Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Marysia, mnie tez dzisiaj bolalo okresowo podbrzusze, bo przesuwalismy drobne meble I kartony, co ewidentnie nie spodobalo sie malemu lokatorowi
tez sie troche przestraszylam, ale juz mi przeszlo. Ja sobie powtarzam, ze na tym etapie ciazy juz ciezko poronic tak po prostu.
Jutro odwiedzam naszego doktora. Jestem lekko zestresowana. Nie wiem w sumie czym. Moze tym, ze skoro juz poinformowalismy cala rodzine, to nie wyobrazam sobie, zeby cos sie mialo stac. Glupie my, ze jeszcze czasem cos sobie wkrecamy, zamiast bezgranicznie sie cieszyc naszym 16 tygodniem!!!PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Kinga pytanie było do Niki, ale pozwolę sobie zamieścić link..
http://www.towsrodku.pl/ananas-po-transferze-zarodka-czy-jedzenie-ananasa-wspiera-in-vitro/
Ja przy transferze Niny też zarlam ananasa, oczywiście pewnie nie zawdzięczam jej istnienie ananasowiale prawda jest taka, że akurat wtedy zzarlabym marynowane padalce, żeby się udało
Generalnie wiem, że nie jestes po ivf, ale idea jedzenia ananasa, jest taka sama.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2018, 07:46
kinga27.30 lubi tę wiadomość
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Dzień dobry melduję się z rana.
Marysia takie bóle się zdarzają, jak się nie nasilają to spokojnie.
Elinkagd super że będziecie mieli pieska, ja marzę od paru lat ale mąż nieugięty
Lenonki ja miałam w 14 tv jeszcze mierzone crl, a w 17 już wagę dzidzi, więc ciężko powiedzieć co dziś u Ciebie
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Ananasy niby pomagają na implantacje - mają bromelinę czy coś, co zachęca zarodka
Ja sobie kupowałam ananaska z okazji owulacji (taki prezent, bo normalnie nie jem tak słodkich owoców) i wcinałam 3-4 plasterki dzienieTrzeba jeść świeże ananasy, nie z puszki, razem z tym twardym środkiem - tam jest najwięcej dobrego.
Ja uwielbiam świadomość że coś robię a nid tylko czekam i czekam.
Na implantację dobrze też odkwasić organizm (łyżeczka octu jabłkowego na szklankę wody 2×dziennie), dużo błonnika i ciepła zupa
Oczywiście nie wiem, na ile to prawda, a na ile jakieś pseudonaukowe bajanie, ale żaden z tych pokarmów nie zaszkodzi, więc czemu nie spróbować?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2018, 09:10
kinga27.30 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, które rodziły na klinicznej, czy orientujecie się czy można mieć własną szczepionkę wzw ? Robią jakieś problemy ?
-
Dziewczyny orientujecie się jak to jest z ktg w gamecie? Bo dzwoniłam i bardzo zniechęcona pani powiedziała że mogę zrobić jutro badanie ale ona nie ma pojęcia czy doktor je obejrzy... Tzn trzeba wejść z zapisem między pacjentkami. Jak to wyglądało jak wy robiliście?
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Lenonki, może coś jest z tym przenoszeniem mebli, bo ja właśnie do końca tygodnia muszę się wyprowadzić z mieszkania i rzeczywiście tez wczoraj trochę latałam. Niby nie dzwigałam ,ale dużo było biegania i schylania się. Rzeczywiście jakoś ciągle ciężko cieszyć się w pełni, ciągle gdzieś się martwię. O której widzisz się z naszym ulubionym dr Ś?
16 tydzień... ojaaaa! A wiesz, że od kilku dni albo bardzo sobie wkręcam albo czuję latające motylki w brzuchu? Czyżby to był maluszek?
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
nick nieaktualnyMokka, nie mam pojęcia jak jest z ta szczepionka. Najlepiej żebyś zapytała się doktora na wizycie.
Lubitari, ja robiłam ktg w Gamecie przed wizytami. Ale widziałam ze dziewczyna miała zapis i doktor zaprosił ja sam do gabinetu przede mną. Trwało to kilka minut.
Na piekarniczej albk piecewskiej jest jakaś klinika gdzie tez robią ktg i lekarz zawsze jeszcze je ogląda a podobno i bada jeśli trzeba. 50 zł kosztuje. -
nick nieaktualny
-
Dzięki dziewczyny
zapierdzielam dzisiaj po ananasy
Lunitari, lena7, StaraczkaNika, Czara lubią tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Kinga, 10 dzień po IUI, a Ty dalej upierasz się, że tak nas długo będziesz trzymała w niepewności?
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Próbowałam się dodzwonić dzisiaj do Gamety, żeby zapytać, ile zarodków zostało zamrożonych, ale zrezygnowałam, bo czekałam pół godziny i cały czas byłam 3 w kolejce. Nie mamy tez żadnego hasła, chociaż na karcie jest napisane, że powinno być wcześniej ustalone.
Szkoda, że maila, nie podałam, może szybciej by się udało.
Kinga27.30 weź jednego dla mnie
-
nick nieaktualny
-
Marysia90 wrote:Kinga, 10 dzień po IUI, a Ty dalej upierasz się, że tak nas długo będziesz trzymała w niepewności?
Marysiu, faktycznie, właśnie mi to uświadomiłaś, że dzisiaj 10 dni po IUI
Ale IUI była na niepękniętym, więc tutaj czas nam się wydłużaJa po prostu tak trochę z głupia franc odwlekam tą betę...
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
AnnMari wrote:Próbowałam się dodzwonić dzisiaj do Gamety, żeby zapytać, ile zarodków zostało zamrożonych, ale zrezygnowałam, bo czekałam pół godziny i cały czas byłam 3 w kolejce. Nie mamy tez żadnego hasła, chociaż na karcie jest napisane, że powinno być wcześniej ustalone.
Szkoda, że maila, nie podałam, może szybciej by się udało.
Kinga27.30 weź jednego dla mnie
Powiem Ci, byłam dzisiaj w Gamecie rano pobrać drugi raz wymaz na chlamydię, to było TYLE ludzi!! Że czekałam do samej rejestracji 15min!
No właśnie, moja próbka uległa uszkodzeniu w laboratorium, nie wiem: zważyła się, nie rozmnożyła, nie wiem co jeszcze mogło być, ale nie mam wyniku. I czekam kolejne 2 tygodnie. Jedno szczęście, że nie musiałam za to płacić, bo bym rozniosła tam wszystkichNie śpieszy mi się z tym wynikiem, ale fajnie byłoby go już mieć na ewentualną drugą IUI.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!