Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
KoniczynkaNaSzczęście wrote:Potwierdzam
Dr S. lubi mieć jak najwięcej badań.
Tak jak dziewczyny piszą.
Ja na 1 wizyte mialam wszystko prócz AMH. Nawet nasienie zabadalismy.
Dlatego zaczął od hsg...i suma sumarum miał rację.
Dziewczyny do ivf zostać przy dr S.?
Jeśli moje AMH jest ciut ponad norme dla mojego wieku.( 8.94mam) to czy to moze byc problem przy stymulacji? Nie mam PCOS
DHSO4 mam 338 dla mbie norma do 340
Pini! Jeszcze jedno badanie koniecznie - SHBG! -
Chyba w Diagnostyce wyjdzìe Ci ciut taniej. Najtaniej to w ogóle na Dębinkach w UCK ale tam to nie idzie tak hop-siup jak jest przed tobą 30 osób w kolejce.
Ja robiłam w Invikcie, ale to z wygody, bo tam miałam po drodze. -
Hałasianko, gratulacje! Przyrost godny poświętowania, tylko pić już nie można
Kiedy pierwsza wizyta po transferze?
Ja w końcu późnym popołudniem napisałam do dr Ś, że ciągle mnie ten brzuch boli i czy może przyspieszymy wizytę. 5 minut potem oddzwonił, kazał wziąc no-spę (brawo wy! ;P ) i zalecił jakiś syrop na zaparcia albo czopki glicerynowe. I tak się martwię, że boli na tyle, że musiałąm łyknąc nospę. No nic, czekam do wizyty.
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
nick nieaktualnyStaraczkaNika wrote:Takie AMH wsķazuje że albo masz z naturh ekstra zapas jajek, albo rzadko masz owulację i przez to mało jajek schodzi. Myślę że PCOS już by ktoś wychwycił - miałaś kiedyś krwawe usg w 2-5 dc? Wtedy najlepiej widać cysty.
Pini! Jeszcze jedno badanie koniecznie - SHBG!
Wydaje mi sie ze owulacje mam. Minitoringi to potwierdzaly...ale wiadomo ze co miesiac nie sprawdzalam. Zastanawiam sie co sie z tymi jajkami dzieje jak nie schodza do macicy tylko pekaja w jajowodach..moze dlatego mam zawsze mega bolesne owulacje...ciekawe...
Mialam kiedyś usg podczas @ ale u " zwyklego" gina. -
Marysia90 wrote:Hałasianko, gratulacje! Przyrost godny poświętowania, tylko pić już nie można
Kiedy pierwsza wizyta po transferze?
Ja w końcu późnym popołudniem napisałam do dr Ś, że ciągle mnie ten brzuch boli i czy może przyspieszymy wizytę. 5 minut potem oddzwonił, kazał wziąc no-spę (brawo wy! ;P ) i zalecił jakiś syrop na zaparcia albo czopki glicerynowe. I tak się martwię, że boli na tyle, że musiałąm łyknąc nospę. No nic, czekam do wizyty.)))
LAURA -
Hałasianko, biorę własnie pełno leków... duphaston, estrofem, luteina dopochwowo, podjęzykową, neoparin. Dzisiaj wstałam i pierwsze co to znowu czuje ból brzucha. Nospa juz zaaplikowana. eh ;/ Martwię się no ;(
Edit: Hałasianko, a jakie zwolnienie bierzesz? Z dnia wizyty tylko czy na dłużej?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2018, 08:00
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Marysia, progesteron masz na bank wysoki a to powoduje zaparcia. Z tym że zapomnij o tym co wiesz o zaparciach - teraz masz jelita w zupełnie innym miejscu niż przed ciążą - rosnąca macica przepycha je do góry. Najlepiej się oswoisz z ich nową pozycją jak... będzie bączuś - teraz bączusue wędrują przez cały brzuch i powodują bardzo podejrzane sensacje. No i ogólnie narządy się przemieszczają - to może boleć
Mnie też bolało na początku całe podbrzusze, ale miałam zakodowane że tak to jest. Dr S kazał łykać no-spę kiedy tylko jest potrzeba i łykać suple bez żelaza (bo żelazo to już całkiem dowala biednym jelitkom). No-spy nie trzeba się bać w 1 i 2 trymestrze. W 3im już lepiej ograniczać bo może spowodować obniżone napięcie mięśniowe - także śmiało łykaj jak pobolewa i nie martw się. Ciesz się "urokami" ciąży -
Staraczko, na początku cieszyły mnie te wszystkie objawy, teraz ledwo chodzę, a nawet jak chodzę to jakbym spała. Najchętniej bym wszystko obrzygała dookoła i zapadła w sen zimowy z paczką nospy obok łóżka. Takie mam teraz marzenia. Powiedz, że to się zaraz wszystko nastawi na normalne tory i że jak będę już w Twoim 20 tygodniu to będę biegac i hasać i tylko się cieszyć? Jak Ty się czujesz?
