Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak to prawda dr S nie naciąga na kasę . Zawsze mówi co jest konieczne a co można zrobić ale nie trzeba bo jest drogie . Jak w ostatniej ciąży chodziłam potem do innego lekarza to i tak chodziłam również do dr S I nigdy nie wpisywał nic w kartę ciąży bo mówił że może tamten lekarz by się pogniewał że chodzę do nich obu 🤣Katia29 wrote:No chyba anovi nie masz wyjścia. Zmiana kliniki albo lekarza bo jednak do Ś bym nie wróciła.
Anys muszę przyznać że faktycznie dr S ma serce na dłoni. My byliśmy u niego na zastępstwie więc nie musiał się wczuwać wiadomo. Podchodziliśmy do AID i o ile dr Cz robił te inseminację bo robił to dr S miał inne podejście. Tłumaczył mi że jak cykl dziwny lepiej odpuścić bo jest to drogie a nasze finanse też są ważne plus że niepowodzenia odbijają się na pewno na mnie..od dr Cz nigdy tego nie usłyszałam.... Zlecił mi też ponowne badanie prolaktyny bo mówił że podczas starań stresu lubi skakac i faktycznie była wysoka a dr Cz też w sumie nie kazał mi badać a jako początkująca nie do końca wiedziałam co powinnam co nie. Napisałam do niego w sensie S i od razu mi odp i wydstawil receptę. Mimo że w sumie jego pacjentka nie byłam. Także jak widzę ma najbardziej ludzkie podejście jeszcze.✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end... -
❤️ Kurcze...to może faktycznie po prostu do dr S...już sama nie wiem. Polecają mi koleżanki też mega lekarza że Szczecina, ma mega wiedzę, wielu beznadziejnym przypadkom pomógł, nie naciąga a wręcz próbuje ulżyć trochę lekarzom w rachunkach. No i też empatyczny i wyrozumiały, a jednak bliżej... Chyba wybiorę się tam na konsultację. Jedyny minus to opóźnienia ogromne nierazAnys wrote:Tak to prawda dr S nie naciąga na kasę . Zawsze mówi co jest konieczne a co można zrobić ale nie trzeba bo jest drogie . Jak w ostatniej ciąży chodziłam potem do innego lekarza to i tak chodziłam również do dr S I nigdy nie wpisywał nic w kartę ciąży bo mówił że może tamten lekarz by się pogniewał że chodzę do nich obu 🤣
Katia29, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021,
❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
- Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
- Bhcg 17dpt - 4150 🙏
- BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200
💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI - świży transfer blastocysty 🙏 😓
Mamy jeszcze 3 ❄️❄️❄️
Lipiec 23' - FET 🙏🍀 -
To ja akurat mam inne odczucia, jeśli chodzi o naciąganie na kasę.. Wprawdzie co do badań okoloproceduralnych nigdy nie sugerował, że muszę je robić w Gamecie itd. tak do badań zarodków po prostu dał dokumenty i kazał przynieść wypełnione. Nie uświadomił mnie, że ja tego robić nie muszę, a po prostu to mój wybor. Dowiedziałam się o tym z laboratorium 🤷 Oczywiście nie żałuję, że zdecydowalam się na taki krok, ale jednak jest to dość istotna kwestia, bo finansowa. Zazwyczaj mało wyjaśniał, był małomówny, ale też nie mogę powiedzieć, że nie udzielał odpowiedzi na pytania, choć zdarzało się, że usłyszałam, że nie będzie za dużo teraz mówił, bo wg niego "zapomnę" albo to nie ten etap itd. Tłumaczył czasem też bardo ogólnikowo, wychodząc z założenia, że pytam o rzeczy oczywiste. Innym razem był zdziwiony, że czegoś nie wiem, a on na pewno mi o tym mówił 😵💫Anys wrote:Tak to prawda dr S nie naciąga na kasę . Zawsze mówi co jest konieczne a co można zrobić ale nie trzeba bo jest drogie . Jak w ostatniej ciąży chodziłam potem do innego lekarza to i tak chodziłam również do dr S I nigdy nie wpisywał nic w kartę ciąży bo mówił że może tamten lekarz by się pogniewał że chodzę do nich obu 🤣
