Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
tupciu wrote:Kinga, a nie myślałeś żeby z kimś o tym pogadać? Jak chodziłam do Invimedu, to po każdej nieudanej IUI dzwoniła do mnie Pani psycholog i w trakcie tych krótkich rozmów odniosłam wrażenie, że to może pomóc i stwierdziłam, że jeśli moją frustracja będzie narastać to na pewno się wybiorę na wizytę.
Mam jeszcze pytanie czy któraś z Was stosowała Pabi-Dexamethason w trakcie stymulacji? Taki lek mi zapisał dr S., ale nie mam pojęcia dlaczego...tupciu lubi tę wiadomość
-
Alicja jak po wizycie?34 l.
Starania od 08.2016
Hashimoto
Drożność ok
nasienie raz lepiej raz gorzej
Gameta od 10.2018
3 cykle stymulowane - Aromek + Ovitrelle
1 IUI 4. 04. 2019 ;(
2 IUI 29.06.2019
# 1IVF : 08.11.2019 start ; punkcja 28 kumulusow - > 13 dojrzałych ; mamy ⛄⛄⛄⛄ 😍😍
FET 18.12.2019 4.1.1.
Beta 9dpt : 82.8
12dpt : 260.1
15dpt : 654
20dpt : 3772,3
33dpt : ❤️
-
hej!!
No więc jestem super pozytywnie nastawiona po wizycie u Ś.
Powiedział, że wszystkie wyniki są ok, że moim AMH nie mam co się martwić, bo mam 27 lat i to, że mam mniej pęcherzyków to wcale nie znaczy, że nie zajdę w ciążę. Że taki wynik mógłby martwić, gdybym miała 40 lat. Oczywiście wynik ten świadczy o lekko obniżonej płodności, ale nie jest on jakiś straszym wyrokiem i od razu skierowaniem na in vitro.
Powiedział, że moim problemem są raczej nieregularne cykle i pewnie nie w każdym cyklu mam owulacje przez to. No i moja prolaktyna wcale nie jest jakoś dużo za duża, ale da mi dalej diostinex, bo to zbije tą prolaktyne i będziemy pewni, że to na pewno ona nie blokuje owulacji no i może pomoże nam zajść w ciążę.
Z moją tarczycą nic nie robimy, bo wyniki się poprawiły i mówił, że jest ok. Myślę, że to przez zmianę diety i suplementacje tak mi ładnie zleciało TSH.
Plan na nas jest taki, że mamy 4 miesiące się starać naturalnie. (Bo w sumie zaczeliśmy się starać dopiero od początku kwietnia, bo wcześniej trochę podróżowaliśmy po świecie i nie chciałam tam zachodzić w ciażę, bo raz, że ziki i inne dziadostwa, a dwa to jednak daleko od domu i nigdy nic nie wiadomo, no ale ja ten cykl od kwietnia miałam pewnie bezowulacyjny bo aż 67 dni i to było jak odstawiłam dostinex). Teraz mam brać dostinex 1/4 tab na tyg, actifolin i jakiś komplet witamin dla kobiet planujących ciążę, koniecznie z jodem (kupiłam sobie wczesniej elavit wielką pakę na 100 dni, ale on nie ma jodu;/ wiec chyba dokupie jodavit i będę po prostu brała te dwie).
Jak po tych 4 msc nie wypali to mamy przyjść na wizytę tj. w październiku. Wtedy robimy stymulację czymś na 'C', ale zapomniałam nazwy. I mój M. ma wtedy zrobić badania nasienia przed tą wizytą.
Także intensywne 4 miesiące przed namiKupiłam sobie dodatkowo oeparol femina, bo u mnie ze śluzem słabo, koenzym Q10, bo podobno jakimś cudem wpływa na komórki jajowe (nawet znalazłam jakieś badania w necie, które przeprowadzali w USA i podobno działa) i planuję kupić zioła ojca sroki. Myślicie, że to dobry pomysł te moje wszystkie suple? Czy przeginam??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2018, 08:41
Eszkilu, Lunitari, Sess lubią tę wiadomość
17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
A ja polecam Ubichinol (Q10), na zioła bym teraz uważała (mają w składzie dziurawiec, który powoduje przebarwienia, a idzie lato...). Może zamiast tego np. castagnus?
Na śluz pomaga też żel, np. Concecive.
Dobrze, że jesteś zadowolona z Doktoraalicjaaa_d lubi tę wiadomość
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Masz rację, lepiej nie mieszać tych dwóch rzeczy, zresztą jeśli chodzi o zioła to nigdy nie jesteśmy w stanie przewidzieć ich rzeczywistego działania. Ja brałam castagnus, ale nie bralam dostinexu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2018, 08:59
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Alicja super;)
Najważniejsze , że jest plan;)
Ja mam już umówione HSG w Pucku --> 21 czerwca
Muszę tylko wrócić do Ś po skierowanie na posiew.
Pani w rejestracji powiedziała, że dr Ś doskonale wie , że my to potrzebujemy a kierując Panie do nas ciągle o tym zapomina;)
M wczoraj zrobił posiew nasienia. Wyniki w przyszłym tyg. Jego już niestety nie będzie w kraju, więc wizyta u urologa dopiero za 6tyg....;(34 l.
Starania od 08.2016
Hashimoto
Drożność ok
nasienie raz lepiej raz gorzej
Gameta od 10.2018
3 cykle stymulowane - Aromek + Ovitrelle
1 IUI 4. 04. 2019 ;(
2 IUI 29.06.2019
# 1IVF : 08.11.2019 start ; punkcja 28 kumulusow - > 13 dojrzałych ; mamy ⛄⛄⛄⛄ 😍😍
FET 18.12.2019 4.1.1.
Beta 9dpt : 82.8
12dpt : 260.1
15dpt : 654
20dpt : 3772,3
33dpt : ❤️
-
Stokrotkaaaa wrote:Tupciu ja brałam przy stymulacji z aromkiem, stymulacja zakończona sukcesem na tym zestawie leków.
A czy było u Ciebie jakieś szczególne wskazanie do brania tego leku np. immunologia?
IVF start kwiecień 2019, pick up maj = 4x❄️
FET I: 04.06, 4.2.1 = beta<0.1, FET II: 09.07, 4.1.2 = beta<0.2, FET III: 17.12, 3.2.2 i 3.2.3 = beta 7dpt: 135, 10dpt: 555, 18dpt: 11962, 22dpt: ~33tys., 23dpt:❤️❤️
2018: 4x IUI = 2x cb
Starania od 2016 -
nick nieaktualny
-
tupciu wrote:Dobrze wiedziec
A czy było u Ciebie jakieś szczególne wskazanie do brania tego leku np. immunologia?
tupciu lubi tę wiadomość
-
Koniczynka, a nie dostałaś numeru do dr na wizycie?
Widzę, że miałaś tam trochę do robieniaPoucinali polipy i pousuwali zrosty - do bardzo dobrze! Zatkane zrostami oba wejścia do jajowodów, z czego udrożnili jeden - lewy. Nie wiem co z prawym - pewnie na HSG będzie widać.
Teraz najlepiej zapisać się do dr za dwa - dwa i pół tygodnia i pojechać do niego na kontrolne USG i z wynikami histopatologicznymi uciętych polipów i wyłyżeczkowanej śluzówki. Ja tak zrobiłam po histeroskopii.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
nick nieaktualnyDoktor kazał przyjść dopiero po hsg...
Udroznili jedno ujście- nie jajowod...bo to wyjdzie na hsg czy sa w ogoke drozne..tak mowila polozna...i ze mozliwe ze czeka mnie laparo...
Fakt trochę tam mialam...
Zastanawia mnie ta polipowata blona sluzowa macicy..czy wraz z lyzeczkowaniem sie tego pozbyłam...i czy to bedzie odrastac...
Jutro zadzwonie i poprosze o nr doktora albo mailem podesle... -
No myślę, że tak było by chyba najlepiej, żeby podesłać ten wynik do Gamety dla dr. Wiesz, czytałam trochę na wątku o polipowatym endometrium, że to zależy od układu hormonalnego i od tego, jak Twoje endometrium reaguje na hormony.
Czasami jest tak, że po łyżeczkowaniu jest spokój, czasami polipowate endometrium się złuszcza samoistnie podczas miesiączki, a czasami polipy są tak duże, że po prostu same się nie złuszczają...
Problem jest, jak miesiączki są skąpe a endometrium grube - wtedy jest większe ryzyko polipowatości i przerostów (ja tak mam). Mało tego, jeszcze większa maniana jest jak hormony masz uregulowane, a Twoje endometrium na nie nie odpowiada prawidłowo (wtedy szukaj igły w stogu siana - ja co kilka lat, dla własnego zdrowia mam wykonywać histeroskopię jeżeli moje endo będzie znowu coraz grubsze). Lekarz już mnie o tym uprzedził i bacznie mu się przygląda na wizytach.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
nick nieaktualnyJa mam bardzo skape@ i cienkie endometrium...
Moze teraz cis sie poprawi?
Ile po histero nie mozna❤? Bo polozna mowila 3tygodnie..
Hormony mam ok procz prolaktyny ktora byla wysoka ale juz jest ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2018, 19:10
-
My po histeroskopii dopiero po @ współżyliśmy. Byłam obolała, poza tym wolałam, żeby wszystko się zagoiło.
A miałaś jakieś plamienia między miesiączkowe, albo przez @?
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!