X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 24 lipca 2018, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KoniczynkaNaSzczęście wrote:
    Potwierdzam
    Dr S. lubi mieć jak najwięcej badań.
    Tak jak dziewczyny piszą.
    Ja na 1 wizyte mialam wszystko prócz AMH. Nawet nasienie zabadalismy.
    Dlatego zaczął od hsg...i suma sumarum miał rację.

    Dziewczyny do ivf zostać przy dr S.?
    Jeśli moje AMH jest ciut ponad norme dla mojego wieku.( 8.94mam) to czy to moze byc problem przy stymulacji? Nie mam PCOS
    DHSO4 mam 338 dla mbie norma do 340
    Takie AMH wsķazuje że albo masz z naturh ekstra zapas jajek, albo rzadko masz owulację i przez to mało jajek schodzi. Myślę że PCOS już by ktoś wychwycił - miałaś kiedyś krwawe usg w 2-5 dc? Wtedy najlepiej widać cysty.

    Pini! Jeszcze jedno badanie koniecznie - SHBG!

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Pini Autorytet
    Postów: 552 605

    Wysłany: 24 lipca 2018, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy te wszystkie badania AMH, androstendion, 17OH progesteron, DHEAS i SHBG zrobię w Gamecie czy gdzie polecacie? Diagnostyka?

    dqprqps6x517rzr2.png
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 24 lipca 2018, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba w Diagnostyce wyjdzìe Ci ciut taniej. Najtaniej to w ogóle na Dębinkach w UCK ale tam to nie idzie tak hop-siup jak jest przed tobą 30 osób w kolejce.
    Ja robiłam w Invikcie, ale to z wygody, bo tam miałam po drodze.

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Eszkilu Autorytet
    Postów: 1351 1384

    Wysłany: 24 lipca 2018, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W Gamecie. Jest wszystko na miejscu, nie ma kolejek... Ceny nieco niższe na UCK, ale trzeba swoje odstać. Diagnostika nie robi androstendionu i 17-OH-progesteronu.

    ojxerl68k5xeefy1.png

    ckailqxw1u8iufef.png

    Gameta Gdynia od 2016 r.
  • Pini Autorytet
    Postów: 552 605

    Wysłany: 24 lipca 2018, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie ile może to kosztować w Gamecie? Nie widzę cennika na stronie. Podana jest tylko cena AMH 110zl.

    dqprqps6x517rzr2.png
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 24 lipca 2018, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hałasianko, gratulacje! Przyrost godny poświętowania, tylko pić już nie można :D Kiedy pierwsza wizyta po transferze?

    Ja w końcu późnym popołudniem napisałam do dr Ś, że ciągle mnie ten brzuch boli i czy może przyspieszymy wizytę. 5 minut potem oddzwonił, kazał wziąc no-spę (brawo wy! ;P ) i zalecił jakiś syrop na zaparcia albo czopki glicerynowe. I tak się martwię, że boli na tyle, że musiałąm łyknąc nospę. No nic, czekam do wizyty.

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2018, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    Takie AMH wsķazuje że albo masz z naturh ekstra zapas jajek, albo rzadko masz owulację i przez to mało jajek schodzi. Myślę że PCOS już by ktoś wychwycił - miałaś kiedyś krwawe usg w 2-5 dc? Wtedy najlepiej widać cysty.

    Pini! Jeszcze jedno badanie koniecznie - SHBG!

    Wydaje mi sie ze owulacje mam. Minitoringi to potwierdzaly...ale wiadomo ze co miesiac nie sprawdzalam. Zastanawiam sie co sie z tymi jajkami dzieje jak nie schodza do macicy tylko pekaja w jajowodach..moze dlatego mam zawsze mega bolesne owulacje...ciekawe...
    Mialam kiedyś usg podczas @ ale u " zwyklego" gina.

  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 25 lipca 2018, 01:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia90 wrote:
    Hałasianko, gratulacje! Przyrost godny poświętowania, tylko pić już nie można :D Kiedy pierwsza wizyta po transferze?