Swoim wpisem nie chce zupełnie krytykować lekarza, bo ma też swoje zalety i koniec końców jest dobrym specjalista. Chce jedynie nakreślić, że każdy lekarz ma swoje minusy, ma swoje lepsze/gorsze dni. Bywały wizyty, że czułam się komfortowo, ale były też takie - szczególnie na początku - że jego osobowość mnie stresowała. Ja nie stworzyłam z lekarzem jakiejś takiej pozytywnej aury i każda wizyta odbywała się raczej bardzo służbowo i odniosilam też wrażenie, że jestem produktem na tasmie. To że potrafi zażartować usłyszałam na punkcji zanim mnie uśpili 😉 więc wiem, że potrafi być inny, choć jak przyszedł już zaraz po wybudzeniu informować o wyniku to już był bardzo posciagliwy. Wielokrotnie miałam okazję usłyszeć od personelu, że dr S ma taki charakter, więc nie jest to wyłącznie moje odczucie. Oczywiście j.w.wspomnialam mimo wszystko jest godny polecenia i mi pomógł, ale nie będę go też z tego tytułu gloryfikowac. Wiadomo, że moja opinia jest subiektywna - ile kobiet tyle opinii. Jednej kobiecie takie podejście odpowiada, a innej jesli jest bardzo emocjonalna, może to przeszkadzac.
Ja w zastępstwie byłam też u dr W i jeśli chodzi o kontakt, sposób bycia - bardzo mi się spodobał, czułam się w jego obecności naprawdę komfortowo, ale znowuż jeśli chodzi o papierki to trzeba go przypilnować, bo zapomina 🤭 także zawsze coś można znaleźć.. 😉 ale bardziej nas doinformowal o naszych możliwościach, prawach itd. odniosłam wrażenie, że bardziej się na nas skupił, zagłębił w przebieg leczenia. Byłam zadowolona, że w tym momencie akurat trafiliśmy do niego i uzyskaliśmy wiedzę, której dr S chyba nie planował przekazać..
Pisząc to nie mam na celu odstraszyć kogoś od tego lekarza, bo sama jeśli miałabym wrócić do Gamety to poszłabym jeszcze raz do niego - powtarzam, nadal uważam go za świetnego specjalistę. Tylko myślę, że zawsze trzeba mieć na uwadze, że każdy może mieć różne odczucia co do charakteru lekarza, jego zachowania, podejścia do kobiety itd i teraz z drugiej str jesteśmy my, które też mamy swój charakter, swoje uczucia i albo gdzieś się spotkamy albo będziemy w tych sytuacjach ścierać. To są trudne sprawy szczególnie dla nas i jak my się w tym wszystkim odnajdziemy to już przede wszystkim jednak zależy od nas..Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2023, 12:52
Trinity_Nea lubi tę wiadomość
-
Tak to prawda każdy może mieć inne odczucia . Mój mąż mówi ze ja np jestem bardzo uważna na słowa i wiele interpretuje inaczej niż powinnam. Dla jendej lekarz może być malomowny bo sama dużo mówi i dużo chce wiedzieć innej to wystarczy .wka.kin wrote:To ja akurat mam inne odczucia, jeśli chodzi o naciąganie na kasę.. Wprawdzie co do badań okoloproceduralnych nigdy nie sugerował, że muszę je robić w Gamecie itd. tak do badań zarodków po prostu dał dokumenty i kazał przynieść wypełnione. Nie uświadomił mnie, że ja tego robić nie muszę, a po prostu to mój wybor. Dowiedziałam się o tym z laboratorium 🤷 Oczywiście nie żałuję, że zdecydowalam się na taki krok, ale jednak jest to dość istotna kwestia, bo finansowa. Zazwyczaj mało wyjaśniał, był małomówny, ale też nie mogę powiedzieć, że nie udzielał odpowiedzi na pytania, choć zdarzało się, że usłyszałam, że nie będzie za dużo teraz mówił, bo wg niego "zapomnę" albo to nie ten etap itd. Tłumaczył czasem też bardo ogólnikowo, wychodząc z założenia, że pytam o rzeczy oczywiste. Innym razem był zdziwiony, że czegoś nie wiem, a on na pewno mi o tym mówił 😵💫
