Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć, Kasia. Witaj na pokładzie
Który doktor Cię prowadzi w Gamci?
Co do fragmentacji, to jest spoko. Niech mężu nie wpada w kompleksy
W Invikcie była Hałasianka - prowadził ją doktor A.H.
Zola - kciuki!Zola89 lubi tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny. Możecie puścić kciuki. U mnie znów nic...
Starania od 11.2016r.
PCOS, HSG - jajowody drożne
07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
02.2019 - IUI - 8tc [*]
07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
10.2019 - IVF krótki protokół
04.12.2019 - FET blastki 4aa
BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️ -
Zola
Hej Kasia!
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Zola, dopóki nie ma @ to jeszcze nic nie jest przesądzone. Mi Ś. kazał zrobić test 14 dni po zastrzyku i byłam biel nad bielą. Dwa dni później zobaczyłam drugą kreskę
Zola89 lubi tę wiadomość
Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020
-
Justyna, dajesz małą nadzieję
ale wiecie, jak tylko zobaczyłam tą biel, to od razu zaczęłam mieć objawy @. Brzuch mnie zaczyna lekko boleć, więc staram się już nie łudzić.
Starania od 11.2016r.
PCOS, HSG - jajowody drożne
07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
02.2019 - IUI - 8tc [*]
07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
10.2019 - IVF krótki protokół
04.12.2019 - FET blastki 4aa
BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️ -
nick nieaktualnyZola
Kasia Witaj
Hałasianka przepraszam nie powinnam pytac ale nei znam waszych historii. Co jest Twojej córeczce?
mnie dalej wsyzstko strasznie bolite @ przy endomendzie sa okropne
no i dzies wieczorem pierwsza dawka dostinexu no to bedzie jazda w weekend heh ale czego sie nei robi
-
Zola, kurde... Mimo wszystko nadal trzymam kciuki z tą myślą co Justyna. Poza tym pytanie czy lubisz się z testami, bo po prostu możesz mieć niskie stężenie bety w moczu. Miałaś już kiedykolwiek pozytywny test?
Cześć Kasia8805Ja nie podchodziłam do ivf, więc się nie wypowiem.
Madzix, u Hałasianki wyszły nieprawidłowości na usg połówkowym w poprzednią środę, albo czwartek. Możesz sobie zerknąć w starszych wpisach.PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
nick nieaktualnyLenonki wrote:Zola, kurde... Mimo wszystko nadal trzymam kciuki z tą myślą co Justyna. Poza tym pytanie czy lubisz się z testami, bo po prostu możesz mieć niskie stężenie bety w moczu. Miałaś już kiedykolwiek pozytywny test?
Cześć Kasia8805Ja nie podchodziłam do ivf, więc się nie wypowiem.
Madzix, u Hałasianki wyszły nieprawidłowości na usg połówkowym w poprzednią środę, albo czwartek. Możesz sobie zerknąć w starszych wpisach.
dzieki poszperam później -
Cześć Dziewczyny,
czytam Was od jakiegoś czasu, nigdy nie udzielałam się na forum, ale to chyba dobry czas by zacząćPotrzebuję Waszej pomocy.
Jestem w 7 tc po pierwszym udanym transferze u doktora S. Wczoraj słyszeliśmy serduszko, wyniki są ok. Martwi mnie jednak to, że doktor chce, żebym odstawiła heparynę. Panicznie boję się poronienia, staraliśmy się ponad 2 lata podczas, których mieliśmy też inne rodzinne problemy i wydaje mi się, że bym tego psychicznie nie wytrzymała. Pytanie do dziewczyn, którym się udało - kiedy odstawiłyście Clexane/Neoparin ? Czy miałyście wskazania do jego stosowania? Nie chodzi o to, że nie ufam lekarzowi, zastanawiam się po prostu czy może nie jest za szybko na odstawienie bo jeśli branie heparyny dałoby mi chociaż 1% szans więcej na powodzenie to wolałabym ją stosować. -
nick nieaktualny
-
Lenonki wrote:Zola, kurde... Mimo wszystko nadal trzymam kciuki z tą myślą co Justyna. Poza tym pytanie czy lubisz się z testami, bo po prostu możesz mieć niskie stężenie bety w moczu. Miałaś już kiedykolwiek pozytywny test?
Wiesz co, wydaje mi się ze z testami się lubię, bo kilka miesięcy temu wyszedł mi pozytywny test 10 dni po ovitrelle, czyli jakies resztki hormonu były w organizmie, a test to wyczuł.
Ja nie mogę jakoś uwierzyć że nigdy nie udało mi się zajść w ciążę, nic nie zaskoczylo... To mnie martwi, bo nie widzę nadziei na dalsze starania...
Starania od 11.2016r.
