X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 4 listopada 2018, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko z tym detektorem w ostatnim trymestrze trzeba ostrożnie, podstawą będą ruchy. Jeżeli ruchów nie będzie a będzie tętno na detektorze to i tak kierunek szpital. Nie należy się uspokajać że jest tętno bo brak ruchów sam w sobie może zwiastować problem. Mi dr J kładł się głowy że od 30 tc ruchy, ruchy i ruchy. Codziennie mniej więcej z taką samą częstotliwością, jak jest jakaś anomalia to KTG. Może na wyrost ale wiecie, lepiej pojechać raz za dużo.

    Kinga jestem z Tobą myślami.

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • Malyprosiaczek Autorytet
    Postów: 867 470

    Wysłany: 4 listopada 2018, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga ja 3mam kciuki za Was. Mam nadzieję, że u Ciebie jednak jest normalna zdrowa ciąża.

    Z tym detektor to nie wiem jak jest bo nie miałam, ale ja nie czułam żadnych koniec itd tylko wypychanie i czkawke. Wtedy wiedziałam, że wszystko jest ok. Jak młody długi czas nie wypychal się to jadłam czekoladę (dużo czekolady) i zaczynał wariowac w brzuchu :D

    f2wlqps6jdpv4xb3.png
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 4 listopada 2018, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za Wasze opinie :) Zobaczymy czy jutro będzie jeszcze dostępny i wtedy będę sie zastanawiała dalej, bo mnie Lunitari przestraszyła, że jednak ruchy sa najważniejsze ;)

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 5 listopada 2018, 05:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki ale do trzeciego trymestru masz jeszcze troszkę czasu więc ja bym kupiła.

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 5 listopada 2018, 05:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruchy zdecydowanie najważniejsze. Ja nawet po 30 tyg. zaczęłam zapisywać bo chciałam wychwycić jakiś schemat - średnio to wyszło ;)
    Moja mała potrafi siedzieć bez ruchu nawet 4-5 h - śpi chyba sobie wtedy. Niby jestem przyzwyczajona i nie powinnam się martwić... ale czasem przebiega przez łepetynę że a może coś się stało i wtedy używam detektora i jakoś spokojniej czekam aż się obudzi. Jakby się nie ruszała dłużej niz te 5 h to bym się przejechała na IP.

    Także to czy detektor będzie się przydawać zależy też od tego jakie zwyczaje ma dzieciuś. Przy ruchliwym dziecku może się nie sprawdzić tak jak przy śpiochu-leniuchu.

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 5 listopada 2018, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki, ja żałuję zakupu. W "nastym" tygodniu nie mogłam wychwycić serduszka jak pewnie pamiętasz (z Twoją pamięcią to na pewno pamiętasz :D ) więc schizowałam niepotrzebnie, a teraz nawet jakbym nie złapała serca to pewnie znowu bym myślała, że po prostu coś nie działa. Ja bym się teraz tez bardziej nastawiała na ruchy. Ale jak jednak chcesz mieć w promocyjnej cenie to tez moge Ci odsprzedać ;)

    Edit:
    A co do rossmanna i wpychania sie przodem :D Jak to robicie? Ostatnio tez miałam ochotę, choć ostatecznie zostałam w kolejce. Stajecie po prostu na chama za osobą, która jest aktualnie kasowana? :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 08:01

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 5 listopada 2018, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia90 wrote:
    Lenonki, ja żałuję zakupu. W "nastym" tygodniu nie mogłam wychwycić serduszka jak pewnie pamiętasz (z Twoją pamięcią to na pewno pamiętasz :D ) więc schizowałam niepotrzebnie, a teraz nawet jakbym nie złapała serca to pewnie znowu bym myślała, że po prostu coś nie działa. Ja bym się teraz tez bardziej nastawiała na ruchy. Ale jak jednak chcesz mieć w promocyjnej cenie to tez moge Ci odsprzedać ;)

    Edit:
    A co do rossmanna i wpychania sie przodem :D Jak to robicie? Ostatnio tez miałam ochotę, choć ostatecznie zostałam w kolejce. Stajecie po prostu na chama za osobą, która jest aktualnie kasowana? :D
    Ja stoję i czekam patrząc ew na Panią na kasie ale średnio to działa :) prawie wcale hah

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 5 listopada 2018, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam chyba zapalenie oskrzeli... Duszę się... Ledwo oddycham...spalam 3 h, wstałam o 3 i musiałam zrobić inhalacje z soli bo myślałam że się udusze. Na 16.45 mam lekarza... Boję się strasznie bo oc ja mogę zrobić. Tak sobie myślę że jak już coś brać i jakby to było zapalenie oskrzeli to lepiej może inhalacje nawet ze sterydy niz antybiotyk co?? Help... Miała któraś z was podobna syt? Jak myślicie?

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2018, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    Eszkilu :)

    Czara, kurcze ja wyobrażałam sobie Ciebie jako brunetkę, za to Lunitari jako blondynke, a tu chyba jest odwrotnie :)

    Kinga tik tak && :D

    Ciasteczko, ja znowu ide do dr M. Widać, że jest dokładna i przy okazji przesympatyczna :) Na tym etapie jestem dosyć spokojna, wiec wole omijać dr G. żeby sie nie martwić jakaś drobna rzeczą, która będzie bez znaczenia.
    Dr M niestety nie ma zaplanowanego grafiku na koniec grudnia czyli jej nie Bedzie :(

    Edit - Hałasianka udało mi sie do dr Leszcz. 27.12!! Ufff...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 09:42

  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 5 listopada 2018, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hałasianko, ja zapalenia oskrzeli się nie nabawiłam, ale miałam taki kaszel straszny, że tez się tego bałam. Żadne syropy nic nie dawały, ale bardzo pomogły mi własnie inhalacje z soli z dodatkiem takiego olejku miętowego olbas oil. Zdrowiej!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 09:35

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 5 listopada 2018, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia90 wrote:
    Hałasianko, ja zapalenia oskrzeli się nie nabawiłam, ale miałam taki kaszel straszny, że tez się tego bałam. Żadne syropy nic nie dawały, ale bardzo pomogły mi własnie inhalacje z soli z dodatkiem takiego olejku miętowego olbas oil. Zdrowiej!
    No te inhalacje z soli robię od wczoraj ale boję się że to już za pozno albo za słabo dza bo się rozwija.. Boli mnie dosłownie każdy oddech... :(

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 5 listopada 2018, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hałasianka ja nie mam osobistych doświadczeń, sle moje koleżanki brały antybiotyki w ciąży (na krwiomocz, na anginę i coś z uchem) i to były bezpieczne leki - wszystkie dzieci to okazy zdrowia

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 5 listopada 2018, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    Hałasianka ja nie mam osobistych doświadczeń, sle moje koleżanki brały antybiotyki w ciąży (na krwiomocz, na anginę i coś z uchem) i to były bezpieczne leki - wszystkie dzieci to okazy zdrowia
    Tak??? Jezu to dobrze, no prawda jest taka że już nie mam wyjścia a trzeba zadziałać bo jak się rozwinie dalej to będzie gorzej a i tak skonczy się antybiotykiem

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2018, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hałasianka wrote:
    Ja mam chyba zapalenie oskrzeli... Duszę się... Ledwo oddycham...spalam 3 h, wstałam o 3 i musiałam zrobić inhalacje z soli bo myślałam że się udusze. Na 16.45 mam lekarza... Boję się strasznie bo oc ja mogę zrobić. Tak sobie myślę że jak już coś brać i jakby to było zapalenie oskrzeli to lepiej może inhalacje nawet ze sterydy niz antybiotyk co?? Help... Miała któraś z was podobna syt? Jak myślicie?
    Koleżanka brała antyb bo też miała ostre zapalenie - wszystko z synkiem było ok..
    zobacz jak lek. Cie osłucha i co zaleci ? :( biedulko

  • Aśka32 Autorytet
    Postów: 1931 2386

    Wysłany: 5 listopada 2018, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A propos leków to w sob. głupia, głupia, głupia ja pojechałam do teściów, którzy mają yorka, a ja mam ogromniaste uczulenie na każdą sierść. Zostaliśmy na noc ale mieliśmy spać u babci. O 23 dostałam takiej duszności, że ledwo łapałam powietrze. Teść jest pulmonologiem i od razu chciał mnie pakować lekami. Pomyślałam, że napiszę do Ś., który i tak pewnie nie ma tel. i nie odpisze. Cóż to było za zdziwienie, kiedy po 2 min odpisał. Love jeszcze większa <3 :P I o dziwo pozwolił na wziewne leki rozkurczowe - także jak się okazało nie jest tak, że nic nie można brać w ciąży.

    Kinga myślę o Tobie cały czas, trzymaj się :*

    17u9wn156sojx8bm.png
    qdkkx1hpxlesbore.png
    starania od 09.2016 Gameta Gdynia
    18.07.2018 - 2 ICSI
    FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491 <3
    FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 5 listopada 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja koleżanka, która jest lekarzem, też w ciąży przyjmowała antybiotyk. Lekarz wie, jaki przepisać, gdy kobieta jest w ciąży.

    Hałasianka lubi tę wiadomość

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 5 listopada 2018, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam się. Działam machinalnie. Jestem nastawiona na najgorsze, bo w przeciwnym razie mogę się nie podnieść psychicznie. Uważam, że tak jest lepiej.

    Czekam, czytam i siedzę w telefonie. I marzę o tym, żeby coś zjeść a nie mogę...

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 5 listopada 2018, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aśka32 wrote:
    A propos leków to w sob. głupia, głupia, głupia ja pojechałam do teściów, którzy mają yorka, a ja mam ogromniaste uczulenie na każdą sierść. Zostaliśmy na noc ale mieliśmy spać u babci. O 23 dostałam takiej duszności, że ledwo łapałam powietrze. Teść jest pulmonologiem i od razu chciał mnie pakować lekami. Pomyślałam, że napiszę do Ś., który i tak pewnie nie ma tel. i nie odpisze. Cóż to było za zdziwienie, kiedy po 2 min odpisał. Love jeszcze większa <3 :P I o dziwo pozwolił na wziewne leki rozkurczowe - także jak się okazało nie jest tak, że nic nie można brać w ciąży.

    Kinga myślę o Tobie cały czas, trzymaj się :*
    O kurde no to zajebiscie że można w ciąży, wolałabym to a nie antybiotyk szczerze mówiąc. Zobaczymy co lekarz powie

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Pini Autorytet
    Postów: 552 605

    Wysłany: 5 listopada 2018, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga trzymaj się, jak mam chwilę to zaglądam i czytam. Nie odzywam się zbytnio bo zupełnie nie wiem co powiedzieć. Wszystkie rady są w pewnym sensie złe. Wiem, że dziewczyny są doświadczone, przeszły podobne sytuacje, ale ja nie chciałabym tego czytać w takiej chwili. To wszystko jest zbyt dosadne. Postępuj po prostu tak jak Ci rozum podpowiada.

    Myślałam, że w ciąży nie wolno tych wszystkich maści na pryszcze. Używam tylko tej maści z wit A, ale tak szczerze to ona chyba g... daje. Spróbuję czegoś co poleca Eszkilu.

    Ciasteczko, Ty już umówiona na połówkowe? Tylko mi nie mów, że dr M ma wolny grudzień. Chcę iść do niej...

    Eszkilu jak Twoje samopoczucie? Byłaś u lekarza?

    Czy dobrze pamiętam, że na bóle brzucha brałyście dodatkowo magnez? Mam co jakiś czas takie skurcze dziwne w podbrzuszu od wczoraj. Zastanawiam się czy to normalne czy przegięłam z aktywnościami...

    lena7 lubi tę wiadomość

    dqprqps6x517rzr2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2018, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pini wrote:
    Kinga trzymaj się, jak mam chwilę to zaglądam i czytam. Nie odzywam się zbytnio bo zupełnie nie wiem co powiedzieć. Wszystkie rady są w pewnym sensie złe. Wiem, że dziewczyny są doświadczone, przeszły podobne sytuacje, ale ja nie chciałabym tego czytać w takiej chwili. To wszystko jest zbyt dosadne. Postępuj po prostu tak jak Ci rozum podpowiada.

    Myślałam, że w ciąży nie wolno tych wszystkich maści na pryszcze. Używam tylko tej maści z wit A, ale tak szczerze to ona chyba g... daje. Spróbuję czegoś co poleca Eszkilu.

    Ciasteczko, Ty już umówiona na połówkowe? Tylko mi nie mów, że dr M ma wolny grudzień. Chcę iść do niej...

    Eszkilu jak Twoje samopoczucie? Byłaś u lekarza?

    Czy dobrze pamiętam, że na bóle brzucha brałyście dodatkowo magnez? Mam co jakiś czas takie skurcze dziwne w podbrzuszu od wczoraj. Zastanawiam się czy to normalne czy przegięłam z aktywnościami...
    Mi wypadają akurat na koniec grudnia i dr nie pracuje od 18 do końca roku - tak mi mówiła pani w Rej dziś :( może dr wyznaczy jakieś wizyty ale nie ma w planach. Więc poszukałam innego lek. :(

‹‹ 782 783 784 785 786 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