Swoim wpisem nie chce zupełnie krytykować lekarza, bo ma też swoje zalety i koniec końców jest dobrym specjalista. Chce jedynie nakreślić, że każdy lekarz ma swoje minusy, ma swoje lepsze/gorsze dni. Bywały wizyty, że czułam się komfortowo, ale były też takie - szczególnie na początku - że jego osobowość mnie stresowała. Ja nie stworzyłam z lekarzem jakiejś takiej pozytywnej aury i każda wizyta odbywała się raczej bardzo służbowo i odniosilam też wrażenie, że jestem produktem na tasmie. To że potrafi zażartować usłyszałam na punkcji zanim mnie uśpili 😉 więc wiem, że potrafi być inny, choć jak przyszedł już zaraz po wybudzeniu informować o wyniku to już był bardzo posciagliwy. Wielokrotnie miałam okazję usłyszeć od personelu, że dr S ma taki charakter, więc nie jest to wyłącznie moje odczucie. Oczywiście j.w.wspomnialam mimo wszystko jest godny polecenia i mi pomógł, ale nie będę go też z tego tytułu gloryfikowac. Wiadomo, że moja opinia jest subiektywna - ile kobiet tyle opinii. Jednej kobiecie takie podejście odpowiada, a innej jesli jest bardzo emocjonalna, może to przeszkadzac.
Ja w zastępstwie byłam też u dr W i jeśli chodzi o kontakt, sposób bycia - bardzo mi się spodobał, czułam się w jego obecności naprawdę komfortowo, ale znowuż jeśli chodzi o papierki to trzeba go przypilnować, bo zapomina 🤭 także zawsze coś można znaleźć.. 😉 ale bardziej nas doinformowal o naszych możliwościach, prawach itd. odniosłam wrażenie, że bardziej się na nas skupił, zagłębił w przebieg leczenia. Byłam zadowolona, że w tym momencie akurat trafiliśmy do niego i uzyskaliśmy wiedzę, której dr S chyba nie planował przekazać..
Pisząc to nie mam na celu odstraszyć kogoś od tego lekarza, bo sama jeśli miałabym wrócić do Gamety to poszłabym jeszcze raz do niego - powtarzam, nadal uważam go za świetnego specjalistę. Tylko myślę, że zawsze trzeba mieć na uwadze, że każdy może mieć różne odczucia co do charakteru lekarza, jego zachowania, podejścia do kobiety itd i teraz z drugiej str jesteśmy my, które też mamy swój charakter, swoje uczucia i albo gdzieś się spotkamy albo będziemy w tych sytuacjach ścierać. To są trudne sprawy szczególnie dla nas i jak my się w tym wszystkim odnajdziemy to już przede wszystkim jednak zależy od nas..
Trinity_Nea lubi tę wiadomość
✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end... -
Ja szczerze mówiąc gdy zaczęłam przygodę z Gameta byłam mega zadowolona i czułam się mega zaopiekowana ale im dalej tym gorzej. Chodziłam na wizyty i bałam się o cokolwiek zapytać bo dostawałam niemiła odpowiedź. Z czasem musiałam się pilnować żeby o zwolnienie prosić na początku wizyty bo raz mi się dostało za to, że za późno o nie proszę bo on już ma zamknięte to okienko 😕. Ja już wiem, że jeżeli będę zmuszona wrócić to napewno nie do Cz. Jak czytam wasze odczucia to chyba najszybciej do S pójdę.
