X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • Aśka32 Autorytet
    Postów: 1931 2386

    Wysłany: 23 lipca 2018, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obawiam się, że jest to mało prawdopodobne, żebyście widziały minę Ś jak robił usg - bezbrzeżne zdziwienie po odkryciu tylko 2 jajec. No ale co ja mogę, staram się nie stresować rzeczami, na które nie mam wpływu. Może z tych 2 akurat któreś będzie tym szczęśliwym?

    17u9wn156sojx8bm.png
    qdkkx1hpxlesbore.png
    starania od 09.2016 Gameta Gdynia
    18.07.2018 - 2 ICSI
    FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491 <3
    FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 23 lipca 2018, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki, a jaką jutro powinnaś mieć betę? Kiedy robiłaś ostatnio?

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2018, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aśka32 wrote:
    Obawiam się, że jest to mało prawdopodobne, żebyście widziały minę Ś jak robił usg - bezbrzeżne zdziwienie po odkryciu tylko 2 jajec. No ale co ja mogę, staram się nie stresować rzeczami, na które nie mam wpływu. Może z tych 2 akurat któreś będzie tym szczęśliwym?

    Moze te 2 sa tak mocne że to wystarczy

  • Domili Autorytet
    Postów: 1066 496

    Wysłany: 23 lipca 2018, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie. Wystarczy tylko ten jeden jajec.

    02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
    05.2016 - hsg, drożne
    21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
    26.01.2017 - druga IUI - nieudana
    28.04.2017 - Chińczyk + dieta
    07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
    03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
    02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
    03.2021 - krio cykl sztuczny (?)
  • Aśka32 Autorytet
    Postów: 1931 2386

    Wysłany: 23 lipca 2018, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liczę na to. Byłoby nawet lepiej niż wygrać w totka ;)

    17u9wn156sojx8bm.png
    qdkkx1hpxlesbore.png
    starania od 09.2016 Gameta Gdynia
    18.07.2018 - 2 ICSI
    FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491 <3
    FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 24 lipca 2018, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, tak się martwię od rana... Brzuch mnie boli jak okres odkąd wstałam. Wiem, że na początku tak może być i rzeczywiście taki był mój pierwszy objaw, ale dawno to minęło. A teraz znowu... Martwię się, bo już głupia wyczytałam, że to może być przepowiednia poronienia...

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 24 lipca 2018, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciągle boli ;(

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 24 lipca 2018, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weź nospe i magnez. Zadzwoń do lekarza. Przepraszam że się wciełam w temat.

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 24 lipca 2018, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokladnie, no spa, magnez i lezenie. I nie martw sie, tez tak mialam, na roznych etapach ciazy.

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2018, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia90 wrote:
    Dziewczyny, tak się martwię od rana... Brzuch mnie boli jak okres odkąd wstałam. Wiem, że na początku tak może być i rzeczywiście taki był mój pierwszy objaw, ale dawno to minęło. A teraz znowu... Martwię się, bo już głupia wyczytałam, że to może być przepowiednia poronienia...

    Moze tak być bo macica sie rozciąga..
    Możesz wziąć coś rozkurczowo lub np zaczac Magne-b6

    Jsk coś Cie niepokoi to dzwoń do dr

  • elinkagd Autorytet
    Postów: 1912 1536

    Wysłany: 24 lipca 2018, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, długo mnie tu nie było jakiś czas Was tylko podczytywałam ale głównie chciałam odpocząć od zajmowania się tylko staraniami.
    Minęło pół roku mojego odpoczynku. Jak ostatnio w lutym byłam u Śliwińskiego to powiedziałam że chce odpocząć że się w maju zgłoszę na wizytę. Ale kolejne sprawy życiowe wydłużył ten czas do teraz. W czerwcu byłam u lekarz medycyny naturalnej która kazała sprawdzić i tarczycę i IO i żelazo (niedokrwistość) i wszystko ok. Że z jej strony jej wszystko w porządku i nie widzi powodów niepowodzeń. I chyba czas się zgłosić do Sliwińskiego. Wtedy w lutym on proponował już leczenie gonadotropinami. Teraz 2 cykl nastąpił szybciej o 2-3 dni trochę się nad tym zastanawiam czym to może być spowodowane. I mam dylemat czy się zgłosić do niego teraz (3 dc) by rozpocząć te gonadotropiny, czy w środku cyklu by pogadać o przesunięciach cykli czy może znowu to odłożyć na kolejny miesiąc.
    Zastanawiam się nad takimi rzeczami, bo:
    - boje się kolejnych wydatków z gonadotropinami (mają być to 3 cykli refundowane)
    - czuje że zostałam w tym sama, niby mąż mnie wspiera, ale jakoś ostatnio temat dziecka nam nie idzie i jest jakoś przeciwko jak on to mówi "sztucznym" wspomagaczom.
    - poza tym te starania też nam jakoś ostatnio nie wychodzą

