Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Zdecydowaliśmy z mężem, że skoro lekarz nie mówi, że IUI to nasza jedyna szansa i sugeruje naturalne zajście to się z nim zgodzimy. Spróbujemy przynajmniej dwa cykle jeszcze naturalne i wtedy ewentualnie podejdziemy do IUI. Na wszystko przyjdzie odpowiedni czas.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2017, 07:20
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
kinga27.30 wrote:A co w tym czasie (od marca) Ci zlecili?
Gdzie w końcu będziesz robiła HSG? Znalazłaś opcję ze znieczuleniem na NFZ?
Niestety nigdzie nie znalazłam że znieczuleniem. Najpewniej dopiero w lipcu będę miała robione badanie w swoim szpitalu. Teraz lekarzowi zabrakło jeszcze jednego wyniki żeby móc zapisać mnie na hsg. Cóż czekam.
Od marca mam prowadzony monitoring cyklu czyli jeżdżę i sprawdzam czy jest owulacja.byla 1 raz stymulacja clo , dzięki niej pojawiła się owu ,dr Ś na tej wizycie stwierdził że endometrium za małe trzeba lekami będzie coś działc ale nie chce wchodzić w kompetencje mojemu prowadzącemu więc po tygodniu miałam druga wizytę.Cz nie widzi problemu z endometrium mam zrobić hsg. @ przyszła tydzień przed czasem. Zobaczymy jak będzie z następnym cyklem bez stymulacji.
27 lat
10.03.17pierwsza wizyta w Gameta/22.06.17 HSG nieudane,podejrzenie endometriozy
19.07.17 laparoskopia, HSG endometrioza wykluczona
11.09.17 pozytywny test ciążowy.
14.09.17 beta 359 / 18.09.17 beta 2566
19.09.17 pęcherzyk 5,9mm -
Ancia gratuluje pięknych pęcherzyków! Hm no mi ostatnio dał pregnyl ale podskórnie a nie domięśniowo, może próbuje na różny sposób, zobaczymy,może ja też dostane ovitrelle.
widze,że po wizytach masz dużo energii i nadzieji i chęci do działania to super!
Czyli już konkretnie przedstawił Wam opcje IUI, ale wiesz tak sobie myślę,że oni chyba nawet muszą już po którejś stymulacji to zaproponować. Ale dobrą decyzje podejmujecie, czuje,że uda się Wam naturalnie, ładnie reagujesz, jest szansa więc idzie ku 2 kreskom!
I powiem Wam,że ja jak szłam do kliniki, to już miałam tak dość wszystkiego, psychicznie też było słabo i byłam nastawiona i gotowa na IUI na już, no może przy 2 stymulacji, a teraz mam więcej spokoju (patrząc długofalowo :p ) i też mam wielką nadzieje,że już niedługo się uda, bez IUI. Ale czas pokaże…
anciaa lubi tę wiadomość
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Dziewczyny cały czas trzymam za Was kciuki, niech kolejne cykle zakończą się sukcesem.
Anciaa za przytulaski.
Asia87 za wizytę.
Czara za szybko spadająca betę.
U mnie (pomimo wieku 35l) dr Ś mówił, że przy przy moim amh starania naturalne powinny zakończyć się pomyślnie i w przeciągu pół roku tak było. Zaufaliśmy mu, bo komuś było trzeba i jestem zadowolona. Nie wiem jakby było gdyby po roku/dwóch nie byłoby żadnych efektów...
Asia87 mi dr zlecił badanie krzywej insulinowej, bo waga dawała podejrzenie, że mogę mieć insulinoodporność.anciaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Asia Dr.Ś powiedział, że jest taka procedura, że po kilku stymulacjach następnym krokiem jest IUI i on musi nam przedstawić taka opcję, chociaż uważa, że na tym etapie nie jest nam jeszcze potrzebna. I przyznaliśmy mu rację odkładając decyzję o podejściu do IUI na dalszy plan. Trzymam kciuki teraz za Twoją wizytę Kochana
Obu nam uda się zajść bez IUI i to już niedługo
Malgosimi Masz rację, trzeba wierzyć i ufać swojemu lekarzowi i dać sobie czas. U mnie to dopiero 4 cykl z kliniką gdzie mam prawidłowe pęcherzyki, owulacje i terminowo przychodzi @. Mąż mówi, że liczymy nasze starania od dnia pierwszej wizyty u dra Ś bo od wtedy wszystko się poprawiło i zaczęło działać jak należy. Mam nadzieję, że na pozytywny efekt poczekamy pół roku tak jak u CiebieA powiedz jak się czujesz?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2017, 11:03
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Anciaa czuję się cały czas nie-ciążowo, energii mam dużo i cieszę się z tego, bo większość moich koleżanek słabo znosiła 1 trymestr. Niedługo czeka nas usg genetyczne i mam nadzieję, że pomimo wieku ryzyko okaże się niskie.
Podczytuję Was i nieustannie trzymam kciuki byście dołączyły do brzuchatych -
Witam!