Anovi lubi tę wiadomość
Starania od stycznia 2018
👩🦰27 lat
👱29 lat
Od września 2019 GAMETA GDYNIA
1.02.2020 - IUI 😔
29.02.2020 - IUI cb ☹️
Maj 2020 - operacja ŻPN
09.11.2020 - IUI 😔
Grudzień 2020 - start IVF 🍀🍀🍀
Marzec 2021 - FET ☹️☹️☹️
Kwiecień 2021 - FET beta 7dpt - 74;10dpt - 266; 18dpt - 3139
10 tc poronienie
Styczeń 2022 - FET puste jajo 😔
Maj 2022 zmiana lekarza i kliniki na medi-medic
Lipiec 2022 - IUI ❤️
Kwiecień 2023 - urodzenie synka ❤️ -
Mam dokladnie te same odczucia, jestem po kolejnej wizycie, Cz jest nie dosc ze niemily i powsciagliwy w informowaniu, o wszystko trzeba sie pytac i liczyc ze laskawie odpowie to przede wszystkim jest chaotyczny, ciagle sie z czyms myli i trzeba go pilnowac. Czuje sie fatalnie i kazda wizyta to katorga a jestem w trakcie stymulacji i musze jakos dotrwac do punkcji. Ciekawe czy na transfer mozna isc do innego lekarza?Fragola_95 wrote:Ja szczerze mówiąc gdy zaczęłam przygodę z Gameta byłam mega zadowolona i czułam się mega zaopiekowana ale im dalej tym gorzej. Chodziłam na wizyty i bałam się o cokolwiek zapytać bo dostawałam niemiła odpowiedź. Z czasem musiałam się pilnować żeby o zwolnienie prosić na początku wizyty bo raz mi się dostało za to, że za późno o nie proszę bo on już ma zamknięte to okienko 😕. Ja już wiem, że jeżeli będę zmuszona wrócić to napewno nie do Cz. Jak czytam wasze odczucia to chyba najszybciej do S pójdę.
-
Chyba się tym lekarzom trochę w główkach poprzewracało, może i są kompetentni ale też powinni być mili chyba nie robią tego za karę. To my mamy problem i mamy prawo wszystkiego nie wiedzieć i pytać, już samo to że musimy tam chodzić i mamy problem z zajściem w ciążę jest wystarczająco upokarzające, nie fajne i przykre więc kolejne przykrości ze strony lekarzy są nie na miejscu .
Anovi, wka.kin lubią tę wiadomość
✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end... -
Ja jestem pacjentką dr Ś od roku. Jest specyficzny to fakt. Ale w porównaniu z lekarzem który prowadził mnie przy pierwszej procedurze to jest naprawdę spoko. Wiadomo czasem coś tam odpowie ale wyszłam z założenia że on tak po prostu ma.
W poprzedniej klinice to dopiero miałam dramat, steres przed każdą wizyta, stres przed zadaniem pytania a ile razy płakałam po wyjściu z kliniki... I to nie przez to co przechodziłam a przez słowa lekarza...
Jak tylko wyczerpałam zarodki zmieniłam klinikę i lekarza na Ś. Stwierdziłam, że nie ma co stresować się lekarzem. Nie oczekuję tez od nich aby głaskali mnie po głowie tylko aby działali. Mi Ś. pomógł, odpowiadał na każde pytanie nawet na to "co jak nie wyjdzie tym razem, jaki plan na następny transfer, co zmienimy". Wydaje mi się że lekarze nie lubią takich pytań jak ktoś wybiega w przyszłość a ja jestem osobą która jak coś robi to lubi mieć zaplanowane dwa kroki w przód. Teraz jak prowadzi ciążę mam kilka obaw co do prowadzenia ciąży przez niego ale nigdy nie byłam w ciąży więc nie wiem jak to powinno wyglądać.
Każda z nas oczekuje czegoś innego od lekarza, jednej coś odpowiada drugiej przeszkadza. Dlatego dziewczyny z doświadczenia wiem, że jak nie dogadujesz się z lekarzem to trzeba go zmienić.