    Nie mam kogo się zapytać, doradzić... Może Wy mi w tym pomożecie.

    d53de7841f.png

    7f0b268dce.png

    III. 2016r - początek starań
    VI.2017r. - Gameta Gdynia
    Jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna
    08.01.2018 - cb :(
    09-12.2018 3podejscia IUI :(
    04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
    17.07.2019 - start IVF krótki protokół
    29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
    VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
    V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
    14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
    22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
    11.04.2922 CRL 4,2cm
    23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr.
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 24 lipca 2018, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elinkagd jezeli moge, to wydaje mi sie ze najpierw powinnas porozmawiac z mezem. Do staran trzeba dwojga, musicie sie wspierac nawzajem. Zapytaj go przy dobrej okazji co mysli o tym wszystkim itd, przedstaw mu dostepne opcje. Jezeli wznowicie leczenie musicie byc w tym razem.

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2018, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elinkagd wrote:
    Cześć dziewczyny, długo mnie tu nie było jakiś czas Was tylko podczytywałam ale głównie chciałam odpocząć od zajmowania się tylko staraniami.
    Minęło pół roku mojego odpoczynku. Jak ostatnio w lutym byłam u Śliwińskiego to powiedziałam że chce odpocząć że się w maju zgłoszę na wizytę. Ale kolejne sprawy życiowe wydłużył ten czas do teraz. W czerwcu byłam u lekarz medycyny naturalnej która kazała sprawdzić i tarczycę i IO i żelazo (niedokrwistość) i wszystko ok. Że z jej strony jej wszystko w porządku i nie widzi powodów niepowodzeń. I chyba czas się zgłosić do Sliwińskiego. Wtedy w lutym on proponował już leczenie gonadotropinami. Teraz 2 cykl nastąpił szybciej o 2-3 dni trochę się nad tym zastanawiam czym to może być spowodowane. I mam dylemat czy się zgłosić do niego teraz (3 dc) by rozpocząć te gonadotropiny, czy w środku cyklu by pogadać o przesunięciach cykli czy może znowu to odłożyć na kolejny miesiąc.
    Zastanawiam się nad takimi rzeczami, bo:
    - boje się kolejnych wydatków z gonadotropinami (mają być to 3 cykli refundowane)
    - czuje że zostałam w tym sama, niby mąż mnie wspiera, ale jakoś ostatnio temat dziecka nam nie idzie i jest jakoś przeciwko jak on to mówi "sztucznym" wspomagaczom.
    - poza tym te starania też nam jakoś ostatnio nie wychodzą

    Nie mam kogo się zapytać, doradzić... Może Wy mi w tym pomożecie.

    Ja bym poszla na wizyte i wypytala lekarza o caly plan leczenia...to zawsze możesz zrobić. Dobrze by było gdyby Twoj byl na takiej wizycie. Zawsze mozecie isc sie tylko dowiedzieć..
    Poza tym podpisuje sie pod tym co napisala Lunitari.

    Tez jestem teraz w beznadziejnej sytyacji...i gdyby nie moj mąż to nadal bym lezala zapłakana. Musicie razem tego chcieć i przez to przejsc bo łatwo nie będzie.

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 24 lipca 2018, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elinkagd - koniecznie opowiedź doktorowi jak Ci się zmienił cykl, bo to ważna rzecz. Może warto przed gonadotropinami zrobić 1 cykl na lametcie? Jak 3-2 lata temu się leczyłam u naprologa to clo abj letrozol w ogóle nje działały - tylko gonadotropiny, ale nie miałam refundacji (nie chciałam bo podejrzewałam że prędzej czy później skończy się na ivf, a refundacja jest na ograniczoną ilość leków. Potem dużo zmieniłam w diecie i suplementacji, schudłam i cykle same się trochę unormowały i jak poszłam do Invicty to okazało się że i clo i lametta dają teraz radę i można wywołać owu.

