X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam u dr Cz na zastępstwie, jak S nie było. U niego po raz pierwszy wyszło na USG moje nierówne endo, co skrupulatnie wpisał w komputer. Trzyma się zaleceń lekarza prowadzącego, jeżeli coś ustalaliście, to mu o tym powiedz.

    Lekarz okej, też delikatny, odpowiada cierpliwie na pytania, nawet sam zaczyna rozmowę ;) Więcej nie jestem w stanie powiedzieć, bo byłam tylko raz.

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mokka wrote:
    To prawda ! Dr S to cudotwórca ! U mnie troszkę to trwało, ale udało się ! Wcześniej 5 lekarzy nie mogło sobie ze mną poradzić. Czekamy zatem za wynik bety.

    Detektor to rewelacyjna sprawa. Ja z kolei na początku bardzo często używałam, ponieważ bałam się, że coś złego może się stać, teraz używam sporadycznie, dziedzic daje o sobie znać dość intensywnie.

    Wyniki krzywej 89-129-128. Są ok ? Kompletnie się nie znam..
    Hemoglobina cały czas spada, także mam przeczucie, że będzie w żyłe…żelazlo
    Jutro pierwsza wizyta u dr B. Mam stresa, jestem przyzwyczajona bardzo do dr S.
    Ha! Ja też jutro idę do dr B :) Na 19:30 chyba. Dr B jest z tych śmiesznych, ale ma ogromną wiedzę. Pogadaliśmy i o mutacjach i o nadkrzepliwości i o cukrze - ogarnia całościowo, a przy tym nie stresuje sposobem bycia ;)
    A na hemoglobinę kup zakwas buraczany i popijaj na czczo. Lepszy niż suple.
    Cukier mógłby w tej ostatniej godzinie spaść trochę bardziej, więc może warto unikać słodyczy, ale ogólnie jest dobrze :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 09:09

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • mokka Autorytet
    Postów: 1021 438

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    Ha! Ja też jutro idę do dr B :) Na 19:30 chyba.
    A na hemoglobinę kup zakwas buraczany i popijaj na czczo. Lepszy niż suple.
    Cukier mógłby w tej ostatniej godzinie spaść trochę bardziej, więc może warto unikać słodyczy, ale ogólnie jest dobrze :)

    Ja mam chyba na 15.
    Próbowałam już z sokami/zakwasem kochana, dziwna jestem;/
    Nika ja pochłaniam kilogramami słodycze ! nie mogę się opanować !
    Jak sie kochana czujesz ?

    mthfr 677 hetero, 1298 hetero, PAI hetero, brzydkie cytokiny 5 x IUI
    3 lata starań, 2x biochemiczna - maj 2017, styczeń 2018 :(
    atdcjw4zirwf79qi.png
  • bazylkove Autorytet
    Postów: 2054 3417

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pinii czekam na betę! Ale emocje :)

    Ja dziś sobie funduje nowe brwi takie te permanentne, w końcu wydam na coś innego niż na wizyty i suple :D

    A Camille Lackberg tez czytałam, tylko nie pamietam tytułu coś o zamordowanych dziewczynkach. Nie wiedziałam że to jakaś cześć większej serii :)

    mokka lubi tę wiadomość

    7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko! <3
    1x HSG, 2x HSC,
    M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mokka wrote:
    Ja mam chyba na 15.
    Próbowałam już z sokami/zakwasem kochana, dziwna jestem;/
    Nika ja pochłaniam kilogramami słodycze ! nie mogę się opanować !
    Jak sie kochana czujesz ?
    Ja mam od wczoraj zmułę - zawsze po wyjściu na badania na czczo jest mi słabo przez caly dzień. Może niedługo wrócę do siebie. Jak ja się nie mogę doczekać stycznia - zeby już nie było tego latania po ginach co 2 tygodnie, pobierania krwii i zastrzyków! Dla mnie ciąża to jest taki ciężki etap w drodze do celu i raczej nie kwitnę ani nie promienieję, ale ważne że do przodu ;)
    Ostatnio się przemogłam i zaczęłam kupować - mam już szumisia, karuzelkę, monitor oddechu z olx, i właśnie negocjuję komodę kąpielową z pŕzewijaczkiem. Zamówoliśmy laktator z Aliexpress (tzn ja wyszukałam, a mąż kupił bo ja, ciemna masa, nie umiem). A i pieluchy tetrowe też kupiłam - jakie teraz są ładne, kolorowe :) Znajoma szyje mi kocyki z minky.
    A wszystko załatwiłam przez internet z łóżka. Jakoś się lepiej czuję taka bardziej przygotowana na dziecko. Nie mamy jeszcze tych wielkogabarytowych i najdroższych rzeczy - wózka ani łóżeczka, ale u nas słabo z przestrzenią, więc to musi poczekać.

