X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • mokka Autorytet
    Postów: 1021 438

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucky1 wrote:
    Hej dziewczyny miałyscie badane z krwi przeciwciała plemnikowe? O co chodzi z tym ana asa?to jest to samo?wzięłam się teraz za immunologie,czekam na wyniki komórek nk? Mokka ile Ci wyszły bierzecie coś na nie jak wyjdą nie tak? Trzymajcie się ciepło i spokojnie :*

    Robiłam dwa razy NK, raz wyszło 9%, a drugi 12 %. Na nk - obniżenie-bierze się steryd.

    Ana robiłam wyszło mi 1:160, czyli na granicy. Asa wyszło ok.

    Wiecie co, 9.04. robiłam białko S oraz anty xa, do tej pory nie mam wyników anty......

    mthfr 677 hetero, 1298 hetero, PAI hetero, brzydkie cytokiny 5 x IUI
    3 lata starań, 2x biochemiczna - maj 2017, styczeń 2018 :(
    atdcjw4zirwf79qi.png
  • Stokrotkaaaa Ekspertka
    Postów: 281 82

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam dzidzia się schowała na prenatalnych i nic nie pokazała. Dowiedzieliśmy się że będziemy mieli synka, dwa tygodnie po badaniach prenatalnych .

    8p3odqk32c0wu4w8.png
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara! Zdrowy, silny facecik Ci tam rośnie! Nie martw się porodem, pewnie pójdzie gładko, specjalnie żebyś się później dziwiła ;)

    Co do diety, to niestety muszę jej pilnować przy IO - skoki insuliny są bardzo niedobre dla zarodka i dlatego pilnuję, żeby jeść tylko rzeczy z niskim indeksem glikemicznym. Od kilku dni mnie mdli, chociaż jeszcze nigdy nie zwierzałam się porcelanowemu uchu. Przez to nawet nie mam ochoty na nic wysokowęglowego. Najchętniej to bym cały czas piła rosół, bo po tym mi dooobrze chociaż na chwilę :) Ratują mnie też jajka.

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rosołu właśnie nie mogłam ;) taaaaaaaaak mnie od kurczaka odrzucało i wszystkiego co na mięsie... raz zrobiłam, zwymiotowałam i to było koniec naszej przygody. Jadłam coś żeby zapełnić żołądek i w razie czego mieć czym zwracać. W końcu któregoś dnia wstałam i czułam się wspaniale :) Przez noc mdłości odeszły ;)

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara wrote:
    Ja rosołu właśnie nie mogłam ;) taaaaaaaaak mnie od kurczaka odrzucało i wszystkiego co na mięsie... raz zrobiłam, zwymiotowałam i to było koniec naszej przygody. Jadłam coś żeby zapełnić żołądek i w razie czego mieć czym zwracać. W końcu któregoś dnia wstałam i czułam się wspaniale :) Przez noc mdłości odeszły ;)
    Ja robię na kaczuszce i z ogromną iloscią warzyw, tak żeby nie bylo trzeba dawać makaronu. Taki rosołek jak dla chorego się kiedyś robiło. Ogólnie to chyba dobrze mi robi gorące jedzenie. Jak mi te mdłości nie przejdą do lata, to będę dziwakiem - zamiast lodów będę wciągać zupy na gorąco ;)
    Ale ogólnie to mi ta wieczna chęć puszczenia pawia dobrze działa na psychikę - w pierwszej ciąży nie działo się nic takiego i ją straciłam, więc teraz wszelkie atrakcje żołądkowe są mile widziane. Pewnie byłabym przerażona, gdybym nagle poczuła się dobrze.

