X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • Anovi Autorytet
    Postów: 3053 3374

    Wysłany: 12 października 2019, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://pantabletka.pl/sab-simplex-czy-dziala/

    Ja tu tylko zostawię :)

    Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
    I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
    3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
    10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
    Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
    06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021,
    ❄️❄️❄️❄️
    09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
    - Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
    - Bhcg 17dpt - 4150 🙏
    - BCG 19dpt - 2171 💔
    09.12.2021 - FET nr 5. 😕
    12.01.2022 FET nr 6 HCG
    - 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
    16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
    02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 :( 💔
    05.2023 zmiana kliniki
    06.2023 III ICSI - świży transfer blastocysty 🙏 😓
    Mamy jeszcze 3 ❄️❄️❄️
    Lipiec 23' - FET 🙏🍀
  • Asia2000 Autorytet
    Postów: 586 406

    Wysłany: 12 października 2019, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuczka do aplikowania luteiny polecam jednorazowe rękawiczki(niebieskie 100 sztuk), takie lekarskie nieuczuluajace. Higienicznie bo pod paznokciami to nie wiadomo jak sie tam wszytsko wyczyści i palcem zawsze dobrze wszystko wyczuć. Aplikator to jest strasznie haczący. U mnie tez te resztki to był koszmar , do dziś jak o tym pomyśle to mnie wzdryga, tym bardziej że im dalej w las tym więcej tego wypływało.

    Kuczka-piękna akcje rozkręciliście w sprawie Tosii, naprawde dzieki takim ludziom jak Ty serce rośnie! Oby teraz udało sie pokonać tego potwora.

    A Tobie kochana kibicuje i trzymam kciuki za Was!

    Kuczka lubi tę wiadomość

  • tupciu Autorytet
    Postów: 1363 1745

    Wysłany: 12 października 2019, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna87 wrote:
    Nic nie robiła. Ma jednego zdrowego synka. Ostatnio była u jakiegos dziwnego lekarza powiedział ze powinni robić in vitro za 20 tys w gdańsku🤣
    Mieszka w koszalinie i tam ciężko o dobrego lekarza
    Niechcący polubiłam😐
    Ja we wtorek mam wizytę w 10dc i może wtedy będzie decyzja kiedy badanie.

    l22ntv73ws4bthxd.png

    IVF start kwiecień 2019, pick up maj = 4x❄️
    FET I: 04.06, 4.2.1 = beta<0.1, FET II: 09.07, 4.1.2 = beta<0.2, FET III: 17.12, 3.2.2 i 3.2.3 = beta 7dpt: 135, 10dpt: 555, 18dpt: 11962, 22dpt: ~33tys., 23dpt:❤️❤️

    2018: 4x IUI = 2x cb
    Starania od 2016
  • Kuczka Autorytet
    Postów: 2275 3047

    Wysłany: 12 października 2019, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Asia sami nie dowierzamy, ze udało nam się tyle zrobić- zwykłym ludziom, bez wpływowych znajomych, bez wtyków u śmietanki towarzyskiej... czad! Tydzień ciężkiej pracy a teraz to wszystko samo się tak kręci, ze samo nie nadążamy za tym co się dzieje 😂

    Asia2000, Marzenka85, cyqada, elinkagd, tupciu, kinga27.30, Pomi lubią tę wiadomość

    l22no7esmo71wm6e.pngl22no7esmqts28td.png

    PCOS, No i niedrożność jajowodów. AMH 6,68 ng/ml (lipiec 2017)
    I-III ISCI nieudane, Gravida Płock, 2017-2018
    2019=> zmiana kliniki na Gameta Gdynia, dr Ś
  • Asia2000 Autorytet
    Postów: 586 406

