Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Klaudia powodzenia będę myślała o tobie by jednak wszystko się ułożyło czekamy na wieści trzymaj się 🙏❤️❤️❤️
Klaudiaaaa lubi tę wiadomość
Luty 2021
Mamy ❄️ ❄️❄️blastki 2021🙂
22.03 Transfer blastki 4.1.1
10.05 beta 41tys 10tc serce przestało bić 💔👼
Zostały ❄️❄️ 4.1.1 , 3.2.2
Mutacja Hetero MTHFR_677C
PAI-1_4G
Transfer 17.09 4.1.1 blastka 😰
Zostala ostatnia 3.2.2
Transfer 18.11 - blastka 3.2.2 +Embryoglue
Ostatnia zostań z nami🙏❤️
5dpt ⏸️
5dpt beta 5.45, 8dpt 93.13 , 11dpt 425.76 🙏
20dpt 8.12 wizyta 🙏
Beta 20dpt 22137,00 ❤️
Jest pęcherzyk ciążowy i zarodek❤️
22.12 wizyta USG jest maleństwo i serduszko ❤️😍
16.08.2022 nasz Cud Lenka ❤️ 3815gram❤️ -
Nelcia wrote:Anovi mam nadzieje, ze bedzie dobrze. Moze Ś tez odpisze cos sensownego ✊✊Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
Bhcg 17dpt - 4150 🙏
BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
ET - 😓
Lipiec 23' - FET 😓
Sierpień 23 FET 👶córka -
Anovi wrote:Odpisał, że decyzje wszelkie mam podejmować z lekarzem prowadzącym mnie na miejscu. I wcale mu się nie dziwię, nie spodziewałam się innej odpowiedzi
Anovi zrób jak uważasz kochana bardzo ci współczuję tego bólu i czekania aż się zacznie 😰ale dziwne że na tak wczesnym etapie nic się nie dzieje 🤷 mi proponowali sprawdzenie płci i pogrzeb macierzyński itd ale ja nie chciałam tego zamieszania czułam że aniołek jest tam u góry pozatym zbyt mnie to wszystko dołowało i przerażało niewiem czy bym psychicznie się trzymała jak bym jeszcze zdecydowała się na pogrzeb 😔Trinity_Nea lubi tę wiadomość
Luty 2021
Mamy ❄️ ❄️❄️blastki 2021🙂
22.03 Transfer blastki 4.1.1
10.05 beta 41tys 10tc serce przestało bić 💔👼
Zostały ❄️❄️ 4.1.1 , 3.2.2
Mutacja Hetero MTHFR_677C
PAI-1_4G
Transfer 17.09 4.1.1 blastka 😰
Zostala ostatnia 3.2.2
Transfer 18.11 - blastka 3.2.2 +Embryoglue
Ostatnia zostań z nami🙏❤️
5dpt ⏸️
5dpt beta 5.45, 8dpt 93.13 , 11dpt 425.76 🙏
20dpt 8.12 wizyta 🙏
Beta 20dpt 22137,00 ❤️
Jest pęcherzyk ciążowy i zarodek❤️
22.12 wizyta USG jest maleństwo i serduszko ❤️😍
16.08.2022 nasz Cud Lenka ❤️ 3815gram❤️ -
Klaudia, bardzo mi przykro. Takie rzeczy nie powinny się zdarzać 😢 Wierzę, że podejmiesz słuszne decyzje, zarówno dla Ciebie, jak i dla dziecka.
Będziemy tu na Ciebie czekały i mocno wspieramy chociaż wirtualnie 🙏
Paula, leż i pachnij, ten czas jest dla Ciebie bardzo ważny i życzę żeby szybko Ci leciał 😘
Klaudiaaaa, Paula0104 lubią tę wiadomość
-
Anovi wrote:Odpisał, że decyzje wszelkie mam podejmować z lekarzem prowadzącym mnie na miejscu. I wcale mu się nie dziwię, nie spodziewałam się innej odpowiedziJeszcze mam nadzieję
-
Nelcia wrote:A bo on nie prowadzil Twojej ciazy? U innego lekarza ja prowadzic chcialas?Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
Bhcg 17dpt - 4150 🙏
BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
ET - 😓
Lipiec 23' - FET 😓
Sierpień 23 FET 👶córka -
Anovi, a u Ciebie była w ogóle potwierdzona ciąża kliniczna?
-
Nelcia wrote:Czy wogole lekarze z gamety prowadza ciaze czy odsylaja do innych? Ja jak bede to bym chciala prowadzic u Skw.
-
Marzenka85 wrote:Anovi, a u Ciebie była w ogóle potwierdzona ciąża kliniczna?Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
Bhcg 17dpt - 4150 🙏
BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
ET - 😓
Lipiec 23' - FET 😓
Sierpień 23 FET 👶córka -
Limoncia wrote:Doktor nie zajmuje się prowadzeniem ciąży, odsyła pacjentki po badaniach prenatalnych. Przynajmniej tak było w moim przypadku, ale nie protestowałam, bo zwolniłam miejsce kobietom, które go bardziej potrzebują 🙃Jeszcze mam nadzieję
-
Anovi wrote:Powiedzcie czy któraś z was korzystała ze skróconego macierzyńskiego po stracie tak wczesnej ciąży?
Anovi, jeśli zdecydujesz się na badanie genetyczne, niestety z doświadczenia mogę polecić testdna.pl. następnie musisz mieć wydaną kartę martwego urodzenia oraz zarejestrować dziecko w urzędzie stanu cywilnego, gdzie wydadzą Ci akt urodzenia z adnotacja. Ciezko jest rozmawiać o takich rzeczach w obliczu tak wielkiej straty, ale warto zweryfikować swoje i męża ubezpieczenie grupowe lub dodatkowe czy nie obejmuje poronienia lub urodzenia martwego dziecka. Wiem, ze kilka lat temu w PZU definicja Dziecka opierała się o przepisy gdzie wystarczył akt z UC, natomiast Generali warunkował niestety wypłatę od czasu trwania ciazy.
