WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • agm Autorytet
    Postów: 739 673

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Możesz podejść do szpitala studenckiego tam tez jest laboratorium uck i mało ludzi. Tam to badanie nazywa się fenotyp komórek NK i kosztuje Ok 250 zł

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2018, 09:43

  • elinkagd Autorytet
    Postów: 1912 1536

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A kiedy najlepiej zrobić te badania? Jaki czas przed lub po @?

    d53de7841f.png

    7f0b268dce.png

    III. 2016r - początek starań
    VI.2017r. - Gameta Gdynia
    Jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna
    08.01.2018 - cb :(
    09-12.2018 3podejscia IUI :(
    04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
    17.07.2019 - start IVF krótki protokół
    29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
    VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
    V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
    14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
    22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
    11.04.2922 CRL 4,2cm
    23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr.
  • agm Autorytet
    Postów: 739 673

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NK na czczo przed okresem, od 2 do 4 dni przed :-) w sumie byleby zdążyć przed okresem a pozostałe np Homocysteina, białko S, wolne białko S, APC-R, antykoagulant tocznia to już obojętnie jaki dzień, takie badania dr Suchanek zleciła mi po pierwszej wizycie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2018, 10:11

  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co tam po świętach dziewczynki? :) zaglądam tu codziennie i was czytam ale jakoś siedziałam cicho.
    Wróciliśmy od rodziców wczoraj... Home sweet home:)) w koncu
    Pobieglam z M rano na obciążenie glukoza bo mam brussa 2 bloki dalej na osiedlu i wymyśliłam że jak pójdę z nim to mnie babka puści do domu i przyjdę po 2 h i potem po 2 h żeby tam nie kwitnąć i się męczyć. Znam tą łaskę tam i tak pewnie zrobi ale oczywiście ... Święta... Pocałowałam klamkę :) "no nic zrobię to 02.01. Dziś zaczęłam 28 tydz. Kiedy robilyscie to badanie? Ja mam 07. 01 wizytę i lekarz mówił że byle przed wizytą mam to zrobić to będzie końcówka 28 tyg/pocz 29 chyba jeszcze ok co? :)
    Zresztą... I tak nie Mam już innej opcji haha
    Z nowości to nasze przygotowania pokoju w toku... Przywiozłam teraz łóżeczko i przewijak od siostry, przebralam ciuszki po mojej strasznej córce ale tylko takie kilka z sentymentu nie zniszczone i po soostrzenicy sprzed 2 lat więc maja lepszego stajla i są jak nowe :) a i tak kupiłam sporo. U nas problem będzie z tym że ja min 2 tyg od porodu będę w Łodzi i musze tam mieć wszystko że sobą nie będzie czasu na pranie. Wymyśliłam z mamą że zrobimy takie woreczki strunowe z zapakowanym kompletem ciuszków na każdy dzień to będzie dla pielęgniarek żeby mi ją ubraly bo nie wiem jak to tam będzie.zalezy ile na kardiologii będzie leżała a tam można tylko 3 x na dobę na 15 min wejść podobno. Kardiolog nasz z Łodzi mówi że ok 10 dni t będzie leżeć pod kontrolą także.... No ogólnie masakra nie wiem jak ja to zaniosę :((((brak kontaktu z dzieckiem pomijając już ze będę umierał że strachu o nią.... Nie będę mogła być nawet obok niej cały czas :(((

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle odstawilam 3 dni temu to cholerne żelazo Tardyferon bo myślalam że umrę. Tydzień bez kibla. Dramat. A ja mam jeszcze chore to jelito swoje więc nie chcę go rozwala bo to dla mnie zabójstwo. Mam nową nazwę leku /żelaza od mojej gastro która się super wchłania przez jelita i nie podowoduje zatwardzenia, kapsułki do picia jakieś. 07.01 pójdę po receptę. Jakby któraś chciała mige się podzielić efektami bez szczegółów haha i nazwa :)

