X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 19 lipca 2018, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara, same sukcesy :) Uwiecznialiście na zdjęciach ten ząbek czy raczej wolałabyś to wymazać z pamięci?

    Marysia, dobrze pamiętasz :) Mam dzisiaj popołudniu wizytę w Luxmedzie. To mój 5t4d lub 5t5d i jestem ciekawa co będzie widać :) Dziwne jest to, że w zależności od aplikacji wychodzą mi różne terminy ciąży i porodu (abstrakcja!), choć w obu aplikacjach wpisywałam tylko pierwszy dzień ostatniej miesiączki. Myślicie, że to może wynikać z tego, że ovufriend ma więcej danych o moich cyklach w związku z tym, że prowadziłam wykresy? Nowe terminy pewnie i tak będą ustalane jak pojawi się zarodek, co nie?

    Koniczynka &&

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 19 lipca 2018, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KoniczynkaNaSzczęście wrote:
    oba niedrożność
    Kurczaki, tak mi przykro.

    Chyba pozostaje IVF? Nie ma się co załamywać - zobacz ile tu mamy dzieci i ciąż dzięki IVF. Nawet w pierwszej rundzie się udaje. Trzeba zawalczyć i nigdy się nie poddawać, a Ty jesteś bardzo dzielna i dasz radę.

    A co z macicą? Ładna?

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Aśka32 Autorytet
    Postów: 1931 2386

    Wysłany: 19 lipca 2018, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O dzizas Koniczynka przykro mi :( Napisz jak będzie wiadomo jeszcze coś więcej. Trzymaj się, to nie koniec to początek, ułoży się jeszcze!

    17u9wn156sojx8bm.png
    qdkkx1hpxlesbore.png
    starania od 09.2016 Gameta Gdynia
    18.07.2018 - 2 ICSI
    FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491 <3
    FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 19 lipca 2018, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mokka wrote:
    Cześć dziewczyny, zrobiłam sobie trochę wolnego od internetow:)
    Dziś postanowiłam napisać, jestem po wizycie u dr S. Zle nie jest, ale tez nie jest najlepiej. Kosmowka nisko, nie chce się ruszyć, dr wspomniał o cesarskim i o tym by mieć lekarza z klinicznej i polecił dr B. Umówiłam się już na wizytę. Do tego doszedł problem z niedokrwistością, dr zaczyna się martwić. Biorę od jakiegoś czasu żelazo a morfologia i tak do dupy :(
    Kazał znaleźć hematologa.
    Dziewczyny czy macie/ znacie dobrego hematologa ?
    Czyli znowu mamy wspólnego doktora ;)
    Idę w środę na 1 wizytę. Mam nadzieję, że nie zabłądzę.
    Ja na hemoglobinę też polecam zakwas buraczany - odkąd popijam, nie schodzę poniżej 13. A wcześniej miewałam problemy i bez ciąży. Poślij męża na polowanie na zakwasik. Nie polecam żelaza w tabletkach - u mnie po tym były mega zaparcia i bałam się że urodzę na toalecie ;)
    I chyba jest za wcześnie, żeby teraz już wyrokować o cc. Ta kosmówka to się jeszcze może podnieść. Dobrze że będziesz to monitorować i będziesz świadoma co dla Leo najlepsze.
    Trzymam za Was kciuki

    mokka lubi tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 19 lipca 2018, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka :( Nie wiem czy już myślisz o dalszych krokach, ale uważam, że najważniejsze, że znacie przyczynę. Inaczej stracilibyście kolejne miesiące, lata. Poza tym zauważ, że teraz faktycznie mamy na forum same sukcesy z IVF. Miejmy nadzieję, że Hałasianka jutro to potwierdzi swoją wysoką betą!

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 19 lipca 2018, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    Czara, same sukcesy :) Uwiecznialiście na zdjęciach ten ząbek czy raczej wolałabyś to wymazać z pamięci?

    Marysia, dobrze pamiętasz :) Mam dzisiaj popołudniu wizytę w Luxmedzie. To mój 5t4d lub 5t5d i jestem ciekawa co będzie widać :) Dziwne jest to, że w zależności od aplikacji wychodzą mi różne terminy ciąży i porodu (abstrakcja!), choć w obu aplikacjach wpisywałam tylko pierwszy dzień ostatniej miesiączki. Myślicie, że to może wynikać z tego, że ovufriend ma więcej danych o moich cyklach w związku z tym, że prowadziłam wykresy? Nowe terminy pewnie i tak będą ustalane jak pojawi się zarodek, co nie?

