Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
troche mnie pocieszyłaś że jeszcze nie wszystko straconekotek87 wrote:czym jesteś stymulowana? ile cykli?
ja przy clo zaszłam dopiero w 6 cyklu brania
kotek87 lubi tę wiadomość
III. 2016r - początek starań
VI.2017r. - Gameta Gdynia
Jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna
08.01.2018 - cb
09-12.2018 3podejscia IUI
04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
17.07.2019 - start IVF krótki protokół
29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
11.04.2922 CRL 4,2cm
23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr. -
a od kiedy zaczęłaś się starać? ile to już czasu? jakiś konkretny problem był?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2017, 11:25
kotek87 lubi tę wiadomość
III. 2016r - początek starań
VI.2017r. - Gameta Gdynia
Jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna
08.01.2018 - cb
09-12.2018 3podejscia IUI
04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
17.07.2019 - start IVF krótki protokół
29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
11.04.2922 CRL 4,2cm
23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr. -
straram się od 01.2015 r. dwa razy poroniłam w 2016r.elinkagd wrote:a od kiedy zaczęłaś się starać? ile to już czasu? jakiś konkretny problem był?
w gamecie leczyłam się od kwietnia 2017.
konkretów nie było na początku podwyzszona prolaktyna i dr Ś.s twierdził ze może być za słaba owu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2017, 11:35
-
dziewczyny jak kwas foliowy jest w normie (mam 15,5 przy normie 3,1-20,5) to oznacza że kwas foliowy jest dobrze przyswajany czy coś jeszcze?
III. 2016r - początek starań
VI.2017r. - Gameta Gdynia
Jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna
08.01.2018 - cb
09-12.2018 3podejscia IUI
04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
17.07.2019 - start IVF krótki protokół
29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
11.04.2922 CRL 4,2cm
23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr. -
Cześć dziewczyny!
Czytałam Wasze forum od jakiegoś czasu, ale dopiero teraz mam siłę napisać. Jestem właśnie w trakcie drugiego poronienia Czekam na skurcze, bo nie chcę mieć drugi raz zabiegu. Potrzebuje chyba wsparcia psychicznego, bo mam wrażenie, że nic juz nie ma sensu. Chyba muszę się wygadać. W ciążę zachodzę od razu (pierwszy cykl), dlatego takim szokiem w marcu było stwierdzenie lekarza w 12 tygodniu, że serduszko już nie bije prawdopodobnie od 9 tyg. Miałam zabieg w Redłowie, lekarz mówił, że to przypadek odpocząć i znowu próbować. No to spróbowaliśmy we wrześniu,brałam acard od owulacji i super dwie kreski, beta pięknie rosła, aż do zeszłego tygodnia gdy w 7 tc była jedynie 1456, a za dwa dni już 1096. W ten poniedziałek byłam na usg, ciąża zatrzymała się w rozwoju na 5 tc. Piękny pęcherzyk ciążowy i o dziwo o wiele za duże ciałko żółte. Wypełniało cały pęcherzyk. Lekarz to wszystko olał i ciągle mówił, ze to poronienia nawykowe i na to nie ma leku, jedynie może heperyna. Wkurzyłam się, że przecież musi być przyczyna tym bardziej, że w obydwu ciążach od razu po zapłodnieniu miałam złe wyniki moczu ( bakterie a teraz w drugiej ciązy od razu krew (erytrocyty świeże ponad 20). Lekarz mi kazał brac tylko żurawinę, ale to nie pomagało. Umówiłam się do dr. CZ w Gamecie, ponieważ potrzebuję by ktoś pokierował mnie co dalej, dziewczyny od czego mam zacząć?
Zrobiłam już wczoraj: ANA, aby TPO, anty TG, toczeń, kariotyp, toxo, cytomegalię, kadiolipidowe.Wszystko w normie - czekam jeszcze tylko na kariotyp i toczeń. Dodam jeszcze, że mój mąż choruje na kłębuszkowe zapalenie nerek i bierze metypred i pare innych leków, ale jak pytałam lekarza to nie ma wpływu. Sama już nie wiem...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2017, 16:05
9tc* Aniołek 03.2017
5tc* Aniołek 10.2017 -
nick nieaktualnyHana, bardzo mi przykro Myślę, że jeszcze genetyka (pakiet poronny na test-dna) i może subpopulacje limfocytów NK oraz homocysteina. Miałaś badane w ciąży białko S i d-dimery?
Może teraz w ciąży powinnaś brać oprócz heparyny jeszcze steryd (ja właśnie brałam metypred).