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • AnnMari Autorytet
    Postów: 2125 3829

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny! :)

    Dzisiaj weszłam na wagę i od początku ciąży przytyłam dopiero 1 kg . Nie za mało?
    Nie wymiotowałam, apetyt mam duży a brzuch ładnie mi się zaokrąglił.
    Się zastanawiam, może od tego że przed ciążą dużo schudłam ...

    atdci09khi15hlgl.png

    l22n8ribh51eiidq.png


    Starania od 05.2015r.
    Gameta Gdynia od 09.2017r.
    2IUI - nieudane, 1IUI odwołane
    ICSI- wrzesień 2018
    22.09.2018 transfer - 9dpt - 93.37 , 11dpt 337 19dpt 6080
    17.06.2020 criotransfer - 10dpt - 337, 12dpt - 901.76, 22dpt -8000 23dpt - <3
  • Marzenka85 Autorytet
    Postów: 2961 2830

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bazylkove kciukasy &&

    Kinga ja jeszcze biorę Encorton niestety, 2 stycznia mam wizytę u Ś. i jeśli dalej będzie kazał brać to zgłoszę się do Ciebie w sprawie odkupienia leku :)

    Elinka, robiłam identyczne badania immuno co Lena. Fenotyp komórek NK Suchanek kazała robić 3 dni przed @.

    AnnMari jak Ty to robisz, że nie tyjesz? Ja mam 4 kg więcej od 9 listopada.. Aż strach pomyśleć jak będę wyglądać na koniec ciąży...

    roloej285tga0xf7.png
    11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt <3
    3 transfery :(
    Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
    Starania od 2015 r.,
    Gameta Gdynia
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzenka, nie ma problemu :) Z przyjemnością się go pozbędę :P

    AnnMari, ja podobnie jak Marzenka jestem pełna podziwu dla Ciebie! W tej ciąży przytyłam póki co 3kg.

    Bazylku, mocne, mocne kciuki Kochana <3

    Hałasianka, na pewno strach i niepewność będą Ci cały czas towarzyszyć, nie czarujmy się, że nie... Wierzę, że będzie dobrze, że dasz radę. Silna jesteś. Matka dla swojego dziecka zawsze znajdzie pokłady nadludzkiej siły.

    Justyna, co u Ciebie?

    Hałasianka lubi tę wiadomość

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • Aśka32 Autorytet
    Postów: 1931 2386

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hałasianka i tak jesteś mega dzielna i bardzo Cię podziwiam bo ja bym chyba oszalała z tego wszystkiego!
    Ann to chyba nic złego, dr A nic mi nie mówił przed świętami żeby nadrabiać bo ja nic nie przybrałam na razie choć brzuch też mam już całkiem całkiem a cycki to w ogóle jak dzwony :O z tym że mi akurat jest ciągle mega niedobrze ale za to Hal wciąga jak dziki zapieksy z bułą i żółtym lejącym się po bokach sereczkiem :P i kebsa też już parę razy przytulił także chłopak się nie oszczędza ;)

    17u9wn156sojx8bm.png
    qdkkx1hpxlesbore.png
    starania od 09.2016 Gameta Gdynia
    18.07.2018 - 2 ICSI
    FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491 <3
    FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍
  • Marzenka85 Autorytet
    Postów: 2961 2830

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aśka32 wrote:
    Hałasianka i tak jesteś mega dzielna i bardzo Cię podziwiam bo ja bym chyba oszalała z tego wszystkiego!
    Ann to chyba nic złego, dr A nic mi nie mówił przed świętami żeby nadrabiać bo ja nic nie przybrałam na razie choć brzuch też mam już całkiem całkiem a cycki to w ogóle jak dzwony :O z tym że mi akurat jest ciągle mega niedobrze ale za to Hal wciąga jak dziki zapieksy z bułą i żółtym lejącym się po bokach sereczkiem :P i kebsa też już parę razy przytulił także chłopak się nie oszczędza ;)
    Aśka a wymiotujesz? Kurcze ja się zastanawiam czy przez ten encorton tak tyję.. Ręce mam jak Pudzian a brzuch jak w 5 msc ciąży :( leżenie do tego też swoje robi..