    Ja w końcu późnym popołudniem napisałam do dr Ś, że ciągle mnie ten brzuch boli i czy może przyspieszymy wizytę. 5 minut potem oddzwonił, kazał wziąc no-spę (brawo wy! ;P ) i zalecił jakiś syrop na zaparcia albo czopki glicerynowe. I tak się martwię, że boli na tyle, że musiałąm łyknąc nospę. No nic, czekam do wizyty.
    Wizyta w następny piątek 03.08 tak ustaliliśmy to będzie 10 dni od dziś, wystawi mi zwolnienie no i zobaczymy co tam w środku. Zapytał... A podaealismy dwa zarodki czy 1? Ja mówię.... No 1, na co on hmm... No to się nieźle zaimplantowal:))) ufff. Słuchaj ale z brzuchem to jest tak... On m ie dziś zapytał czy bardzo m ie boli? Ja mówię... A powinno? Na co on... No ma Pani takie wysokie ilości estradiol i progesteronu że pewnie boli itd. Zszedł mi trochę z ilości leków ale nadal biorę estrofem, luteinie i steryd. A Ty coś bierzesz na podtrzymanie? Może to też od tego a poza tym tam się wszystko rozciąga w środku więc spokojnie :))))

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 25 lipca 2018, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hałasianko, biorę własnie pełno leków... duphaston, estrofem, luteina dopochwowo, podjęzykową, neoparin. Dzisiaj wstałam i pierwsze co to znowu czuje ból brzucha. Nospa juz zaaplikowana. eh ;/ Martwię się no ;(

    Edit: Hałasianko, a jakie zwolnienie bierzesz? Z dnia wizyty tylko czy na dłużej?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2018, 08:00

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 25 lipca 2018, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia, progesteron masz na bank wysoki a to powoduje zaparcia. Z tym że zapomnij o tym co wiesz o zaparciach - teraz masz jelita w zupełnie innym miejscu niż przed ciążą - rosnąca macica przepycha je do góry. Najlepiej się oswoisz z ich nową pozycją jak... będzie bączuś - teraz bączusue wędrują przez cały brzuch i powodują bardzo podejrzane sensacje. No i ogólnie narządy się przemieszczają - to może boleć :/

    Mnie też bolało na początku całe podbrzusze, ale miałam zakodowane że tak to jest. Dr S kazał łykać no-spę kiedy tylko jest potrzeba i łykać suple bez żelaza (bo żelazo to już całkiem dowala biednym jelitkom). No-spy nie trzeba się bać w 1 i 2 trymestrze. W 3im już lepiej ograniczać bo może spowodować obniżone napięcie mięśniowe - także śmiało łykaj jak pobolewa i nie martw się. Ciesz się "urokami" ciąży :/

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 25 lipca 2018, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczko, na początku cieszyły mnie te wszystkie objawy, teraz ledwo chodzę, a nawet jak chodzę to jakbym spała. Najchętniej bym wszystko obrzygała dookoła i zapadła w sen zimowy z paczką nospy obok łóżka. Takie mam teraz marzenia. Powiedz, że to się zaraz wszystko nastawi na normalne tory i że jak będę już w Twoim 20 tygodniu to będę biegac i hasać i tylko się cieszyć? Jak Ty się czujesz?

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • ankae7 Debiutantka
    Postów: 10 2

    Wysłany: 25 lipca 2018, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, od jakiegoś czasu śledzę wątek i mam do Was pytanie jestem w ciąży obecnie 10tydzień5dzień i wogóle nie bolą mnie piersi, są większe, nabrzmiałe ale nic mnie nie bolą czy to normalne? pozdrawiam

    ankae7
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 25 lipca 2018, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia90 wrote:
    Hałasianko, biorę własnie pełno leków... duphaston, estrofem, luteina dopochwowo, podjęzykową, neoparin. Dzisiaj wstałam i pierwsze co to znowu czuje ból brzucha. Nospa juz zaaplikowana. eh ;/ Martwię się no ;(

    Edit: Hałasianko, a jakie zwolnienie bierzesz? Z dnia wizyty tylko czy na dłużej?
    Mi lekarz powiedział sam wczoraj że mam takie ilosći leków włąsnie estrofem i luteina i steryd ( ty masz wiecej jeszcze widze ) i od tego mnei boli. Myslalm ze tak ma byc ale sam zapytal jak sie czuje i czy bardzo boli , od wczoraj to zmniejszyl troszkę ale widzisz...to od tego własnie. Spokojnie
    mnie tez pobolewa od rana juz
    Zwolnienie biore od 01.08 i juz do końca
    nie chce siedzieć w pracy bo mam bardzo stresującą a cale szczescie mam tu tak super, że naprawde się nei oplaca tu siedziec a kase bede miaa taką samą. Przyszłam dzis do pracy pogadac z dziewczynami bo juz umieram z nudów ;)