    Koniczynka &&
    Mi też apki różnie liczą - ja ostatecznie liczę tak jak mi dr S wyliczył po prenatalnych, czyli że mała będzie ģotowa ok tydzień przed terminem z OM i bęďzie mikołajkowym prezencikiem. Byleby ta moja nędzna szyjka aż tyle wytrzymała.

    Ja w 5+1 miałam tylko pęcherzyk żółtkowy (i to za wielki!), dopiero w 7+1 był zarodeczek z migotającym sercem.
    Ale u Marysi w 5+4 było już widać pikaweczkę, więc różnie to bywa i nie wolno się stresować

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 11:10

    Lenonki lubi tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 19 lipca 2018, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynko, powiem Ci tak. Z jednej strony to oczywiście jest dla Ciebie smutne, ale z drugiej, przynajmniej masz zdiagnozowaną niepłodność i wiesz w którym iść kierunku. Ja się męczyłam z niepłodnością idiopatyczną i wydałam fortunę zanim zdecydowałam się na ivf, bo ciągle po drodze miałam nadzieję, że się uda to ominąć. Ty od razu wiesz w co uderzać. Trzymaj się ;*

    Lenonki, co do obliczania daty porodu, to mysle, że najbardziej wiarygodne są te, w których musisz też zaznaczyć srednią długośc cyklu. Pisz zaraz jak wyjdziesz od lekarza, czekam na dobre wieści!!

    Lenonki lubi tę wiadomość

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 19 lipca 2018, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny w Radiu Gdańsk właśnie jest audycja z ginekologiem (chyba z Zaspy). Teraz mówi o szyjce i porodach przedwczesnych :)

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2018, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja nie mam takiej kasy!!! leze i wyje. chce stąd wyjsc! !!!

  • Eszkilu Autorytet
    Postów: 1351 1384

    Wysłany: 19 lipca 2018, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki, u mnie 5+3 pęcherzyk, żółtko i zarodeczek 2mm ale serduszka nie było jeszcze widać. Dr Ś określił obraz jako „książkowy”.
    Mokka, u mnie kosmówka zaczęła podnosić się po 20tc. Spokojnie - to jest tylko do obserwacji. Bardzo mały procent „niskich kosmówek” jest w przyszłości łożyskiem przodującym.

    Koniczynko, życzę Ci jak najlepiej, wiem, że możesz czuć się teraz nienajlepiej, ale wierz, że jesteś wielki krok do przodu i w takich przypadkach IVF przynosi sukcesy.
    A program? Nie jesteś z Gdańska?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 11:46

    Lenonki lubi tę wiadomość

    ojxerl68k5xeefy1.png

    ckailqxw1u8iufef.png

    Gameta Gdynia od 2016 r.
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 19 lipca 2018, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eszkilu wrote:
    Lenonki, u mnie 5+3 pęcherzyk, żółtko i zarodeczek 2mm ale serduszka nie było jeszcze widać. Dr Ś określił obraz jako „książkowy”.
    Mokka, u mnie kosmówka zaczęła podnosić się po 20tc. Spokojnie - to jest tylko do obserwacji. Bardzo mały procent „niskich kosmówek” jest w przyszłości łożyskiem przodującym.

    Koniczynko, życzę Ci jak najlepiej, wiem, że możesz czuć się teraz nienajlepiej, ale wierz, że jesteś wielki krok do przodu i w takich przypadkach IVF przynosi sukcesy.
    A program? Nie jesteś z Gdańska?

    Eszkilu, a kiedy usłyszałaś serduszko maleństwa? ;)

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 19 lipca 2018, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    Mam dzisiejsze wyniki (16 dpo): beta - 801, progesteron 67,6 ng/ml, godzina 8:30.

    12 dpo - beta 199,7, progesteron 88,16 (po przeliczeniu na ng/ml); godzina 09:30.
    14 dpo - beta 440; progesteronu nie robiłam; godzina 11:30

    Przyrost chyba ok? Tylko teraz patrzę, że progesteron spadł choć nadal jest wysoki. Powinnam się tym martwić?

    Właśnie drukowałam sobie badania i zauważyłam, że ostatnio źle sprawdziłam poziom progesteronu i teraz się martwię :( Jednak 16 dpo miałam 101 ng/ml. Czyli urósł zamiast maleć! Czy mógł się do tego przyczynić jeden niepęknięty pęcherzyk, czy to nie ma związku? Przecież to jest jakiś kosmiczny wynik. Kurde, i co teraz?

