Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Czara wrote:Kurde, ja bym posiew jeszcze zrobiła. Zmienił tryb zycia, łyka suple, to musi drgnąć w górę.
A może stres z tą całą sytuacją tak na niego działa
Też tak podejrzewam, że to może być stres - bo wyniki serio jak były złe tak teraz są tragiczne! A posiew to jak się robi? Czy trzeba coś grzebać? Bo M jest raczej sceptycznie nastawiony do wszelkich inwazyjnych badań i nie wiem czy się zgodzi...
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
Dziewczynka wazy 3500 chłopak 2100 i z uwagi na duza roznice prwdopodobnie bedzie CC. Jak nic się nie wydarzy to 25.04 mam wizytę i wtedy skierowanie 07.05 do szpitala. Szyjka skrócona ale ma 22 mm mowila ze to od cuezaru nie musze lezec płasko ale oszczędzać się. Dzis wyszlo mi ciśnienie wysokie mam mierzyć i jak bedzie rosnąć to do szpitala.
Lunitari, bazylkove, Aśka32, lena7, Stokrotkaaaa, Malyprosiaczek, Asia87 lubią tę wiadomość
-
kotek87 wrote:Dziewczynka wazy 3500 chłopak 2100 i z uwagi na duza roznice prwdopodobnie bedzie CC. Jak nic się nie wydarzy to 25.04 mam wizytę i wtedy skierowanie 07.05 do szpitala. Szyjka skrócona ale ma 22 mm mowila ze to od cuezaru nie musze lezec płasko ale oszczędzać się. Dzis wyszlo mi ciśnienie wysokie mam mierzyć i jak bedzie rosnąć to do szpitala.
Kotek to już 33 tydzień? Kiedy to minęło, pamiętam jak pisałaś o pozytywnej becie
kotek87 lubi tę wiadomość
7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
I idealnie widać, kto jest słabszą płaciąkotek87 wrote:Dziewczynka wazy 3500 chłopak 2100 i z uwagi na duza roznice prwdopodobnie bedzie CC. Jak nic się nie wydarzy to 25.04 mam wizytę i wtedy skierowanie 07.05 do szpitala. Szyjka skrócona ale ma 22 mm mowila ze to od cuezaru nie musze lezec płasko ale oszczędzać się. Dzis wyszlo mi ciśnienie wysokie mam mierzyć i jak bedzie rosnąć to do szpitala.
Albo poprostu Twój synuś taki szarmancki, że więcej miejsca zostawił siostrzyczce. Za niecały miesiąc będą oboje z Tobą!
kotek87 lubi tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
A właśnie, ja się chciałam pytać o tego dr G.- czy on ma dobry sprzęt, czy wygrywa tylko swoją dokładnością? Poprzedni gin, dr Sz z Platynowej zachęcał mnie, żeby na prenatalne jednak iść do Invikci GD, bo tam mają sprzęt 10-krotnie droższy niż stać lekarza prowadzącego indywidualną praktykę i o tyleż lepszy. Ale z drugiej strony, jeśli tam robią USG tak rekordowo szybko jak w czasie monitoringu, to nawet najlepszy sprzęt nie pomoże. Zachwalacie jednak dr G? Mi by pasował, bo ja lubię gadułów i do tego tam mam blisko. Z tego co widzę, to trzeba się zapisywać z niezłym wyprzedzeniem, więc może pora zacząć się decydować. Ja będę musiała zrobić test PAPPA i białko z zalecenia dr. Limona
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Kotek baby muszą się rozpychać łokciami po prostu Będzie dobrze, już blisko
A czy była któraś z Was stricte u androloga i może kogoś polecić? Może taki lekarz coś by pomógł?
kotek87 lubi tę wiadomość
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
My nie byliśmy, ale kolega z pracy ma problem (po swojej stronie) i chodzi do dr Rogozy i jest bardzo zadowolony. Wiem, że wcześniej chodził do jakiegoś innego, ale dr R jest ponoć konkretny i kolega nie czuje się u niego tak źle i poleca i będą teraz podchodzić do IVF w invimedzie, czyli chyba trochę się udało poprawić wyniki. Jakoś głupio mi było wyciągać szczegóły, ale jak chcesz, to pomagluję?Aśka32 wrote:Kotek baby muszą się rozpychać łokciami po prostu Będzie dobrze, już blisko
A czy była któraś z Was stricte u androloga i może kogoś polecić? Może taki lekarz coś by pomógł?4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Dzięki Nika, nie pytaj - wiem, że dla facetów to jest mega krępujące więc nie stresujmy chłopaka dodatkowo Umówiłam się na pon 23.04 od razu, boję się, że za chwile okaże się, że mamy zero plemników! Nie liczę na spektakularną poprawę, wystarczy niech poziom wróci do stanu z pierwszego badania nasienia A nóż dr powie coś, czego nie wiemy? Trzeba próbować
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
Nika, a nie chciałabyś prowadzić ciąży u dr Sz z Platynowej? On był moim pierwszym ginekologiem jeszcze jak byłam w liceum i mieszkałam obok, byłam zadowolona, bardzo fajny człowiek ale nie wiem teraz, jaki ma sprzęt.
O Grzybowskim słyszałam bardzo dobre opinie, ale dodzwonienie sie graniczy z cudem i nie wiem, czy mi się to uda. Na stronie ma kilka zdjęc z USG, wygląda na dobrej jakości (mąż oglądał też i potwierdził, sam robi USG).