Chodze do gamety do dr. Ś;liwińskiego stymulujemy się clo teraz w 13 dc miałam 4 dojrzałe pęcherzyki, dr zakazał staran do 17dc
nie posłuchałam go, teraz troche się obawiam ze będą czworaczki jak ma taka reke do mnogich ciąż...
co byście zrobiły na moim miejscu? -
Malgosimi cieszę się, że dobrze się czujesz
Trzymam kciuki za usg żeby wszystko było dobrze. Fajnie że zostałaś z nami
kotek87 przepraszam ale moim zdaniem nie zrobiłaś dobrze nie słuchając dra. Skoro wydał zalecenie żeby starań nie było to wie co robi i ma na uwadze Twoje zdrowie. Teraz już nic z tym nie zrobisz, ale na przyszłość radzę słuchać lekarza.29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
anciaa wrote:Malgosimi cieszę się, że dobrze się czujesz
Trzymam kciuki za usg żeby wszystko było dobrze. Fajnie że zostałaś z nami
kotek87 przepraszam ale moim zdaniem nie zrobiłaś dobrze nie słuchając dra. Skoro wydał zalecenie żeby starań nie było to wie co robi i ma na uwadze Twoje zdrowie. Teraz już nic z tym nie zrobisz, ale na przyszłość radzę słuchać lekarza.
tak sobie myślałam że przciez nie wszystkie muszą pęknąć a czekam na dziecko już 3 lata wiec dlatego nie posłuchałam
na wizycie byłam w pn a staranka były tez w niedziele w 12 dc wiec tez mogą zostać zapłodnione no i działalismy w 14 dc i chcemy dziś ale się 0bawiam... -
Kotek87 ja miałam kiedyś podobna sytuację i posłuchałam dr. Ma on doświadczenie w ciążach mnogich i wie jakie to jest obciążenie oraz ryzyko.
Musisz sama sobie odpowiedzieć czy jesteś gotowa na takie ryzyko. W ekstremalnej sytuacji na np 8-raczki, w końcu z 1 komórki jajowej mogą być bliźnięta. -
nick nieaktualny
-
Malgosimi, Ancia dzięki
no w sumie u mnie waga jest ok., ale przed pierwszą ciążą brałam metformax. Ja mam obraz PCO. Nie wiem czy wtedy to pomogło, ale wiecie jak to jest, łapie się wszystkiego…
Cześć Kotekdziś już odpuśćcie.
kotek87 lubi tę wiadomość
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Joannanml wrote:Anciaa super!! Mysle ze warto jeszcze poczekac na naturalne poczecie kilka miesiecy, skoro masz juz cykle unormowane i owu jest wiec jest spora nadzieja! Ile placisz za taka wizyte? I czy wspominal gin cos o kosztach iui?? Ewentualnie ile prob itp?
Koszty badań do inseminacji razem z nasieniem to około 1000zł. Sama inseminacja to 800zł+zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka 70zł jeśli jest już dość duży i badanie krwi w dniu IUI 56zł. Jeśli następnego dnia to jeszcze 140 zł za wizytę. Jesteśmy po IUI w Gamecie.Test 27 maj. Więc czekamyWiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2017, 16:37
Joannanml lubi tę wiadomość
2012 - początek starań
2014-2016 beznadziejni lekarze
styczeń 2017-początek z Gametą
marzec 2017- usuwany polip
maj-sierpień 2017- 4 nieudane IUI
październik 2017- usuwane torbiele z jajnika ENDOMETRIOZA
styczeń 2018- usunięta TARCZYCA (podejrzenie nowotworu)
kwiecień 2018- IUI
08.01.2019 Zostałam mamą Kubusia
Styczeń 2023 puste jajo płodowe 😔 łyżeczkowanie 17 styczeń 💔
Październik 2024 start IVF
28. 10.23 stymulacja
08. 11.24 punkcja 5🥚
13. 11.24 transfer bl. 3.2.2 -
kotek87 wrote:Witam!
Chodze do gamety do dr. Ś;liwińskiego stymulujemy się clo teraz w 13 dc miałam 4 dojrzałe pęcherzyki, dr zakazał staran do 17dc
nie posłuchałam go, teraz troche się obawiam ze będą czworaczki jak ma taka reke do mnogich ciąż...
co byście zrobiły na moim miejscu?
Moja siostra tez do niego chodzi. Miała 2 pęcherzyki i ma bliźniaczki. Udało się podczas 1 IUI w Gamecie. Ale Ty będziesz próbować naturalnie to nie musisz mieć od razu czwórkiWiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2017, 16:41
2012 - początek starań
2014-2016 beznadziejni lekarze
styczeń 2017-początek z Gametą
marzec 2017- usuwany polip
maj-sierpień 2017- 4 nieudane IUI
październik 2017- usuwane torbiele z jajnika ENDOMETRIOZA
styczeń 2018- usunięta TARCZYCA (podejrzenie nowotworu)
kwiecień 2018- IUI
08.01.2019 Zostałam mamą Kubusia
Styczeń 2023 puste jajo płodowe 😔 łyżeczkowanie 17 styczeń 💔
Październik 2024 start IVF
28. 10.23 stymulacja
08. 11.24 punkcja 5🥚
13. 11.24 transfer bl. 3.2.2 -
taka_jedna wrote:Koszty badań do inseminacji razem z nasieniem to około 1000zł. Sama inseminacja to 800zł+zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka 70zł jeśli jest już dość duży i badanie krwi w dniu IUI 56zł. Jeśli następnego dnia to jeszcze 140 zł za wizytę. Jesteśmy po IUI w Gamecie.Test 27 maj. Więc czekamy
Badania wszystkie robiliście też w Gamecie? Te zakaźne, posiewy itd? Możesz napisać dokładnie co i jak po kolei krok po kroku? My rozważamy IUI za jakiś czas jeżeli naturalnie się nie uda i chciałabym zasięgnąć jak najwięcej wiedzy.
Trzymam kciuki za pozytywny test29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
kotek87 wrote:Dziękuję za odpowiedź
tak sobie myślałam że przciez nie wszystkie muszą pęknąć a czekam na dziecko już 3 lata wiec dlatego nie posłuchałam
na wizycie byłam w pn a staranka były tez w niedziele w 12 dc wiec tez mogą zostać zapłodnione no i działalismy w 14 dc i chcemy dziś ale się 0bawiam...
Ja na Twoim miejscu bym sobie już odpuściła zgodnie ze wskazaniami lekarza.29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują"