Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi to poszło w cycki Marysiu przede wszystkim i wbrzuch chociaż ogólnie czuje się większą. Szybciej tyje niż w 1 ciąży ale miałam wagę startowa mniejsza wtedy. Teraz przez 3 lata starań o faszerowania hormonami miałam 10 kg więcej... Dramat totalny. Liczyłam że w tej ciąży nie przytyje tyle co w 1 czyli 28 kg ale oczywiście los zaplanowal to sobie inaczej i dupa wyszła z moich ćwiczeń, spacerów i jogi. Leżę plackiem i od stołu siadam albo klade się na kanapie przez tego krwiaka. To jak mam nie tyc?? No jak.? Najlepsze jest to że słodkie coś to jem sporadycznie a na początku przez 2 miesiące nie jadłam nic słodkiego a i tak 3 kg przytyłam. Jak nie urok to sraczka...Marysia90 wrote:Lenonki, szczupła byłam z rok temu, ostatnio przybrałam i wage wyjściową miałam 61 kg, dla mnie było troche za dużo. A teraz 67 ;/ Musze uwazać, bo mam fisia na punkcie ewentualnej nadwagi
Połówkowe będe więc miała po Tobie, 14.11.
Hałasianko, czyli Tobie te 6 kg poszło w brzuszek, a mi chyba bardziej w cycki i tyłek Rano mierzyłam do pracy sukienkę, która byla luźniutka mocno w tamtym roku, wręcz jej nie lubiłam, bo na mnie wisiała. I wiecie co? Własnie siedze w pracy w spodniach. Nie wlazłam w nią!
)) no ale co zrobic.... Trener już zaplanowany po porodzie więc będzie hardcore:)) mam nadzieję też że uda się z karmieniem i wtedy szybciej schudne a teraz dziecko najważniejsze
LAURA
-
Oj nie wiesz co mowisz kochanalena7 wrote:Hesu, jak ja bym chciała kiedykolwiek napisać takie zdanie!
Nawet ciąża mi nie dała tych cycków![:-\](https://ovufriend.pl/vendor/vanilla/nbbc/smileys/irritated.gif ":-\")
mi z rozmiaru C urosły już do D/E a gdzie nawał pokarmowy?? Ja w 1 ciąży myślałam że sobie odetne cycki przysięgam!!! Wiesz jak to ciężko i jak bolało??? Było gorsze niz blizna po cc. Jak z B rośnie do D to moze jeszcze spoko ale pot3m już no3j3st fajnie wierz mi ))
LAURA -
nick nieaktualnyMam brać do 12 tc i z dnia na dzień rzucić całość -12 tabl - nie mieści mi sie to w głowie i panikuje bo uważam że powinnam po 12 tc schodzić stopniowolena7 wrote:Ciasteczko, ja bym nie schodzila jeszcze z progesteronu. Tym bardziej że Ci krzywdy nie zrobi. Co najmniej do 12tc bym brała. Ja brałam do 15 TC przy ivf.
Sisi, 11 dni trwała. 66 do punkcji. Pamiętaj, że pomiędzy punkcja a transferem jest kilka dni.
Hana kciukasy!!
Lenonki Sorki - nie wiedziałam
myślałam, że Ty też po IVF
Co mi radzicie ? Skoro ginek z kliniki kazał tak drastycznie a dr L sie nie chce mieszać ??! A ja w stresie żyje i plamie !
-
Dziękuję dziewczyny za kciuki:* myślę że wynik będzie ok 13-14. Sikańca nie robię.
starania od 09.2015 r.
Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
I, II, III IUI -
I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤ -
Ciasteczko, a nie wystarczy Tobie tabletek na dłużej? Kiedy masz teraz wizytę? Do kogo idziesz na usg prenatalne? Może poproś tego lekarza, żeby wypisał receptę, bo nie wystarczy Tobie leków do wizyty u lekarz prowadzącego
Marysiu, to Ty jesteś teraz jak J.LO! mmmm sexi Zawsze uważałam, że kobiety, które mają delikatnie zaokrągloną budowę ciała są bardziej ponętne, niż takie kanciaste jak ja
Lena, plusem nierosnących cycków jest to, że potem nie zostaje im tyle zbędnej skóry Ostatnio rozmawiałam na ten temat z moją mamą, która powiedziała "jak będziesz miała piersi po swojej mamie, to nie musisz się martwić" (omg!), a potem dodała "babcia też ma ładne jak na swój wiek" i to już było dla mnie za dużo!!!
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
nick nieaktualny
-
Apropo tych cycków, miałam nadzieję, że będzie przyrost, ale... jakoś to wyhamowało... Miałam na początku takie nabrzmiałe i bolące, a teraz (fakt są trochę bardziej zaokrąglone) mam wrażenie, że trochę odpuszczają, a raczej się nie powiększają... Smuteczek
Do końca życia zostanę z moim B
-
HanaMontana wrote:Dziękuję dziewczyny za kciuki:* myślę że wynik będzie ok 13-14. Sikańca nie robię.
To już niedługo, ale emocje
7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
Jak najbardziej stopniowo!Ciasteczko77 wrote:Mam brać do 12 tc i z dnia na dzień rzucić całość -12 tabl - nie mieści mi sie to w głowie i panikuje bo uważam że powinnam po 12 tc schodzić stopniowo
Lenonki Sorki - nie wiedziałam myślałam, że Ty też po IVF
Co mi radzicie ? Skoro ginek z kliniki kazał tak drastycznie a dr L sie nie chce mieszać ??! A ja w stresie żyje i plamie !Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Ale jak to nie da??? Idziesz, i płacisz więc żądasz..co to za łaska?? Powiedz że dla Twojego zdrowia chcociazby psychicznego daje papier!!Ciasteczko77 wrote:Lenonki - leków mam do 13 Max ..
problem, że L nie chce sie mieszać w to - i nie da mi recepty bo ja chce czyli nowy lekarz nie chce wchodzić w ten temat, stary kazał jak kazał, a ja jestem w kropce (gdzie cały czas plamie).Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Ciasteczko, 3 szt
Lenonki, po pierwszym zastrzyku mnie mdliło i też miałam nocną zgagę. Teraz powtórka z rozrywki.
AŚKA - nie wymyślaj we wiadrach Ci przyniesiemy
Hana, Hana!! zaczynamy tutaj nogami przebierać
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
nick nieaktualny
-
Ciasteczko, ja bym drążyła temat z dr L... Może nie pamięta tego co powiedział Powiedz, że Ci się kończy, a nie zdążysz się umówić o czasie, żeby dr wypisał receptę i że prosisz jego o jej wypisanie.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Też o tym pomyślałam.lena7 wrote:Ciasteczko, mi jak brakowało luteiny , a nie chcialam jechać specjalnie do Gdyni,to szłam do ogólnego po receptę..może tak spróbuj?
starania od 09.2015 r.
Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
I, II, III IUI -
I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤ -
Aśka, tak cicho siedziałaś, że już myślałam, że potajemnie zrobiłaś betę i się nie chwalisz, że czekasz na wynik Czyli badanie jutro czy w poniedziałek?
Ciasteczko, myślę, że temat jest do ogarnięcia. W najgorszym wypadku możesz zgłosić się do lekarza i powiedzieć, że po odstawieniu luteiny plamienie się nasiliło, albo boli Ciebie brzuch. Trzeba kombinować
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Lenonki, no widzisz, a ja zawsze z zazdrością patrzę na wysokie i szczupłe kobiety
Ciasteczko, a mocne masz te plamienia? Mi jak brakowało leków, to miałam jedną aptekę, w której mogłam donosic recepty dopiero jakiś czas po wizycie, panie były dośc ufne w tej kwestii.
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
nick nieaktualny
