X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 27 października 2018, 01:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wiecie co jest najlepsze? Ze kazda z Was to czeka! :D

    Marysia, no gapa ze mnie :P Ja mam wrazenie, ze w moich jelitach caly czas cos sie dzieje, wiec nie ma szans na rozroznienie kto/co jest sprawca tych babelkow. A kopniaki pierwszy raz poczulam jak sie polozylam z reka na brzuchu i skupilam tylko na tym. Wtedy najpierw poczulam na dloni, a dopiero potem od wewnatrz. Teraz juz wiem jakiego uczucia sie spodziewac, wiec czesciej czuje od wewnatrz. Takze Marysia wyprobuj, a moze milo sie zdziwisz ;) U mnie powodem slabszego odczuwania jest, byc moze, ulozenie lozyska. Jeszcze 1,5 tygodnia I dowiem sie wszystkiego na usg polowkowym :)

    kinga27.30 lubi tę wiadomość

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 27 października 2018, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki, gratuluję wyczekanych kopniaczków. Ciesz się póki są to słodkie małe kopniaczki, bo potem zmieniają się w napierdalanie po kiszkach i wywołują zgagę a nawet wymioty :D Bywa iście uroczo.

    Lenonki, kinga27.30, Hałasianka lubią tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • mokka Autorytet
    Postów: 1021 438

    Wysłany: 27 października 2018, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, leżę cały czas w szpitalu. Mam już dość !!!!!!!!! Mijają dwa tygodnie. Nikt nic nie mówi oprócz tego, ze czas się dłuży...liczyłam, ze chociaż ustala mi termin cc. We wtorek miałam wyjść, ale po badaniu pojawiło się lekkie plamienie. Jutro 34+0, tak bym chciała, żeby był już 37

    mthfr 677 hetero, 1298 hetero, PAI hetero, brzydkie cytokiny 5 x IUI
    3 lata starań, 2x biochemiczna - maj 2017, styczeń 2018 :(
    atdcjw4zirwf79qi.png
  • HanaMontana Autorytet
    Postów: 929 1468

    Wysłany: 27 października 2018, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia90 wrote:
    Lenonki, TY gapciu! :D Pewnie cały czas myślałaś, że to jelita, kiedy dziecko dawało Ci znaki ;) Mi do rozpychania i kopniaków czuję, że jeszcze daleko. Narazie wciąż takie jakby przelewanie się w brzuchu, mega sporadyczne. A do wyczucia tego kładąc rękę na brzuch to już na pewno kawał mi czasu upłynie, tak jakoś czuję.

    HanaMontana, ja też dostałam skierowanie od dr Ś ze względu na to, że ciąża uzyskana przez ivf. Nie spieszyłam się z zarejestrowaniem i to był mój błąd. Nie jestem z okolic Trójmiasta, a w mojej okolicy już nie było terminów. Udało mi się cudem zapisać gdzieś do Nowego Dworu Gdańskiego. Skierowanie obejmowało badanie usg + test pappa. Potem za jakiś czas, jak przyszły już wyniki testu jechałam jeszcze raz na rozmowę z genetykiem. To skierowanie obejmuje także kolejne badanie prenatalne wykonywane miedzy 18 a 22 tygodniem, ale że prowadzę już ciąże w swoim mieście prywatnie, to jakoś nie chce mi się jezdzic taki kawał, wiec zrezygnowałam z kolejnego.
    Marysiu a mogłabyś sprawdzić gdzie dokładnie w Nowym Dworze gdańskim robiłaś te badania? Byłabym mega wdzięczna. Aa i czy byłaś zadowolona ?

    jox6uay3upmmwlxb.png

    f2w33e3komkrz3sv.png

    starania od 09.2015 r.
    Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
    Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
    I, II, III IUI - :(
    I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
    ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
    II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
    ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
    FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤
  • HanaMontana Autorytet
    Postów: 929 1468

    Wysłany: 27 października 2018, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki noo te kopniaczki to dopiero musi być coś:-)

    Mokka wszystkie myślimy o Tobie, trzymaj się jakoś. Kazdy miałby dość, jesteś silna, że to znosisz!!

    Lenonki lubi tę wiadomość

    jox6uay3upmmwlxb.png

    f2w33e3komkrz3sv.png

    starania od 09.2015 r.
    Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
    Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
    I, II, III IUI - :(
    I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
    ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
    II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
    ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
    FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 27 października 2018, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mokka wrote:
    Dziewczyny, leżę cały czas w szpitalu. Mam już dość !!!!!!!!! Mijają dwa tygodnie. Nikt nic nie mówi oprócz tego, ze czas się dłuży...liczyłam, ze chociaż ustala mi termin cc. We wtorek miałam wyjść, ale po badaniu pojawiło się lekkie plamienie. Jutro 34+0, tak bym chciała, żeby był już 37
    Ja pierdzielę, czyli leżysz a oni nic nie robią? Mnie doprowadza do rozpaczy leżenie w domu, a gdybym miała leżeć w szpitalu to prosto z porodówki by mnie wieźli na Srebrzysko. Dzielna jesteś i doleżałaś do 34 tygodnia - synek znakomicie sobie poradzi po drugiej stronie brzucha. Siły i cierpliwości - to już pewnie kwestia dni aż się coś wyjaśni i albo Cię puszczą do domu albo wyznaczą cc.