Leki u męża nie mają związku. Antybiotyk jedynie może osłabić nasienie, ale u Was bardzo szybko dochodzi do ciąży. -
Dzięki Czara za odpowiedź. Nie, nie miałam badanego białka S i d-dimery.Lekarz nie skierował mnie na żadne badania oprócz kariotypu i zespołu antyfosfolipidowego. Czy to badanie wykonuje się tylko będąc w ciąży? Teraz teoretycznie jestem jeszcze w ciąży, mogłabym zrobić jutro, choć czuję, że już się zaczyna.9tc* Aniołek 03.2017
5tc* Aniołek 10.2017 -
nick nieaktualnyTeraz nie ma sensu... Zrób przed kolejną ciążą oraz jak już będziesz w ciąży. Białko S odpowiada za krzepliwość krwi - często spada w ciąży. Może powodować jakieś zakrzepy czy mikrozakrzepy i powodować, że ciąża się nie utrzymuje. Na to właśnie jest heparyna. Pewnie wiesz, że jest to drogi lek, z refundacją przepisują go tylko gdy ma się np. białko S poniżej normy, mutację v-leiden czy zespół antyfosfolipidowy.
-
nick nieaktualny
-
Hana - bardzo mi przykro.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy
Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Hana bardzo mi przykro.
27 lat
10.03.17pierwsza wizyta w Gameta/22.06.17 HSG nieudane,podejrzenie endometriozy
19.07.17 laparoskopia, HSG endometrioza wykluczona
11.09.17 pozytywny test ciążowy.
14.09.17 beta 359 / 18.09.17 beta 2566
19.09.17 pęcherzyk 5,9mm -
Dzięki dziewczyny. Tylko osoby które to przeszły sa w stanie zrozumieć. Staram się myśleć pozytywnie gdy czytam Wasze wypowiedzi i historie w których się udało. Z całego serca Wam życzę zdrowych maluszków tu na ziemi.9tc* Aniołek 03.2017
5tc* Aniołek 10.2017 -
Cześć, Gametowe dziewczyny! Na wstępie wyrazy współczucia, dla dziewczyn, które dopiero za chwilę zajdą i będą się cieszyć swoimi dzieciaczkami. Gratulacje tym, co już pięknie zaciążyły i świecą nam dobrym przykładem.
No więc pytałam już na drugim zaprzyjaźnionym wątku październikowych testowaczek, ale że dziewczyny nastukały tam dziś z 50 stron (oj, działo się!) jakoś to umknęło i potrzebuję dalszych konsultacji. Do rzeczy, mam od poniedziałku krwiste zapalenie pęcherza, od wczoraj biorę jakąś specjalną bezpieczną furaginę, która działa cuda. Pytanie brzmi: Czy mogę iść jutro na wymaz z szyjki, czy lepiej poczekać do soboty, albo poniedziałku? Jak myślicie, te bakterie to tylko w pęcherzu, czy rozłazi się toto jakoś? Tylko szybko, girls, bo ja to się nie ogolę w 20 minut!4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Staraczka wariatko
..powiem szczerze że nie mam pojęcia..może niech się ktoś inny wypowie.
Hana, bardzo mi przykro..na pewno powinnaś też zrobić porządek z tymi bakteriami..tak sobie myślę że skoro Twój mąż choruje na nerki, to może on Mieć też jakieś bakterie, którymi Cię zaraza?
Ja jestem też za sterydem, tyle tylko, dr. Cz nie daje go chętnie..to jest właśnie to że każdy z tych lekarzy w Gamecie ma inne podejście, np.dr W powiedział że zawsze go daje jak kobieta miała już poronienia..Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
nick nieaktualny
-
Aaa, czyli są takie bakterie co i w pęcherzu i w macicy brużdżą... To ja sobie jednak poczekam z wymazami do poniedziałku. Uff, dobrze, że na darmo nóg nie ogoliłam!4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Tez myślimy o jakiejś bakterii, chcemy sprawdzić tą ureoplasmę i inne. w końcu dlaczego za każdym razem od razu mam skąpomocz, bakterie i krew gdy poza ciążą jestem zdrowa. W nocy dostałam skurczów i "okres", więc jest nadzieja, że obejdzie się bez zabiegu.
A czy ten steryd to nie metypred? Mąż właśnie go bierze w małych dawkach.
Pozdrawiam!9tc* Aniołek 03.2017
5tc* Aniołek 10.2017 -
No te Twoje bakterie są podejrzane..myślę Hana, że z tak wczesna ciąża, uda się bez szpitala..u mnie też z 6tygodniowa tak było.
Sterydów jest trochę na rynku, Czara akurat brała metypred, ja encortolon.
Elinka, na moje wygląda że kwas masz w normie.Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn
spójrz na mnie. tez byłam już zrezygnowana...