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Eszkilu Autorytet
    Postów: 1351 1384

    Wysłany: 19 lipca 2018, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki, progesteron się waha w ciągu doby. Zbadałabyś 2h pózniej i mógłby spokojnie być dużo niższy. Daj żyć temu progesteronowi własnym życiem i ciesz się ciążą :)

    Marysia, dr zaprosił 2 tygdonie po tym badaniu - czyli koło 7+3, już było wszystko widać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 12:22

    ojxerl68k5xeefy1.png

    ckailqxw1u8iufef.png

    Gameta Gdynia od 2016 r.
  • Domili Autorytet
    Postów: 1066 496

    Wysłany: 19 lipca 2018, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynko, tak bym Cię teraz przytuliła. Nas też nie było stać. Nie łapiemy się na żadne dofinansowanie, bo jesteśmy z okolic Trójmiasta. Bardzo zacisnelismy pasa, oszczędzalismy systematycznie. Może zająć to rok albo dwa. Ale jest cel. I to jest najważniejsze.

    02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
    05.2016 - hsg, drożne
    21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
    26.01.2017 - druga IUI - nieudana
    28.04.2017 - Chińczyk + dieta
    07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
    03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
    02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
    03.2021 - krio cykl sztuczny (?)
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 19 lipca 2018, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    Właśnie drukowałam sobie badania i zauważyłam, że ostatnio źle sprawdziłam poziom progesteronu i teraz się martwię :( Jednak 16 dpo miałam 101 ng/ml. Czyli urósł zamiast maleć! Czy mógł się do tego przyczynić jeden niepęknięty pęcherzyk, czy to nie ma związku? Przecież to jest jakiś kosmiczny wynik. Kurde, i co teraz?
    Nic się nie martw tym progiem - ważne zeby się wyrównał do ok 8 tc, czyli jeszcze ma czas. U mnie spadł w końcu do ok 40 i potem zaczął rosnąć tak jak powinien, już w normach dla danego tyg. ciąży. Dr S cię cieszył.

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • HanaMontana Autorytet
    Postów: 929 1468

    Wysłany: 19 lipca 2018, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynko tulę cie mocno i mam nadzieję, że mimo wszystko poradzicie sobie i w końcu się uda :)

    jox6uay3upmmwlxb.png

    f2w33e3komkrz3sv.png

    starania od 09.2015 r.
    Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
    Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
    I, II, III IUI - :(
    I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
    ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
    II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
    ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
    FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2018, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mieszkam w Gdansku ale nie mam tu meldunku wiec sie nie zalapie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2018, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co sadzicie o Lublinie? tam shsg z mikronarzedziami...ale ponoc uszkadza rzeski

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 19 lipca 2018, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KoniczynkaNaSzczęście wrote:
    ja nie mam takiej kasy!!! leze i wyje. chce stąd wyjsc! !!!
    Prawie każda para pewnie ma takie myśli, jak usłyszy zalecenia do IVF. A potem jest tak, że jak jest kasa potrzebna to się ją znajdzie - trzeba przycisnąć pasa, zrezygnować z tego i owego - ale warto. Przez kilka miesięcy mozna odpuścić wizyty w klinice - to ok 500 miesięcznie! 6000 w ciągu roku na samym tym. Pozostałe 4 też się dozbiera i może już za rok będziesz podchodzić do procedury. Jak podsumowuję koszty leczenia u różnych ginów i w 2 klinikach + wszystkie te badania i specjalistów, to stwierdzam, że w ciągu ostatnich 4 lat mogłabym podejść do ivf 3 razy - i sama nie wiem jak to możliwe, że znajdowałam na to fundusze z nauczycielskiej pensji (dla nieświadomych, początkujący nauczyciel dostaje niecałe 2000 zł na rękę). I fakt że żyjemy bardzo oszczędnie, mieskamy na Oruni (!), nie jeździmy na wakacje, nie stołujemy się na mieście, ale to nie takie rzeczy decydują o szczęściu. Trzeba sobie ustawić cele i priorytety i po mału je realizować

    Domili lubi tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 19 lipca 2018, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KoniczynkaNaSzczęście wrote:
    mieszkam w Gdansku ale nie mam tu meldunku wiec sie nie zalapie.
    A może jakaś rodzina by Was zameldowała?

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
‹‹ 458 459 460 461 462 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