Trinity_Nea, MajóweczkA lubią tę wiadomość
Starania od 06. 2019
AMH 5.55
* 11.2020 - 03.2021 4x IUI 👎👎👎👎
* 05. 2021 start IVF
* 20.05 punkcja mam ❄❄❄
* 15.06 transfer 5BA 10 dpt beta 160, 15 dpt beta 636, 21 dpt beta 3927, 28 dpt i czar prysł 💔 puste jajo płodowe
* 08.2021 star do drugiego transferu -> przerwano, wykryto guzki -> histeroskopia 10.2021 -> guzki okazały się pozostałościami po ciazy.
* 11.11 transfer 5BB - 👎
* 10.12 transfer 4CC - 10 dpt beta 267, 19 dpt jest pęcherzyk z ciałkiem, 21 dpt 💔
ZMAIAN KILINIKI
* 05.2022 start IVF
* 06.2022 punkcja mamy ❄❄❄❄
* 07.07.2022 transfer 4.1 1 👎
* 08.08.2022 transfer 4.1 1 - 10 dpt beta 285, 16 dpt beta 3317, 29 dpt jest ❤,
40t2d na świat przyszedł nasz synek -
Anys wrote:Chyba się tym lekarzom trochę w główkach poprzewracało, może i są kompetentni ale też powinni być mili chyba nie robią tego za karę. To my mamy problem i mamy prawo wszystkiego nie wiedzieć i pytać, już samo to że musimy tam chodzić i mamy problem z zajściem w ciążę jest wystarczająco upokarzające, nie fajne i przykre więc kolejne przykrości ze strony lekarzy są nie na miejscu .
No serio. W sensie jestem w szoku. No dr Ś. nie znam ale co do Cz to no trudne mieliśmy początki ale finalnie był w porządku. Czy punkcja czy transfer czy wizyty. Pamiętam jak kiedyś dzwonił a ja nie mogłam rozmawiać i oddzwonilam bo jeszcze nie wiedział że nie można to wysłał mi po rozmowie krótkiej zasady co i jak w kontaktach z nim 🤣 strach aż wracać. W sensie już pomijając finanse to kurde jednak jest to tak ważny i delikatny temat że takie zachowania ich są nie na miejscu.Ona 30 On 31
Starania od 2020
Diagnoza: On -azoospermia , zespół Klinefeltera
Ona -niby ok
10.2020- zabieg Micro tese (brak plemników)
01.2021- pierwsza wizyta w klinice
03.2021-IUI🍷
06.2021-IUI🍷
09.2021- IUI 🍷
23.10.2021-zaczynamy stymulację przed IVF, krótki protokół z antagonistą
3.11.2021-punkcja,
8.11.2021 - transfer ET (4AA) i mamy jeszcze ❄️❄️ (4AA i 3AA)
7dpt- bhcg 73,7, 10dpt- 408,5, 12dpt -bhcg 950,6,19dpt-bhcg 11 122,77 , 31 dpt bhcg 58 182,91, 33 dpt mamy ❤️ 147/min ( czekamy na synka)
-
Uważam, że przy tak delikatnej kwestii jak problemy z płodnością to empatia lekarza jest jednym z podstawowych warunków. Ja jestem pacjentką Ś. Też dostałam taką zj*bkę, za to że w 6dpt zrobiłam sobie progesteron, że ryczałam cały wieczór. A robiłam badania żeby wyłapać ewentualny biochem. I cieszę się, że je zrobiłam, bo proga miałam na poziomie około 8. I on wtedy mi z łaską dał prolutex... Też się bałam zadawać mu pytania, a badanie w ciąży trwało może 2 minuty 😅 generalnie z mężem mamy o nim mieszane uczucia, bo męża też średnio wcześniej traktował (choć nie ukrywam, że mój mąż ma zawsze 1000 pytań). I uważam, że Ciebie potraktował okropnie. Te pierwsze tygodnie po transferze były dla mnie najgorszymi w całej ciąży, a na rozwianie wątpliwości chodziłam do innych lekarzy, którzy mnie nie zbywali i okazywali zrozumienie dla mojej paranoi.