    Mój mąż też się z czasem coraz bardziej dystansował - tak mu było chyba łatwiej. Wydaje mi się, że wszedł już w tryb przekonywania samego siebie że mu nie zależy. Pewnie że byłoby łatwiej jakby mnie bardziej wspierał, ale i tak robiłam swoje

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • elinkagd Autorytet
    Postów: 1912 1536

    Wysłany: 24 lipca 2018, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nie CLO chyba działało, zawsze miałam 1-2 pęcherzyki, w sumie tak i bez CLO, ostatni 6cykl na CLO zakończył się ciążą biochemiczną a że ja nie podejmę się invitro (po prostu nas na to nie stać), IUI podobno nam nie potrzebne bo w ciąże zachodzę stąd ta decyzja o 3 cyklach refundowanych gonadotropinami

    Nika ale jak sobie radzić z takim trochę poczuciem że sama, że mąż się zdystansował, bo u mnie jest chyba podobnie, wiem że chce dziecka ale on od samego początku podchodzi do tego mniej emocjonalnie niż ja.

    d53de7841f.png

    7f0b268dce.png

    III. 2016r - początek starań
    VI.2017r. - Gameta Gdynia
    Jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna
    08.01.2018 - cb :(
    09-12.2018 3podejscia IUI :(
    04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
    17.07.2019 - start IVF krótki protokół
    29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
    VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
    V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
    14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
    22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
    11.04.2922 CRL 4,2cm
    23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr.
  • Eszkilu Autorytet
    Postów: 1351 1384

    Wysłany: 24 lipca 2018, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia, jak się teraz czujesz?
    Bóle takie się zdarzają, ale dla świętego spokoju może podzukaj gina u siebie na dzisiaj / albo spróbuj na IP?

    ojxerl68k5xeefy1.png

    ckailqxw1u8iufef.png

    Gameta Gdynia od 2016 r.
  • Eszkilu Autorytet
    Postów: 1351 1384

    Wysłany: 24 lipca 2018, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elinka, moim zdaniem On się broni. Większość facetów tak reaguje. Dzięki temu zachowują zdrowie psychiczne, choć nam ciężko to zrozumieć. U nas też tak było (i jest nadal, ale okoliczności inne).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2018, 10:46

    Hałasianka lubi tę wiadomość

    ojxerl68k5xeefy1.png

    ckailqxw1u8iufef.png

    Gameta Gdynia od 2016 r.
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 24 lipca 2018, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elinka, ja poprostu przestałam patrzeć czy on jeszcze chce i jak bardzo. Wystarczyło mi ze ja chciałam bardzo i byłam gotowa się dalej starać, choćbym sobie miała to dziecko sama zrobić. Poprostu ja jeszcze walczyłam jak on już stracił nadzieję. No i chyba słusznie, bo s końcu się udało. Było mi ciężko jak w poczekalniach dziewczyny zawsze z partnerami a ja sama, albo jak nie chciał mi zamówienia z gemini odebrać, ale cieszę się teraz że olałam te humorki.
    Jak ktoś już nie ma siły do walki to nie można go zmuszać. Czasami poprostu yrzeba wtedy starać się za dwoje

    Hałasianka lubi tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 24 lipca 2018, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eszkilu wrote:
    Elinka, moim zdaniem On się broni. Większość facetów tak reaguje. Dzięki temu zachowują zdrowie psychiczne, choć nam ciężko to zrozumieć. U nas też tak było (i jest nadal, ale okoliczności inne).
    ja niestety tez się mogę pod tym podpisac..przynajmije takie mialam odczucie i bylam w tym sama ..nie raz sie zalilam i plakalam sama w poduszkę, nie kazdy taki jest i zamyka sie w sobie i ylmaczy sie ze fceci przezywaja to inaczej chociaz...ja jestem zdania ze do cholery...tak byc nei powinno. Ale ja jestem tez niestey nadwrażliwa i to się na mnie msci....wiem co szujesz Elinkagd ;(ale nie poddawaj się i jak wiesz ze on chce ale zachwowuje sie poprostu inaczej to sie nie poddawaj..masz wiecej sily i dasz rade wiesz to!!! a cel jest warty tego!!

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • elinkagd Autorytet
    Postów: 1912 1536

    Wysłany: 24 lipca 2018, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko jak się z nim kochać/uprawiać seks jak gdzieś w podświadomości wiesz że to ty dążysz do zbliżenia bo masz cel a nie że jest to nasze działanie obustronne.

    d53de7841f.png

    7f0b268dce.png

    III. 2016r - początek starań
    VI.2017r. - Gameta Gdynia
    Jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna
    08.01.2018 - cb :(
    09-12.2018 3podejscia IUI :(
    04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
    17.07.2019 - start IVF krótki protokół
    29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
    VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
    V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
    14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
    22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
    11.04.2922 CRL 4,2cm
    23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr.
‹‹ 472 473 474 475 476 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