Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
To nie jest tragiczny wynik.Anys wrote:Nk miałam 13
Natomiast problem był przy nk aktywowanych późnych bo miałam 22 a norma jest do 7
Encorton powinien wystarczyć.
Ja na początku encorton też miałam problemy. Strasznie wypadały mi włosy. Ale po dłuższym przyjmowaniu wszystko przechodzi. Obecnie biorę dużo więcej leków i nie mam skutków ubocznych. Mam encortolon, plaquenil i prograf.
Tylko ja sobie takie koktajle witaminowe robiłam. I to piłam ,.2 lub 3 razy dziennie różne. W necie jest masę przepisów. -
Kasia1202 wrote:Dziewczyny przed transferem biorę teraz dopochwowo estrofem 2razy dziennie. Czy któraś z Was była po nim bez sił, nie do życia? Zastanawiam się czy to może ten lek tak działa czy jakies rozbicie
Hej, też biorę estrofem od tygodnia i zauważyłam to samo. Wczoraj w pracy prawie zasnęłam😁 mam wrażenie, że podczas całej stymulacji czułam się lepiej niż teraz. Ostatnio faktycznie jestem nie do życia...
Kiedy transfer? Masz już wyznaczony termin? -
Dziewczyny pocieszcie mnie, czy wy wracaliście do pracy po transferze? Ja wróciłam po.dwoch dniach ale mam wyrzuty sumienia, że może się nie udać, że powinnam leżeć itp.
Starania od 06. 2019
* 11.2020 - 03.2021 4x IUI 👎👎👎👎
* 05. 2021 start IVF
* 20.05 punkcja mam ❄❄❄
* 15.06 transfer 5BA 10 dpt beta 160, 15 dpt beta 636, 21 dpt beta 3927, 28 dpt i czar prysł 💔 puste jajo płodowe
* 08.2021 star do drugiego transferu -> przerwano, wykryto guzki -> histeroskopia 10.2021 -> guzki okazały się pozostałościami po ciazy.
* 11.11 transfer 5BB - 👎
* 10.12 transfer 4CC - 10 dpt beta 267, 19 dpt jest pęcherzyk z ciałkiem, 21 dpt 💔
ZMAIAN KILINIKI
* 05.2022 start IVF
* 06.2022 punkcja mamy ❄❄❄❄
* 07.07.2022 transfer 4.1 1 👎
* 08.08.2022 transfer 4.1 1 - 40t2d na świat przyszedł nasz synek -
Atkka wrote:Dziewczyny pocieszcie mnie, czy wy wracaliście do pracy po transferze? Ja wróciłam po.dwoch dniach ale mam wyrzuty sumienia, że może się nie udać, że powinnam leżeć itp.
Ja po każdym transferze od razu wracałam do pracy. Po tych udanych od pierwszej wizyty ciążowej brałam L4. No ale u mnie i tak każda ciąża szybko się skończyła..Starania od stycznia 2018
👩🦰27 lat
👱29 lat
Od września 2019 GAMETA GDYNIA
1.02.2020 - IUI 😔
29.02.2020 - IUI cb ☹️
Maj 2020 - operacja ŻPN
09.11.2020 - IUI 😔
Grudzień 2020 - start IVF 🍀🍀🍀
Marzec 2021 - FET ☹️☹️☹️
Kwiecień 2021 - FET beta 7dpt - 74;10dpt - 266; 18dpt - 3139
10 tc poronienie
Styczeń 2022 - FET puste jajo 😔
Maj 2022 zmiana lekarza i kliniki na medi-medic
Lipiec 2022 - IUI ❤️
Kwiecień 2023 - urodzenie synka ❤️ -
Atkka wrote:Dziewczyny pocieszcie mnie, czy wy wracaliście do pracy po transferze? Ja wróciłam po.dwoch dniach ale mam wyrzuty sumienia, że może się nie udać, że powinnam leżeć itp.