Sama od siebie mogę tylko powiedzieć, żebyś nie skreślała tej ciąży. W mojej też przyrosty nie były odpowiednie. Ja też chciałam już odstawić leki. I bardzo się cieszę, że tego nie zrobiłam, bo teraz tulę mój największy skarb 🥰 nie mówię, że u Ciebie będzie to samo, ale żebyś nie miała sobie nic do zarzucenia w przyszłości. Trzymam za Ciebie kciuki 🍀✊ i za pozostałe dziewczyny też 🍀✊
A Ś. raz mnie tylko zaskoczył, jak przyszłam po połogu na kontrolę. Uśmiechnął się i w ogóle 🙈 czy to nie dziwne, że cieszę się że mój lekarz był choć raz dla mnie miły? Syndrom sztokholmski czy co? 🙈
Anovi, wka.kin lubią tę wiadomość
2x cb, 2x poronienie (w tym ciąża bezzarodkowa), 1x cp
03.22 - 1ET 3.1.1 - mój Mały Cud ❤️❤️❤️
5 dpt - 4,52; 6 dpt - 16,8; 9 dpt - 72,06; 11 dpt - 86,1; 12 dpt - 107,7; 15 dpt - 233,3; 19 dpt - 1195; 21 dpt - 2380; 25 dpt - 7600 jest ❤️
12.22 🎁🎅💗🥰
02.24 - FET 4.1.1
4 dpt - 2,52; 6 dpt - 17,42; 8 dpt - 36,13; 10 dpt - 37,9; 13 dpt - 3,71 💔
03.24 - FET 4.1.2
6 dpt - <1,1 💔 -
aga12345 wrote:Uważam, że przy tak delikatnej kwestii jak problemy z płodnością to empatia lekarza jest jednym z podstawowych warunków. Ja jestem pacjentką Ś. Też dostałam taką zj*bkę, za to że w 6dpt zrobiłam sobie progesteron, że ryczałam cały wieczór. A robiłam badania żeby wyłapać ewentualny biochem. I cieszę się, że je zrobiłam, bo proga miałam na poziomie około 8. I on wtedy mi z łaską dał prolutex... Też się bałam zadawać mu pytania, a badanie w ciąży trwało może 2 minuty 😅 generalnie z mężem mamy o nim mieszane uczucia, bo męża też średnio wcześniej traktował (choć nie ukrywam, że mój mąż ma zawsze 1000 pytań). I uważam, że Ciebie potraktował okropnie. Te pierwsze tygodnie po transferze były dla mnie najgorszymi w całej ciąży, a na rozwianie wątpliwości chodziłam do innych lekarzy, którzy mnie nie zbywali i okazywali zrozumienie dla mojej paranoi.