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2018, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mokka :( trzymaj się tam mocno! Jesteśmy wszystkie z Tobą!!

  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 27 października 2018, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mokka, naprawdę podziwiam Cię. Ja bym chyba tam rozniosła wszystkich! Jestem strasznie nerwowa, jak nie wiem na czym stoję... Trzymasz się naprawdę dzielnie. Teraz już spokojnie, oby tylko możliwie szybko wyznaczyli termin CC.

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 27 października 2018, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HanaMontana wrote:
    A czemu nie byłaś zadowolona z invicty??
    Ten u którego była Ciasteczko podobno jest spoko. Mam koleżankę która pracuje w invikcie i on ma bardzo dobre opinie.

    Ciasteczko77 lubi tę wiadomość

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 27 października 2018, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mokka wrote:
    Dziewczyny, leżę cały czas w szpitalu. Mam już dość !!!!!!!!! Mijają dwa tygodnie. Nikt nic nie mówi oprócz tego, ze czas się dłuży...liczyłam, ze chociaż ustala mi termin cc. We wtorek miałam wyjść, ale po badaniu pojawiło się lekkie plamienie. Jutro 34+0, tak bym chciała, żeby był już 37
    Jesteś mega fighterka :) mało kto by to wytrzymał!!! Jesteśmy myślami z Tobą chociaż pewnie marne to pocieszenie. Pamiętaj że każdy dzień dłużej w twoim brzuszku to lepiej dla twojego synka więc warto :))

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 27 października 2018, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mokka, nie wiem czy czytasz jeszcze ten watek, ale wspominamy tu Ciebie I caly czas trzymamy kciuki, choc to pewnie marne pocieszenie. Trzymaj sie kobieto!

    Nika, w zwiazku z tym, ze wszystkie mozliwe niedogodnosci ciazy zgarnelyscie razem z Mokka, mam cicha nadzieje, ze u mnie obejdzie sie bez ulewania I spontanicznych wymiotow :P Poki co, na swoja liste moge wpisac infekcje intymna, tygodniowa rwe kulszowa, wlosy na brzuchu I jakas infekcje pepka :D (tak, tak to jednak nie bylo rozciaganie skory. Po 31 latach zycia dorobilam sie problemow z pepkiem wtf?). Takze na dzien dzisiajszy oceniam swoje dotychczasowe samopoczucie ciazowe na 5+ wiec Zobaczymy, czy tendencja sie nie odwroci w 3 trymestrze :D

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 27 października 2018, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    Mokka, nie wiem czy czytasz jeszcze ten watek, ale wspominamy tu Ciebie I caly czas trzymamy kciuki, choc to pewnie marne pocieszenie. Trzymaj sie kobieto!

    Nika, w zwiazku z tym, ze wszystkie mozliwe niedogodnosci ciazy zgarnelyscie razem z Mokka, mam cicha nadzieje, ze u mnie obejdzie sie bez ulewania I spontanicznych wymiotow :P Poki co, na swoja liste moge wpisac infekcje intymna, tygodniowa rwe kulszowa, wlosy na brzuchu I jakas infekcje pepka :D (tak, tak to jednak nie bylo rozciaganie skory. Po 31 latach zycia dorobilam sie problemow z pepkiem wtf?). Takze na dzien dzisiajszy oceniam swoje dotychczasowe samopoczucie ciazowe na 5+ wiec Zobaczymy, czy tendencja sie nie odwroci w 3 trymestrze :D
    Oj tam, dla mnie to pewnie jedyna ciaża i tym samym jedyna okazja żeby zaliczyć co się da ;)
    Wy możecie sobie dawkować atrakcje :D

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 27 października 2018, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski, jak Wy dzisiaj spałyście? Ja mam całą noc przechodzoną :|
    Siku, pić, siku, pić, za gorąco, za zimno, nie wygodnie, bolące cycki.
    Kręciłam się prze-o-kro-pnie. Budziłam się co chwilę.

    Cały czas czuję też bóle "miesiączkowe". Przechodzi dopiero, jak położę się na wznak, rękę na podbrzusze i "wygeneruję" trochę ciepła w tamte okolice, pojawiło się też sporo śluzu jakby przezroczystego, takiego płodnego(?).
    Ja wiem, że bóle pseudo-miesiączkowe na tym etapie to normalne, ale... to wszystko dla mnie nowe, bo w pierwszej ciąży, nie czułam dosłownie NIC poza nabrzmiałymi piersiami, teraz z M nawet boimy się dotknąć, nie wspominając o seksie.

