Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Aśka, mi kazał iść 10dpt. Czyli 6 sierpnia.wiec ty teoretycznie 3 dni po mnie
02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
Domili czyli najpierw cieszymy się z Twojego sukcesu a po 4 dniach z mojego
I jeszcze Kingusia - kiedy Ty Kochana?
A może ktoś jeszcze dopisuje się do naszej listy szczęśliwych matek?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2018, 11:45
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
Lenonki wrote:Pini, ja żałuję, że tak późno poszłam do kliniki. Wcześniej ginekolog i endokrynolog zdiagnozowali PCOS, ale mimo tego kazali czekać na własną owulację... W klinice w pierwszym cyklu nie zareagowałam na leki, ale w drugim połączenie clo + aromek + pabi (steryd na obniżenie androgenów) dało radę czego efektem jest moja 7 tygodniowa ciąża Wyniki miałam bardzo podobne do Twoich. Steryd brałam tylko 3 tygodnie, bo szybko udało mi się zajść. Trzeba się liczyć z tym, że dobór leków może potrwać kilka miesięcy. U nas szybko poszło, bo jedynym problemem był brak owulacji wynikający z PCOS. A u Was reszta jest ok?
Mnie do kliniki pokierowała pani endokrynolog, bardzo się cieszę, że trafiłam na tak rzeczową babkę. Znając swoją 'urodę' zaczęłam szukać pomocy. Patrząc na swój organizm (nieregularne okresy, bolące pryszcze, tłuszczącą się twarz) i brak powodzeń wiedziałam, że to raczej nie jest zwykły brak szczęścia. Można powiedzieć, że dość szybko trafiłam do gamety, bo jakieś 4 miesiące od rozpoczęcia starań. Naprawdę jestem niecierpliwa, ale też trochę znam siebie.
Wydaje mi się, że naszym głównym powodem jest właśnie brak owu bo temperatura stoi w miejscu.
Pocieszam się trochę Waszymi wpisami, że prędzej czy później wszystkim udaje się osiągnąć cel
Nie zrobiliśmy jeszcze badań mojego M. Zakładam, że jest ok, chociaż możliwe, że dr. S będzie chciał to sprawdzić. Także prawdopodobne, że eMek będzie się musiał poświęcić.
Lunitari lubi tę wiadomość
-
Domili, Aśka32 kciuki za wasze fasolinki
U mnie teoretycznie 11dpo tempka wyskoczyła w górę, ale to pewnie przez to, że w nocy było gorąco. Mam już zapas Nordzików, to w sobotę sobie siknę
Aśka32, kinga27.30, Lunitari lubią tę wiadomość
7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
Aśka32 wrote:Domili czyli najpierw cieszymy się z Twojego sukcesu a po 4 dniach z mojego I jeszcze Kingusia - kiedy Ty Kochana?
A może ktoś jeszcze dopisuje się do naszej listy szczęśliwych matek?
Ja jadę do UCK 9 sierpnia na bad. NK. To będzie mój 24cd więc dorobię betkę też A jak nie wyjdzie, to poczekam do terminu @ - czyli do 14.08.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Żadnen z dwóch pozostałych naszych zarodków nie przetrwał
Jeden przestał się rozwijać w 3 dobie a drugi zatrzymał się w stadium morula. Chce mi się płakać. To jakie szanse ma ten w brzuchu....02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
Ja tez mam PCOS, fajnie ze tak szybko trafilas do kliniki, ja ponad rok sama probowalam. Od czasu trafienia do kliniki do zdrowej ciazy minelo okolo roku. Zycze zeby u Ciebie to potrwalo krocej. Chociaz i tak uwazam ze to szybko, dziewczyny tutaj sie dluzej staraja. Wbrew pozorom PCOS jest dosc latwe do "leczenia", jesli nie dochodza jeszcze inne problemy.Pini wrote:Mnie do kliniki pokierowała pani endokrynolog, bardzo się cieszę, że trafiłam na tak rzeczową babkę. Znając swoją 'urodę' zaczęłam szukać pomocy. Patrząc na swój organizm (nieregularne okresy, bolące pryszcze, tłuszczącą się twarz) i brak powodzeń wiedziałam, że to raczej nie jest zwykły brak szczęścia. Można powiedzieć, że dość szybko trafiłam do gamety, bo jakieś 4 miesiące od rozpoczęcia starań. Naprawdę jestem niecierpliwa, ale też trochę znam siebie.
Wydaje mi się, że naszym głównym powodem jest właśnie brak owu bo temperatura stoi w miejscu.
Pocieszam się trochę Waszymi wpisami, że prędzej czy później wszystkim udaje się osiągnąć cel
Nie zrobiliśmy jeszcze badań mojego M. Zakładam, że jest ok, chociaż możliwe, że dr. S będzie chciał to sprawdzić. Także prawdopodobne, że eMek będzie się musiał poświęcić.
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Domili Tak bardzo mi przykro Ale nie spisuj go jeszcze na straty - ciągle wierzymy, że jest mu lepiej u Ciebie niż w laboratorium i wystrzelił pięknie, bądź dobrej myśli, ściągaj do niego dobrą energię
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
Cześć dziewczyny! Czytając Wasze szczęśliwe historie nadzieja wraca, więc i ja wracam do gry. Chciałam już odpuścić IUI i podejść do IVF, jednak mój mąż jest zdania (jak dr Ś.), żeby spróbować 3 IUI, a jak się nie uda, to we wrześniu do IFV. Więc, mimo iż w ogóle nie wierzę w powodzenie tej 3 IUI, podejdziemy do niej.