Sama od siebie mogę tylko powiedzieć, żebyś nie skreślała tej ciąży. W mojej też przyrosty nie były odpowiednie. Ja też chciałam już odstawić leki. I bardzo się cieszę, że tego nie zrobiłam, bo teraz tulę mój największy skarb 🥰 nie mówię, że u Ciebie będzie to samo, ale żebyś nie miała sobie nic do zarzucenia w przyszłości. Trzymam za Ciebie kciuki 🍀✊ i za pozostałe dziewczyny też 🍀✊
A Ś. raz mnie tylko zaskoczył, jak przyszłam po połogu na kontrolę. Uśmiechnął się i w ogóle 🙈 czy to nie dziwne, że cieszę się że mój lekarz był choć raz dla mnie miły? Syndrom sztokholmski czy co? 🙈
No , faktycznie na początku niskie bardzo to przyrosty. Ale moje przyrostu wyhamkwały do 2 procent na 72h... to : 12dpt 386, 13 dpt 438, 15dpt 532, 18dpt 568
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2023, 20:59
Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021,
❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
- Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
- Bhcg 17dpt - 4150 🙏
- BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI - świży transfer blastocysty 🙏 😓
Mamy jeszcze 3 ❄️❄️❄️
Lipiec 23' - FET 🙏🍀 -
Czyli co jutro masz jakąś wizytę ? Czy jak to u Ciebie teraz wygląda?Anovi wrote:No , faktycznie na początku niskie bardzo to przyrosty. Ale moje przyrostu wyhamkwały do 2 procent na 72h... to : 12dpt 386, 13 dpt 438, 15dpt 532, 18dpt 568✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end... -
Miałam wizytę dziś jednak, w USG w dometrium 9mm i tyle, nic więcej nie widaćAnys wrote:Czyli co jutro masz jakąś wizytę ? Czy jak to u Ciebie teraz wygląda?Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021,
❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
- Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
- Bhcg 17dpt - 4150 🙏
- BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI - świży transfer blastocysty 🙏 😓
Mamy jeszcze 3 ❄️❄️❄️
Lipiec 23' - FET 🙏🍀 -
Dziewczyny chodzę do dr S, i naprawdę każdej z Was go polecę. Jest konkretny, nie owija w bawełnę, wszystko dokładnie wyjaśnia, bez pośpiechu, że czeka ktoś inny. Nie naciąga na badania. Kilka razy kazal mi czekać i nawet nie przyjeżdżać bo mówił, że szkoda kasy, bo dopóki nie mam wypisu i odpisu protokołu pooperacyjnego to lepiej nie podejmować decyzji... odpisuje na smsy, zawsze znajdzie czas dla klientek. Na samym początku byłam raz u dr Cz i nigdy więcej... u dr Ś też byłam raz, ale w końcu zostałam u S i nie żałuję.Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
Wrzesień 2022r. polip
Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
♥♥♥
Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
październik: 36+1tc 3008g maluszka
Przed ciążą:
Ona: badania ok
On: badania ok
badania nasienia: wyniki bardzo dobre -
Czy komuś udało się z zarodkiem z 5 doby 3cc lub podobnym01.2016 -rozpoczęcie starań
03.2017- hsg
2017/2018- 3 inseminacje
09.2018- laparoskopia
01.2019- I procedura in vitro (2morule)
03.2019- II procedura in vitro (brak transferu
04.2019- adopcja zarodka FET
08.2019- adopcja zarodka FET
12.2019- szczepienia limfocytami dawcy
01.2020 - adopcje zarodka FET
12.2020- leczenie immunosupresyjne
02.2021- zmiana kliniki na Artvimed
03.2021 - histeroskopia, biopsja endometrium, scretching
04.2021- transfer zarodka 4.1.1
05.2021- transfer zarodka 4.1.1
06.2021- ciąża
🔸7dpt 10.5
🔸9dpt 40,8
🔸11dpt 104,85
🔸13dpt 237.56
🔸15dpt 512.3
🔸17dpt 1166.29
12.2021- poród, synek Tymon ❤️❤️❤️
05.2023- transfer 4.1.1
🔸7dpt 1.2
07.2023- histeroskopia- cd138+(6 komórek dodatnich) metronidazol +tarivid
08.2023- brak stanu zapalnego
09.2023- transfer 3.1.1 ostatnia blastka ✊✊✊
🔸6dpt 1.2
01.2024- ciąża naturalna biochemiczna -
Anovi wrote:Miałam wizytę dziś jednak, w USG w dometrium 9mm i tyle, nic więcej nie widać
Gubię się trochę...
To już etap, że powinno być coś widać? Bo chyba jeszcze wcześnie?
Jakie zalecenia?