    Wysłany: 12 października 2019, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuczka wrote:
    No Asia sami nie dowierzamy, ze udało nam się tyle zrobić- zwykłym ludziom, bez wpływowych znajomych, bez wtyków u śmietanki towarzyskiej... czad! Tydzień ciężkiej pracy a teraz to wszystko samo się tak kręci, ze samo nie nadążamy za tym co się dzieje 😂

    Nie na darmo mówi sie że wielkosc człowieka poznaje sie nie po jego portfelu a po jego czynach:)(czy jakos tak).
    Fajnie że tym sie zajęłaś bo może troszke zwolniłaś głowe.A akcja mega...byliście i jesteście w tylu miejscach że zastanawiam się jak w tak krótkim czasie udało sie wam rozkręcić na tak duża skalę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2019, 10:15

    Kuczka lubi tę wiadomość

  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 12 października 2019, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysiu, u brata Jaska podobna sytuacja z siedzeniem, wylewaniem wody z wanienki, ciemieniucha i butelka 😁 Na ciemieniuche dobry jest dermicin. Jak raz zdrapiesz to już nie wraca. Ja tez musze dokończyć ten temat. A Jasiek akceptuje smoczek? Bruno sam się odstawił, ku mojej rozpaczy. Jesli chodzi o butle to wodę podaje mu z bidonu bbox i ładnie pije. Może spróbuj mu zaproponować mleko w bidonie? Nie leci z niego dopóki się nie pociągnie, ale nie wiem czy się nada na noc 🤔 A próbowałas z różnymi smoczkami/butelkami?

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 12 października 2019, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Ja jutro wieczorem wychodzę z siostra na stand up i juz się stresuje, bo Brunio śpi tragicznie i uspokaja go tylko cycek. W czasie kiedy mnie nie będzie (20-23:00) ma zazwyczaj 1-2 pobudek. W nocy je dwa razy, ale poza tym popłakuje z 5-7 razy i wtedy pociągnięcie piersi go uspakaja. To trwa już z 2 miesiące. Czy on przetwarza miniony dzień czy o co chodzi? W 8 miesiącu kolejny regres snu i łudze się, że się poprawi, bo jeśli ma być jeszcze gorzej, to na serio usiade i będę płakała. Noce i usypianie na drzemki mnie wykanczaja. Ja głupia narzekałam i czułam się zmęczona jak miałam dwie pobudki na karmienie, a reszta to był spokojny sen 😅

    Doświadczone mamy, czy Wy też mialyscie takie problemy? Czy to w końcu mija?

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 12 października 2019, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    Ja jutro wieczorem wychodzę z siostra na stand up i juz się stresuje, bo Brunio śpi tragicznie i uspokaja go tylko cycek. W czasie kiedy mnie nie będzie (20-23:00) ma zazwyczaj 1-2 pobudek. W nocy je dwa razy, ale poza tym popłakuje z 5-7 razy i wtedy pociągnięcie piersi go uspakaja. To trwa już z 2 miesiące. Czy on przetwarza miniony dzień czy o co chodzi? W 8 miesiącu kolejny regres snu i łudze się, że się poprawi, bo jeśli ma być jeszcze gorzej, to na serio usiade i będę płakała. Noce i usypianie na drzemki mnie wykanczaja. Ja głupia narzekałam i czułam się zmęczona jak miałam dwie pobudki na karmienie, a reszta to był spokojny sen 😅

    Doświadczone mamy, czy Wy też mialyscie takie problemy? Czy to w końcu mija?
    Nie wiem czy mogę się nazwać doświadczona mamą 😝 ale u nas super noce przeplatają się ze złymi. Pod super mam na myśli spokojny sen 19-23-24, potem pobudka to uspokajam smoczkiem lub biorę do nas do łóżka to śpi do 3-4, potem szybkie mleko i sen do 6.30. złe noce to pobudka o północy i przerwa w spaniu do 2 czasem 3. Za to potem śpi do 8. Dobrych nocy jest coraz więcej i chyba po 1rz będzie szło ku lepszemu. Wszystkie koleżanki mówią że przesypiają noce odkąd dziecko skończyło mniej więcej 2 lata. Ma tutaj wpływ dojrzewanie układu nerwowego, długość faz snu itd.