Co do androloga, też słyszałam że Rogoza jest dobry - ale już jako ginekolog ponoć tak sobie
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Ja mam cały czas w głowie głos dr Sz jak mówi "Pani Dominiko, niestety nie mam dobrych wiadomości" - raczej przez to nie przeskoczę, mimo że bardzo polubiłam pana doktora. Nawet pomógł mi dostać miejsce w szpitalu na łyżeczkowanie, bo sprawa była pilna i pisał pytać, jak sobie radzę. Jeśli dr S będzie marudzić że już czas, to może faktycznie pomyślę o dr Sz. Zwłaszcza że jeśli się uda dotrzymać, to powinnam rodzić w copernikusie... Ale wolałabym nie. Może znacie kogoś fajnego do prowadzenia ciąży, kto robi na Zaspie? Bo na Klinicznej jakoś mi się nie podobają te porody przy szerokiej publiczności.Eszkilu wrote:Nika, a nie chciałabyś prowadzić ciąży u dr Sz z Platynowej? On był moim pierwszym ginekologiem jeszcze jak byłam w liceum i mieszkałam obok, byłam zadowolona, bardzo fajny człowiek ale nie wiem teraz, jaki ma sprzęt.
O Grzybowskim słyszałam bardzo dobre opinie, ale dodzwonienie sie graniczy z cudem i nie wiem, czy mi się to uda. Na stronie ma kilka zdjęc z USG, wygląda na dobrej jakości (mąż oglądał też i potwierdził, sam robi USG).
Co do androloga, też słyszałam że Rogoza jest dobry - ale już jako ginekolog ponoć tak sobie
Właśnie dr Sz sam przyznał, że nie ma takiego sprzętu jak np Invicta i radził mi tam iść na prenatalne, ale korci mnie ten Grzybowski - on podobno robi długo i skrupulatnie, a to też ważne.4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
nick nieaktualnyZ USG połówkowego dostałam z 20-30 zdjęć. Naprawdę dobrze na nich wszystko widać, nawet jak mały bąbelki sobie puszcza. Dodatkowo wzięłam też 3d i mam fajną pamiątkę Doktor mówi cicho, ale dokładnie opowiada co widzi i to mi bardzo odpowiada. Cała wizyta trwała prawie 1,5h.
Poprzednio udało mi się zapisać na tydzień przed wizytą, koleżance również. Nie wiem co teraz się dzieje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2018, 15:33
StaraczkaNika lubi tę wiadomość
-
Ja leżałam w szpitalu z dziewczyną, która tez bardzo chwaliła dr.Grzybka!
Mówiła, że bardzo skrupulatny i dokładny, samo badanie trwa przez to dość długo, ale to na plus moim zdaniem.
Nika, a o co chodzi z tymi publicznymi porodami na klinicznej?
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Jak są studenci, to porody są publiczne I będąc w szpitalu Klinicznym nie mamy prawa odmówić. Są studenci położnictwa, lekarze i pielegniarstwo, też studenci zagraniczni. Jak akurat nie mają zajęć w czasie porodu to ma się szczescie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2018, 15:41
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Kuzynka męża tam rodziła i miała całą salę studenciaków, bo to był poród nietypowylena7 wrote:Nika, a o co chodzi z tymi publicznymi porodami na klinicznej? Potem przyszliśmy ich odwiedzić, to spytała, czy też chcemy zobaczyć jej krocze, bo z 30 osób już widziało i jej już nie robi
Mam nadzieję, że ta propozycja nie była na serio. Nie wiem, pewnie najpierw trzeba coś podpisać, ale bardzo śmieszne, jak Ci każą coś czytać a już masz bóle porodowe i wiesz, że będzie trudny poród. No i się skończyło na "publiczności"
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Ja miałam na Klinicznej histeroskopię i się nieopacznie zgodziłam na studentów i nie polecam - szczególnie, że jakś dziewczyna uczyła się na mnie robić usg dowcipne i jej niezbyt wychodziło - badanie trwało bardzo długo i było bolesne.
IVF start kwiecień 2019, pick up maj = 4x❄️
FET I: 04.06, 4.2.1 = beta<0.1, FET II: 09.07, 4.1.2 = beta<0.2, FET III: 17.12, 3.2.2 i 3.2.3 = beta 7dpt: 135, 10dpt: 555, 18dpt: 11962, 22dpt: ~33tys., 23dpt:❤️❤️
2018: 4x IUI = 2x cb
Starania od 2016 -
Tak, miałam wczoraj IUI, wszystko przebiegło bez zastrzerzeń (chociaż jeszcze nie widziałam jakie były paramentry nasienia) Postanowiłam być maksymalnie pozytywnie nastawiona, więc przygotujcie się, że już niedługo będę ogłaszać pozytywny wynik bety
StaraczkaNika, Lunitari, mokka, kinga27.30, Stokrotkaaaa, lena7, Asia87 lubią tę wiadomość
IVF start kwiecień 2019, pick up maj = 4x❄️
FET I: 04.06, 4.2.1 = beta<0.1, FET II: 09.07, 4.1.2 = beta<0.2, FET III: 17.12, 3.2.2 i 3.2.3 = beta 7dpt: 135, 10dpt: 555, 18dpt: 11962, 22dpt: ~33tys., 23dpt:❤️❤️
2018: 4x IUI = 2x cb
Starania od 2016