Mi osobiście takie zadaniowe podejście do całej sytuacji pomoglo przetrwać ten ciezki czas. Tule mocno !!!Anovi lubi tę wiadomość
-
Witam, nazywam się Magda i mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona 😏 mam 29 lat, mąż 31. Który to cykl starań? Nawet nie umiem powiedzieć, przestałam liczyć. Ogólnie jakieś 10 lat temu przestaliśmy się zabezpieczać myśląc, że jak będzie to bedzie😏 ale nie mieliśmy, że tak powiem spiny. Mąż pracował za granicą najpierw się nie przejmowaliśmy, zawsze tłumacząc nie te dni itp. Ale zaczęłam chodzić po lekarzach, wykryto torbiel, za wysoka prolaktyne i tak jakoś to było. Gdy zaczęliśmy się zastanawiać, że coś musi być nie ttak gorzej i postanowiliśmy, że pojedziemy do kliniki, raptem zaszłam w ciążę w tym cyku w którym podjęliśmy decyzję. Niestety, ustala akcja serca, w 12 tc miałam wywoływany poród martwego dziecka plus łyżeczkowanie. Mam traumę po tym wydarzeniu, bo nie dość że straciłam dziecko, to o mały włos a usunęliby mi ta ciążę na siłę, uszkadzając szyjkę i już nigdy bym nie donosiła żadnej ciąży. I to było w 2016 roku. Od tamtej pory nic. W między czasie daliśmy sobie trochę czasu na naturalne, nic nie dało. Jakieś 3 lata temu pojechaliśmy do invicty w Gdańsku. Wyszło słabe nasieniem ale bez tragedii, mąż dostał tabletki, lecz lekarz powiedział zze wątpi że pomogą, mąż musiał znowu wyjechhsc i odpuściliśmy, bo nie dawało żadnych efektów, ale musiałam odpocząć psychicznie, myślałam że blokadę mam w głowie. Teraz zaczęliśmy leczenie w gamecie. Wyniki nasienia znowu wyszły słabe, ale lepsze jak wtedy, u mnie niby w porządku, poza trochę niskim amh (1,57) jak na mój wiek. Teraz próbuje się dostać do szpitala na HSG, Co jest ciężkie, ponieważ nie chcą mnie rozykac do szpitala, ponieważ skierowanie nie jest od lekarza że szpitala i mam ttrocge latania. Ale jeśli termin będzie długi pójdę prywatnie na sonoHSG. I będziemy podchodzić do inseminacji. Lekarz powiedział, że przy nasienia mojego męża to tak właśnie mogło być, że re nasieniem zapłodni raz na kilka lat..
-
Begonka wrote:Magdalena.. dziwne, że robią problem ze skierowaniem. U mnie nie robili w szpitalu problemu, ale ciężko było z terminami, a później była pandemia. Ostatecznie zrobiłam prywatnie w Gamecie
-
Magdalena.. wrote:Witam, nazywam się Magda i mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona 😏 mam 29 lat, mąż 31. Który to cykl starań? Nawet nie umiem powiedzieć, przestałam liczyć. Ogólnie jakieś 10 lat temu przestaliśmy się zabezpieczać myśląc, że jak będzie to bedzie😏 ale nie mieliśmy, że tak powiem spiny. Mąż pracował za granicą najpierw się nie przejmowaliśmy, zawsze tłumacząc nie te dni itp. Ale zaczęłam chodzić po lekarzach, wykryto torbiel, za wysoka prolaktyne i tak jakoś to było. Gdy zaczęliśmy się zastanawiać, że coś musi być nie ttak gorzej i postanowiliśmy, że pojedziemy do kliniki, raptem zaszłam w ciążę w tym cyku w którym podjęliśmy decyzję. Niestety, ustala akcja serca, w 12 tc miałam wywoływany poród martwego dziecka plus łyżeczkowanie. Mam traumę po tym wydarzeniu, bo nie dość że straciłam dziecko, to o mały włos a usunęliby mi ta ciążę na siłę, uszkadzając szyjkę i już nigdy bym nie donosiła żadnej ciąży. I to było w 2016 roku. Od tamtej pory nic. W między czasie daliśmy sobie trochę czasu na naturalne, nic nie dało. Jakieś 3 lata temu pojechaliśmy do invicty w Gdańsku. Wyszło słabe nasieniem ale bez tragedii, mąż dostał tabletki, lecz lekarz powiedział zze wątpi że pomogą, mąż musiał znowu wyjechhsc i odpuściliśmy, bo nie dawało żadnych efektów, ale musiałam odpocząć psychicznie, myślałam że blokadę mam w głowie. Teraz zaczęliśmy leczenie w gamecie. Wyniki nasienia znowu wyszły słabe, ale lepsze jak wtedy, u mnie niby w porządku, poza trochę niskim amh (1,57) jak na mój wiek. Teraz próbuje się dostać do szpitala na HSG, Co jest ciężkie, ponieważ nie chcą mnie rozykac do szpitala, ponieważ skierowanie nie jest od lekarza że szpitala i mam ttrocge latania. Ale jeśli termin będzie długi pójdę prywatnie na sonoHSG. I będziemy podchodzić do inseminacji. Lekarz powiedział, że przy nasienia mojego męża to tak właśnie mogło być, że re nasieniem zapłodni raz na kilka lat..Jeszcze mam nadzieję