    Wzięłam sobie wolne w obu pracach i zbieram siły psychiczne do wyprawy do Gamety, chociaż to dopiero na 17:20. Dzięki awaryjnej wizycie u dr M z Oruni jestem spokojniejsza, ale wiadomo... I nawet nie wiem, czy brzuch mnie boli ciążowo, czy z nerwów.
    Dziewczyny, gdzie Wy tam parkujecie? My mamy zawsze straszny problem :/ Kompletnie się nie znamy na Gdyni

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika, koniecznie daj znać po wizycie.
    My parkujemy pod tym budynkiem na skrzyżowaniu - jakiś zakład pracy tam jest, ale nazwy nie pamietam. Pod budynkiem droga jest strasznie dziurawa. Teren prywatny, nie trzeba płacić za postój.

    Do lata jeszcze trochę czasu. Nie będziesz mogła przestać myśleć o lodach ;)

    Termin na grudzień? Mokka, u Ciebie tak samo?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka.
    Ja ostatnio jezdzilam wkoło i czekalam az sie cos zwolni...tam koło policji na ulicy jest darmowy i tam sie udalo..
    Ja dzis chyba pojade SKM...tylko nie mam pojecia gdzie wysiąść i jak dalej- tez nie znam Gdyni..

  • mokka Autorytet
    Postów: 1021 438

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara, ja wczoraj kwiczałam z powodu mdłości, przed 22 coś mnie strasznego wzięło.
    Terminu jeszcze nie mam ustalonego, ale pewnie będzie to grudzień, myślę ok.10. Super, przygotowania świąteczne mnie ominą ! Hihih

    Wiecie, że też mogłabym jeść/pić rosół litrami, najlepiej na śniadanie, obiad i kolację.
    Wczorajsza moja zachciewajka to bigos o 21.
    Czekam na wizytę jak na zbawienie,a to dopiero 7.05.

    Dziewczyny, jakie plany na majówkę?

    mthfr 677 hetero, 1298 hetero, PAI hetero, brzydkie cytokiny 5 x IUI
    3 lata starań, 2x biochemiczna - maj 2017, styczeń 2018 :(
    atdcjw4zirwf79qi.png
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczka, powodzenia na wizycie!
    Mokka - bigosem o 21 wygrałaś :)

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3459

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara mówisz.o tym skrzyżowaniu na lewo od Gamety? Tak na przyszłość chciałabym wiedzieć..

    Koniczynka, z dworca jest bardzo prosta droga! Ja jak szłam pierwszy raz to się kierowałam na sea towers :-P i pytałam się co jakiś czas o miejsce, aczkolwiek mało kto znał ulice sw.Piotra..najlepiej pytać, gdzie jest policja chyba..bo to już blisko wtedy.

    KoniczynkaNaSzczęście lubi tę wiadomość

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez na poczatku ciazy mialam zachcianke na bigos, prosilam ludzi w pracy zeby mi przynosili jak maja jakis jeszcze w zamrazalniku. A chcialam jak najdluzej ukryc ciaze :D ale to bylo silniejsze ode mnie.

    mokka lubi tę wiadomość

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • mokka Autorytet
    Postów: 1021 438

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehehhe, Lunitari dobre to !
    Albo wczorajsze połączenie - pomidorowa, a zaraz potem naleśniki z nutellą.
    Jak będę tak dalej działała to bardzo obawiam się swojej wagi.....

    mthfr 677 hetero, 1298 hetero, PAI hetero, brzydkie cytokiny 5 x IUI
    3 lata starań, 2x biochemiczna - maj 2017, styczeń 2018 :(
    atdcjw4zirwf79qi.png
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak z innej beczki, jezeli chodzi o pomiary, to brzuszek wyszedl najmniejszy, 16+5, kosc udowa 17+4, reszta 17+2. Czy ten mniejszy brzuszek moze cos oznaczac czy po prostu kazda czesc ciala rosnie indywidualnie i wazne zeby bylo mniej wiecej w normie? Dopiero w domu zauwazylam.

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara wrote:
    Nika, koniecznie daj znać po wizycie.
    My parkujemy pod tym budynkiem na skrzyżowaniu - jakiś zakład pracy tam jest, ale nazwy nie pamietam. Pod budynkiem droga jest strasznie dziurawa. Teren prywatny, nie trzeba płacić za postój.

