Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
I bardzo dobrze, tylko wizualizuj jak karmisz albo zmieniasz wielką kupę rozsmarowaną na plecach i będzie gites
kinga27.30, Domili lubią tę wiadomość
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
bazylkove wrote:Moja FL trwa nawet 18 dni, także wiesz nie chcę sobie robić nadziei... ostatnio robiłam bobo test i pokazał poczasiaka więc im nie ufam. Dziewczyny doradziły nordzika, właśnie dziś do mnie przyszły.
Badań póki co nie powtarzam, suplementujemy się ostro z emkiemJa już bym chciała w przyszłym cyklu podchodzić do procedury, ale moja druga połówka wciąż liczy na to, że dzięki tym suplom się uda na naturalsie (tja..)
No i wciąż czekam na te cholerne kariotypy
A może faktycznie cały problem leży w tej wrednej miedzi...Tak czy siak lepiej się jej pozbyć do czasu ivf. Kiedy powinien pojawić się wynik kariotypów?
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Lenonki wrote:A może faktycznie cały problem leży w tej wrednej miedzi...
Tak czy siak lepiej się jej pozbyć do czasu ivf. Kiedy powinien pojawić się wynik kariotypów?
Co do tej miedzi, to w krwi wyszła dobrze. Dietetyk powiedziała, że organizm aktywnie wyrzuca jony miedzi do włosów, a homeostaza krwi jest zachowana. Więc nie jest tak źle. Sama już nie wiem, wątpię żeby to była kwestia miedzi
W zeszły czwartek minęło 5 tygodni od badania. Jak dzwonię, to już mnie chyba znają po głosie7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
Bazylkove, a gdzie robiłaś te kariotypy? Nam pobrali w piątek w Invicta i mamy czekać 21 dni.
IVF start kwiecień 2019, pick up maj = 4x❄️
FET I: 04.06, 4.2.1 = beta<0.1, FET II: 09.07, 4.1.2 = beta<0.2, FET III: 17.12, 3.2.2 i 3.2.3 = beta 7dpt: 135, 10dpt: 555, 18dpt: 11962, 22dpt: ~33tys., 23dpt:❤️❤️
2018: 4x IUI = 2x cb
Starania od 2016 -
Super Halasianko!!
Domili jestem na wątku ivf od kilku lat, i tam nie raz był taki przypadek jak Twój zakończmy Happy endem! Wierz w ten zarodek.Hałasianka, Domili lubią tę wiadomość
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Domili wrote:Żadnen z dwóch pozostałych naszych zarodków nie przetrwał
Jeden przestał się rozwijać w 3 dobie a drugi zatrzymał się w stadium morula. Chce mi się płakać. To jakie szanse ma ten w brzuchu....LAURA -
Dziewczyny czytam na bieżąco co u Was,ale nic nie piszę bo teraz najdłuższe 14 dni w moim życiu. Czekam na wyniki. Chciałam się spytać czy któraś z was miała lub ma może nadciśnienie ciążowe? Bo jak byłam na kontrolnym usg prenatalnym do tam mi doktor wyliczył,że mogę je dostać. A w gamecie nawet tego mi nie obliczali,bo chyba nie mają uprawień. Zastanawiam się żeby iść na połówkowe do innej placówki. Chciałabym iść do tego lekarza u którego byłam na kontroli do dr. Maciejewskiego mają w Rumi prywatną klinikę. Tam doktor wszystko nam wyjaśnił, opowiedział porównał, nawet nam rysował co i jak więc naprawdę byłam pod wielkim wrażeniem. Poza tym wiem,że to bardzo dobry specjalista pracuje u nas w Wejherowie w szpitalu.
A chciałam jeszcze się spytać o te suwaczki co macie. Chciałam też zrobić sobie,ale według ostatniej miesiączki wychodzi o tydzień do tyłu niż z usg. Jak to możliwe?2012 - początek starań
2014-2016 beznadziejni lekarze
styczeń 2017-początek z Gametą
marzec 2017- usuwany polip
maj-sierpień 2017- 4 nieudane IUI
październik 2017- usuwane torbiele z jajnika ENDOMETRIOZA
styczeń 2018- usunięta TARCZYCA (podejrzenie nowotworu)
kwiecień 2018- IUI
08.01.2019 Zostałam mamą Kubusia
Styczeń 2023 puste jajo płodowe 😔 łyżeczkowanie 17 styczeń 💔
Październik 2024 start IVF
28. 10.23 stymulacja
08. 11.24 punkcja 5🥚
13. 11.24 transfer bl. 3.2.2 -
Domi, trzymam kciuki za malego siłacza!
Takajedna, miałaś zapewne sprawdzane przepływy w tt macicznych i na tej podstawie (być może też wzięto pod uwagę PAPPA) jest takie prawdopodobieństwo. Ale pamiętaj, że NIE MUSI tak być, bo na nadciśnienie ma wpływ szereg innych czynników.
Miałam podejrzenie nadciśnienia - przed wizytami mam czasem podwyższone (do 135/85), ale jest tak od samego początku i tylko przed wizytą. Zalecono mierzenie w domu, i tam nigdy nie wzrosło powyżej 120/80. Widocznie stres tak wpływa
Czara, wybierasz się na kontrolę do dr S po 6 tygodniach? Moje pytanie jest takie, czy planujesz jakoś doktorowi podziękować - ostatnio się nad tym zastanawiałam...Domili lubi tę wiadomość
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Taka jedna--moja ciąże prowadził dr Maciejewski i rodziłam w Wejherowie. Mam cc i był przy niej (a przynajmniej pokazał mi się że jest i byłam spokojniejsza
). To bardzo dobry lekarz, ja sobie go chwale. Oczywiście pisze o Krzysztofie bo możliwe, że chodzisz do jego syna Łukasza
-
Eszkilu wrote:Czara, wybierasz się na kontrolę do dr S po 6 tygodniach? Moje pytanie jest takie, czy planujesz jakoś doktorowi podziękować - ostatnio się nad tym zastanawiałam...