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Marysia90 wrote:Hałasianko, biorę własnie pełno leków... duphaston, estrofem, luteina dopochwowo, podjęzykową, neoparin. Dzisiaj wstałam i pierwsze co to znowu czuje ból brzucha. Nospa juz zaaplikowana. eh ;/ Martwię się no ;(
Edit: Hałasianko, a jakie zwolnienie bierzesz? Z dnia wizyty tylko czy na dłużej?
mnie tez pobolewa od rana juz
Zwolnienie biore od 01.08 i juz do końca
nie chce siedzieć w pracy bo mam bardzo stresującą a cale szczescie mam tu tak super, że naprawde się nei oplaca tu siedziec a kase bede miaa taką samą. Przyszłam dzis do pracy pogadac z dziewczynami bo juz umieram z nudówLAURA -
ankae7 wrote:Cześć dziewczyny, od jakiegoś czasu śledzę wątek i mam do Was pytanie jestem w ciąży obecnie 10tydzień5dzień i wogóle nie bolą mnie piersi, są większe, nabrzmiałe ale nic mnie nie bolą czy to normalne? pozdrawiam
i to że za chwilę Cię zaczną i za jakiś czas przestaną, też normalne
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
ankae7 wrote:Cześć dziewczyny, od jakiegoś czasu śledzę wątek i mam do Was pytanie jestem w ciąży obecnie 10tydzień5dzień i wogóle nie bolą mnie piersi, są większe, nabrzmiałe ale nic mnie nie bolą czy to normalne? pozdrawiam
rob badania, bądz pod kontrolą lekarza i sie nie stresuj to najwazniejsze
LAURA -
Marysia potwierdzam co pisze Nika, sprobuj odstawic zelazo, jesli bierzesz w witaminach to sprobuj zmienic. Ja mocno odczulam przesuwanie sie narzadow, a sprawy gastryczne mi daly popalic tak ze hej. Przetrwasz
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Marysia90 wrote:Staraczko, na początku cieszyły mnie te wszystkie objawy, teraz ledwo chodzę, a nawet jak chodzę to jakbym spała. Najchętniej bym wszystko obrzygała dookoła i zapadła w sen zimowy z paczką nospy obok łóżka. Takie mam teraz marzenia. Powiedz, że to się zaraz wszystko nastawi na normalne tory i że jak będę już w Twoim 20 tygodniu to będę biegac i hasać i tylko się cieszyć? Jak Ty się czujesz?
Początek był najgorszy. I wierz mi, chętnie bym sobie teraz hasała, gdyby nie szyjka - czasem zapominam że w ciąży jestem bo czuję się zupełnie normalnie. Chyba dlatego tak ciężko mi leżeć - gdybym się źle czuła to nie byłoby to takim ograniczeniem. Moje małe jest leniwe - kotłuje się tylko rano i po jedzeniu, a między posiłkami raczej nie czuję się ciążowo
-
Hałasianka wrote:nic nie musi cię bolec, jedna laska wymiotuje pol ciązy, bolą piersi itd a inna nie czuje nawet;) spokojnie nie bój się
rob badania, bądz pod kontrolą lekarza i sie nie stresuj to najwazniejsze
Ciesz się że nie bolą - znam dziewczynę, która przez pół ciąży nie mogła stanika ubrać, bo mówiła że umiera z bólu jak nosi - A TO BYŁO LATO! Te sterczące cycki działały jak magnes na ludzki wzrok
-
ankae7 wrote:Cześć dziewczyny, od jakiegoś czasu śledzę wątek i mam do Was pytanie jestem w ciąży obecnie 10tydzień5dzień i wogóle nie bolą mnie piersi, są większe, nabrzmiałe ale nic mnie nie bolą czy to normalne? pozdrawiam
Chętnie zamienię się cyckami
Hałasianko, ja też mocno myslałam o zwolnieniu do końca, bo się źle czuję, a dojeżdżam do pracy tyle, że w zasadzie miesięcznie wyjdę na plusie koło 400 zł. Ale z drugiej strony, nie boisz się, że musiałabyś już wszystkim powiedziec na tak wczesnym etapie? I że teraz się chce wolnego, ale potem przecież można z nudów umrzeć..
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️