    roloej285tga0xf7.png
    11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt <3
    3 transfery :(
    Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
    Starania od 2015 r.,
    Gameta Gdynia
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzenka85 wrote:
    Aśka a wymiotujesz? Kurcze ja się zastanawiam czy przez ten encorton tak tyję.. Ręce mam jak Pudzian a brzuch jak w 5 msc ciąży :( leżenie do tego też swoje robi..
    Marzenka to na pewno encorton. Na brałam to długo kiedyś na jelita i to straszny syf. Byłam chuda jak patyk ale charakterystyczne są przy tym tzw chomikowe policzki :) buzia pchnie, woda się zatrzymuje w organizmie.

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aśka32 wrote:
    Hałasianka i tak jesteś mega dzielna i bardzo Cię podziwiam bo ja bym chyba oszalała z tego wszystkiego!
    Ann to chyba nic złego, dr A nic mi nie mówił przed świętami żeby nadrabiać bo ja nic nie przybrałam na razie choć brzuch też mam już całkiem całkiem a cycki to w ogóle jak dzwony :O z tym że mi akurat jest ciągle mega niedobrze ale za to Hal wciąga jak dziki zapieksy z bułą i żółtym lejącym się po bokach sereczkiem :P i kebsa też już parę razy przytulił także chłopak się nie oszczędza ;)
    Ogólnie to mam jakieś ciśnienie na karku tera że to już zaraz i strach mnie ogarnia, latam teraz kupuje wszystko żeby być gotowa ale jak zobaczę zdjęcia maluszka po operacji to znowu wyje. Ostatnio mnie tak w święta wzięło na płacz jak rozmawialismy o tym co będzie po jej urodzeniu, że będzie leżała 5am sama moja kruszynka w tym inkubatorze j nawet nie będę mogła jej dotknąć. Ona nie będzie mnie czuć. To takie straszne!!! A dziecko po porodzie tak potrzebuje bliskości matki i tulenia. Ja p....

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hałasianko :( aż mi łzy poleciały jak czytam teraz ... kochana, mogę tylko domyślać się co przezywasz i jak sie boisz ... ja tak Cie podziwiam bo chyba bym juz dawno zwariowała, a Ty spokojnie po kolei wszystko ogarniasz jak najlepiej i przygotowujesz tak że Twoja Córeczka będzie mieć nietylko idealna opiekę medyczna ale i co najważniejsze z Twojej strony! ❤️ Jesteś Wielka!!!

    Hałasianka lubi tę wiadomość

  • Aśka32 Autorytet
    Postów: 1931 2386

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :( Hałasianka no tak mi przykro :( mususz sobie tłumaczyć, że po tym już wszystko będzie dobrze, worek nieszczęść się wyczerpie i zobaczysz, że nim się obejrzysz będzie to tylko złe wspomnienie. tulam Cię mocno mocno <3 <3
    Też tak miałam, pewnie to po encortonie, trochę po zastrzykach z progesteronu - gęba jak księżyc w pełni a brzuch jak balon, jak przestałam brać od razu było inaczej także jest nadzieja dziewczyny :D

    17u9wn156sojx8bm.png
    qdkkx1hpxlesbore.png
    starania od 09.2016 Gameta Gdynia
    18.07.2018 - 2 ICSI
    FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491 <3
    FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍
  • HanaMontana Autorytet
    Postów: 929 1468

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem właśnie po kontroli u dr. Są jeszcze pozostałości krwiaka ale już łożysko sie od macicy nie oddziela, więc kamień z serca. Dalej leżeć, brać leki, dopiero jak 6-7 dni bedzie całkiem czysto, mogę odstawiac powoli tabletki.