    Lenonki lubi tę wiadomość

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3458

    Wysłany: 12 października 2019, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunitari wrote:
    Nie wiem czy mogę się nazwać doświadczona mamą 😝 ale u nas super noce przeplatają się ze złymi. Pod super mam na myśli spokojny sen 19-23-24, potem pobudka to uspokajam smoczkiem lub biorę do nas do łóżka to śpi do 3-4, potem szybkie mleko i sen do 6.30. złe noce to pobudka o północy i przerwa w spaniu do 2 czasem 3. Za to potem śpi do 8. Dobrych nocy jest coraz więcej i chyba po 1rz będzie szło ku lepszemu. Wszystkie koleżanki mówią że przesypiają noce odkąd dziecko skończyło mniej więcej 2 lata. Ma tutaj wpływ dojrzewanie układu nerwowego, długość faz snu itd.
    Tak, zgadzam się..po roczku jest już lepiej, ale właśnie jeszcze dobre przeplata się ze złym. Ja w sumie już po roczku przesypialam noce, ale jak już się do tego przyzwyczaiłam, to nagle one się kończyły 😁( i na zmianę) także już kiedyś pisałam..nie ma się co przyzwyczajac do dobrego. Już wiem że te nasze małe czorty, tylko czekają żeby sprawić nam psikusa 😆

    Asia2000, Lunitari, Lenonki lubią tę wiadomość

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • Margot Autorytet
    Postów: 850 1248

    Wysłany: 12 października 2019, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    Ja jutro wieczorem wychodzę z siostra na stand up i juz się stresuje, bo Brunio śpi tragicznie i uspokaja go tylko cycek. W czasie kiedy mnie nie będzie (20-23:00) ma zazwyczaj 1-2 pobudek. W nocy je dwa razy, ale poza tym popłakuje z 5-7 razy i wtedy pociągnięcie piersi go uspakaja. To trwa już z 2 miesiące. Czy on przetwarza miniony dzień czy o co chodzi? W 8 miesiącu kolejny regres snu i łudze się, że się poprawi, bo jeśli ma być jeszcze gorzej, to na serio usiade i będę płakała. Noce i usypianie na drzemki mnie wykanczaja. Ja głupia narzekałam i czułam się zmęczona jak miałam dwie pobudki na karmienie, a reszta to był spokojny sen 😅

    Doświadczone mamy, czy Wy też mialyscie takie problemy? Czy to w końcu mija?
    U nas od 6 miesiąca córka spała z nami, niebylo opcji na zasypianie w łóżeczku. Było tak, że usypia a była obok mnie w naszym łóżku, jak mocno zasnęła przenosilam do łóżeczka (chybaze było wyjątkowo ciężki okres był to zostawala w łóżku) i jak się obudziła pierwszy raz około 1-2 w nocy brałam ją do nas i tak już spalismy do rana (u nas niestety 5-6 rano i pierwsza drzemka około 11 dopiero...) jak miała ponad rok, przeprowadziliśmy się do małego 40m mieszkania i tam już cały czas spała z nami aż do 2lat i 4 miesięcy kiedy dostała swój pokój z łóżkiem i zaczęła zasypia podczas czytania bajki, ale w nocy do nas przychodziła i przychodzi w zasadzie do teraz, a ma już 4,5 roku. Także nie martw się, to minie. Zdążysz przyzwyczaić się do jakiegoś trybu i znowu się zmieni ;-)

