WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • HanaMontana Autorytet
    Postów: 929 1468

    Wysłany: 16 listopada 2018, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga27.30 wrote:
    Aśka, HanaMontana, AnnMari, pozwólcie że się Was spytam, bo chyba gdzieś mi umknęło... a jesteście troszkę dalej niż ja.
    Czy Wy już jesteście zapisane na prenatalne?

    Wgl! u mnie dzisiaj 7+0 <3
    Kinga ja jestem zapisana na prenatalne, my z racji że miałyśmy in vitro, dostalysmy skierowanie na nfz. Ja zapisałam się w Olsztynie, Ann z tego co pamiętam, to do klinicznej się zapisała.

    Marzenka, gratuluję bety❤

    Halasinka bardzo mi przykro, myślami jestem z Tobą i mam nadzieję, że ta diagnoza nie była trafna. 3maj się, nasza wojowniczko:*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2018, 18:41

    Hałasianka, kinga27.30 lubią tę wiadomość

    jox6uay3upmmwlxb.png

    f2w33e3komkrz3sv.png

    starania od 09.2015 r.
    Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
    Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
    I, II, III IUI - :(
    I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
    ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
    II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
    ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
    FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤
  • AnnMari Autorytet
    Postów: 2125 3829

    Wysłany: 16 listopada 2018, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aśka haha, Ty to masz historie :D jeśli, to pryszcz to taki upierdliwy dziad, bo nie ma takiego ujścia ani główki. Ale miejsce sobie wybrał :D
    Już widzę minę Ś. kiedy mówię mu, że mam guza, a on ze swoim ironicznym uśmiechem "Proszę Pani to się zdarza, to jest pryszcz" . Chociaż nie wiem, czy użyłby tego słowa, raczej wyprysk, wykwit :P

    Lenonki ja też poczekam aż sam mi zniknie :)

    Kinga gratulacje 7 tygodnia <3 Ja zapisana jestem na Kliniczną do profesora Limona, podobno pierwsza wizyta to rozmowa, na której kieruje na USG i/lub badania krwi, potem kolejna wizyta z omówieniem wyników. Więc wszystko zamyka się w 3-4 wizytach.



    kinga27.30, Lenonki, Aśka32 lubią tę wiadomość

    atdci09khi15hlgl.png

    l22n8ribh51eiidq.png


    Starania od 05.2015r.
    Gameta Gdynia od 09.2017r.
    2IUI - nieudane, 1IUI odwołane
    ICSI- wrzesień 2018
    22.09.2018 transfer - 9dpt - 93.37 , 11dpt 337 19dpt 6080
    17.06.2020 criotransfer - 10dpt - 337, 12dpt - 901.76, 22dpt -8000 23dpt - <3
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 16 listopada 2018, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    Hałasianka, dziecku udziela się niepokój i dlatego fika. No i sama widzisz że malutka jest pełna energii i może szaleć cały dzień - zupełnie nie jak dziecko z chorym serduszkiem. Mam nadzieję, że zła diagnoza się nie potwierdzi i wszystko będzie dobrze.
    To jest jakaś paranoja.. Ja to wiem i martwi mnie teraz ze przez moj stres ona to czuje i się denerwuje i tam fika.nienwiem jak ale muszę sobie zacząć wmawiać że będzie dobrze, ta diagnoza to bzdura i nie ma takiej opcji musi być zdrowa bo tak i koniec. Ta pozytywna afirmacja... Taaaak.... Kuźwa jakie to ciężkie. Wiecie że naprawdę m ie teraz tak wkurwilo to że ona nawet jak była pewna to zaczęła mówić o opcjach badań tych podobnych do amnio i że z taką wada mige dokonać aborcji. Ja jebie!!! Zawsze z m mówiliśmy że oczywiście nie wyobrażamy sobie rodzic chorego dziecka ale jak to się zmienia jak dziecko jest realnym 30 cm maluszkiem kopiacym w brzuchu a nie wynikiem beta hcg i kropka na monitorze. Nosz kurwa Mac.....sama jej propozycja mnie zdenerwowała a mąż od razu wykrzyknął że to nie wchodzi w grę!!!
    Przepraszam za swoje słownictwo.... :((((((

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2018, 18:49

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 16 listopada 2018, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halasianka ja wierzę że diagnoza się nie potwierdzi.

    Dziewczyny możecie polecić jakieś butelki o wolnym przepływie?

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2018, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Avent z tym smoczkiem 0?

    Wczoraj dałam Frankowi butle z moim mlekiem i nie chciał, znowu nie zassał, pooblewal się i po raz kolejny poszło do zlewu. Żal mi każdej kropli...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2018, 19:37

  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 16 listopada 2018, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też żal każdej kropli tym bardziej że szału z laktacją nie ma. Ostatnio zaczął się krztusić pijąc z butelki, już mam schizy jak zaczynamy karmienie...

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • Zola89 Autorytet
    Postów: 2618 2758

    Wysłany: 16 listopada 2018, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja mam takie pytanie. Tydzień temu mialam robiony zastrzyk ovitrelle, a kilka dni przed owu - hsg. Od owulacji cały czas utrzymuje mi się lekki ból prawego jajnika- tego, z którego była owu. Czy możliwe, że robi mi się jakaś torbiel pomimo ovitrelle? Albo to ból jajowodu po hsg? Ten jajnik ćmi cały czas, a czasem ból się nasila.
    A może nie ma się czym martwić?

    atdc2n0aw7xo0u8z.png
    Starania od 11.2016r.
    PCOS, HSG - jajowody drożne
    07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
    02.2019 - IUI - 8tc [*]
    07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
    10.2019 - IVF krótki protokół
    04.12.2019 - FET blastki 4aa
    BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 16 listopada 2018, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunitari wrote:
    Halasianka ja wierzę że diagnoza się nie potwierdzi.

    Dziewczyny możecie polecić jakieś butelki o wolnym przepływie?
    Błagam was trzymajcie kciuki za moją mała, módlcie się i wierzcie za mnie bo nie wiem czy sama dam radę. Wiem że w naszej grupie siła... Chcę w to wierzyć!

    klamka, StaraczkaNika, Lunitari, Ciasteczko777, Pini, kinga27.30 lubią tę wiadomość

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 16 listopada 2018, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zola89 wrote:
    Dziewczyny, ja mam takie pytanie. Tydzień temu mialam robiony zastrzyk ovitrelle, a kilka dni przed owu - hsg. Od owulacji cały czas utrzymuje mi się lekki ból prawego jajnika- tego, z którego była owu. Czy możliwe, że robi mi się jakaś torbiel pomimo ovitrelle? Albo to ból jajowodu po hsg? Ten jajnik ćmi cały czas, a czasem ból się nasila.
    A może nie ma się czym martwić?
    Po ovitrelle może tak boleć. Ja miałam po zastrzykach bardziej bolesne owulacje i ból jajnika z ktorego była ovu utrzymujący się jeszcze kilka dni.
    A najbardziej bolało w tym cyklu, jak mi się zrobiła torbiel ciałka żółtego. Do tej pory mam ten jajnik wrażliwy - jak tylko młoda w niego walnie to mam świeczki w oczach.

    Zola89 lubi tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 16 listopada 2018, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hałasianka wrote:
    Błagam was trzymajcie kciuki za moją mała, módlcie się i wierzcie za mnie bo nie wiem czy sama dam radę. Wiem że w naszej grupie siła... Chcę w to wierzyć!
    Wiesz że możesz na nas liczyć. Jeśli tylko możemy jakoś pomóc i wesprzeć to daj tylko znać. Kciuki i modlitwy macie cały czas.

    A ta lekarka to jakaś walnięta. Przecież zamiast pomóc to jeszcze dołożyła do pieca :/
    Przez to jeszcze mniej wierzę w jej kompetencje.

    Do pon, 15:00 jeszcze tylko 66 godzin. A przed chwilą było 77.

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 16 listopada 2018, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hałasianko, każda z nas bardzo wierzy w to, że diagnoza jest błędna. Albo w najgorszym wypadku, że serduszko jeszcze zdąży się naprawić podczas ciąży, bo przecież takie rzeczy się zdarzają. Szczerze powiedziawszy zastanawiałam się co sugerował lekarz i co rozważają rodzice na takim etapie ciąży. Wydaje mi się, że miałabym podobne odczucia do Waszych. Trzymajcie się i przekaż naszej małej panience, że my wszystkie (i wtajemniczeni partnerzy) mocno w nią wierzymy!!!

    Marysiu, minęły dwa dni od Twoich połówkowych, a Ty milczysz. Pewnie mąż przyjechał i zaczęliście przeprowadzkę, ale zaczynam się martwić. Daj chociaż znać, że wszystko ok.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2018, 21:17

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 16 listopada 2018, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    Hałasianko, każda z nas bardzo wierzy w to, że diagnoza jest błędna. Albo w najgorszym wypadku, że serduszko jeszcze zdąży się naprawić podczas ciąży, bo przecież takie rzeczy się zdarzają. Szczerze powiedziawszy zastanawiałam się co sugerował lekarz i co rozważają rodzice na takim etapie ciąży. Wydaje mi się, że miałabym podobne odczucia do Waszych. Trzymajcie się i przekaż naszej małej panience, że my wszystkie (i wtajemniczeni partnerzy) mocno w nią wierzymy!!!

    Marysiu, minęły dwa dni od Twoich prenatalnych, a Ty milczysz. Pewnie mąż przyjechał i zaczęliście przeprowadzkę, ale zaczynam się martwić. Daj chociaż znać, że wszystko ok.
    Dziękuje że jesteście!!!!!

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 16 listopada 2018, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    Wiesz że możesz na nas liczyć. Jeśli tylko możemy jakoś pomóc i wesprzeć to daj tylko znać. Kciuki i modlitwy macie cały czas.

    A ta lekarka to jakaś walnięta. Przecież zamiast pomóc to jeszcze dołożyła do pieca :/
    Przez to jeszcze mniej wierzę w jej kompetencje.

    Do pon, 15:00 jeszcze tylko 66 godzin. A przed chwilą było 77.
    Rozmaiwlaismu dziś i tym zM kilka razy
    .. Dlaczego była taka pewna... Na 100.. A nie powiedziała właśnie.. Podejrzewam, wygląda na to, proszę zrobić echo serca. Kuźwa nie rozumiem.... Eh...
    Teraz muszę wierzyć w wasze pozytywne myśli i fluidy... Oby podzialalo... Musi podziałać!!!

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2018, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hałasianko - całym ❤️ I duszą z Tobą!!!

    Hałasianka lubi tę wiadomość

  • Anovi Autorytet
    Postów: 3067 3392

    Wysłany: 16 listopada 2018, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ann wyciskania nie polecam jeśli nie przeszkadza. Raz wyciskałm takie coś -najczesciej to jest po prostu zapalenie mieszka włosowego. Skończyło się u mnie zakrzepowym zapaleniem powierzchownym żyły kroczowej czy jakoś tak :p

    Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
    I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
    3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
    10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
    Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
    06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
    09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
    Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
    Bhcg 17dpt - 4150 🙏
    BCG 19dpt - 2171 💔
    09.12.2021 - FET nr 5. 😕
    12.01.2022 FET nr 6 HCG
    - 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
    16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
    02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 :( 💔
    05.2023 zmiana kliniki
    06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
    ET - 😓
    Lipiec 23' - FET 😓
    Sierpień 23 FET 👶córka
  • Anovi Autorytet
    Postów: 3067 3392

    Wysłany: 16 listopada 2018, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zola niestety torbiel jest możliwa pomimo ovitrell. Sama jestem tego przykładem. We wrześniu przy drugiej inseminacji kilka dni po ovitrell już czułam że torbiel się robi,właśnie ból jajnika,u mnie często przy śniadaniu wyczuwam piwiekszone4 jajniki. Do tego potem dorobiła się druga torbiel. Miałam w końcu 7 cm na prawym i 6 na lewym,obie pękły w 23dc w tym z lekkim krwawieniem do jajnika. Możesz podejrzeć czy pękło jeśli ból nie ustępuje

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2018, 21:16

    Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
    I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
    3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
    10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
    Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
    06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
    09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
    Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
    Bhcg 17dpt - 4150 🙏
    BCG 19dpt - 2171 💔
    09.12.2021 - FET nr 5. 😕
    12.01.2022 FET nr 6 HCG
    - 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
    16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
    02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 :( 💔
    05.2023 zmiana kliniki
    06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
    ET - 😓
    Lipiec 23' - FET 😓
    Sierpień 23 FET 👶córka
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 16 listopada 2018, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga, co prawda mnie nie pytałaś o zdanie, ale się wypowiem. A co :P Ty pewnie i tak nie dostaniesz skierowania na nfz, a na prywatną wizytę (potwierdzone u dr Mężyk i Grzybowskiego) wystarczy się umówić z 2 tygodniowym wyprzedzeniem. Też tak sobie myślę, że w Twoim przypadku chyba warto poczekać do 13t + skoro ciąża prawdopodobnie jest młodsza i niech wyklaruje się sytuacja z dwoma pęcherzykami. Kurde, właśnie spojrzałam w kalendarz i widzę, że to wypada akurat w okresie okołoświątecznym. To może jednak zrób rozeznanie terminów wcześniej. Pamiętam, że Pini kiedyś pisała, że dr M. ma wolne między świętami, a sylwestrem.

    Zola, to już tydzień po zastrzyku? Będziesz się twardo trzymała z testowaniem do 14 dnia po? Ja tam sikałam 9 dnia, żeby zobaczyć czy test jeszcze wyłapuje ovitrelle, żeby się potem nie zastanawiać ;) 9 był bladzioch z ovi, 10 biel, a 11 już bladzioch ciążowy. Życzę, żeby u Ciebie było identycznie :) Aaaa i ja w szczęśliwym cyklu miałam 3 pęcherzyki, ale 1 nie pękł i zrobiła się torbiel, która wchłonęła się po pierwszym trymestrze. A Ty ile miałaś pęcherzyków?

    Anovi, hahaha to zaszalałaś z tym zakrzepowym zapaleniem czegoś tam :D Zamiast sama grzebać, to trzeba było poprosić siostrę Aśki skoro jest taką fachurą :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2018, 21:31

    HanaMontana, kinga27.30, Aśka32 lubią tę wiadomość

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Pini Autorytet
    Postów: 552 605

    Wysłany: 16 listopada 2018, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halasianka trzymamy za Was kciuki bardzo mocno ! :)
    Zastanawia mnie tylko jedna sprawa. Robiłaś Panorame, wszystko wyszło dobrze. Czy to możliwe żeby tego typu wadą się tam nie ujawniła? Nie do końca znam zakres tego badania stąd moje zastanowienie. Faktycznie trafiłaś na jakąś bardzo mało delikatna p. Doktor. To było na NFZ? Postaraj się wyciszyc. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić co przechodzisz ale to się wydaje tak nieprawdopodobne, że Ciągle wierzę że w poniedziałek diagnoza zostanie obalona.

    Marzenka gratulacje :) czekamy na info po wizycie czy ile dzieci z tego będzie :)

    Ciasteczko, też coś mało tutaj ostatnio bywasz, czyżbyś wróciła do pracy? Jak samopoczucie? Mam wrażenie że jesteś juz trochę spokojniejsza :)

    dqprqps6x517rzr2.png
  • Justyna87 Autorytet
    Postów: 1502 2290

    Wysłany: 16 listopada 2018, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halasinka, modlę się i trzymam mocno kciuki żeby to była zła diagnoza tej pani. A kyszzzzz

    Hałasianka lubi tę wiadomość

    Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
    Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
    Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020

    ug37p07w9ytcq454.png
  • Justyna87 Autorytet
    Postów: 1502 2290

    Wysłany: 16 listopada 2018, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś mam 11 dc. Owulka była chyba wczoraj bo czułam jajnik. Dość szybko jak na mnie. Od dwóch dni znów czuje nasilony ból piersi bo bokach. Oszaleje, bo przerwa byla na okres i parę dni po i znów ten dyskomfort. I tak jakby w staniku się nie mieściły. Ehh... :) idę się napić winka moje drogie ciężarówki :)

    kinga27.30, Lenonki lubią tę wiadomość

    Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
    Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
    Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020

    ug37p07w9ytcq454.png
‹‹ 818 819 820 821 822 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