Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki, Kinga.
O rany, już w Gdyni byłam, to teraz mogę i do Tczewa i do Kościerzyny... Nową obwodnicę otworzyli, pewnie już tych legendarnych kościerskich korków nie ma. Pozwiedzam sobie wszystkie okoliczne szpitale, co mi tam! I tak już się nastawiłam że wytracę cały urlop na bujanie się po lekarzach, a fundusz wakacyjny pójdzie na badania.
A do Tczewa nawet już dzwoniłam, ale kolejna nieużyta pielęgniarka powiedziała mi tylko, że w sobotę nic nie załatwię i żeby dzwonić w poniedziałek. Ja mam chyba ostatnio jakiegoś prokreacyjnego pecha! Kurczaczki, w sumie nie ostatnio, tylko od jakichś 5 lat.
Do tego tracę wiarę w pięknego dr Hajdusianka, leczył się kto u niego w Invikcie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2017, 15:26
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Gościa nie znam
ależ nie ma sprawy! Ja głupia, chciałam po wszystkim pochodzić po Kościerzynie... ale już marzyłam tylko o powrocie do domu 
Czara, super wiadomość! Kiedy wizyta?
StaraczkaNika lubi tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy
Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
nick nieaktualnyUmówiłam się na 20 października, ale przełożyć będę musiała, bo będę miała wtedy okres. Trochę się stresuję, bo zerowa beta oznacza, że już mogę myśleć co dalej, a jakoś zupełnie nie mam pomysłu na siebie.kinga27.30 wrote:Gościa nie znam ależ nie ma sprawy! Ja głupia, chciałam po wszystkim pochodzić po Kościerzynie... ale już marzyłam tylko o powrocie do domu
Czara, super wiadomość! Kiedy wizyta?
StaraczkaNika niestety nie znam go. W invicta chodziłam do doktor Szczyptańskiej, ale za szybko zaproponowała in vitro więc przeszliśmy do Gamety.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2017, 21:07
-
Nasze trwało ok 45 min. Do położnej nie trzeba iść. Samo badanie 280zl, ale do tego jest pappa za 220 na które po usg lekarz Ci zaproponuje, lub nie, to w zależności jak wyjdzie USG. Na 3d Pani dr. przełączyła na chwilę, ale ani ja ani mój nic nie rozróżnilismy.Malyprosiaczek wrote:Dziewczyny możecie mi napisać jak wyglada pierwsze badanie prenatalne? Ile trwa? Czy muszę przed wizyta tez iść do położnej na mierzenie ciśnienia i wagi? Ile płaciliście za to badanie? Czy to jest badanie 3D?
Na którą masz?
Czara a byłaś może na wątku "immunologia, leczenie...." Tam dziewczyny mają dużo wiedzę, może coś doradza?Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
nick nieaktualnyLena, tak... Regularnie tam zaglądam. Paśnika z Łodzi polecają. Ale kurde, boję się szczepień. Nie jestem do nich jakoś przekonana, a boję się że tak to się skończy. Zobaczę co mi w Gamecie najpierw powiedzą.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2017, 22:13
-
No, też bym się bała tych szczepień, ale też je kiedyś rozwazalam, jakąs skuteczność mają jednak ( moją koleżankę Czech wysłał właśnie do Łodzi i po szczepieniach jej się udało w końcu) zresztą zobaczysz co Ci S powie..
A jaka miałaś dawkę sterydu w ogóle?Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
nick nieaktualny
-
Lena idę na 12.00 ciekawe czy wejdę punktualnie czy bedzie opóźnienie. A powiedz mi... to badanie jest jeszcze dopochwowe? Dostanę zdjęcie usg od razu z opisem czy wszystko do karty ciąży bedzie zapisywał? Mam mieć ze sobą jakieś wcześniejsze wyniki badań? Cz nic mi nie mowil prócz tego ze zaleca zrobić to badanie i tyle.
Ps. Dziewczyny czy Wy w ciąży tez macie ciagle migreny? Dzisiaj cały dzień tak mnie boli głowa, ze nie mogłam normalnie funkcjonować. Do tego z tego bólu jeszcze wymiotowałam. Na szczęście tylko raz i nie dużo, ale martwię sie bo ostatnio mam bardzo często takie bóle
-
Cześć Dziewczyny,
po raz pierwszy zdecydowałam się napisać na forum. Wcześniej stroniłam od czytania jakichkolwiek informacji w necie, żeby się nie nakręcać. Przeczytałam kilka wątków i widzę że bardzo się tu wspieracie:) Wiele dziewczyn ma już sporą wiedzę i doświadczenie, dlatego chciałabym do Was dołączyć, tym bardziej że umówiłam się do dr Skweresa na drugą połowę listopada. Chciałabym się przygotować przed pierwszą wizytą i iść z aktualnymi badaniami, żeby pierwsza wizyta za 200 zł nie skończyła się wypisaniem skierowań.
