Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Kinga, ja wysylalam zdjecie razem z tekstem I doktor oddzwonil, ale dopiero po 20:00.
Eszkilu, jaki ten swiat maly
ja jestem fanka dr L ale widze, ze dr P tez ma super opinie. Niezla klika 
czy w zwiazku z tym planujesz rodzic na Zaspie czy jak wiekszosc dziewczyn tutaj, na Klinicznej?
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Ok, dzięki Lenonki za informację.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy
Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Nie ten, taki co ma wszystkie witaminy i do tego jeszcze dha:Lenonki wrote:W takim razie skoro sonda usg penetruje moje wnętrze to i szyjkę przy okazji można zmierzyć
Jeżeli chodzi o prenatal to masz na myśli ten? https://www.ceneo.pl/38914103#tab=spec
Z tego co widzę, to zawiera sam kwas DHA więc rozumiem, że do tego bierzesz jeszcze inne suple z kwasem foliowym? Może dlatego Ś. skrytykował bo myślał, że łykam samo DHA.
https://m.ceneo.pl/4775793?se=jxkJw8NBby1tFVgxu8577ssuYNmaiX-8&gclid=Cj0KCQjwzK_bBRDDARIsAFQF7zMy5iQQYffjW49sB2rTWKSPjjwCXgcQyV4s6GqmayCVE7_FNTFA3UIaAkMTEALw_wcB
Ale ja biorę Ladeevit optima. W ten sposób biorę same zmetylowane foliany i sensowną ilość DHA.
Ja tam myślę, że skoro ciąże mi się zaczęły pojawiać po wdrożeniu systemu "łykamy co popadnie, bo może pomoże", to znaczy że mojemu dziecku taki system odpowiada. Nie wystrzegamy się więc wszelkich suplementów zalecanych dla ciężarnych
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Ja zawsze wysyłałam mmsy, bo wysyłałam doktorowi zrzut z telefonu z wynikami badań i jakieś rozpaczliwe pytania co z tym teraz zrobić. A doktor jak chciał żebym przyszła z tą tragedią jeszcze tego dnia po pacjentkach , to odpisywał za max pół h, a jak pisał tylko żeby przynieść wyniki na nastepną wizytę i wtedy je umówimy to zwykle jakoś po 20ej. Ale miło było że odpisywał zawsze.kinga27.30 wrote:Swoją drogą Dziewczyny, czy nasi lekarze z Gamety odpowiadają na długie wiadomości przekonwertowane na MMS? Czy raczej nastrugać jeszcze raz coś krótszego, żeby zostało na poziomie SMS.4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
No właśnie mnie, zaprosił na jutro, więc jadę. Już logistycznie się ogarnęłam.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Czara wrote:Eszkilu, ile Twoja mała teraz wazy?
29+1 miała 1507g (u prof. Świątkowskiej) i był to 70 pc. W 31+5 u Śli miała 1798g, 37 pc. Jutro idę na wizytę i dowiem się Ale te pomiary nijak się nie zgadzały. Albo bardzo słaby przyrost, albo różnica sprzętu i „ręki” lekarza. Druga sprawa, że obwód główki przez te 2,5 tygodnia zmalał
Gameta Gdynia od 2016 r. -
nick nieaktualnykinga27.30 wrote:Dzięki za to rozpisanie
Mogę wysłać zaproszenie na PRIV, żeby nie przynudzać Dziewczynom o immunologii i rozterkach ?
Kinga zaproszenie przyjęte
Tez nie chciałabym zaśmiecać tu wątku immunologią tak bardzo szczegółowo wiec proszę jak masz ochotę to pytaj na priv
Tak ogólnie zeby mogły przeczytać tu wszystkie dziewczyny, ktore maja problem z immunologią to tak:
Steryd u mnie czyni bardzo podobne szkody pajączki na nogach okrutne, teraz doszły czerwone żywe rozstępy całe szczescie w miejscach nie tak bardzo rzucających sie w oczy, choć to marne pocieszenie, do tego okropne gromadzenie wody.
U kobiet z dodatnim ana wg zdobytej przeze mnie wiedzy czynnikiem powodującym poronienia moze być zła jakość komórek jajowych podobno tak to sie dzieje przy istnieniu przeciwciał ze pogarszają jakość komórek, co jestem sobie w stanie wytłumaczyć w ten sposób, że możemy mieć więcej poronień na koncie...i trzeba próbować aż sie uda a moze to niestety trwać. Ja ostatnia ciąże straciłam ponad rok temu od tego czasu zero. I nie wiem czy to kwestia wzrostu miana przeciwciał choć one podobno wg dr. S sie wahają i mogą rosnąć i spadać...czy kwestia sterydu który tez moze upośledzać płodność, czy juz nie wiem czego.
Co do IVF będę chciała spróbować licząc na to ze da mi to odpowiedz na pytanie jak zle sa komórki...co sie dzieje z nimi po zapłodnieniu, wiem ze to dość droga impreza zeby zdobyć wiedzę ale kolejne badania nie bedą kosztowały mnie duzo mniej a ja mam dość, moje żyły tez a głowa jeszcze bardziej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2018, 19:33
-
No to niemożliwe żeby zmalał - masz dowód że inaczej mierzą. Są lekarze, którzy zawsze liczą od zewnętrznej krawędzi, inni od wewnętrznej itd. U mnie też raz dziecko niby zmalało w ciągu 2 dniEszkilu wrote:29+1 miała 1507g (u prof. Świątkowskiej) i był to 70 pc. W 31+5 u Śli miała 1798g, 37 pc. Jutro idę na wizytę i dowiem się Ale te pomiary nijak się nie zgadzały. Albo bardzo słaby przyrost, albo różnica sprzętu i „ręki” lekarza. Druga sprawa, że obwód główki przez te 2,5 tygodnia zmalał
No i u doktora S zawsze wychodziło, że ma długie nogi (ciekawe po kim niby? Ja 166 mąż 178), wielką głowę (ale wielka głowa to u nas rodzinne - w końcu gdzieś się muszą mieścić te wszystkie durne pomysły) i za chudy brzuch, a żaden inny doktor nie widział zbyt małego brzuszka i się dziwili o co ja pytam
Ja bym nie porównywała wyników mierzonych inną ręką i na innym sprzęcie.