    Trochę się filmuję i kilka razy poszłam do WC przygotowana na krew, a nie na śluz. Chyba już ja zaczynam popadać w paranoję i chyba nie dowierzam, że to się dzieje naprawdę.

    Głupia jestem, wiem. Wczoraj pisałam, że jestem dziwnie spokojna - dzisiaj to się odwróciło i spokojna nie jestem - może to niewyspanie? Ale gdzie się wygadać, jak nie tu? M raczej tego nie zrozumie...

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2018, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hałasianka wrote:
    Ten u którego była Ciasteczko podobno jest spoko. Mam koleżankę która pracuje w invikcie i on ma bardzo dobre opinie.
    Tak jest spoko - fajne poczucie humoru ;) ja jestem dziobak i chętnie bym chciała mieć wykład z anatomii maluszka itp może tego zabrakło, ale robił długo i dokładnie. Brak 3D. A młody momentami jak alien to może i lepiej bez 3D... :D

    kinga27.30 lubi tę wiadomość

  • HanaMontana Autorytet
    Postów: 929 1468

    Wysłany: 27 października 2018, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko77 wrote:
    Tak jest spoko - fajne poczucie humoru ;) ja jestem dziobak i chętnie bym chciała mieć wykład z anatomii maluszka itp może tego zabrakło, ale robił długo i dokładnie. Brak 3D. A młody momentami jak alien to może i lepiej bez 3D... :D
    Ciasteczko, Hałasinka, możecie podać nazwiska tych lekarzy?

    Zadzwoniłam do gamety, do rejestracji, bo panie miały podać gdzie można wykonać badania prenatalne na NFZ. Podały tylko kliniczna w Gdańsku i Dąbrówka w Gdyni. O invikcie nic nie wspomniała, mimo że zapytałam czy tylko te dwa punkty czy gdzieś jeszcze.. nie podają invikty bo konkurencja? Nie wiem. W poniedziałek będę dzwonić.

    jox6uay3upmmwlxb.png

    f2w33e3komkrz3sv.png

    starania od 09.2015 r.
    Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
    Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
    I, II, III IUI - :(
    I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
    ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
    II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
    ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
    FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 27 października 2018, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga - u nas też słaba nic, kręciliśmy sie z meżem na zmiany aż w koncu on się poddał i o 4 wstał i poszedł sobie grać na konsoli. Może to przez zmianę ciśnienia?

    Ciastko - smaruj się amolem. Wszelkie inne maści są kontrowersyjne w ciąży. Ja od kwietnia wychlapałam na siebie całą flaszkę amolu ;)

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 27 października 2018, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba masz rację, mój zresztą też się wiercił. Ale oczywiście, jak wstawałam do pracy to ten sobie chrapał w najlepsze :D

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • Justyna87 Autorytet
    Postów: 1502 2290

    Wysłany: 27 października 2018, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może te Wasze słabe nocki to wynik pełni. Ponoć niektórzy tak mają że podczas pełni gorzej śpią :)
    pisałyscie ostatnio o tych podskórnych gulach w ciąży. A mi ostatnio wyskakują po owulacji. Na czole, koło nosa, na żuchwie. Czy to może świadczyć o problemach hormonalnych? Macie jakąś wiedzę na ten temat? Bo mnie wkurza juz to że po owulacji wyskakuje mi takie coś i zanim się wygoi to kolejne. Co na to? Maść z wit. A? Dobrze pamietam?

    Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
    Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
    Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020

    ug37p07w9ytcq454.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2018, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    Kinga - u nas też słaba nic, kręciliśmy sie z meżem na zmiany aż w koncu on się poddał i o 4 wstał i poszedł sobie grać na konsoli. Może to przez zmianę ciśnienia?

    Ciastko - smaruj się amolem. Wszelkie inne maści są kontrowersyjne w ciąży. Ja od kwietnia wychlapałam na siebie całą flaszkę amolu ;)
    Mogę amol ???? Ale to % :D
    A maść końska nie ???

    Dr Puzio
    Invicta na bank NFZ - mam juz skierowanie na połówkowe u nich na NFZ

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2018, 12:29

    HanaMontana lubi tę wiadomość

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 27 października 2018, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko77 wrote:
    Mogę amol ???? Ale to % :D
    A maść końska nie ???

    Dr Puzio
    Invicta na bank NFZ - mam juz skierowanie na połówkowe u nich na NFZ
    Amol moźna ale tylko zewnętrznie - popijać juź nie wolno.
    Maść końska jest rozgrzewająca, więc starałabym się nie używać za dużo. Zwlaszcza nie na okolicę lędźwiową.
    Pomyśl o tejpach.

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
‹‹ 755 756 757 758 759 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