PCOS, HSG - jajowody drożne
07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
02.2019 - IUI - 8tc [*]
07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
10.2019 - IVF krótki protokół
04.12.2019 - FET blastki 4aa
BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️ -
Zola, a przez te dwa lata, zanim trafiłaś do kliniki, to po prostu się staraliście czy z jakimiś wspomagaczami? Ja przy PCOS przez 15 miesięcy miałam prawdopodobnie tylko 2 owulacje. Pierwszą po odstawieniu tabletek anty i drugą już na clo+aromek, także może być tak, że przez te 2 lata też miałaś rzadko ovu. Moja siostra przez 4 albo 5 lat się nie zabezpieczała i zaszła dopiero po stymulacji, także być może faktyczne szanse na zajście masz dopiero od lipca. Wiem, nie jest to pocieszające dla osoby, która stara się już od dłuższego czasu...PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Kinga, Marzenka czyżbyście były parą z bliźniakami ?! tego jeszcze nie było od kiedy czytam forum, także trzymam kciuki by młodsi nadgonili starszych i by wizyta okazała się podwójnym szczęściem
Zola, ja myślałam, że tak długo czekasz żeby lecieć na betę! a Ty się tutaj sikaniem zajmujesz
Hałasianka jesteś dzielna! Plan masz gotowy, mam nadzieję, że wszystko uda się zgodnie z tym planem zrealizować. Strachu pewnie będzie co nie miara, ale potem zostanie Wam to wynagrodzone. Na pewno !
Kurcze dziewczyny, wstaje dziś rano, a tu brzuch na wierzchu! Wyskoczył sobie w nocy, tak o ! Chyba czas jechać na zakupy po garderobę!Zostały mi już tylko 2 pary spodni, które mnie nie wkurzają.
Lenonki, kinga27.30 lubią tę wiadomość
-
Madzix88 wrote:Zola
Kasia Witaj
Hałasianka przepraszam nie powinnam pytac ale nei znam waszych historii. Co jest Twojej córeczce?
mnie dalej wsyzstko strasznie bolite @ przy endomendzie sa okropne
no i dzies wieczorem pierwsza dawka dostinexu no to bedzie jazda w weekend heh ale czego sie nei robi
)
LAURA -
Zola, przykro mi. Może seksy pod choinką będą bardziej owocne.
Obymama - ja mam brać clexane jeszcze po porodzie. Za mną już 8 miesięcy codziennego wbijania zastrzyków - wieez mi, że jeśli nie ma wyraźnych podstaw, to lepiej odstawić heparynę.
U mnie o zwiększaniu dawek decydowała pani immunolog, dr Suchanek, na podstawie badań: czynnik anty-Xa (badany dokładnie 4h po wbiciu zastrzyku), d-dimer i białko S.
Może Ty też powinnaś to zbadać? Jak wyniki będą ładne to odstawisz bez strachu, a jak słabe to pokażesz doktorowi S. albo zapiszesz się do pani dr Su. i dostosują Ci dawkę.
Dziewczyny - dzisiaj darmowa dostawa z Gemini - jak którejś się kończą wspomagacze, suple i akcesoria to można skorzystać, bo dodatkowo są różne promocje.
Zola, przy PCOS komórki jajowe są słabej jakości - warto je podkoksować (koenzym q10, kwas r-ALA, omega3, wit. A+E itd.)Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2018, 10:46
Lenonki, kinga27.30 lubią tę wiadomość
-
Kasia8805 wrote:Hej. Mogę do Was dołączyć??? Co prawda jesteśmy po pierwszej wizycie w Invikcie w Gdyni ale może nie macie nic przeciwko???
Puki co czekamy na wyniki badań i mam nadzieję że pozwolą jak najszybciej podejść do procedury.
Jeśli chodzi o naszą historię to mamy córeczkę 8 lat poczęta naturalnie w cyklu stymulowanym clo. Ciąża powikłana, od 9tc na podtrzymaniu, gestoza. Od 7 lat bezskutecznie staramy się o drugie dziecko. Mój lekarz prowadzący już 3 lata temu sugerował nam klinikę ale wyszło jak wyszło i dopiero teraz ruszyliśmy. Z jednej strony jestem przepełniona ogromną nadzieja, z drugiej przerażona... Boje się ale niczego bardziej nie pragnę. Mam nadzieję że już niebawem będziemy mogli podejść do procedury. Wiele rzeczy jest dla mnie nowych więc jeśli czasem podpowiecie co i jak będę wdzięczna!ja byłam 3 lata w Gamecie ale w maju przeniosłam się do Invicty i w lipcu już byłam w ciąży, IVF. Jak masz jakieś pytania zapraszam
chętnie pomogę
LAURA -
Kupiłam właśnie nasz upatrzony fotelik Kiddy, ten najlepszy teraz podobno na rynku zwłaszcza dla noworodka, rozkładany do leżenia podczas jazdy itd więc dla naszej małej idealny na długą drogę i po operacji. Wczoraj w bobo wózki babka dawała cenę 1900 zł, w necie podobnie a ja kupiłam jeden egzemplarz za 950 zł jeszcze na black friday.zadzeonilam do sklepu zapytać czemu ten jeden kolor jest za 1000 a inne za 1900 to mówi że wyprzedaja ten jeden kolor ale to nowy pełnowartościowy fotelik. Chcieliśmy czarny a mamy czarno szary. Kurde za 1000 zł mniej nieźle co,??? Jeden tylko był widzę że już nie ma go w sklepie. Ale fart.
Zaraz jedziemy też do bobo wózków negocjować cenę wózka... Chcieliśmy tego Joolz już był wybrany ale babka się przyznała że go wyprzedaja bo stelaż się psul i dzieci wypadły. Masakra. A wózek za 4 koła. W końcu wybraliśmy anex sport 2.0 czarnypołowę tańszy. Zresztą u nas ten wózek to przy jej chorobie się bardzo nie przyda tylko tyle żeby ją wierzyć na tarasie ale o spacer 15 min wokół osiedla niestety na pewno dk operacji bo musi unikać zimna, gorąca, przeziębienia, skupiska ludzi i zero odwiedzin.
LAURA