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3459

    Wysłany: 25 lipca 2018, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ankae7 wrote:
    Cześć dziewczyny, od jakiegoś czasu śledzę wątek i mam do Was pytanie jestem w ciąży obecnie 10tydzień5dzień i wogóle nie bolą mnie piersi, są większe, nabrzmiałe ale nic mnie nie bolą czy to normalne? pozdrawiam
    Normalne :-) i to że za chwilę Cię zaczną i za jakiś czas przestaną, też normalne :-)

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 25 lipca 2018, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ankae7 wrote:
    Cześć dziewczyny, od jakiegoś czasu śledzę wątek i mam do Was pytanie jestem w ciąży obecnie 10tydzień5dzień i wogóle nie bolą mnie piersi, są większe, nabrzmiałe ale nic mnie nie bolą czy to normalne? pozdrawiam
    nic nie musi cię bolec, jedna laska wymiotuje pol ciązy, bolą piersi itd a inna nie czuje nawet;) spokojnie nie bój się ;) rob badania, bądz pod kontrolą lekarza i sie nie stresuj to najwazniejsze

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 25 lipca 2018, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia potwierdzam co pisze Nika, sprobuj odstawic zelazo, jesli bierzesz w witaminach to sprobuj zmienic. Ja mocno odczulam przesuwanie sie narzadow, a sprawy gastryczne mi daly popalic tak ze hej. Przetrwasz :)

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 25 lipca 2018, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia90 wrote:
    Staraczko, na początku cieszyły mnie te wszystkie objawy, teraz ledwo chodzę, a nawet jak chodzę to jakbym spała. Najchętniej bym wszystko obrzygała dookoła i zapadła w sen zimowy z paczką nospy obok łóżka. Takie mam teraz marzenia. Powiedz, że to się zaraz wszystko nastawi na normalne tory i że jak będę już w Twoim 20 tygodniu to będę biegac i hasać i tylko się cieszyć? Jak Ty się czujesz?
    U mnie w 10 tygodniu już było super - tylko czasem mi się pokręciło w głowie a wieczorem lekko bolał brzuch. Mdłości minęły jeszcze wcześniej w 8 tygodniu - z dnia na dzień. I oczywiście, zamiast się cieszyć to umierałam z niepokoju ;) Początek był najgorszy. I wierz mi, chętnie bym sobie teraz hasała, gdyby nie szyjka - czasem zapominam że w ciąży jestem bo czuję się zupełnie normalnie. Chyba dlatego tak ciężko mi leżeć - gdybym się źle czuła to nie byłoby to takim ograniczeniem. Moje małe jest leniwe - kotłuje się tylko rano i po jedzeniu, a między posiłkami raczej nie czuję się ciążowo ;)

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 25 lipca 2018, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hałasianka wrote:
    nic nie musi cię bolec, jedna laska wymiotuje pol ciązy, bolą piersi itd a inna nie czuje nawet;) spokojnie nie bój się ;) rob badania, bądz pod kontrolą lekarza i sie nie stresuj to najwazniejsze
    Mnie cycki bolały przez chwilę zaraz po teście, potem przestały. A progesteron miałam potężny. Także w ciąży nic się nie zmienia - cycki dalej kłamią i nieczego z ich zachowania nie da się wywnioskować ;) Ciesz się że nie bolą - znam dziewczynę, która przez pół ciąży nie mogła stanika ubrać, bo mówiła że umiera z bólu jak nosi - A TO BYŁO LATO! Te sterczące cycki działały jak magnes na ludzki wzrok :D

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • ankae7 Debiutantka
    Postów: 10 2

    Wysłany: 25 lipca 2018, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, uspokoiłyście mnie :-)

    Hałasianka lubi tę wiadomość

    ankae7
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 25 lipca 2018, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ankae7 wrote:
    Cześć dziewczyny, od jakiegoś czasu śledzę wątek i mam do Was pytanie jestem w ciąży obecnie 10tydzień5dzień i wogóle nie bolą mnie piersi, są większe, nabrzmiałe ale nic mnie nie bolą czy to normalne? pozdrawiam

    Chętnie zamienię się cyckami :D

    Hałasianko, ja też mocno myslałam o zwolnieniu do końca, bo się źle czuję, a dojeżdżam do pracy tyle, że w zasadzie miesięcznie wyjdę na plusie koło 400 zł. Ale z drugiej strony, nie boisz się, że musiałabyś już wszystkim powiedziec na tak wczesnym etapie? I że teraz się chce wolnego, ale potem przecież można z nudów umrzeć..

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
‹‹ 476 477 478 479 480 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