Na to nie ma zasady niestety 🙁, przy pierwszym nieudanym transferze miałam 2 tygodnie urlopu, leżałam, dmuchałam przez 1 tydzień i niestety nie wyszło, przy drugim udanym - do pracy wróciłam 2 dnia. Po samym transferze i dnia następnego latałam po sklepach, z psem na długie spacery, nie oszczędzałam się. Miałam potocznie "zlewkę", bo przy pierwszym podejściu stresowałam się, bałam się nawet na bok przewrócić.
Nie pocieszam za bardzo ale na to już nie mamy wpływu, wszystko zależy od zarodka.
Nie miej wyrzutów - dołowanie się w niczym nie pomoże. Polecam wyłączenie myślenia, skupić się na pracy, ja mam 12 godzinne zmiany i nawet nie wiem kiedy czas między transferem a testowaniem mi zleciał dzięki temu.
Głową do góry - będzie dobrze🍀😙
Trinity_Nea lubi tę wiadomość
Prawie 40-tki na karku
Ona: PAI-1 4G/5G, udrożniono prawy jajowód, jakość komórek jajowych ?
On: mutacja w genie CFTR
2019/2020 rok: Invicta Gdynia, marzec '20 punkcja bez zarodków
2021 rok:
Maj - decyzja o zmianie kliniki
Czerwiec - pierwsza wizyta u Ś.
Grudzień - 4 ❄️ (EmbryoGen), transfer odroczono
2022 rok:
Luty - FET 1 - 4.1.1. - 😥
Marzec - FET 2 - 4.1.1. + EmbryoGlue - 😀
I beta 7702,00 mIU/ml
II beta 6605,00 mIU/ml
III beta 9385,00 mIU/ml
13.04. jest ❤️, CRL 7,6mm 🥰
18.05. I prenatalne - CRL 56,4mm, mamy wszystko na swoim miejscu - chłopiec w drodze 💙
20.07. II prenatalne - 381g zdrowego człowieka 💙
26.09. III prenatalne, 31 tc - ważę już 1705g 💙
13.10 34 tc - 2309g wagi, wszystko ok 💙
10.11 38 tc - waga 3200g 💙
25.11 40 tc - 3556g, szpital welcome
30.11 synek JULIAN - cc z wagą 3590g, 55cm ❤️ -
Na poprawę humoru - mówię do przyszłego tatuśka: zostało 112 dni (wedle liczydła z suwaka).
Mężu w odp: nie jestem gotowy, da się to odwołać
😂😂😂
I w ten oto sposób ten dzień stał się lepszy 🥰
Kasia1202, Stokrotka92, Trinity_Nea, Dżuli, MajóweczkA, Ewuszek, AgZa, aga12345 lubią tę wiadomość
Prawie 40-tki na karku
Ona: PAI-1 4G/5G, udrożniono prawy jajowód, jakość komórek jajowych ?
On: mutacja w genie CFTR
2019/2020 rok: Invicta Gdynia, marzec '20 punkcja bez zarodków
2021 rok:
Maj - decyzja o zmianie kliniki
Czerwiec - pierwsza wizyta u Ś.
Grudzień - 4 ❄️ (EmbryoGen), transfer odroczono
2022 rok:
Luty - FET 1 - 4.1.1. - 😥
Marzec - FET 2 - 4.1.1. + EmbryoGlue - 😀
I beta 7702,00 mIU/ml
II beta 6605,00 mIU/ml
III beta 9385,00 mIU/ml
13.04. jest ❤️, CRL 7,6mm 🥰
18.05. I prenatalne - CRL 56,4mm, mamy wszystko na swoim miejscu - chłopiec w drodze 💙
20.07. II prenatalne - 381g zdrowego człowieka 💙
26.09. III prenatalne, 31 tc - ważę już 1705g 💙
13.10 34 tc - 2309g wagi, wszystko ok 💙
10.11 38 tc - waga 3200g 💙
25.11 40 tc - 3556g, szpital welcome
30.11 synek JULIAN - cc z wagą 3590g, 55cm ❤️ -
Atka, jeśli nie pracujesz ciężko fizycznie to spokojnie możesz wracać do pracy.
