X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2018, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunitari wrote:
    Ciasteczko objawów brak póki co, czuję się dobrze, znowu śpię w nocy, żadnych skurczy nawet przepowiadaczy, także ten...;)
    Kiedy masz termin? :) czy już po nim?

  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 15 września 2018, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko, piękny suwaczek ;)

    Teraz jeszcze czekamy na suwak u Pini :P a potem kolejna turę zaciazonych będziemy męczyły :D

    Aśka, tego 5.10 musi się udać bo poza Marysia ktoś jeszcze ma urodziny. Eszkilu? ;)

    Edit. Goldenka wybieraj Gamete! Zobacz do ilu ciąż przyczynili się gametowi lekarze. Mamy tez kilka ciężarnych i mamusiek dzięki in vitro :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2020, 07:10

    Zola89, Aśka32, Ciasteczko77, kinga27.30 lubią tę wiadomość

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Pini Autorytet
    Postów: 552 605

    Wysłany: 15 września 2018, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga czekamy na testowanie.
    Aśka, uda się na pewno! Marysia miała transfer w moje urodziny i proszę! Zdrowa ciąża ! :)
    Ja wizytuje w środę i mam zamiar usłyszeć serduszko :) jestem już w domu, koniec urlopu i teraz muszę się doprowadzić do ładu bo w poniedziałek powrót do pracy.

    Aśka32, kinga27.30 lubią tę wiadomość

    dqprqps6x517rzr2.png
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 15 września 2018, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny od kilku godzin czuje kłucie po lewej stronie nad spojeniem łonowym, miedzy środkiem, a pachwina. To chyba rozciąganie macicy, albo coś w tym stylu, co? Jutro jedziemy informować rodzine i już się martwię czy na pewno wszystko jest ok.

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 15 września 2018, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najprawdopodobniej rozciąganie, też to miałam. Oczywiście jak się nasili to kontakt z lekarzem wskazany.

    Lenonki lubi tę wiadomość

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • goldenka28 Autorytet
    Postów: 424 246

    Wysłany: 15 września 2018, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnMarii dzięki za odpowiedź :) może ktoś jeszcze wyrazi swoją opinię ? :)

    c55fs65gphrwpg7x.png[/url]
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 15 września 2018, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie po inv ale Gamete bardzo polecam, dużo kameralniej niż w Invicta, indywidualne podejście do pacjenta, bardzo kompetentni lekarze.

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2018, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja uciekłam z invicta bo jedyne co, to proponowali in vitro - już na trzeciej wizycie. Od tamtej pory zaszłam 3 razy w ciąże, z ostatniej mam synka :)

  • Aśka32 Autorytet
    Postów: 1931 2386

    Wysłany: 15 września 2018, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goldenka nie mam innych doświadczeń, znam tylko Gametę ale jestem bardzo zadowolona. Wierzę, że wszystkie badania i zabiegi tam są po coś - mamy baaaaardzo średnie nasienie, jedna z inseminacji była przez to odwołana bo nawet na minimum parametrów się nie załapaliśmy ale za to uważam, że ten czas był potrzebny do obserwacji cyklu i upewnienia się, że wszystkie opcje zostały u nas wykorzystane. Koszt jest taki jak pisała Ann. Nasz lekarz (Śliwiński) rzeczowy, konkretny, mało wylewny ale przy wątpliwościach bardzo trafnie argumentujący zalecenia i wybór postępowania w akurat naszym przypadku. Generalnie polecam :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2018, 20:36

    17u9wn156sojx8bm.png
    qdkkx1hpxlesbore.png
    starania od 09.2016 Gameta Gdynia
    18.07.2018 - 2 ICSI
    FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491 <3
    FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍
  • mokka Autorytet
    Postów: 1021 438

    Wysłany: 15 września 2018, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gamcia najlepsza! Ja z ciekawości ( ah głupia ja ! ) wybrałam się do invicty…uciekłam.
    Uważam, że jest mniejsze parcie na ivf, każdy przypadek rozpatrywany indywidualnie, poza tym wszyscy są tam mili, nigdy się nie zawiodłam.
    Z ręką na sercu polecam dr Skweresa<3 <3 <3 do tej pory nie mogę się z nim rozstać :)

    mthfr 677 hetero, 1298 hetero, PAI hetero, brzydkie cytokiny 5 x IUI
    3 lata starań, 2x biochemiczna - maj 2017, styczeń 2018 :(
    atdcjw4zirwf79qi.png
  • Eszkilu Autorytet
    Postów: 1351 1384

    Wysłany: 15 września 2018, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki, Ty to jednak masz pamiec :) Tak, mam urodziny wtedy :)
    Ciagniecie raczej nie jest niepokojacym rodzajem bolu w ciazy - chyba, ze jeszcze coś niepokoi (plamienie, gorączka...)

    Ja rowniez polecam Gametę, cel osiągnięty w moim przypadku (cykle stymulowane, lekarz - dr Ś - specyficzny, ale wzbudzający zaufanie - wie, co robi!)

    Lenonki lubi tę wiadomość

    ojxerl68k5xeefy1.png

    ckailqxw1u8iufef.png

    Gameta Gdynia od 2016 r.
  • goldenka28 Autorytet
    Postów: 424 246

    Wysłany: 15 września 2018, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczynki :) Jak na razie same pozytywne zdania :)

    c55fs65gphrwpg7x.png[/url]
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 15 września 2018, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też polecam Gametę z dr Ś na czele. Z tego, co dziewczyny pisza to wydaje mi się, że dr S i Ś mają podobną liczbę fanek ;) Reszta nazwisk doktoró raczej rzadziej tu pada.

    Lenonki, ja jakiś czas temu też czułam takie ciągnięcia, więc nic się nie przejmuj i leć informować rodzinę o dobrych wieściach ;-) Ale Ci zazdroszczę, że masz to jeszcze przed Tobą ;)

    Miałam dzisiaj kryzys wbicia się z igłą od neoparinu. Aż się głupia przy tym poryczałam. Brzuch mam calutki w siniakach. Mam wrażenie, że porobiły mi sie takie malutkie zrosty, bo tak ciężko już mi się przebić. Dzisiaj już w tyle miejsc próbowałam, że jak w końcu trafiłam w punkt, to po wszystkim zobaczyłam, że łącznie z 5 miejsc mi leci krew, bo tyle razy próbowałam się wbić. Nie wyobrażam sobie jak dziewczyny mogą robić sobie te zastrzyki całą ciążę... Mi lekarz powiedział, że na pewno do następnej wizyty mam je robić, a potem zobaczy. Czyli został prawie miesiąc ;/ Gdzie ja jeszcze mogę się wbijać z tymi zastrzykami? W udo?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2018, 23:10

    Lenonki lubi tę wiadomość

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 16 września 2018, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia, ja robię też w wewnętrzną stronę ud - tam gdzie jest więcej tłuszczyku i łatwo złapać faudkę. Igła wchodzi łatwiej niż w tę napiętą skórę na brzuchu, ale potem trochę bardziej boli jak lek się rozchodzi.
    Clexane ma lepsze igły niż neoparin.

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • mokka Autorytet
    Postów: 1021 438

    Wysłany: 16 września 2018, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wierz mi, też miewam kryzysy, czasem zastrzyk tak boli, że lecą mi łzy. Cały czas robię w brzuch.
    Mój kalendarz mi powiedział mi dziś, że jestem w 3 trymestrze ….ah jak ten czas leci :)

    mthfr 677 hetero, 1298 hetero, PAI hetero, brzydkie cytokiny 5 x IUI
    3 lata starań, 2x biochemiczna - maj 2017, styczeń 2018 :(
    atdcjw4zirwf79qi.png
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 16 września 2018, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mokka, gratuluję wejścia w ostatni etap ciąży ;)
    Spróbuję dzisiaj w udo. Nawet jeśli wprowadzać lek miałabym z 5 minut powoli, to i tak wolę to niż ten twardy brzuch. Mokka, a Ty cały czas musisz brać te zastrzyki? Do końća ciąży? Czemu nie próbowałaś w udo?

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • mokka Autorytet
    Postów: 1021 438

    Wysłany: 16 września 2018, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana, do końca ciąży plus połóg.
    Co do miejsca…pytałam i dr S i pani dr Su czy mogę zmienić miejsce, generalnie mogę, ale dr S powiedział, że lepiej robić w brzuch, bo organizm już się przyzwyczaił do tej wchłanialności, dr Su powiedziała to samo, że skoro od początku robię w brzuch to mam robić do końca. Powiedziała, że później mogę się przenieść na boczki, ale kurczę tam mnie bardziej boli. No i mam patent- mi pomaga, zakładam nogę na nogę, bo tak łatwiej mi złapać skórę.
    Marysia a chwytasz dużo tej skóry z tłuszczykiem ? Mnie w ogóle nie bolały te w okolicach pępka, czym bardziej w bok to boli i zostają ślady.

    mthfr 677 hetero, 1298 hetero, PAI hetero, brzydkie cytokiny 5 x IUI
    3 lata starań, 2x biochemiczna - maj 2017, styczeń 2018 :(
    atdcjw4zirwf79qi.png
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 16 września 2018, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie mogę w boczki, bo boli, a z kolei w okolice siniaka tez nie wolno wbijać, bo tam lek się nie wchłania. Dlatego już wolę te uda niż boki :)
    Odkąd mam usg przez brzuch to tym bardziej robię w uda, bo jak doktor pouciska miejsce świeżego wkłucia sondą, boli i potem wychodzi mega sinior.

    A zaczęłam eksperymentować z udami po tym jak kiedys już zamierzałam się na brzuch, a tam mi się stopka uwypukla :) Potem się bałam, że ukłuję dziecko (no wiem, wiem, taka schiza, bo ta igła jest przecież krótka)

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 16 września 2018, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki, to ciągnięcie to pewnie to co piszesz - rozciąganie macicy ;) daj znać, jak po poinformowaniu :D

    Pini, a jak Ty się czujesz? Uporałaś się z przeziębieniem?

    Jeju, wczoraj byliśmy na weselu, wybawiliśmy się za wszystkie czasy ;) dawno nie byliśmy tak późno w domu (prawie o 5tej!!!) Potrzebowaliśmy oboje takiej małej odskoczni ;)
    Oczywiście zasadnicze pytanie przy stole: "Ile jesteście po ślubie?" i "Macie dzieci?". M już był zmeczony i włączył mu się potok słów. Od słowa do słowa, siedzieliśmy przy stole z parą, walczyli 8 lat, tez w Gamecie :) mają córkę :)
    Mały ten świat...

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2018, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki - czy Ty masz tel do dr L lub e mail ??
    Wczoraj miałam spore plamienie .. :( i ból brzucha.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2018, 17:45

‹‹ 607 608 609 610 611 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