    Dziewczyny ja mam minus 4 kg, ale mam wrażenie że jestem jakaś większa. Brzuch nie poszedł do przodu a na boki, już prawie nie mam wciecia w tali, taki klocek się robię:o ale zazdroszczę tych zapiekanek i kebabow oooooo ❤

    Halasinka, ja tak jak dziewczyny, jestem pełna podziwu dla Ciebie. Nie jedna z nas pewnie by się podlamala, usiadla i plakala, a Ty sie mega organizujesz, stajesz na wysokości zadania.zazdroszczę ci twojej siły i zycze ci jej nadal.

    Aśka32, Lenonki lubią tę wiadomość

    jox6uay3upmmwlxb.png

    f2w33e3komkrz3sv.png

    starania od 09.2015 r.
    Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
    Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
    I, II, III IUI - :(
    I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
    ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
    II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
    ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
    FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤
  • Justyna87 Autorytet
    Postów: 1502 2290

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Kinga że pytasz :) mąż świeżo po operacji żylaka. W lutym idzie na 3 tygodniową rehabilitację. Po jego powrocie robimy kompletne badania nasienia i jak będzie ok, to myślę że w kwietniu lub w maju podchodzimy do inseminacji :)

    Halasinka, jesteś dzielna i wierze że dacie radę :)

    kinga27.30, Lenonki lubią tę wiadomość

    Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
    Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
    Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020

    ug37p07w9ytcq454.png
  • elinkagd Autorytet
    Postów: 1912 1536

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Napisałam do Ś czy pogrzebać w immunologii a on ze to dobry pomysł i polecił S. Chciałabym do niej mieć już badania. Muszę zebrać to co napisałyście i ustalić co i jak. Napiszcie mi proszę jeszcze jak w uck szukać subpopulacja limfocytow pod jaką nazwą i czy lepiej zrobić fenotyp NK czy komórki NK?

    d53de7841f.png

    7f0b268dce.png

    III. 2016r - początek starań
    VI.2017r. - Gameta Gdynia
    Jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna
    08.01.2018 - cb :(
    09-12.2018 3podejscia IUI :(
    04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
    17.07.2019 - start IVF krótki protokół
    29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
    VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
    V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
    14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
    22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
    11.04.2922 CRL 4,2cm
    23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr.
  • Aśka32 Autorytet
    Postów: 1931 2386

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juuuhuuuu Hana oby tak dalej i będzie zupełnie po strachu :)

    HanaMontana lubi tę wiadomość

    17u9wn156sojx8bm.png
    qdkkx1hpxlesbore.png
    starania od 09.2016 Gameta Gdynia
    18.07.2018 - 2 ICSI
    FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491 <3
    FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny... Jesteście kochane... Sorki ze tak czasami marudzę ale jak się wygadam to a chwilkę mi lepiej. Jak coś robię i działam to jakoś to leci, najgorzej jak siądę w domu i mam za dużo czasu na myślenie to płaczę od razu. I tak się nie przygotuję do tego bo się nie da więc będę wegetowac od dnia porodu i żyć z minuty na minute pewnie. Cóż...

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie wyszliśmy z mama i ja, dostałam od koleżanki bon na 500 zł. Kupiliśmy jakieś bzdury, pieluszki, smoczki prześcieradło i jakieś bzdety, jedna siateczka i nic hahha. Resztę kupię w necie na jakiejś promce, kosmetyki, wanienka i cała resztę. Strasznie tam drogo ogólnie :) a poza tym... Masakra jak ktoś musi od zera kupić wszystko.. Współczuję... Ja za 1 razem musiałam a teraz mam sporo po siostrze więc widzę jaka to oszczędność. Wózek już dziś też odebralismy z bobo wózków.

    taka_jedna, Ciasteczko777, Lenonki lubią tę wiadomość

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
‹‹ 927 928 929 930 931 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