    A jak u Ciebie? Czy przez to łożysko musisz się bardziej oszczędzać? Byłaś już w chwarznie u dr L?

    Z tym żelazem to tak słyszałam że niektórzy są żelazoodporni i nie przyswajają dobrze z pokarmu. Wtedy może faktycznie warto podpytac o zastrzyki albo kroplówki.

    mokka lubi tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mokka, ja mam tak samo ze słodyczami. Przez całe życie miałam na nie umiarkowaną ochotę, tak jakby mój organizm wiedział, że nie są dla mnie dobre. A teraz myśli o słodyczach natrętnie wracają co kilka minut. Nie wiem co się dzieje i mam problem, żeby to opanować. Ciągle bym jadła czekolady, owoce i dżemy, albo nutelle mmmmm (jej na szczęście jeszcze nie kupiłam). Dżemy wybieram takie, które są słodzone sokiem z owoców, ale nadal to jest cukier! Winogrona, nektarynki i arbuzy mogłabym jeść kilogramami, a powinnam się skupić na truskawkach, borówkach, malinach czyli owocach sezonowych, które za chwilę będą trudno dostępne w sklepach :/

    Zamiast kanapki z dżemem chętnie zjadłabym z pasztetem, ale jak to w końcu z nim jest? Można w ciąży czy nie można? Powiedzcie, że taki sklepowy, przebadany, wypieczony jest bezpieczny :)

    mokka lubi tę wiadomość

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coś czuję że koło 15 nam się serwer zatka :D

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pini, czasem Bruss wrzuca wcześniej wyniki więc odświeżaj tam na bieżąco, bo my tu w stresie ;)

    Bazylkove, w co drugiej książce Camilli ginie jedna lub więcej dziewczynek hehe :D Daj znać jak wyszły brwi. Ja szukam fajnego miejsca, gdzie robią depilację brwi nitką (nie pamiętam jak to się nazywa). A jak Twoja miedź? Widzę, że informacja zginęła ze stopki. Czyżby temat ogarnięty?

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pini, oja oja! Odświeżaj stronę brussa tak często jak my odswieżamy teraz ovufriend :D

    Nika, aaaale zazdroszczę już tych zakupów. Nie mogę się doczekać takiego szaleństwa.

    Lenonki, czy Ty wiesz, że ochota na słodkie oznacza dziewczynkę? ;) Ja niestety choćbym sobie wmawiała to jak nic mam bardziej ochotę na śledzie :D

    Lenonki lubi tę wiadomość

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • AnnMari Autorytet
    Postów: 2125 3829

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pini trzymam kciuki ! :)

    atdci09khi15hlgl.png

    l22n8ribh51eiidq.png


    Starania od 05.2015r.
    Gameta Gdynia od 09.2017r.
    2IUI - nieudane, 1IUI odwołane
    ICSI- wrzesień 2018
    22.09.2018 transfer - 9dpt - 93.37 , 11dpt 337 19dpt 6080
    17.06.2020 criotransfer - 10dpt - 337, 12dpt - 901.76, 22dpt -8000 23dpt - <3
  • Pini Autorytet
    Postów: 552 605

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie to dopiero dziwne uczucie oczekiwania na te wyniki, ale staram się jak mogę skupić w pracy... i od czasu do czasu Was poczytuję ;D

    Ja też jestem w trakcie Camilli Lackberg - Księżniczka z lodu! Ileż zbieżności na tym forum, hehe ;)