A co do sterydów - ja nie ma żadnych problemów typu pajączki, za to steryd doszczętnie upośledził mi gospodarkę cukrową. Jadam już praktycznie tylko warzywa i mięso, żeby trzymać poziom cukru w ryzach i ledwie mi to wychodzi. Na czczo, czyli po nocnej przerwie mam 90-95, choćbym stawała na rzęsach. Dopiero potem jak jem co 3 godziny trzymam sensowny poziom. Także przy braniu sterydu koniecznie zróbcie krzywą, bo jak się z tego zrobi insulinooporność czy cukrzyca to jajeczka są gorszej jakości i zarodek ma gorsze szanse przez złe wyrzuty insuliny.
Ja chciałam wytrzymać do 30 tygodnia bez insuliny, bo wtedy wyłączamy Encorton i może mi się wyrówna ten cukier. Jak mi przepiszą insulinę, to będę musiała to ciągnąć do końca ciążyWiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2018, 19:42
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
nick nieaktualnyNika masz racje co do gospodarki węglowodanów, zapomniałam o tym napisać...krzywą robiłam przed żeby zobaczyć czy mam IO i niby było ok, pisze niby bo tak na prawde to jakos nikt sie nad tymi wynikami nie pochylił...na sterydach, na czczo glukoza jest ok ale krzywej nie robiłam juz drugi raz.
Oczywiste jest, ze na steryd każda nas bedzie reagowała inaczej, jak na każdy inny lek. Dlatego nie miałam zamiaru nikogo tu straszyć Uważam osobiście, że steryd jest jednym z tych leków o których nasi lekarze wiedzą najwiecej bo nie jest to żadna nowość ani innowacyjna terapia i jest sens próbować włączyć steryd jak nic innego nie działa bo korzyści przerastają efekty uboczne jezeli zadziała i zaowocuje leczenie ciążą
-
Lenonki, co u maleństwa?
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
nick nieaktualnyEszkilu, pamiętasz ze u mnie była taka sama sytuacja. U jednej pani doktor waga x, a 2 tygodnie później u mojego doktora albo minimalny przyrost albo było jeszcze mniej. Nie pamietam już dokładnie, ale na pewno tutaj pisałam. Sprzęt inny, ręka tez. Nie masz co się przejmować.
-
U nas wszystko super Zarodeczek wystrzelil jak z procy I mierzy juz prawie 2 cm!!! Serduszko bije 179 razy na minute wiec chyba tez idealnie. Jedyne co moze martwic to ten drugi pecherzyk w ktorym jest widoczny 5 mm zarodek, bez akcji serca. Kurde ostatnio zarodka nie bylo wiec cos tam sie dzieje, ale jest miedzy nimi 2 tyg roznicy wiec watpie, zeby dobrze sie rozwinal. Ogolnie jestem zadowolona I mam nadzieje, ze ten drugi sie wchlonie.
Aśka32, Eszkilu, Justyna87, Marysia90, kinga27.30, Domili, Hałasianka, Pomi, Lunitari, Asia87, Malyprosiaczek, lena7 lubią tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Lenonki, yesuu super! Bardzo się cieszymy! I kibicujemy. Coś mówił lekarz na ten drugi pęcherzyk?
Chyba jesteś już spokojna
Czara, niby to wszystko wiem, ale jednak jestem panikarą. Każdemu bym powiedziała to co Ty mi, ale sama wiesz jak to jest Więc prosimy jutro o kciuki!
Lenonki lubi tę wiadomość
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Lenonki, łaaaał Bardzo bardzo bardzo się cieszę!!! To teraz na chwilę spokój do nastepnej wizyty nie? A pytałaś może o tą szyjkę? A zaczęłaś zauważać małe zgrubienie na dole brzuszka? Luteinę masz jeszcze brać?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2018, 22:24
Lenonki lubi tę wiadomość
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Tak, jestem spokojniejsza Luteine mam dalej brac. Drugi pecherzyk bedziemy obserwowac I niby powinien sie wchlonac, chociaz jakos ciezko mi to sobie wyobrazic skoro jest juz w nim zarodek. Zgrubienia nadal nie widac takze nie wiem od czego to zalezy. Z tego wszystkiego zapomnialam zapytac o ta szyjke
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Właśnie wyczytałąm, że to zależy m.in. od tego czy jestes wysoka czy niska. Jak wysoka to macica ma się gdzie rozciągać i może być nie widać. Zresztą, to moje to jest naprawde małe takie, jakby wiekszy guzek
W sumie racja z tym drugim pęcherzykiem, miałby się wchłonąć razem z nierozwijającym się zarodkiem? Fakt, dziwnie. To lada chwila kolejna wizyta co?
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
No I wszystko jasne bo ja jestem wysoka kolejna wizyta juz we wtorek w Gamecie wiec jestem ciekawa co doktor powie na ten pecherzyk. L. mowil, ze w szpitalu jest gorszy aparat usg I dlatego tydzien temu ten pecherzyk nie wygladal na ciazowy.
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Lenonki super ze dzidzia ma sie dobrze
I mnie gorzej z tymi wymiarami, w 29+0 1476, w 30+1 1499 staram sie nie swirowac.
Lenonki, Eszkilu lubią tę wiadomość
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :*
