Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak, tej samej1cs: Synek 07.2014, cc
Starania o rodzeństwo od 07.2015
01-05.2019 - 3x IUI
05.2019 IVF start, krótki protokół, transfer odroczony, mamy 1❄️
07.08 FET blastki 4AB 😢
04.09 CRIO-ICSI 6 komórek
09.09 ET wczesnej blastki 2 😢
Koniec walki -
A powiem Ci, ze jak człowiek się tyle lat stara to już przestał mnie dziwić brak drugiej kreski. No bo niby co mogłoby się zmienić?!
10 maja mam wizytę w Miracolo Clinic w Warszawie, u dr Songina, oni zajmują się typowo endometriozą. Niby jako takich objawów nigdy nie miałam a endo w bliźnie po cc to nie „typowa” endo, ale kto wie co tam siedzi w środku. 400zl za wizytę, przy kosztach IUI, to nic wielkiego, a sprawdzić warto... a może to jest właśnie mój problem i dopóki go nie rozwiąże to żadne IUI nie pomoże?1cs: Synek 07.2014, cc
Starania o rodzeństwo od 07.2015
01-05.2019 - 3x IUI
05.2019 IVF start, krótki protokół, transfer odroczony, mamy 1❄️
07.08 FET blastki 4AB 😢
04.09 CRIO-ICSI 6 komórek
09.09 ET wczesnej blastki 2 😢
Koniec walki -
Ważne, że masz plan działania i determinacje. Podziwiam za trzeźwe podejście. Ja bym pewnie nakręcała się za każdym razem, nawet po tylu latach. Jakie życie jest naprzewidywalne, zajście w pierwsza ciąże to była bułka z masłem, a teraz taka walka. Synek chciałby mieć rodzeństwo?PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Bardzo by chciał, zwłaszcza ze jego koledzy i koleżanki z przedszkola w większości już mają młodszych braciszków albo siostrzyczki którzy zaczynaja chodzić do tego samego przedszkola. A on póki co jest sam, nie ma nawet kuzynostwa...
ja jestem raczej ścisły umysł i działam zadaniowo. Jak sprawdzę wszystko, podejmę możliwe do podjęcia próby i nie wyjdzie, to odpuszczam, widocznie nie jest mi pisane. Ale póki tego nie zrobię to się nie poddam, bo nie chce za pare lat sobie wyrzucać ze nie spróbowałam wszystkiego a będzie już za późno.
Ale tez nie będę się starać w nieskończoność, bo tak się nie da żyć...1cs: Synek 07.2014, cc
Starania o rodzeństwo od 07.2015
01-05.2019 - 3x IUI
05.2019 IVF start, krótki protokół, transfer odroczony, mamy 1❄️
07.08 FET blastki 4AB 😢
04.09 CRIO-ICSI 6 komórek
09.09 ET wczesnej blastki 2 😢
Koniec walki -
Puchatku kciuki aby jednak okres nie przyszedł
Alicja bardzo bardzo bardzo mi przykro.. Tule mocno :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2019, 10:07
Puchatek lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny potrzebuje porady. Pediatra przepisał małemu żelazo (actiferol) , które powoduje u niego zaparcia i ból brzuszka. Wczoraj o 16:00 mu podałam i od tego czasu nie zrobił kupki, a normalnie kupa jest prawie przy każdym przewijaniu. Cala noc stękal, a teraz bardzo płakał, aż sie zanosił. Jak mogę mu pomoc? Czy mogę podać czopek glicerynowy?PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Lenonki a masażu brzuszka próbowałaś? Szymkowi pomagał, od razu kupa szła a też miał zaparcia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2019, 15:04
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Dociskalam nóżki do brzucha, kładłam ciepła pieluchę i masowalam brzuszek, ale w żaden konkretny sposób, tylko kolistymi ruchami. W końcu zrobił mała kupkę. Mam nadzieje, że teraz juz się odkorkowal 😉
Puchatku, w takim razie wszystkie czekamy, a właściwie to nie czekamy na Twój okres 😁 I koniecznie daj znać jak beta.PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Mój okres mnie kiedyś doprowadzi do szału... 12 dpo. I tym faktem kolejna owulacja wypadnie w majówkę... Eh... Ciekawe co doktorka wymyśliHashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020
-
Cześć Dziewczyny! Witam się po krótkiej przerwie
my już wróciliśmy do domu, pełni nowych sił. Jutro idę do pracy po miesięcznym zwolnieniu, więc stres mnie już łapie.
Alicja, bardzo mi przykro z powodu Waszej straty. To jest takie niesprawiedliwe... Życzę Wam dużo siły na najbliższe dni.
Puchatku, trzymam kciuki za betę!
Starania od 11.2016r.
PCOS, HSG - jajowody drożne
07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
02.2019 - IUI - 8tc [*]
07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
10.2019 - IVF krótki protokół
04.12.2019 - FET blastki 4aa
BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️ -
Lenonki, my na takie zaparciowe problemy bierzemy maluszka na jedną rekę, tak że leży na niej wzdłuż brzuszkiem, a jego buźka jest na dłoni (nie wiem, czy jasno się wyrażam
) i drugą ręką klepiemy po dupci. To głównie mąż u nas robi, bo trzymać malca na jednej ręce to trzeba jednak mieć siły
W każdym razie z tych wszystkich sposobów u nas akurat to sprawdzało się najczęściej, choć nie za każdym razem. A w sumie czemu Brunek ma brać to żelazo? Będziesz mu jutro też dawała jeśli dzisiaj się tak męczył czy odstawiasz?