Troszkę o mnie: Od ok. 2 lat staramy się z mężem o maleństwo. Jestem pod opieką endo-gin. w Gdańsku, jednak nic z tego nie wychodzi
Unormowaną mam prolaktynę(363,6), TSH(0,234). Biorę standardowo Euthyrox, Dostinex, jodid, duphaston od 16dc. Miesiączkuję regularnie. Przez wiele miesięcy monitorowałam cykle przez USG. Zawsze jajeczko ładnie rośnie i znika jak przy owulacji(nawet czuję kłucie) tyle że testy LH które zamówiłam z Allegro wychodzą negatywne. I tak naprawdę nie wiadomo czy owulacja występuje. Dwa razy brałam Clostibegyt i nic. Robiłam badanie na wrogość śluzu, jest ok. W grudniu zeszłego roku byłam na badaniu HSG gdzie wykazało, że jajowody drożne ale poskręcane( i tutaj obawiam się że jest problem).Nawet zrobiłam sobie post dr Dąbrowskiej przez 2 tygodnie, ale niestety moją słabością są słodycze i wróciłam do złych nawyków. Mąż robił rozszerzone badanie nasienia i wyniki są ok. Co do in vitro to jesteśmy z mężem sceptycznie nastawieni(póki co), ewentualnie inseminacja.
Może trochę chaotycznie napisałam, ale mam nadzieję że ktoś coś mi odpisze
-
No to faktycznie sporo. Idz, na pewno nie zaszkodzi, czasem dobrze prowadzone potrafia naprawde pomoc.Czara wrote:16 mg więc sporo.
W czwartek idę na rekolekcje, podobno świetne. Może nabiorę wiary i siły do walki.
Prosiaczku, te badania, sa chyba ustawiane co godzine, wiec chyba nie bedzie jakiegos wiekszego opoznienia. Ja mialam napjpierw badanie przez powloki brzuszne, ale dr. nie mogla czegos zobaczyc, i zrobila dopochwowe tez.
Dostalam milion zdjec usg, wszelakich narzadow, takze wiekszosc bedzie dla Ciebie nieczytelna Do tego kompletny opis badania. Do karty ciazy nic mi nie wpisywala. Dokumentow zadnych (chyba) nie musialam miec.
Migrena w ciazy podobno sie zdaza..moja kuzynka miala cala ciaze niestety, mam nadzieje ze u Ciebie tak nie bedzie. Mnie bolala glowa raz przez okragly tydzien, na szczescie przeszlo, no i ból byl w miare znosny.
A ktory lekarz bedzie Ci robił badanie?Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Czesc JanulaJAnula wrote:Cześć Dziewczyny,
po raz pierwszy zdecydowałam się napisać na forum. Wcześniej stroniłam od czytania jakichkolwiek informacji w necie, żeby się nie nakręcać. Przeczytałam kilka wątków i widzę że bardzo się tu wspieracie:) Wiele dziewczyn ma już sporą wiedzę i doświadczenie, dlatego chciałabym do Was dołączyć, tym bardziej że umówiłam się do dr Skweresa na drugą połowę listopada. Chciałabym się przygotować przed pierwszą wizytą i iść z aktualnymi badaniami, żeby pierwsza wizyta za 200 zł nie skończyła się wypisaniem skierowań.
Troszkę o mnie: Od ok. 2 lat staramy się z mężem o maleństwo. Jestem pod opieką endo-gin. w Gdańsku, jednak nic z tego nie wychodzi
Unormowaną mam prolaktynę(363,6), TSH(0,234). Biorę standardowo Euthyrox, Dostinex, jodid, duphaston od 16dc. Miesiączkuję regularnie. Przez wiele miesięcy monitorowałam cykle przez USG. Zawsze jajeczko ładnie rośnie i znika jak przy owulacji(nawet czuję kłucie) tyle że testy LH które zamówiłam z Allegro wychodzą negatywne. I tak naprawdę nie wiadomo czy owulacja występuje. Dwa razy brałam Clostibegyt i nic. Robiłam badanie na wrogość śluzu, jest ok. W grudniu zeszłego roku byłam na badaniu HSG gdzie wykazało, że jajowody drożne ale poskręcane( i tutaj obawiam się że jest problem).Nawet zrobiłam sobie post dr Dąbrowskiej przez 2 tygodnie, ale niestety moją słabością są słodycze i wróciłam do złych nawyków. Mąż robił rozszerzone badanie nasienia i wyniki są ok. Co do in vitro to jesteśmy z mężem sceptycznie nastawieni(póki co), ewentualnie inseminacja.