    Lenonki lubi tę wiadomość

    I ciąża naturalna - Maja 05/2015 <3
    od 12/2017 - starania o 2 dziecko
    03/2019 - Gameta Gdynia
    04/2019 - jajowody drożne
    05/2019 - AMH 0,713 ;(
    05-07/2019 - Stymulacje Aromkiem :(
    08-10/2019 4x IUI - nieudane :(
    01/2020 IVF długi protokól; punkcja ( 11 kumulusów, 7 MII, 6 zapłodnionych, 0 zarodków :( )
    02/2020 - AMH 0,456 :(
    03/2020 - cud II kreski! 13dpo bhcg 141 mIU/ml; 15dpo bhcg 304 mIU/ml; 18dpo 1279 mIU/ml; 24dpo 11630 mIU/ml; 🥰
    30/03 jest <3
    21/11/2020 Dorotka jest z nami <3
  • Kuczka Autorytet
    Postów: 2275 3047

    Wysłany: 12 października 2019, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja chyba świruję 😂 myślałam, ze jestem już uodporniona na schizy potransferowe, ale dziś jest masakra.... w nocy na aplikatorze od luteiny jakiś bladoróżowy śluz. Dziś od rana mi słabo, w galerii weszłam w chmurę czyjegoś powietrza z dupy i się prawie porzygalam 😂 jak się okaże, ze nie jestem w ciąży, to się dobrowolnie zamykam w psychiatryku 😂 a i jeszcze- Tosi mama mi dziś napisala, ze tak bardzo dziękuje i takie tam, i ze mam na siebie uważać, i ze trzyma kciuki- wiecie, normalna gadka- a ja wyłam 15 minut 😂😂😂

    Asia2000, Anovi, Lenonki lubią tę wiadomość

    l22no7esmo71wm6e.pngl22no7esmqts28td.png

    PCOS, No i niedrożność jajowodów. AMH 6,68 ng/ml (lipiec 2017)
    I-III ISCI nieudane, Gravida Płock, 2017-2018
    2019=> zmiana kliniki na Gameta Gdynia, dr Ś
  • Zola89 Autorytet
    Postów: 2618 2758

    Wysłany: 12 października 2019, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuczka, ja też jestem pełna podziwu dla Ciebie i Waszych znajomych za to jak zorganizowaliście pomoc dla Tosi ❤️
    I bardzo mocno trzymam kciuki, żeby ten transfer się udał! ❤️
    Nie kusi Cię, żeby iść na betę w poniedziałek? 😊

    Kuczka lubi tę wiadomość

    atdc2n0aw7xo0u8z.png
    Starania od 11.2016r.
    PCOS, HSG - jajowody drożne
    07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
    02.2019 - IUI - 8tc [*]
    07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
    10.2019 - IVF krótki protokół
    04.12.2019 - FET blastki 4aa
    BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️
  • Zola89 Autorytet
    Postów: 2618 2758

    Wysłany: 12 października 2019, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, piszcie jakie macie plany wizytowe na przyszły tydzień! ☺️

    PanieJamnik, zaglądasz tu jeszcze?

    atdc2n0aw7xo0u8z.png
    Starania od 11.2016r.
    PCOS, HSG - jajowody drożne
    07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
    02.2019 - IUI - 8tc [*]
    07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
    10.2019 - IVF krótki protokół
    04.12.2019 - FET blastki 4aa
    BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️
  • Kasia2602 Autorytet
    Postów: 3182 4087

    Wysłany: 12 października 2019, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zola ja mam w poniedziałek o 13.40 kolejna wizytę ciążową i mam nadzieję, że w końcu zobaczę serduszko ❤️

    Zola89, Lunitari, Kuczka, Anovi, Lenonki, alicjaaa_d lubią tę wiadomość

    starania od 2016 r.
    2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
    10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
    On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
    07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
    Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
    03.2019 I IUI AID :(
    07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
    12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
    8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
    31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml

    17159a43c0.png
    f88ccfa275.png
  • Marzenka85 Autorytet
    Postów: 2960 2829

    Wysłany: 12 października 2019, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuczka, u mnie z pierwszych objawów to był dziwny płacz 😉 podczas oglądania po raz setny Listow do M zaczelam wyć, ze nigdy nie będę mamą 🙂 na drugi dzień test i był poczasiak :)
    A miałaś tak wcześniej?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2019, 15:19

    roloej285tga0xf7.png
    11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt <3
    3 transfery :(
    Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
    Starania od 2015 r.,
    Gameta Gdynia
  • Asia2000 Autorytet
    Postów: 586 406

    Wysłany: 12 października 2019, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuczka u mnie pierwszy objaw to właśnie zapachy:). Normalnie czułam sie jak nadczłowiek bo tylko ja coś czułam i wszystko mi przeszkadzało, nawet kremy bezzapachowe:)))).

    Lenonki lubi tę wiadomość

  • Kuczka Autorytet
    Postów: 2275 3047

    Wysłany: 12 października 2019, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zola zaczyna mnie kusić beta we wtorek (8 dpt), ale boję się jak cholera 🤦‍♀️
    Marzenka, Asia, ale te objawy to pewnie skutek dużej ilości progesteronu 😂😂😂 staram się nie nastawiać na żadna z opcji, ale teraz jeszcze mąż wyjechał i dostaje jebla 💁‍♀️ No nie dogodzisz :p

    l22no7esmo71wm6e.pngl22no7esmqts28td.png

    PCOS, No i niedrożność jajowodów. AMH 6,68 ng/ml (lipiec 2017)
    I-III ISCI nieudane, Gravida Płock, 2017-2018
    2019=> zmiana kliniki na Gameta Gdynia, dr Ś
  • Asia2000 Autorytet
    Postów: 586 406

    Wysłany: 12 października 2019, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuczka-ten objaw to pewnie od bety, ale kto tam wie co sie dzieje w organizmie. Prog byl dlugo na tym samym poziomie wiec raczej nie on.

    Kuczka-po tej Tosiowej akcji już jesteś zwycięzca, tak jakbys pomogła już jednemu ,zyciu:)także niczego sie nie bój, bo to wszystko i tak jest gdzieś u góry zaplanowane. Trzymam z Wiki kciuki. Pamiętam że w zesżłym roku starałyśmy sie w tym samym czasie, byłyśmy nawet na tym samym watku tym bardziej zalezy mi na tym abys przeszła na tą drugą strone mocy(fioletową).

    Kuczka lubi tę wiadomość

  • bezsilna Autorytet
    Postów: 1228 2897

    Wysłany: 12 października 2019, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam do WAS pytanko. Ile trwa ta cala procedura in vitro od momentu brania tabletek anty? Ktoś wie jak to wygląda lub miał u dr Ś ? bo mam wrażenie, że jestem zielona i kombinuje od kiedy mam zacząć cały ten proces aby nie wypadło nic w świeta ?;/

  • AnnMari Autorytet
    Postów: 2125 3829

    Wysłany: 12 października 2019, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuczka ja robiłam betę 9dpt, i było ponad 93 :D Ale ja miałam 3-dniowca, więc u Ciebie na pewno coś by wyszło ;) Ja objawów takich nie miałam, byłam jakoś dziwnie spokojna, i 2 dni pobolewał mnie brzuch, później przestał i piersi mnie bolały po raz pierwszy w życiu, ale musiałam je ugnieś żeby cokolwiek poczuć :D

    Kuczka lubi tę wiadomość

    atdci09khi15hlgl.png

    l22n8ribh51eiidq.png


    Starania od 05.2015r.
    Gameta Gdynia od 09.2017r.
    2IUI - nieudane, 1IUI odwołane
    ICSI- wrzesień 2018
    22.09.2018 transfer - 9dpt - 93.37 , 11dpt 337 19dpt 6080
    17.06.2020 criotransfer - 10dpt - 337, 12dpt - 901.76, 22dpt -8000 23dpt - <3
‹‹ 1734 1735 1736 1737 1738 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