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
nick nieaktualnyA ja mysle ze zawsze patrzy się na termin wg ostatniej miesiączki. W szpitalu nikt mnie nie pytał na kiedy miałam termin tylko pytali się o ostatnią miesiączkę właśnie. No i z tym pomiarem z usg jest różnie. Mój był nawet 3 tygodnie do przodu (po 30 tygodniu), a przed porodem był co do dnia wg ost miesiączki. Urodziłam 3 dni po terminie.
Aha, koleżanka pojechała do szpitala i prawie nakrzyczeli na nią, ze termin z usg się nie liczy.
Jestem umówiona do doktora na 20 sierpnia. Na pewno zaniosę zdjęcie Frania i zastanawiamy się nad prezentem - pióro Parkera (doktor pisze właśnie piórem). Ale doktor jest tak prawy, ze boimy się ze nic nie przyjmieJak urodziłam to napisałam SMS doktorowi i tak miło odpisał
Poważnie jak to on, ale miło
Eszkilu lubi tę wiadomość
-
Malyprosiaczek
Ja byłam u jego syna, bo dr Krzysztof nie robi usg genetycznych w ich klinice. A bardzo chciałam iść do niego, ale trudno. Do szpitala niestety nie było szans żeby się dostać i prowadzić ciążę. Jak miałam usuwaną endometriozę w szpitalu to ordynator tam był i sprawdzał mnie po zabiegu.
Lenonki to jest już 17 tydzień według ostatniej miesiączki. O zobacz a tu wychodzi o tydzień do tyłu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2018, 18:22
2012 - początek starań
2014-2016 beznadziejni lekarze
styczeń 2017-początek z Gametą
marzec 2017- usuwany polip
maj-sierpień 2017- 4 nieudane IUI
październik 2017- usuwane torbiele z jajnika ENDOMETRIOZA
styczeń 2018- usunięta TARCZYCA (podejrzenie nowotworu)
kwiecień 2018- IUI
08.01.2019 Zostałam mamą Kubusia
Styczeń 2023 puste jajo płodowe 😔 łyżeczkowanie 17 styczeń 💔
Październik 2024 start IVF
28. 10.23 stymulacja
08. 11.24 punkcja 5🥚
13. 11.24 transfer bl. 3.2.2 -
tupciu wrote:Bazylkove, a gdzie robiłaś te kariotypy? Nam pobrali w piątek w Invicta i mamy czekać 21 dni.
Robiliśmy w Gamecie. Na początku babka powiedziała, że przeważnie czeka się 3-4 tygodni. Jak dzwoniłam, to mówili że jednak 5 tyg, a w ostatni piątek już wersja że 6 tygodni...7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
nick nieaktualnybazylkove wrote:Robiliśmy w Gamecie. Na początku babka powiedziała, że przeważnie czeka się 3-4 tygodni. Jak dzwoniłam, to mówili że jednak 5 tyg, a w ostatni piątek już wersja że 6 tygodni...
-
taka_jedna wrote:Dziewczyny czytam na bieżąco co u Was,ale nic nie piszę bo teraz najdłuższe 14 dni w moim życiu. Czekam na wyniki. Chciałam się spytać czy któraś z was miała lub ma może nadciśnienie ciążowe? Bo jak byłam na kontrolnym usg prenatalnym do tam mi doktor wyliczył,że mogę je dostać. A w gamecie nawet tego mi nie obliczali,bo chyba nie mają uprawień. Zastanawiam się żeby iść na połówkowe do innej placówki. Chciałabym iść do tego lekarza u którego byłam na kontroli do dr. Maciejewskiego mają w Rumi prywatną klinikę. Tam doktor wszystko nam wyjaśnił, opowiedział porównał, nawet nam rysował co i jak więc naprawdę byłam pod wielkim wrażeniem. Poza tym wiem,że to bardzo dobry specjalista pracuje u nas w Wejherowie w szpitalu.
A chciałam jeszcze się spytać o te suwaczki co macie. Chciałam też zrobić sobie,ale według ostatniej miesiączki wychodzi o tydzień do tyłu niż z usg. Jak to możliwe?
Zastanawiam się nad zakupem ciśnieniomierza do domu - czułabym się nezpieczniej. Najgorsze jest to, że niewiele można zrobić.
Mam zalecone wyeliminowanie kofeiny, ograniczenie soli i smażonego. Duuużo pić. Suplementować potas.
No i co 2 tyg badanie moczu (patrzymy na poziom białka).
W sumie jak już cholerstwo wystąpi to nie bardzo można pomóc - zwykle doktor decyduje o szybszym zakończeniu ciąży jeśli jest już donoszona. Trzeba poprostu kontrolować ciśnienie i siczki i w razie czego zgłosić się do lekarza
Jeśli termin z OM jest wcześniejszy niż z USG to bardzo fajnie - dziecko pięknie rośnie. Tylko że to nie zawsze tak będzie - na początku dzieciusie lubią tak gnać, a potem zrównują się z terminem wg OM. U mnie przy prenatalnych mała wyprzedzała termin z OM o 8 dni, a na połówkowych już tylko o 3 dni ( średnio, bo np nogi ma o tydzień starsze niż OM a brzuch zgodny z OM). Także to się zmienia od badania do badania i za często by trzeba majstrować przy suwaczku - po każdym badaniu. Zresztą wszędzie i tak opierają się głównie na terminie wg OM. Myślę że tak jest łatwiejWiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2018, 21:26
taka_jedna lubi tę wiadomość