piękna betę 😊

    Lena, mąż już zaciera ręce na syna? 😉 Chociaż o ile dobrze pamietam to Nina aż do usg połówkowego była chłopcem?

    Tinka1 lubi tę wiadomość

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 19 kwietnia 2019, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HanaMontana wrote:
    Lena pomyślałam dziś o detektorze tętna, ale jak położna przychodziła do mnie i dwa razy probowała sprawdzić tętno, to miałyśmy problem, by tętno złapać. Nie wiem czy ona miała jakiś kiepski detektor? czy to przez ułożenie dziecka? stetoskopem też probowałam i też efekt żaden.

    Eszkilu przepływy prawidłowe, o łożysku dziś nic dr nie mówił, u swojego ginekologa byłam w poniedziałek, to mówił, że mam dużo pić, bo poziom wód jest w dolnej granicy normy. Wydaje mi się że dziś jak położyłam się na kozetce u dr Ch, to brzuch mi się spiął i puścił, to może dlatego?
    czytałam też że jak matka ma nski poziom cukru, to może być powodem, ostatnio była u mnie położna i chciała zbadać mi poziom cukru, a ja akurat zjadłam rogalika z czekoladą i poziom cukru po czymś takim u mnie to 88, więc w sumie nisko. jutro zbadam sobie cukier na czczo. a robienie codziennie ktg ma sens?

    Hana ja bylam w szpitalu trzy dni w tygodniu 29. Dwa razy dziennie mialam robione ktg plus co 3h w nocy detektor-takie teraz przepisy (ciężko im bylo tym detektorem zlapac tetnk w tak wczesnej ciazy-jak to one mówiły) Lezac dwa razy dziennie po 25 min pod kTG takie spadki tetna zdarzaly sie i wszyscy zgodnie twierdzili ze takie wahania na tym etapie to nic groznego.

    Nie mowie, zeby bagatalizowac totalny brak ruchow ale, zeby tez nadmiernie nie panikowac.
    Dla spokoju pojedz dzis lub jutro na KTG, pozniej jeszcze z raz po swietach.

    Aha i uważaj z wizyta na IP w Redlowie-nie wiem skad jestes-ale ja tam pojechalam kontrolnie bo przez 24h nie czulam ruchow a pozniej przez kolejne 24h czulam ale baaardzo slabe jak na moje dziecko. No i lekarz pomimo swietnego zapisu KTG (nie bylo wowczas spadku) i dobrego wyniki USG powiedział mi, ze on mnie musi zostawić na obserwacje 48h minimum bo jak sie cos stanie dziecku to bedzie jego odpowiedzialnosc. Tym sposbem przezylam trzy srednie dni na patologi coazyy z samymi dziewczynami, kotre juz zaczynały rodzic. Co sie napatrzylam to moje ;)

    Aczkolwiek żałować nie moge. Zawsze lepiej jeden raz za duzo spanikowac, niz pozniej zalowac.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2019, 08:49

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 19 kwietnia 2019, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki za bete! Dobrze byłoby uslyszec o kolejnych przyrostach :D

    Tinka1 lubi tę wiadomość

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
‹‹ 1239 1240 1241 1242 1243 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