Ja jestem na l4 od 17 tc.
Transfer miałam w Wielki Piątek, a po Wielkanocy normalnie do pracy wróciłam, a Wielkanoc to wiadomo, obiadki, ciasta, noszenie, pichcenie.
Dla głowy to jest lepsze.
Od leków byłam zmęczona i otumaniona, ale to było lepsze wyjście.👩PCOS, Cienkie endometrium, Niedoczynność tarczycy, Hiperprolaktynemia
👦teratoozospermia, hormony ok
Starania 5 lat
1 IVF - ❄️❄️❄️, dwa FET nieudane
2 IVF - hiperstymulacja, ❄️❄️❄️
4.1.1❄️ - 😢
4.2. 2❄️ -..😪
4.2.3❄️.😥
Zmiana kliniki..
5 zdrowych śnieżynek 🥰
4.1.1 - 24 dpt. ❤
31.12.2022 - 👶 🥳🎆🥰 -
Ja miałam 7 transferów i tylko po pierwszym leżałam plackiem.Atkka wrote:Dziewczyny pocieszcie mnie, czy wy wracaliście do pracy po transferze? Ja wróciłam po.dwoch dniach ale mam wyrzuty sumienia, że może się nie udać, że powinnam leżeć itp.
Nie ma to znaczenia dla powodzenia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2022, 12:47
Trinity_Nea lubi tę wiadomość
-
Ahh dziękuję wam dziewczyny za pocieszenie, dzis strasznie kręci mi się w głowie i pewnie dlatego mam takie głupie myślenie 😅
Starania od 06. 2019
* 11.2020 - 03.2021 4x IUI 👎👎👎👎
* 05. 2021 start IVF
* 20.05 punkcja mam ❄❄❄
* 15.06 transfer 5BA 10 dpt beta 160, 15 dpt beta 636, 21 dpt beta 3927, 28 dpt i czar prysł 💔 puste jajo płodowe
* 08.2021 star do drugiego transferu -> przerwano, wykryto guzki -> histeroskopia 10.2021 -> guzki okazały się pozostałościami po ciazy.
* 11.11 transfer 5BB - 👎
* 10.12 transfer 4CC - 10 dpt beta 267, 19 dpt jest pęcherzyk z ciałkiem, 21 dpt 💔
ZMAIAN KILINIKI
* 05.2022 start IVF
* 06.2022 punkcja mamy ❄❄❄❄
* 07.07.2022 transfer 4.1 1 👎
* 08.08.2022 transfer 4.1 1 - 40t2d na świat przyszedł nasz synek -
18sierpnia mam jeszcze wizytę a transfer powiedział że najszybciej będzie 23sierpnia, a jak u Ciebie? To prawda przez całą stymulacje tak się nie czulamStokrotka92 wrote:Hej, też biorę estrofem od tygodnia i zauważyłam to samo. Wczoraj w pracy prawie zasnęłam😁 mam wrażenie, że podczas całej stymulacji czułam się lepiej niż teraz. Ostatnio faktycznie jestem nie do życia...
Kiedy transfer? Masz już wyznaczony termin? -
Kasia1202 wrote:18sierpnia mam jeszcze wizytę a transfer powiedział że najszybciej będzie 23sierpnia, a jak u Ciebie? To prawda przez całą stymulacje tak się nie czulam
Ja mam wizytę 16 sierpnia, a transfer 22-23 sierpnia, więc w podobnym terminie
-
Zapytanie o badania połówkowe.