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Lenonki wrote:Dziewczyny potrzebuje porady. Pediatra przepisał małemu żelazo (actiferol) , które powoduje u niego zaparcia i ból brzuszka. Wczoraj o 16:00 mu podałam i od tego czasu nie zrobił kupki, a normalnie kupa jest prawie przy każdym przewijaniu. Cala noc stękal, a teraz bardzo płakał, aż sie zanosił. Jak mogę mu pomoc? Czy mogę podać czopek glicerynowy?
-
Puchatek wrote:Bardzo by chciał, zwłaszcza ze jego koledzy i koleżanki z przedszkola w większości już mają młodszych braciszków albo siostrzyczki którzy zaczynaja chodzić do tego samego przedszkola. A on póki co jest sam, nie ma nawet kuzynostwa...
ja jestem raczej ścisły umysł i działam zadaniowo. Jak sprawdzę wszystko, podejmę możliwe do podjęcia próby i nie wyjdzie, to odpuszczam, widocznie nie jest mi pisane. Ale póki tego nie zrobię to się nie poddam, bo nie chce za pare lat sobie wyrzucać ze nie spróbowałam wszystkiego a będzie już za późno.
Ale tez nie będę się starać w nieskończoność, bo tak się nie da żyć...
Ja urodzilam synka w 2015- normalnie naturalnie zaszlismy w 3 cyklu staran. Z drugim juz nie bylo tak kolorowo. Staralismy sie i nic. Nie chcialam tracic czasu bo wlasnie wybilo mi 38 lat na karku woec poszlismy dosc szybko do kliniki. Plan byl na 3 IUI a pozniej IVF. Po jednej nieudanej IUI i straconych dwóch miesiącach bo nie udalo sie zrobic IUI odpuscilismy i podeszlismy do iVF. Lekarka powiedziala, ze juz szkoda czasu.
Udalo sie za pierwszym razem....
Myslalam o planie B?
Oczywiście pomimo to sprawdzilabym to endo tak jak piszesz w tej klinice...
-
Dzięki dziewczyny za kciuki, ale już możecie puścić. Już plamie, wiec okres za zakrętem
siedzę sobie teraz na lotnisku w Doha i czekam na lot do Warszawy
4me, pierwotnie nie chciałam in vitro, bo kasa to raz i zarodki które mogą zostać to dwa. No ale w pracy wpadła premia kwartalna, a dr wyjaśnił, ze można zapładniac np po max 2 komórki a resztę zamrozić i jakby wszystkie moje wątpliwości się rozwiały. No ale jest to wspólna decyzja, wiec jeszcze muszę to przegadać z moim M.
Nie wiem, jeszcze chyba pójdziemy za ciosem i zrobimy 1 IUI w maju i sprawdzę to endo. I jak będzie wszystko ok i nie wyślą mnie z ta endo na laparoskopię to w czerwcu moznaby spróbować...
Dam znać potem co mój M na to1cs: Synek 07.2014, cc
Starania o rodzeństwo od 07.2015
01-05.2019 - 3x IUI
05.2019 IVF start, krótki protokół, transfer odroczony, mamy 1❄️
07.08 FET blastki 4AB 😢
04.09 CRIO-ICSI 6 komórek
09.09 ET wczesnej blastki 2 😢
Koniec walki -
Lenonki a dlaczego Bruno dostał żelazo?
Nam kazali podawać Stasiowi żelazo z racji że jest wcześniakiem. Przyznaję szczerze że raz podaje a raz nie. Nie mogę patrzeć jak się biedak męczy z zaparciami... Ja sama mam kłopoty po żelazie a co dopiero taki malec...
Niestety nie możemy za bardzo masować brzuszka bo u Stasia jeszcze pępek nie schował się do środka tak jak powinien. Używany termofor z pestek wiśni i pracujemy jego nóżkami plus układamy na brzuszku. Od wczoraj podaje też Biogaje, może to tez jakoś pomoże... Jutro mamy pediatrę i chcę zapytać czy muszę to podawać... okropieństwo! -
Dziewczyny czy to możliwe, że stopy mi urosły? wczoraj wyciągnęłam z szafy conversy z zeszłego roku i nie jestem w stanie ich włożyć na stopę ! może napuchły.. nie wiem
nie mam w czym chodzić tak ogólnie, w nic nie wchodzę i czuję się jak słoń
-
Puchatek kurczę szkoda... Trzymam kciuki za dalsze kroki.
My wszyscy chorzy, mąż z pracy coś przywlókł, mały ma katar, a ja zdycham dosłownie. ostatnio byłam chora ze trzy lata temu. Wobec tego musimy przełożyć czwartkowe szczepienia, jestem wściekła. Pierwszy raz nie jestem się w stanie zająć dzieckiem, czekam na mamę. A na zewnątrz tak pięknie.
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Puchatku,
Justyna, nosz cholera... Jak nie urok to sraczka... Daj znać jaki plan będzie miał dr
O matulu... Zdycham z przejedzenia poświątecznego
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Marzenka tak niestety może się dziać w ciąży. Pod wpływem wagi , działania hormonów i zmiany pozycji ciała rozluźniają się więzadła i można mieć płaskostopie , mnie akurat pięta boli. Mojej siostrze już został rozmiar większy stopy po ciąży także różnie to bywa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2019, 10:15