    Do lata jeszcze trochę czasu. Nie będziesz mogła przestać myśleć o lodach ;)

    Termin na grudzień? Mokka, u Ciebie tak samo?
    Dzięki. Może tym razem uda się wyjechać wcześniej i nie będziemy szukać miejsca w panice ;)

    Termin mi dr M wyliczył na 13.12. Trochę się wystraszyłam, bo przeciez to rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Mam nadzieję, że mimo wszystko nie będę wtedy musiała przejść w tryb wojenny. Gorzej że przy PCOS termin porodu jest wysoce orientacyjny, więc równie dobrze może być na mikołajki jak i na Boże Narodzenie.

    Mokka, bigooosik! Teraz muszę dzwonic do mamy, żeby mi nagotowała (wstyd przyznać -sama nie umiem). Na dzisiaj robię naleśniki gryczane - niby na ostro z mięskiem, ale kilka z domowym dżemorem też pewnie wciągnę jak brzuch da ;)

    Lunitari, z tego co wiem to brzuszek najtrudniej pomierzyć i rzadko kiedy pomiar jest wiarygodny. Wygląda na to, że będziesz mieć długonogie dziecko :) Wysocy jesteście?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2018, 09:17

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem niziutka z krotkimi nozkami a maz normalny :) wiec nie wiem skad to.

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jest budynek marynarki wojennej. Jakiej pilarki tam robią czy coś :) Skrzyżowanie na lewo od gamety, w stronę sea tower. Po 16 zawsze znajdujemy tam miejsce :) przez te 1,5 roku jak jeździmy to z 2 razy się nie udało :)

    StaraczkaNika lubi tę wiadomość

  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właściwie zawsze znajduję miejsce w ulicy na lewo od Gamety - wygooglowałam, to jest ulica Żeromskiego. Płatny, ale miejsce zawsze gdzieś tam jest.

    StaraczkaNika lubi tę wiadomość

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • Stokrotkaaaa Ekspertka
    Postów: 281 82

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zawsze parkuję na chodniku na przeciwko wejścia do gamety, nigdy nie miałam nieprzyjemności. Opłacam parking i idę na wizytę.

    8p3odqk32c0wu4w8.png
  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3459

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotkaaaa wrote:
    Ja zawsze parkuję na chodniku na przeciwko wejścia do gamety, nigdy nie miałam nieprzyjemności. Opłacam parking i idę na wizytę.
    Ale tu chodzi o to żeby właśnie nie płacić :-P dość kasy tam zostawiamy, plus dojazd..a czasami trzeba pół dnia spędzić w klinice..

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • Koraa Autorytet
    Postów: 287 104

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Część dziewczyny .
    U nas różnie. Zdarza mi się plakac w poduszkę, ale cóż na to nic nie poradzę. Nie czytam nic o wczesniakach, wolę nie bo już kilka razy się przestraszyłam. Mały ma robiona masę badań. Mi dziś pojawił się pokarm. Od wtorku piłam 4 litry wody, femaltikery, melisę itp. mały nie potrafi odpowiednio ciągnąć. Karmiony jest że strzykawki, dostawiany jest też do piersi ale po każdym karmieniu jest płacz, ulewanie itp. ciężko jest mi siedzieć przy nim i patrzeć na niego w tym pudle. A jak wychodzę mam wrażenie że pielęgniarki uważają mnie za wyrodna matkę.

    ckaidqk3eepzym33.png

    27 lat
    10.03.17pierwsza wizyta w Gameta/22.06.17 HSG nieudane,podejrzenie endometriozy
    19.07.17 laparoskopia, HSG endometrioza wykluczona
    11.09.17 pozytywny test ciążowy.
    14.09.17 beta 359 / 18.09.17 beta 2566
    19.09.17 pęcherzyk 5,9mm
‹‹ 342 343 344 345 346 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