Może trochę chaotycznie napisałam, ale mam nadzieję że ktoś coś mi odpisze
U mnie rowniez wyszly jajowody poskrecane na HSG, i nie wiem czy byc moze to nie jest powod mojej nieplodnosci, moj gin. stwierdzil ze nie, ale cholera wie..ale dobrze ze masz juz to badanie, bo na pewno byłabyś na nie wysłana
Ja bym zrobila swieze badania hormonow przed wizyta ( PRG, AMH, FSH, TSH, PRL)
No i jak patrzalam jakie badania mi zlecil gin w Gam. na pierwszej wizycie to;
ANTY-TG
ANTY-TPO
LH
FT4
TOXO Igg
TOXO Igm
RUB IgM
RUB IgG
CMV IGM
CMV IGG
HBs-antygen
ANTY-HBS
ANTY-HCV II
WRStarania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Lena idę do dr Chmielewskiego. Dzięki za wszystkie informacje bo zastanawiałam sie jak wyglada to badanie itd
Dzisiaj miałam tak straszny sen, ze bede chodzić do jutra cała zestresowana. Śniło mi sie, ze na badaniu nie było wyczuwalne tętno dzidziusia obudziłam sie ze łzami w oczach. Tak sie boje wizyty, ze głupoty mi sie śnią
-
lena7 wrote:Czesc Janula
U mnie rowniez wyszly jajowody poskrecane na HSG, i nie wiem czy byc moze to nie jest powod mojej nieplodnosci, moj gin. stwierdzil ze nie, ale cholera wie..ale dobrze ze masz juz to badanie, bo na pewno byłabyś na nie wysłana
Ja bym zrobila swieze badania hormonow przed wizyta ( PRG, AMH, FSH, TSH, PRL)
No i jak patrzalam jakie badania mi zlecil gin w Gam. na pierwszej wizycie to;
ANTY-TG
ANTY-TPO
LH
FT4
TOXO Igg
TOXO Igm
RUB IgM
RUB IgG
CMV IGM
CMV IGG
HBs-antygen
ANTY-HBS
ANTY-HCV II
WR
Dziękuję Lena za informacje. Poza podstawowymi badaniami które robiłam te pozostałe to dla mnie kosmos. Czy ważne jest w jakim dniu cyklu się je robi?
Jak czytam na forum wasze opisy co miałyście robione, jak się nazywają różne badania, zabiegi, operujecie skrótami to w ogóle jestem zielona w tych kwestiach. Chyba zacznę tworzyć słowniczek
A z tymi poskręcanymi jajowodami też lekarz nie widział u mnie problemu. Ja jednak myślę, że to tu może być problem. Nawet tak na logikę, jest chyba różnica jak plemniki mają przejść prostą drogą a pokręconą, mogą utknąć. Trochę to dziwnie brzmi ale tak to widzę.
-
nick nieaktualnyJanula, ja się leczę u dr Skweresa.
Na pierwsza wizytę wzięłam wszystkie swoje badania: nasienia, mutacje, amh i hormony. Doktor na pierwszej wizycie wklepał je do komputera i zlecił mi nowe badania hormonów: kilka w 2-3 dniu cyklu, progesteron w 21-22. Dodatkowo toxoplazmoza i cytomegalia. Te badania są ważne pół roku wiec nawet jeśli będziesz podchodziła do inseminacji to się może przydadzą. -
Hej Janula nie taki straszny diabeł jak go malują
Bardzo polecam tego lekarza, też do niego chodzę...
Ja ja pierwszą wizytę poszlam ze świeżymi: tsh, ft3, ft4, prolaktyna, progesteron, morfologia i glukoza. Parę miesiecy wczesniej zrobilam test na mutacje genetyczne wiec wyniki tez zabralam.
Lekarz kazam mi zrobić w 3 dc:
Lh, fsh, estradiol,powtórzyć glukoze i dodać insulinę (mialam podejrzenie insulino oporności), toxo igm, toxo igg, amh, anty hbs (czy mam p/c poszczepienne na wzw). Kierujac mnie na te badania weryfikowal wszystkie pozostale, np wczesniej mialam nabytą odpornosc na cytomegalię bo już ją w zyciu przeszlam (cmv igg) wiec to badanie mnie ominęło. Weź wszystkie badania wcześniejsze, też te od ednokrynologa, u mnie sprawdzal, czy leki byly włączone podstawnie.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
nick nieaktualnyTak jak pisze Kinga Doktor patrzy na nasze badania i zleca dodatkowe na podstawie tych poprzednich. Ja np. miałam amh więc już nie zlecał. Ale nigdy cytomegalii nie badałam więc zlecił (później do inseminacji już nie robiłam, bo okazało się, że mam nabytą odporność).
Właśnie te badania robiłam w 3 dniu cyklu
-
Jeny Laski, ale senny dzień dzisiaj! Druga kawa, a ja zasypiam
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
nick nieaktualny
-
Badałyście, APA (pc antyfosfolipidowe) lub HLA (pc blokujące)? Dziewczyny na immunologii rzuciły przydatny link: http://www.tlustezycie.pl/2016/12/immunologiczne-podoze-poronien.html
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
