Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Alicja wyobrażam sobie, że musi byc Wam potwornie cieżko... Trzymajcie się jakoś!
Lunitari, no i wyszło szydło z worka, że skoro Szymek boi się organów, to znaczy, że nie siedzicie co tydzień w pierwszym rzędzie w kościele 😜 Ja tez się zastanawiam jak Bruno przetrwa cała msze. Na szczescie mamy jeszcze sporo czasu, bo ochrzcimy go pewnie jakoś w wakacje.PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Alicja, bardzo mi przykro. Trzymajcie się...
Lunitari od zawsze myślę że chrzciny to bardzo duży stres dla dziecka. Najpierw go ubierają mega odświętnie, potem idzie do kościoła gdzie nagle na głowę leja mu zimna wode, a na koniec złego w domu (czy tam w restauracji) jest impreza na której wszyscy chcą go wycalowac i zrobić sobie fotkę...
sama byłabym nerwowa no ale też będziemy musieli to przeżyć.
-
nick nieaktualnyAlicja, wspieram myślami
Co do chrzcin, to myśle ze im starsze dziecko, tym trudniej, bo coraz bardziej kumate i ruchliwe jest... Franek miał około 2,5 mies jak ochrzciliśmy i przespał prawie całą mszę. Teraz myślę, że byłoby cieeeeezko, bo za często do kościoła nie chodzimy.
Hałasianko, Franek ma 9,5 mies. -
Super a raczkowal? Moja starsza corka nigdy nie raczkowala i mając właśnie 9 miesięcy zaczęła chodzićCzara wrote:Alicja, wspieram myślami
Co do chrzcin, to myśle ze im starsze dziecko, tym trudniej, bo coraz bardziej kumate i ruchliwe jest... Franek miał około 2,5 mies jak ochrzciliśmy i przespał prawie całą mszę. Teraz myślę, że byłoby cieeeeezko, bo za często do kościoła nie chodzimy.
Hałasianko, Franek ma 9,5 mies.
)
LAURA
-
Alicja, tak bardzo mi przykro... nie ma obecnie słów, które utulą Waszą rozpacz...
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy
Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Halasianka, tez sie balam ze moja nie bedzie raczkowac bo nasluchalam sie, jakie to niby zle... A ladnie raczkuje od 2 tygodni (troche pelza, szczegolnie jak sie spieszy), co ciekawe, niezbyt dobrze siedzi. Posiedzi chwile, ale stabilizuje sie napinając nogi. Dlatego nie pozwalam jej na wstawanie, choc probuje na kazdym niemalze kroku.
Jako dziecko tez nie raczkowalam, okreslana bylam jako bardzo wiotkie dziecko, szybko zas zaczelam chodzic. Nie mam zbytnio problemow, jesli juz, to zwiazane ze sportem wyczynowym i powiklaniami po kontuzjach.
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Nie, nie, może źle to napisałam..na pewno czułaś, takie rzeczy się od razu rozpoznaje. Mi chodziło o te początki początków!Anovi wrote:No ja myślę, że to były ruchu ale od tygodnia cisza, no nic, czekam dalej
Alicja, bardzo mi przykro, tulę mocno.
Ale ma zaciesz Laura haha 😁
Hałasianka lubi tę wiadomość
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Nie wiem z czego to wynika, ja też miałam 9miesiecy jak zaczęłam chodzić, moja córka to samo, ciekawe jak będzie z Laura. Niektóre dzieci uważam poprostu tak mają a poza tym też zależy jak się z dzieckiem obchodzi.. Jak siada szybko i prowadza się pod paszki a potem za rączki to myślę że szybciej chodzi. Ale też predyspozycje robią swojeEszkilu wrote:Halasianka, tez sie balam ze moja nie bedzie raczkowac bo nasluchalam sie, jakie to niby zle... A ladnie raczkuje od 2 tygodni (troche pelza, szczegolnie jak sie spieszy), co ciekawe, niezbyt dobrze siedzi. Posiedzi chwile, ale stabilizuje sie napinając nogi. Dlatego nie pozwalam jej na wstawanie, choc probuje na kazdym niemalze kroku.
Jako dziecko tez nie raczkowalam, okreslana bylam jako bardzo wiotkie dziecko, szybko zas zaczelam chodzic. Nie mam zbytnio problemow, jesli juz, to zwiazane ze sportem wyczynowym i powiklaniami po kontuzjach.LAURA -
Tak to prawda, był w kościele pierwszy raz <wstyd>. Dopóki organy nie zaczęły grać to był w wyśmienitym nastroju. No i na dodatek mąż zaraził go katarem, także podwójny biedaczek.
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Alicja, bardzo mi przykro. Ja swoje bliźniaki straciłam w 14 tyg. Wiem co czujesz. Nie będzie lekko, ale dacie radę i znów staniecie do walki. Trzymajcie sięHashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020
-
nick nieaktualnyJa miałam 8,5 mies jak zaczęłam chodzić. Nie raczkowałam. I pewnie dlatego przewracałam się na prostej drodze, potykałam się o własne nogi
Franek raczkuje gdzieś od dwóch miesięcy. Dzisiaj stawał bez trzymania ale już nie odważył się ruszyć Ogólnie jest bardzo ostrożny - jak nie czuje się pewnie to kuca.
Eszkilu, Franek tez pełzał jak musiał szybciej gdzieś dojść
-
Hałasianko, piękny kurczaczek! Powiem Ci, że my dzisiaj byliśmy pierwszy raz z Jasiem u rodziny gdzie było koło 30 osób i tak nam płakał w tym gwarze, że doceń waszą ciszę Dopiero jak się chowałam w pokoju, gdzie nikogo nie było to się wyciszał i nawet uśmiechał, a jak tylko wyszłam w ten szum to znowu ryk. Umęczyłam się, że hej.
No i ustaliliśmy dzisiaj datę chrzcin na 9 czerwca. Pierwszą mszę Jasiu również dzisiaj zaliczył i organy mu nie przeszkadzały, zobaczymy jak będzie w czerwcu...
Hałasianka lubi tę wiadomość
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
No dlatego też jie chcieliśmy jechać do rodziny poza tymi chorobami, przez ten gwar i rozstrojenie dziecka. To a takiego malucha jest MasakraMarysia90 wrote:Hałasianko, piękny kurczaczek! Powiem Ci, że my dzisiaj byliśmy pierwszy raz z Jasiem u rodziny gdzie było koło 30 osób i tak nam płakał w tym gwarze, że doceń waszą ciszę Dopiero jak się chowałam w pokoju, gdzie nikogo nie było to się wyciszał i nawet uśmiechał, a jak tylko wyszłam w ten szum to znowu ryk. Umęczyłam się, że hej.
No i ustaliliśmy dzisiaj datę chrzcin na 9 czerwca. Pierwszą mszę Jasiu również dzisiaj zaliczył i organy mu nie przeszkadzały, zobaczymy jak będzie w czerwcu...
LAURA -
Powtórzyłam dziś test i niestety biel
Nawet poczasiak nie wyszedł. Ale okresu nadal nie ma-pewnie organizm się rozstroil przel loty, zmianę godzin i zmianę klimatu...
Ale jak do jutra okresu nie będzie to zrobię bete dla świetego spokoju. Dziś jest 18 dpi1cs: Synek 07.2014, cc
Starania o rodzeństwo od 07.2015
01-05.2019 - 3x IUI
05.2019 IVF start, krótki protokół, transfer odroczony, mamy 1❄️
07.08 FET blastki 4AB 😢
04.09 CRIO-ICSI 6 komórek
09.09 ET wczesnej blastki 2 😢
Koniec walki
