Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Mokka, omg, ciąża i połóg...
Łapię właśnie bardzo dużą fałdkę zawsze, bo ciężko mi jakoś złapać cienką. Kurde, przed chwilą zrobiłam pierwszy zastrzyk w udo, mimo ze od czerwca zawsze robiłam w brzuch i teraz się przestraszyłam jak napisałaś o tej wchłanialności i jutro wrócę do katowania brzucha. Jakoś zaraz blisko pępka też mi ciężko, bo tam właśnie najbardziej nie mogę złapać tej fałdki.
Ale Staraczko, miałaś rację. Mimo, że robiłam bardzo wolno to teraz leżę i czuję to udo. Jutro spróbuję z patentem noga na nogę. Chociaż jakiś czas temu robiłam na szybko na stacji benzynowej w kibelku, bo byłam na trasie i wbiłam się będąc na stojąco i może traf tak chciał albo po prostu nerwy miałam zeby zrobić to szybko, ale było całkiem bezboleśnie. Może to po prostu być kolejny patent na mniejszy ból
Lenonki, jak reakcja rodziców?
Ciasteczko, minęło to plamienie? Jeśli nie, to ja bym nie czekała na kontakt z konkretnym dr, ale jak Pini wspomniała kierunek SOR.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2018, 20:29
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Ciasteczko, jak u Ciebie? Jak się dziś czujesz?
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy
Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
nick nieaktualnyPlamienie było tylko wczoraj (brązowo -różowe z małymi skrzepami, więc nie było świeżej krwi jako takiej)- rano już było Ok i już nic nie ma.. brzuch bolał mocniej wczoraj, dziś mniej boli (jak @). Nie byłam na SOR - bo to nie było krwawienie .. starałam się nie panikować, dziś cały dzień leżę i odpoczywam; jutro mam akurat drugiego lek ( jednak kontynuacja zwolnienia) to powiem... chyba nie jestem w stanie wrócić do pracy
-
Lepiej odpuść sobie pracę :* odpocznij i oszczędzaj się dla dobra Kropeczka.
Btw, śliczny suwaczek może lekarz zaleci zbadanie progesteronu w zw z tym plamieniem? Daj znać po wizycie!
Ciasteczko77 lubi tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
nick nieaktualnyTrochę się bałam dać suwaczek - żeby nie zapeszyć .. mam zły dzień, pełen lęków i niepokoju, czuje jak mnie ściska w żołądku- okropne uczucie.kinga27.30 wrote:Lepiej odpuść sobie pracę :* odpocznij i oszczędzaj się dla dobra Kropeczka.
Btw, śliczny suwaczek może lekarz zaleci zbadanie progesteronu w zw z tym plamieniem? Daj znać po wizycie!
Prog robiłam w zeszłym tyg -9.99 po zwiększeniu dawek proga .. ale podobno dupek nie wychodzi z krwi ?
Dam znać, dziękuje Wam wszystkim za dobre słowa i troskę !! ❤️
-
AnnMari, na którą masz dziś wizytę u Ś?
Ciasteczko, jak Twoje samopoczucie?
Lenonki, czekamy na relację ze spotkania z rodzinką. Jak zareagowali na dobre wieści?
Starania od 11.2016r.
PCOS, HSG - jajowody drożne
07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
02.2019 - IUI - 8tc [*]
07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
10.2019 - IVF krótki protokół
04.12.2019 - FET blastki 4aa
BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️ -
Ciasteczko - trzeba być dobrej myśli, bo co nam pozostało? Nie zadręczaj się, plamienie minęło. Może zwiększy Ci Dupka, albo dołoży podjęzykową. Daj znać, jak po wizycie.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Dziewczyny, wczorajsza wizyta u rodziców przebiegła zgodnie z naszymi przypuszczeniami. Obie mamy nie zawiodły swoją reakcja Moja kilka razy płakała i mnie przytulała. Oczywiście nie obyło się bez słów, ze już tak bardzo się o nas martwiła i często myślała jak to będzie (wiedziała o moim łyżeczkowaniu w zeszłym roku) i już chciała zaproponować, ze sfinansuje nam jedno in vitro. Z kolei teściowa całowała buciki i zdjęcie z usg, które jej daliśmy i postawiła koło figurki Maryjki (ostatnio była w kościele na komunii wnuka 1,5 roku temu ) i nerwowo mnie przytulała, jednocześnie wyznając miłość OMG! Do teraz się śmiejemy z wczorajszego dnia wiec to najlepszy dowód na to, ze wizyty były bardzo udane
Brzuch mnie bolał chyba z tych emocji. Przedwczoraj miałam kłucie, a wczoraj ból miesiączkowy. Dzisiaj już nic nie boli wiec albo to nerwy, albo macica na chwile obecna wystarczajaco się rozciągnęła
AnnMari, Aśka32, Lunitari, Zola89, Pini, mokka, lena7 lubią tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Łaaaał Lenonki, mega piękne reakcje Az mi w gardle wzruszenie ustało
Super super super! I gratuluję wejścia w kolejny tydzień!
Lenonki lubi tę wiadomość
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Lenonki aż się wzruszyłam...
Ciasteczko daj znać jak po wizycie, oszczędzaj się teraz, na pewno wszystko jest dobrze :*
Lenonki lubi tę wiadomość
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Marysia, u Ciebie pewnie tez były emocje? Wasi rodzice wiedza o problemach i finalnym IVF? Nasi nie wiedzieli, ze chodziliśmy do kliniki.
Jejku, nie mogę uwierzyć, ze jesteśmy już w 15 tygodniu!!! Teraz oby szybko zleciało do 20t i można było kupować ciuszki Masz już jakieś rzeczy?