Wizytę mam 08.08.2018 (tyle ósemek, może przyniosą szczęście )???
Chciałam zapytać dziewczyn, które podchodziły do IVF. Dr Ś. powiedział, że przy moich wynikach możemy podejść do krótkiego protokołu. Proszę powiedzcie mi, czy przygotowując się do IVF często trzeba jeździć na monitoring? Zakładając że przygotowanie trwałoby jeden cykl, ile (mniej więcej) wizyt wychodzi?
Badania mieliśmy robione w marcu, więc akurat we wrześniu minie pół roku, czyli strąca ważność. Może którąś z Was się orientuje, czy ważność tych badań mija dokładnie po 6 miesiącach, czy np. jak miałam robione 09.03, to będą ważne jeszcze np. do 18.09?
starania od 09.2015 r.
Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
I, II, III IUI -
I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤ -
Domili wrote:Żadnen z dwóch pozostałych naszych zarodków nie przetrwał
Jeden przestał się rozwijać w 3 dobie a drugi zatrzymał się w stadium morula. Chce mi się płakać. To jakie szanse ma ten w brzuchu....
Do brzuszka dali najlepszego więc wierz w niego!
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Domili dzwonili do Ciebie z Gamety? Kurde nie powinni chyba na razie o tym informować, to już nic nie zmieni a tylko dokłada stresu....
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
Domili wrote:Żadnen z dwóch pozostałych naszych zarodków nie przetrwał
Jeden przestał się rozwijać w 3 dobie a drugi zatrzymał się w stadium morula. Chce mi się płakać. To jakie szanse ma ten w brzuchu....
Bardzo mi przykro Ale masz w sobie silną fasolkę i Twój brzuszek to NAJLEPSZE warunki dla niej :*
7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
Nie dzwonili. Lekarz powiedział, że w poniedziałek należy się skontaktować.02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
Dzięki Dziewczyny za dobre słowa. Po prostu muszę się z tą myślą jeszcze oswoić.02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
Spokojnie - przecież wybrali najlepszy zarodek, który rokował lepiej niż pozostałe. I na bank jest mu przyjemniej w ciepłej, przytulnej macicy niż na szkiełku, więc to zwiększa szanse.Domili wrote:Żadnen z dwóch pozostałych naszych zarodków nie przetrwał
Jeden przestał się rozwijać w 3 dobie a drugi zatrzymał się w stadium morula. Chce mi się płakać. To jakie szanse ma ten w brzuchu....
Żadnego czarnowidztwa - jeszcze Ci prolaktyna i kortyzol podskoczą
Kciuki za udaną implantację!
Domili lubi tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Pini, my też myśleliśmy, że mój ma super nasienie tym bardziej, że ma dziecko z poprzedniego małżeństwa, a badanie pokazało, że jednak było słabe. Na szczęście prawdopodobnie to było spowodowane intensywnym i stresującym czasem w pracy i po miesiącu suplementacji oraz radykalnej zmianie trybu życia, jakość podskoczyła dużo ponad przeciętną A z tym, że jesteś niecierpliwa to rozumiem i ja też taka byłam, choć z każdym kolejnym miesiącem nabierałam pokory. Lunitari ma rację, że większość dziewczyn z forum przeszła dłuuuuugą drogę więc czasem, aż grzechem było narzekanie, że kilka miesięcy to długo
Bazylkove, dopiero w sobotę chcesz testować? Why? U mnie już 11 dpo wyszedł bladzioch Jak Twój detoks? Kiedy będziesz robiła ponowne badania?
Domili, dziewczyny dobrze piszą. Masz w sobie najlepszego z najlepszych i jesteś obstawiona lekami, żeby miał komfortowe warunki więc niech gówniarz się nie wygłupia tylko korzysta
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Lenonki wrote:
Bazylkove, dopiero w sobotę chcesz testować? Why? U mnie już 11 dpo wyszedł bladzioch Jak Twój detoks? Kiedy będziesz robiła ponowne badania?
Moja FL trwa nawet 18 dni, także wiesz nie chcę sobie robić nadziei... ostatnio robiłam bobo test i pokazał poczasiaka więc im nie ufam. Dziewczyny doradziły nordzika, właśnie dziś do mnie przyszły.
Badań póki co nie powtarzam, suplementujemy się ostro z emkiem Ja już bym chciała w przyszłym cyklu podchodzić do procedury, ale moja druga połówka wciąż liczy na to, że dzięki tym suplom się uda na naturalsie (tja..)
No i wciąż czekam na te cholerne kariotypy
7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
Domili, tak mi przykro Ale pamiętaj, tak jak Dziewczyny piszą... masz w sobie małego twardziela, który ma u Ciebie najlepiej! Wierz w niego :*
Trzymaj się Laska, zrób sobie jakąś przyjemność, postaraj się przesyłać pozytywne fluidy brzuchowi :*
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Macie rację
Ale ja już robię wizualizacje i statystyki w głowie
02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?)