    Lunitari lubi tę wiadomość

    dqprqps6x517rzr2.png
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam Camillę juz dawno przeczytaną. Za to niedawno oglądaliśmy z mężem serial luźno oparty o tę serię - polecam :)

    I nie zgodzę się co do słodyczy - mokka ma facecika i ją ciagnie do słodyczy, a u mnie dziewczynka i raczej mnie odpycha - jakies mi się te słodycze wydają bezsmakowe... Ja to bym jadła bigosik... łazanki... pyzy... Rozmarzyłam się!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 10:32

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczko, wszystko przez Ciebie! Ty mi wmówiłaś chłopca już chwilę po becie i tak całej rodzinie mówię, że na bank będzie chłopak :D Mimo, że marzę o dziewczynce jak nic :D

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pamiętam te dziwne spojrzenia w pracy jak odgrzewalam na obiad ogromną michę bigosu...

    StaraczkaNika lubi tę wiadomość

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia90 wrote:
    Staraczko, wszystko przez Ciebie! Ty mi wmówiłaś chłopca już chwilę po becie i tak całej rodzinie mówię, że na bank będzie chłopak :D Mimo, że marzę o dziewczynce jak nic :D
    Ej, no ale ja tylko tak gadam, a tak na serio to talentu do wróżenia nie mam ;) Jakbym miała to bym sobie juz dawno wygrała milion w lotka :) I już dawno bym ten milion przepierdzieliła na śliczne rzeczy dla dzidziusia!

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunitari wrote:
    Pamiętam te dziwne spojrzenia w pracy jak odgrzewalam na obiad ogromną michę bigosu...
    Ja jednym zdaniem powiedziałam mamie o ciaży i poprosiłam, żeby zrobiła swojego bogosu i mi przesłała (robi genialny bigos!). Dostałam 2 litrowe słoje i nie dałam mężowi nawet posmakować ;)

    Lunitari, Lenonki lubią tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunitari wrote:
    Pamiętam te dziwne spojrzenia w pracy jak odgrzewalam na obiad ogromną michę bigosu...

    Na mnie też dziwnie patrzyli jak otwierałam pojemniczek ze śledziami w pracy...
    śledzie... nie no muszę wstać i iść do sklepu :D

    Staraczko, teraz to za późno, już sobie wmówiłam, że będzie syn! :D

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • mokka Autorytet
    Postów: 1021 438

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika ja właśnie dziś zamówiłam dwa kocyki z Elodie- radzę nie wchodzić na ich stronę- ja to zrobiłam i żałuje. Mam dwie pościele z wypełnieniem, sporo już ubranek. Teraz jeszcze laktator, monitor oddechu, bujaczek ( oszalałam na punkcie tego 4moms, kupię używany na olx, znajoma mówiła, że to 8 cud świata ) i pierdołki butelki, smoczek w razie w., kosmetyki. I worek pieniędzy.
    A i zapomniałam wycieczce do ikei po łóżko, przewijak.
    Można ocipieć. :///////////////
    Wózek zamówiłam wczoraj.

    Do dr L jestem umówiona na wrzesień.
    Tak kochana, dalej oszczędny tryb życia, ale pozwalam sobie na coraz więcej i nie leżę już cały dzień w łóżku.
    Czy do dr B można wejść z małżem ?

    mthfr 677 hetero, 1298 hetero, PAI hetero, brzydkie cytokiny 5 x IUI
    3 lata starań, 2x biochemiczna - maj 2017, styczeń 2018 :(
    atdcjw4zirwf79qi.png
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia90 wrote:
    Na mnie też dziwnie patrzyli jak otwierałam pojemniczek ze śledziami w pracy...
    śledzie... nie no muszę wstać i iść do sklepu :D

    Staraczko, teraz to za późno, już sobie wmówiłam, że będzie syn! :D
    Haha, ale niebieskich ciuszków jeszcze nie kupuj!
    U mnie do aż 20 tygodnia było tylko "raczej", "chyba", "wygląda na". Dopiero w 20 tygodniu doktor był pewien

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    20 tydzień... oja to tyle czasu. Ja po cichutku liczyłam, że może już na prenatalnych coś wyjdzie, a będą w 14 tygodniu.

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
‹‹ 559 560 561 562 563 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