(Bo okazuje się, że skoro prenatalne na NFZ miałam w Gdyni, to i połówkowe muszę tam mieć 🤦)
Jak to wygląda w Gamecie? Mam u dr Jaguszewskiej. Ktoś coś? 😉"...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
(...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"
wiek:już po 40...
starania od 2017
niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
AMH 0,5
FSH 13-15
IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
stymulacje 10/11/12.2021
FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
12dpt-1032
16dpt-6703
19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
34dpt (8tc)- jest ❤️
10tc- wszystko ok ❤️
13tc- prenatalne, jest ok ❤️
14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖 -
Dziewczyny, od którego tc szłyście na zwolnienie ciążowe??
Ja obecnie 12 tydzień i dalej pracuje , ale czasami mam stresujące dni w pracy. I myślę czy to nie szkodzi ??? ;(.
Ogólnie czuję się dobrze i chocias mam jakieś zajęcie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2022, 17:17
-
Patka🎀 wrote:Te zastrzyki są dosyć bolesne, może nie sam zastrzyk co miejsce po nim. Ja też nie mogłam raz znaleźć prolutexu, polecam stronę ktomalek.pl tam na bieżąco możesz sobie sprawdzić, gdzie jest dostępny.
Tak, ta strona bardzo przydatna, ale w aptece Dr.Max przy Gamecie zawsze prolutex dostępny, przynajmniej mi lekarz zawsze powtarzał, że w tych aptekach blisko Gamety dostanę wszystko i faktycznie tak było.
Mi Prolutex włączył w 6tc, bo miałam krwawienie, ale okazało się, że wszystko było ok. Prolutex nadal brać muszę i potwierdzam, że początki były słabe - w miejscu uklocia robiło się takie jakby nabrzmiałe i skóra była bledsza. Aktualnie chyba już organizm się przyzwyczaił 🤗 i moja psychika też. -
Ja za pierwszym razem poszłam od dnia pozytywnej bety czyli od 11 dpt🙈MAJESTY wrote:Dziewczyny, od którego tc szłyście na zwolnienie ciążowe??
Ja obecnie 12 tydzień i dalej pracuje , ale czasami mam stresujące dni w pracy. I myślę czy to nie szkodzi ??? ;(.
Ogólnie czuję się dobrze i chocias mam jakieś zajęcie.
Starania od 06. 2019
* 11.2020 - 03.2021 4x IUI 👎👎👎👎
* 05. 2021 start IVF
* 20.05 punkcja mam ❄❄❄
* 15.06 transfer 5BA 10 dpt beta 160, 15 dpt beta 636, 21 dpt beta 3927, 28 dpt i czar prysł 💔 puste jajo płodowe
* 08.2021 star do drugiego transferu -> przerwano, wykryto guzki -> histeroskopia 10.2021 -> guzki okazały się pozostałościami po ciazy.
* 11.11 transfer 5BB - 👎
* 10.12 transfer 4CC - 10 dpt beta 267, 19 dpt jest pęcherzyk z ciałkiem, 21 dpt 💔
ZMAIAN KILINIKI
* 05.2022 start IVF
* 06.2022 punkcja mamy ❄❄❄❄
* 07.07.2022 transfer 4.1 1 👎
* 08.08.2022 transfer 4.1 1 - 40t2d na świat przyszedł nasz synek -
Ja wróciłam do pracy i normalnie pracowałam, aby też czas do wyniku mi szybciej zleciał. Czekałam cierpliwie 10 dni 😉 ale każdy musi zdecydować sam. Ważne, żebyś miała komfort psychiczny, była spokojna i dobrej myśli 😉 U mnie wbrew pozorom gorzej się na urlopie, ale chyba dlatego, że chciałam zachowywać się tak jak do tej pory, a jednak siły trochę inne 😊Atkka wrote:Dziewczyny pocieszcie mnie, czy wy wracaliście do pracy po transferze? Ja wróciłam po.dwoch dniach ale mam wyrzuty sumienia, że może się nie udać, że powinnam leżeć itp.