Byłaś u swojej koleżanki, czy u tego ze Szczecina?"...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
(...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"
wiek:już 40...
starania od 2017
niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
AMH 0,5
FSH 13-15
IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
stymulacje 10/11/12.2021
FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
12dpt-1032
16dpt-6703
19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
34dpt (8tc)- jest ❤️
10tc- wszystko ok ❤️
13tc- prenatalne, jest ok ❤️
14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖 -
U koleżanki, jestem dziś 19 dpt, powinien być chociaż pęcherzyk ciążowy w macicy widoczny, zobacz że u Ciebie już był i to z zarodkiem... ( ale nie jest, bo pewnie HCG nie osiągnęło 1000 , przy tysiącu powinien być widoczny pęcherzyk w jamie macicy). Sprawdzę HCG w czwartek , pewnie już spada. Koleżanka nie ma złudzeń, odstawiłaby leki, ale jeśli chce to mogę w czwartek zbadać HCG i chce mnie zobaczyć w sobotę. I tak zrobimy.Trinity_Nea wrote:Gubię się trochę...
To już etap, że powinno być coś widać? Bo chyba jeszcze wcześnie?
Jakie zalecenia?
Byłaś u swojej koleżanki, czy u tego ze Szczecina?
Mówi żebym się nie przejmowała ,, że ona się mną zajmie, a tamten lekarz się zachował totalnie źle zostawiając pacjentkę za co..za wykonanie badania? Pacjent ma do nich prawoWiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2023, 23:51
Trinity_Nea lubi tę wiadomość
Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021,
❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
- Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
- Bhcg 17dpt - 4150 🙏
- BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI - świży transfer blastocysty 🙏 😓
Mamy jeszcze 3 ❄️❄️❄️
Lipiec 23' - FET 🙏🍀 -
Anovi wrote:U koleżanki, jestem dziś 19 dpt, powinien być chociaż pęcherzyk ciążowy w macicy widoczny, zobacz że u Ciebie już był i to z zarodkiem... ( ale nie jest, bo pewnie HCG nie osiągnęło 1000 , przy tysiącu powinien być widoczny pęcherzyk w jamie macicy). Sprawdzę HCG w czwartek , pewnie już spada. Koleżanka nie ma złudzeń, odstawiłaby leki, ale jeśli chce to mogę w czwartek zbadać HCG i chce mnie zobaczyć w sobotę. I tak zrobimy.
Mówi żebym się nie przejmowała ,, że ona się mną zajmie, a tamten lekarz się zachował totalnie źle zostawiając pacjentkę za co..za wykonanie badania? Pacjent ma do nich prawo
Strasznie przykre wiadomości
A jak dojdziesz trochę do siebie to jednak napisałabym skargę do dyrekcji Gamety.
Ja na pewno będę pisać o zachowaniach dr Cz., ale muszę poczekać do zakończenia procedury. Płacimy ogromne pieniądze, poświęcamy swoje zdrowie, czas, przeżywamy stres a ci lekarze zachowują się jak książęta i pozwalają sobie na zmienne nastroje i traktowanie pacjentek jak zło konieczne. -
Anovi wrote:U koleżanki, jestem dziś 19 dpt, powinien być chociaż pęcherzyk ciążowy w macicy widoczny, zobacz że u Ciebie już był i to z zarodkiem... ( ale nie jest, bo pewnie HCG nie osiągnęło 1000 , przy tysiącu powinien być widoczny pęcherzyk w jamie macicy). Sprawdzę HCG w czwartek , pewnie już spada. Koleżanka nie ma złudzeń, odstawiłaby leki, ale jeśli chce to mogę w czwartek zbadać HCG i chce mnie zobaczyć w sobotę. I tak zrobimy.
Mówi żebym się nie przejmowała ,, że ona się mną zajmie, a tamten lekarz się zachował totalnie źle zostawiając pacjentkę za co..za wykonanie badania? Pacjent ma do nich prawo
Cholera, nie brzmi to dobrze 😔
Ale na Twoim miejscu też bym jeszcze zaczekała.
Trzymaj się 🍀"...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
(...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"
wiek:już 40...
starania od 2017
niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
AMH 0,5
FSH 13-15
IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
stymulacje 10/11/12.2021
FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
12dpt-1032
16dpt-6703
19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
34dpt (8tc)- jest ❤️
10tc- wszystko ok ❤️
13tc- prenatalne, jest ok ❤️
14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖
