X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • Tanowa Przyjaciółka
    Postów: 96 126

    Wysłany: 25 września, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liliak, jak sytuacja?

  • aga12345 Autorytet
    Postów: 1067 1985

    Wysłany: 25 września, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liliak, wiem że jest Ci ciężko. Ja sama w pierwszej ciąży miałam bardzo słabe przyrosty i też byłam zdziwiona, że Ś. nie kazał odstawić leków. A potem beta odbiła. Wiem, że u Ciebie nie musi tak być, ale pewnie lekarze widzieli już niejedno i na podstawie swoich doświadczeń nie chcą odstawiać leków. Trzymam kciuki, żeby u Ciebie sprawa szybko się wyjaśniła, w tą lub tamtą stronę, żebyś wiedziała co robić dalej 🍀🙏

    Trinity_Nea lubi tę wiadomość

    2x cb, 2x poronienie (w tym ciąża bezzarodkowa), 1x cp - naturalsy

    1 IVF
    31.03.22 - ET 3.1.1 - mój Mały Cud 🩵
    5 dpt - 4,52 / 6 dpt - 16,8 / 9 dpt - 72,06 / 11 dpt - 86,1 / 12 dpt - 107,7 / 15 dpt - 233,3 / 19 dpt - 1195 / 21 dpt - 2380 / 25 dpt - 7600 jest ❤️
    12.22 🎁🥰

    02.24 - FET 4.1.1 cb 💔
    03.24 - FET 4.1.2 💔

    2 IVF
    30.07.24 - ET 4.1.1
    6 dpt - 31 / 8 dpt - 109,8 / 10 dpt - 321,5 / 13 dpt - 1247 / 15 dpt - 2531 / 22 dpt - 12100 / 24 dpt - 17860 i mamy ❤️
    9+1 2,5 cm 💚
    11+1 4,7 cm 💛
    12+2 6,1 cm, prenatalne ok, będzie synek🩵
    13+6 8,1 cm 🧡
    19+1 298 g 💜
    22+2 474 g 🩷
    preg.png

    "Bo czasami szczęście jest duże i idzie do nas powoli."
  • taka_jedna Autorytet
    Postów: 346 396

    Wysłany: 25 września, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć. U mnie to chyba będzie długi protokół, bo zaczęłam brać tabletki anty. Tak więc zaczynamy. Wizyta do Ś już umówiona. Teraz musimy zrobić badania i wypisać dokumenty. Niestety nie powiem, że się nie boję 😱 tak nie jest.
    Mam wyrzuty sumienia co jeśli będzie dużo zarodków co wtedy? A jakie jest wasze podejście?

    2012 - początek starań
    2014-2016 beznadziejni lekarze
    styczeń 2017-początek z Gametą
    marzec 2017- usuwany polip
    maj-sierpień 2017- 4 nieudane IUI
    październik 2017- usuwane torbiele z jajnika ENDOMETRIOZA
    styczeń 2018- usunięta TARCZYCA (podejrzenie nowotworu)
    kwiecień 2018- IUI <3
    08.01.2019 Zostałam mamą Kubusia <3

    Styczeń 2023 puste jajo płodowe 😔 łyżeczkowanie 17 styczeń 💔

    Październik 2024 start IVF
    28. 10.23 stymulacja
    08. 11.24 punkcja 5🥚
    13. 11.24 transfer bl. 3.2.2
  • Maszonek Autorytet
    Postów: 1487 2407

    Wysłany: 25 września, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    taka_jedna wrote:
    Cześć. U mnie to chyba będzie długi protokół, bo zaczęłam brać tabletki anty. Tak więc zaczynamy. Wizyta do Ś już umówiona. Teraz musimy zrobić badania i wypisać dokumenty. Niestety nie powiem, że się nie boję 😱 tak nie jest.
    Mam wyrzuty sumienia co jeśli będzie dużo zarodków co wtedy? A jakie jest wasze podejście?
    Wtedy bym się po prostu cieszyła.

    Liliak, taka_jedna lubią tę wiadomość

    21.10.2024 Krzyś jest z nami 👶

    event.png
  • Liliak Ekspertka
    Postów: 227 184

    Wysłany: 25 września, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny :)

    Aga, takie przypadki jak Twój dają mi troszkę nadziei, ale staram się być przygotowana na wszystko.
    Jutro rano zbadam betę i przed 15 wizytę u S. Zobaczymy czy się czegoś dowiemy... oby tak bo najgorsze jest te zawieszenie.

    Tanowa lubi tę wiadomość

    Starania od 2021r.
    Ona: 32l,
    ❌ MTHFR-hetero, PAI-1 hetero, torbiel 2cm na jajniku- endometrioza, hashimoto
    ✔️AMH 3,2, hormony w normie, kariotyp, V Leiden, VR2,

    On: 32l,
    ❌ żylaki powrózka nasiennego II stopnia, niska koncentracja 2,5mln/ml , morfologia 2%, fragmentacja 37%, wysoka prolaktyna,
    ✔️kariotyp, CFTR,

    I IVF
    10.23 > 2x🥚jedna się zapłodniła -> transfer po 48h-> 💔
    01.24- histeroskopia, usunięty polip

    II IVF
    06.24 > 9 🥚 > 6 zapłodnionych > 1 ❄️ po pgt
    09.24 transfer - ❌ ciąża o nieznanej lokalizacji
  • Liliak Ekspertka
    Postów: 227 184

    Wysłany: 25 września, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    taka_jedna wrote:
    Cześć. U mnie to chyba będzie długi protokół, bo zaczęłam brać tabletki anty. Tak więc zaczynamy. Wizyta do Ś już umówiona. Teraz musimy zrobić badania i wypisać dokumenty. Niestety nie powiem, że się nie boję 😱 tak nie jest.
    Mam wyrzuty sumienia co jeśli będzie dużo zarodków co wtedy? A jakie jest wasze podejście?

    Nie martw się na zapas :) Teraz mi się śmiać chce jak rozmyślałam co zrobimy z nadprogramowymi zarodkami przed pierwszą procedurą. Teraz po dwóch proceduracg, gdzie z obu uzyskaliśmy po 1 zarodku wiem, że większa ilość zarodków może nie jest wcale gwarancją na powodzenie, ale na pewno daje ogromny komfort psychiczny :)

    taka_jedna, Maszonek lubią tę wiadomość

    Starania od 2021r.
    Ona: 32l,
    ❌ MTHFR-hetero, PAI-1 hetero, torbiel 2cm na jajniku- endometrioza, hashimoto
    ✔️AMH 3,2, hormony w normie, kariotyp, V Leiden, VR2,

    On: 32l,
    ❌ żylaki powrózka nasiennego II stopnia, niska koncentracja 2,5mln/ml , morfologia 2%, fragmentacja 37%, wysoka prolaktyna,
    ✔️kariotyp, CFTR,

    I IVF
    10.23 > 2x🥚jedna się zapłodniła -> transfer po 48h-> 💔
    01.24- histeroskopia, usunięty polip

    II IVF
    06.24 > 9 🥚 > 6 zapłodnionych > 1 ❄️ po pgt
    09.24 transfer - ❌ ciąża o nieznanej lokalizacji
  • Chomik_mandżurski Przyjaciółka
    Postów: 89 105

    Wysłany: 25 września, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    taka_jedna, to zrozumiale, ze masz takie mysli i lęki. Nie obwiniaj sie o to. Ja po przeczytaniu dokumentow bardzo przezylam to, ze nie wiem ile bedzie zarodkow z procedury i balam sie, ze ich ilosc przekroczy moje mozliwosci jesli chodzi o posiadanie dzieci. Nie zrozumcie mnie zle Dziewczyny, ale nie wyobrazalam sobie oddania niewykorzystanych zarodkow do adopcji i nie rozumialam dlaczego nie bede mogla sama podjac decyzji o ich losie. Wiem, ze wiele zarodkow znajduje wspaniale kochajace domy i spelnia marzenia par, ale nie umialam sie pogodzic z tym ze ta decyzja nie bedzie nalezala do mnie. Trudno byloby mi zyc nie wiedzac jak to sie potoczylo. Znalazlam informacje, ze zarodki mozna przetransportowac do kliniki w czechach i tam poddac sie transferowi, a nadmiar zarodkow zniszczyc.
    Ostatecznie los sprawil, ze z kazdej procedury mielismy tylko jeden, zaden nie dal nam dziecka. Z tego forum raczej moj wniosek nasuwa sie taki, ze zazwyczaj zarodkow jest mniej niz bysmy tego chcialy...

    taka_jedna lubi tę wiadomość

    ♀️ 88 wszystko ok, AMH 1.27, jajowody drożne
    ♂️ 87 niedoczynność tarczycy, żylaki powrózka 3st, morfologia 2%
    Kariotypy ok

    Starania od 2021
    05.23 Invicta Gdynia
    08.23 - zmiana na Gamete
    09.23 - 11.23 - 3 x IUI 👎
    12.23 - start pierwszej procedury IVF, długi protokół
    01.24 - punkcja 9 oocytów -> 1 ❄️ 4.1.2
    02.24 - FET beta 0

    07.24 start drugiej procedury IVF, krótki protokół
    19.07 - punkcja, przedwczesna owulacja, z 20 pęcherzykow 7 oocytow -> 1 ❄️ 4.2.3
    13.08 FET 7tc 💔
  • aleks.123 Autorytet
    Postów: 1259 675

    Wysłany: 25 września, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    taka_jedna wrote:
    Cześć. U mnie to chyba będzie długi protokół, bo zaczęłam brać tabletki anty. Tak więc zaczynamy. Wizyta do Ś już umówiona. Teraz musimy zrobić badania i wypisać dokumenty. Niestety nie powiem, że się nie boję 😱 tak nie jest.
    Mam wyrzuty sumienia co jeśli będzie dużo zarodków co wtedy? A jakie jest wasze podejście?

    Czasem przed krótkim też bierze się anty, ja teraz też mam przepisane, lekarka mówiła, że dzięki słabe komórki obumrą, coś takiego. I nie wystartują w stymulacji. Co do zarodków, ja bym się cieszyła mając kilka, nie każdy transfer kończy się ciążą. Jednak tak jak pisze chomik na forum większość kobiet tych zarodków uzyskuje mało.

    @aga piękna stopka ❤️

    taka_jedna, aga12345 lubią tę wiadomość

    👩 95 PCOS, niedrożny prawy jajowód, Hashimoto, mutacja PAI, brak 3 kirów implantacyjnych
    🧑🏻‍🦱 84 brak plemników w nasieniu, wada genetyczna

    Starania od 2020

    2023 - 4 IUI nasieniem dawcy, jedna ciąża biochemiczna 💔

    Styczeń 2024 - start procedury ivf, krótki protokół ovaleap+mensinorm
    30.01.2024 - punkcja, 8 dojrzałych 🥚 zapładniamy 6, mamy 1 ❄️ 4.2.2
    2.04. Transfer nieudany

    26.07. 2024 - start 2. procedury, 10 komórek- zarodków brak 💔
  • Stokrotka92 Przyjaciółka
    Postów: 87 76

    Wysłany: 25 września, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    taka_jedna wrote:
    Cześć. U mnie to chyba będzie długi protokół, bo zaczęłam brać tabletki anty. Tak więc zaczynamy. Wizyta do Ś już umówiona. Teraz musimy zrobić badania i wypisać dokumenty. Niestety nie powiem, że się nie boję 😱 tak nie jest.
    Mam wyrzuty sumienia co jeśli będzie dużo zarodków co wtedy? A jakie jest wasze podejście?

    Ja może odpowiem trochę inaczej.
    To od Ciebie zależy ile komórek będziesz chciała zapłodnić. Jeśli boisz się nadprogramowej ilości zarodków, to myślę że zapłodnienie kilku komórek to optymalne rozwiązanie. Teraz, gdy in vitro jest refundowane, myślę ze można spokojnie spróbować i zdecydować się na takie rozwiązanie. Zawsze jeśli tych zarodków nie będzie, lub będzie mało, przy kolejnym podejściu można zapłodnić więcej, korzystając np. z mrożonych komórek.
    Powodzenia :)

    taka_jedna lubi tę wiadomość

  • Żabka🐸 Autorytet
    Postów: 344 570

    Wysłany: 25 września, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, w końcu doczekam się mojego pierwszego transferu, który został wyznaczony na 04.10 🥹🥹
    Byłam dzisiaj na wizycie u Ś, jestem na cyklu naturalnym wspomaganym Aromkiem.
    Pęcherzyk dominujący dzisiaj rano miał 20mm, endo 11mm, LH 10.73, Estradiol 351, Progesteron 0.35
    Ovitrelle mam zaaplikować w piątek wieczorem, a od niedzieli mam włączyć proga, w piątek transfer...
    I tu nasuwa mi się pytanie, co jeśli pęcherzyk pęknie przed podaniem ovitrelle? Zakładając, że rośnie 1-2mm na dobę to do piątku do wieczora może już pęknąć...

    Tanowa, AgnieszkaW, aga12345 lubią tę wiadomość

    👩31
    06.2024- AMH 5.56
    PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, hiperprolaktynemia
    KIR BX
    🧑37
    Obniżone parametry nasienia
    🟢Kariotyp🟢AZF🟢CFTR

    Starania od 2018

    14.07.2024 rozpoczęcie IVF
    25.07 9°° punkcja, 22 kumulusy, 15 dojrzałych 🥚🥚, 6 zapłodnionych, 9 zamrożonych
    25.07 23°° SOR, krwotok po punkcji, operacja na CITO...
    30.07 mamy ❄️❄️❄️🥹

    I FET (cn)
    04.10.2024 transfer, blastka 4.1.2 + EG 🤞🍀🥹
    14.10.2024 10dpt beta 1.62💔
    II FET (cs)
    04.11.2024 transfer, blastka 4.1.2 + EG + Encorton + Neoparin 🥹🤞🍀 + Accofil od 15dpt
    11.11.2024 7dpt ⏸️🥰🥹🍀
    8dpt beta 23.12 - 10dpt beta 56.29 - 12dpt beta 100 (inny lab)- 14 dpt beta 234.30 🥹 🍀🤞- 16dpt beta 532.10, walcz moja Żabko 🥹❤️- 18dpt beta 1051 🐸❤️💪- 21dpt beta 1936 - 23 dpt beta 2958- 24 dpt beta 3529, USG GS 8.3mm- 28 dpt beta 6022 🥺 - 31 dpt beta 9275, USG GS 14mm 😭
    8tc poronienie 💔

    Na zimowisku ❄️4.2.2 🥰
  • Tanowa Przyjaciółka
    Postów: 96 126

    Wysłany: 25 września, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabka🐸 wrote:
    Hej dziewczyny, w końcu doczekam się mojego pierwszego transferu, który został wyznaczony na 04.10 🥹🥹
    Byłam dzisiaj na wizycie u Ś, jestem na cyklu naturalnym wspomaganym Aromkiem.
    Pęcherzyk dominujący dzisiaj rano miał 20mm, endo 11mm, LH 10.73, Estradiol 351, Progesteron 0.35
    Ovitrelle mam zaaplikować w piątek wieczorem, a od niedzieli mam włączyć proga, w piątek transfer...
    I tu nasuwa mi się pytanie, co jeśli pęcherzyk pęknie przed podaniem ovitrelle? Zakładając, że rośnie 1-2mm na dobę to do piątku do wieczora może już pęknąć...

    Ja co prawda nie do transferu ale miałam cykl stymulowany aromkiem. Zastrzyk środa, współżycie wtorek, środa, czwartek więc okienko trzy dni - jeden przed, w trakcie i dzień po zastrzyku. We wtorek na wizycie mój pęcherzyk miał 22mm i zalecenie, ze zastrzyk na drugi dzień. W piątek idę na pierwszą wizytę żeby potwierdzić ciążę, więc zadziałało 😊

    Dziś jest środa więc nawet jeśli zastrzyk będziesz miała w piątek to brzmi jakbyś miała być w tych widełkach, bo jak pęknie dziś albo jutro to wciąż będzie ok.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września, 18:59

  • Ewuszek Autorytet
    Postów: 2632 3543

    Wysłany: 26 września, 06:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chomik_mandżurski wrote:
    taka_jedna, to zrozumiale, ze masz takie mysli i lęki. Nie obwiniaj sie o to. Ja po przeczytaniu dokumentow bardzo przezylam to, ze nie wiem ile bedzie zarodkow z procedury i balam sie, ze ich ilosc przekroczy moje mozliwosci jesli chodzi o posiadanie dzieci. Nie zrozumcie mnie zle Dziewczyny, ale nie wyobrazalam sobie oddania niewykorzystanych zarodkow do adopcji i nie rozumialam dlaczego nie bede mogla sama podjac decyzji o ich losie. Wiem, ze wiele zarodkow znajduje wspaniale kochajace domy i spelnia marzenia par, ale nie umialam sie pogodzic z tym ze ta decyzja nie bedzie nalezala do mnie. Trudno byloby mi zyc nie wiedzac jak to sie potoczylo. Znalazlam informacje, ze zarodki mozna przetransportowac do kliniki w czechach i tam poddac sie transferowi, a nadmiar zarodkow zniszczyc.
    Ostatecznie los sprawil, ze z kazdej procedury mielismy tylko jeden, zaden nie dal nam dziecka. Z tego forum raczej moj wniosek nasuwa sie taki, ze zazwyczaj zarodkow jest mniej niz bysmy tego chcialy...

    W Czechach nie ma wyboru w drugą stronę tam można tylko zniszczyć nie ma możliwości oddania do adopcji. Niewykorzystane zarodki czy tego chcemy czy nie są tam niszczone. Niestety taka jest czarna strona in vitro i trzeba sobie z tego zdawać sprawę podchodząc do procedury chociaż w praktyce tak jak pisałyście raczej jest tych zarodków mniej niż więcej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września, 06:54

    2019-2020 3xICSI 👎 tylko jedna blastocysta 👎
    2021 AZ Nasz pierwszy cud ❤️❤️❤️
    2024 AZ Nasz drugi cud ❤️❤️❤️
  • AgnieszkaW Autorytet
    Postów: 256 361

    Wysłany: 26 września, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W końcu mam wyznaczoną datę transferu! I zastępstwo u Cz - czy możecie podzielić się ze mną jaki jest? Nigdy wcześniej nie miałam wizyty na zastępstwie, a tu jeszcze transfer :)

    ♒👩33 l ❤♏🧑35 l
    starania od 2018
    2020 - poronienie zatrzymane (9 tc); 2020 - cb; 2021 - cp (jajnikowa); 2022 - cb
    3xIUI - 2023 - cb

    06.2024 - IVF
    pobrano 10 kumulusów - 8 prawidłowych komórek - 3 zarodki, przebadane (2 x 4.1.1 i 1 x 4.2.2)

    01.10.2024 - transfer (4.1.1.)
    6 dpt cień cienia; 8 dpt beta: 93,50 (blada kreska); 10 dpt 226,00; 13 dpt 987,6; 18 dpt pęcherzyk w macicy :); 29 dpt CRL 7,2 mm i ❤; 11tc+6 CRL 52,1 mm i ❤ 171; 12tc+6 prenatalne - niskie ryzyka
    preg.png
  • annatre Przyjaciółka
    Postów: 79 114

    Wysłany: 26 września, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy któraś z Was po kilku procedurach u jednego lekarza w Gamecie zdecydowała się zmienić na innego, żeby spróbować innego podejścia? A może w ogóle spróbować zmienić klinikę?

    3 procedury u Cz. zawsze 1, raz 2 zarodki, w sumie 4 transfery. Z sukcesem, bo mamy syna z drugiego transferu,
    potem kilkuletnia przerwa, weszła refundacja, trzecia procedura i teraz znów zaszłam w ciążę ale jestem przygotowana na poronienie, bo zarodek nie rozwija się prawidłowo 😔 Nie podważam kompetencji Cz., wiem że jest dobrym specjalistą i dzięki niemu mamy dziecko ale... Od lat żadnych dodatkowych badań, o immunologii nie ma mowy, obecnie mąż nie miał nawet zleconego badania nasienia, stymulacja zawsze takie same leki chociaż różne protokoły.

    Czy jest sens jeszcze walczyć o rodzeństwo?

    36 lat. Starania od 2016 roku. Niepłodność idiopatyczna. AMH 0,89. Jajowody drożne. Nasienie męża ok. Kariotypy prawidłowe.

    Gameta Gdynia
    3 x IUI ---> nieudane
    01.2019 I IVF ---> tylko jeden zarodek, nieudane (cb)
    10.2019 II IVF ---> transfer 3-dniowego zarodka 31.10. i 1 ❄️
    12 dpt beta 455, 14 dpt beta 958
    26.11.2019, 26dpt ❤️
    29.07.20 Synek 🥰
    Transfer ❄️ - nieudany (cb)
    07.2024 III IVF ---> tylko jeden zarodek 4.1.2
    10dpt beta 100, 13 dpt beta 274, 20 dpt beta 3500
    11.09.2024 21 dpt jest pęcherzyk ciążowy
  • annatre Przyjaciółka
    Postów: 79 114

    Wysłany: 26 września, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgnieszkaW wrote:
    W końcu mam wyznaczoną datę transferu! I zastępstwo u Cz - czy możecie podzielić się ze mną jaki jest? Nigdy wcześniej nie miałam wizyty na zastępstwie, a tu jeszcze transfer :)

    Jak prawie każdy lekarz z Gamety jest specyficzny ale to dobry specjalista, konkretny, jak ma humor to pożartuje nawet 😉 Mam dzięki niemu Synka. Na pewno transfer będzie przeprowadzony jak trzeba.

    36 lat. Starania od 2016 roku. Niepłodność idiopatyczna. AMH 0,89. Jajowody drożne. Nasienie męża ok. Kariotypy prawidłowe.

    Gameta Gdynia
    3 x IUI ---> nieudane
    01.2019 I IVF ---> tylko jeden zarodek, nieudane (cb)
    10.2019 II IVF ---> transfer 3-dniowego zarodka 31.10. i 1 ❄️
    12 dpt beta 455, 14 dpt beta 958
    26.11.2019, 26dpt ❤️
    29.07.20 Synek 🥰
    Transfer ❄️ - nieudany (cb)
    07.2024 III IVF ---> tylko jeden zarodek 4.1.2
    10dpt beta 100, 13 dpt beta 274, 20 dpt beta 3500
    11.09.2024 21 dpt jest pęcherzyk ciążowy
  • Liliak Ekspertka
    Postów: 227 184

    Wysłany: 26 września, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    melduje ze wracam właśnie z wizyty i niestety nadal nic nie wiem. S nic nie znalazł ani w macicy ani poza nią. Mnie to nie zdziwiło bo dzisiejsza beta wyniosła 632, ale on upierał się że powinno coś gdzieś już byc. Nie był optymistycznie nastawiony, mam zbadać bete w sobotę i dać mu znać, będzie myslal co dalej.

    Starania od 2021r.
    Ona: 32l,
    ❌ MTHFR-hetero, PAI-1 hetero, torbiel 2cm na jajniku- endometrioza, hashimoto
    ✔️AMH 3,2, hormony w normie, kariotyp, V Leiden, VR2,

    On: 32l,
    ❌ żylaki powrózka nasiennego II stopnia, niska koncentracja 2,5mln/ml , morfologia 2%, fragmentacja 37%, wysoka prolaktyna,
    ✔️kariotyp, CFTR,

    I IVF
    10.23 > 2x🥚jedna się zapłodniła -> transfer po 48h-> 💔
    01.24- histeroskopia, usunięty polip

    II IVF
    06.24 > 9 🥚 > 6 zapłodnionych > 1 ❄️ po pgt
    09.24 transfer - ❌ ciąża o nieznanej lokalizacji
  • Tanowa Przyjaciółka
    Postów: 96 126

    Wysłany: 26 września, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liliak wrote:
    Hej
    melduje ze wracam właśnie z wizyty i niestety nadal nic nie wiem. S nic nie znalazł ani w macicy ani poza nią. Mnie to nie zdziwiło bo dzisiejsza beta wyniosła 632, ale on upierał się że powinno coś gdzieś już byc. Nie był optymistycznie nastawiony, mam zbadać bete w sobotę i dać mu znać, będzie myslal co dalej.

    A to ciekawe, bo od 23.09 przyrost nieco przyspieszył?

  • Liliak Ekspertka
    Postów: 227 184

    Wysłany: 26 września, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tanowa wrote:
    A to ciekawe, bo od 23.09 przyrost nieco przyspieszył?

    Tak, kalkulator pokazuje że niby ten przyrost w normie, chociaż brakuje troszkę do tych 66% ale czy to znaczy że cos ruszy i ten pecherzyk się pojawi tam gdzie trzeba, czy to szczęśliwy traf to nie wiadomo..

    Starania od 2021r.
    Ona: 32l,
    ❌ MTHFR-hetero, PAI-1 hetero, torbiel 2cm na jajniku- endometrioza, hashimoto
    ✔️AMH 3,2, hormony w normie, kariotyp, V Leiden, VR2,

    On: 32l,
    ❌ żylaki powrózka nasiennego II stopnia, niska koncentracja 2,5mln/ml , morfologia 2%, fragmentacja 37%, wysoka prolaktyna,
    ✔️kariotyp, CFTR,

    I IVF
    10.23 > 2x🥚jedna się zapłodniła -> transfer po 48h-> 💔
    01.24- histeroskopia, usunięty polip

    II IVF
    06.24 > 9 🥚 > 6 zapłodnionych > 1 ❄️ po pgt
    09.24 transfer - ❌ ciąża o nieznanej lokalizacji
  • Tanowa Przyjaciółka
    Postów: 96 126

    Wysłany: 26 września, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli się utrzyma to w sobotę powinno być koło 1000 i wtedy na pewno będzie już coś widać na usg. Trzymam kciuki, może to tylko słaby start!

    Trinity_Nea lubi tę wiadomość

  • AgnieszkaW Autorytet
    Postów: 256 361

    Wysłany: 27 września, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem, że jest to dla Ciebie ciężkie. Może kropek jeszcze walczy? Nie puszczam kciuków!

    Ja jeszcze jedno pytanie - czy leki typu estrofem i progesteron mam wziąć w dniu transferu rano? Czy dopiero po transferze (cykl sztuczny). Mam jakąś mgłę chyba, bo jestem pewna, że o tym dr wspominał, ale nie mogę sobie przypomnieć.

    ♒👩33 l ❤♏🧑35 l
    starania od 2018
    2020 - poronienie zatrzymane (9 tc); 2020 - cb; 2021 - cp (jajnikowa); 2022 - cb
    3xIUI - 2023 - cb

    06.2024 - IVF
    pobrano 10 kumulusów - 8 prawidłowych komórek - 3 zarodki, przebadane (2 x 4.1.1 i 1 x 4.2.2)

    01.10.2024 - transfer (4.1.1.)
    6 dpt cień cienia; 8 dpt beta: 93,50 (blada kreska); 10 dpt 226,00; 13 dpt 987,6; 18 dpt pęcherzyk w macicy :); 29 dpt CRL 7,2 mm i ❤; 11tc+6 CRL 52,1 mm i ❤ 171; 12tc+6 prenatalne - niskie ryzyka
    preg.png
‹‹ 3867 3868 3869 3870 3871 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