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Mam tylko skarpetki, które kupiłam jak mówiłam meżowi i nic poza tym. Jeszcze poczekam z zakupami trochę. A Ty już cos masz?
U mnie w sumie reakcje były podobne, ale u Ciebie jednak wieksze W rodzinie nikt nie wie o IVF. Wiedzą tylko o leczeniu w Gdyni. Pamiętasz moją kochaną paplę szwagierkę? Wiedziałaby ona, wiedzieliby dosłownie wszyscy, choćbym nie wiem jak prosiła o dyskrecję. Nikt u mnie nie wie tez o poronieniu. Teściowa podobnie jak szwagierka rozpowiedziałaby wszystko. Myślę, że z czasem powiem o wszystkim najwyżej moim rodzicom i na tym koniec.
Lenonki, ja to teraz nie moge sie doczekac pierwszych ruchów!
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Zola89 13.50
Starania od 05.2015r.
Gameta Gdynia od 09.2017r.
2IUI - nieudane, 1IUI odwołane
ICSI- wrzesień 2018
22.09.2018 transfer - 9dpt - 93.37 , 11dpt 337 19dpt 6080
17.06.2020 criotransfer - 10dpt - 337, 12dpt - 901.76, 22dpt -8000 23dpt - -
Lenonki, super! Ahh, ciekawe kiedy my, pozostałe staraczki, doczekamy się takiego momentu w życiu...
Dziewczyny, właśnie, czy Wy dzielicie się z rodziną tymi problemami, czy najbliżsi nie wiedzą o staraniach?
AnnMari, dziś lekarz ustali datę punkcji?
Starania od 11.2016r.
PCOS, HSG - jajowody drożne
07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
02.2019 - IUI - 8tc [*]
07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
10.2019 - IVF krótki protokół
04.12.2019 - FET blastki 4aa
BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️ -
Lenonki, super że matki nie zawiodły
My z nikim nie rozmawialiśmy o problemach z płodnością. Wolałam, żeby myśleli że już odpuściliśmy i jesteśmy szczęśliwymi, pogodxonymi z losem ludźmi. To kończy się dziwnymi sytuacjami - niedawno mama tłumaczyła mi jak straszne jest poronienie na podstawie opowieści jakiejś swojej znajomej - ba, nawet usłyszałam że "nie mam pojęcia".
Przedwczoraj byliśmy na cmentarzu u naszego aniołka i dopiero zdałam sobie sprawę, że kiedy młoda nauczy się gadać to pewnie nieświadomie nas sprzeda jak wspomnie babci, że jeździmy na cmentarz.
Lenonki lubi tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Hej dziewczynki chwilkę mnie nie było.. Musiałam parę dni się wyłączyć ale czytam was na bieżąco. Ciężko mi żyć z tym strachem i myślą że coś może być nie tak, krwiak k ie przeraża i boje się o dziecko mimo iż naczytalam się trochę w necie że to normalne, że do 20 tyg może się wchlonac zazwyczaj itd bla bla wiecie... Umówiłam się w piątek od tej lekarki poleconej przez dr J. Chcę żeby zrobiła mi prenatalne jeszcze raz, spojrzała na dziecko i tego krwiaka. Skoro pracuje w AM to ma jakieś doświadczenie i potrzebna mi kolejna opinia. Modle się żeby jakimś cudem ten krwiak się zmniejszył albo coś... Najważniejsze żeby maluszek się rozwijał zdrowo a ten syf mu tam nie zagrażal. Zrobiła dziś wyniki z krwi wszystkie, glukoza, TSH, FT4, igg, igm, jonogram, kwas foliowy i b12. Wyniki po południu. Ta pokrzywka ciążowa tak mnie niszvzyla już ze myślą że wyrwe sobie skórę.. Dosłownie się oskoruje jak Indianie hahha. Ale odstawiam Wit ciążowe tak jak mi poradził ten lekarz z invicty i nie chce zapeszac ale wiecie że mi to schodzi... Jestem w szoku. Jest widocznie na coś uczulona z tych witamin albo czegoś za dużo sama ie wiem. Pokaże to w piątek na wizycie. Normalnie bym się cieszyła na Maxa bo zaczął mi się 13 tydz czyli 2 trymestr ale ten cholerny krwiak......
LAURA
-
Halasianka możesz sobie zawsze skompletować te witaminy oddzielnie, może tak nie uczula, ja od jakiegoś czasu sobie kupuję osobno dha, kwas, Wit b, d itd bo nie mogłam że względu na żelazo.
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Hałasianka - krwiaczek tak sam z siebie nie pęknie. Ty o nim wiesz i się oszczędzasz zamiast uprawiać gimnastykę i latać ze ścierą... albo latać za mężem
Wszystko będzie dobrze!
Z perspatywy 3,5 miesiąca polegowania stwierdzam że leżenie nawet do 9 miesiąca jest jak najbardziej wykonalne. A u Ciebie krwiaczek wchłonie się znacznie wcześniej i jeszcze sobie pośmigasz i poszalejesz na zakupach z brzuniem
Co do witamin, ja biorę teraz Ladeevit Optima i jest mi dużo lepiej niż np przy Elevicie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2018, 10:39
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
No właśnie Lunitari tak muszę zrobić właśnie dlatego zrobiłam te wszystkie badania dziś i mam nadzieję że w piątek lekarz mi coś tam dopasuje.Lunitari wrote:Halasianka możesz sobie zawsze skompletować te witaminy oddzielnie, może tak nie uczula, ja od jakiegoś czasu sobie kupuję osobno dha, kwas, Wit b, d itd bo nie mogłam że względu na żelazo.
Lunitari lubi tę wiadomość
LAURA
