Gameta Rzgów, Łódź ivf
-
WIADOMOŚĆ
-
Saramago, co u Ciebie?Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
Witajcie Kochane,
chciałam podziękować za wsparcie, cierpliwość do mojego marudzenia
niestety nie udało się. beta 1,2LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
Saramago wrote:Witajcie Kochane,
chciałam podziękować za wsparcie, cierpliwość do mojego marudzenia
niestety nie udało się. beta 1,2
Masz jakiegos mrozaczka?
Mnie boli brzuch jak na @ i mam takie "tkliwe"piersi, wiec pewnie @ za rogiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2016, 17:38
-
PragnącaDziecka wrote:Przykro mi Sciskam Cie mocno, nastepnym razem sie uda.
Masz jakiegos mrozaczka?
Nie, nie mam mrozaczków. I nie wiem czy będą kolejne próby może z czasem jak mój mężczyzna ochłonie, póki co, on nie chce .... więc... cóż....
pożyjemy - zobaczymy. niewątpliwie to kolejna próba naszego związkuLUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
Wiem ze Wam przykro, domyslam sie jak sie czujecie. Ale czlowiek najpierw placze, ma furie, nerwy, potem na przychodzi czas na to by ochlonac, i zdecydowac co dalej. Nie poddawaj sie! Nie wazne jak zaczynamy i jak jest w tracie dazenia do celu, najwazniejsze to go osiagnac. Jestesmy z Wami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2016, 17:46
Saramago lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySaramago, nie tak miało bycć, wiem. Miała byc beta pozytywna. Czekalam od rana na wieści od Ciebie i nie takich sie spodziewałam. Jednak ku pokrzepieniu... Każda z nas. Nie. Będę pisać tylko w sowim imieniu- ja tez mam za sobą porażkę jednej procedury. Miałam 3 zarodki, które transferowalam miesiąc po miesiącu i wszystkie 3 bety wynosiły 0,1. Potem miałam wrażenie rozbicia a przed sobą ścianę. O naiwności... Miałam czelność wierzyć, że po prostu nam się uda. A tu dupa. Przez duże "D". Porażka bolała jak nie wiem a najgorsze było to,że trzeba było zacząć od nowa. U mnie jeszcze kwestia dawczyni. Tu akurat mam zaufanie do lekarza ale trzeba było czekać znów i nijak można było przewidzieć kiedy zadzwoni tel,że to "jutro" i następnego dnia mój mąż ma byc w klinice w wiadomej sprawie. Tak wlasnie było...IP zadzwonił gdy wyjechaliśmy nas morze. Wyjechaliśmy w pon a we wtorek on do mnie dzowni i mowi,ze to jutro. Ja zostałam a on jechał do gamety. Okazało sie,ze komorki dostały "szału" i nie było co zoaladniac.... W kd para otrzymująca komorki nie jest powiadamiana o tym,ze dawczyni sie stymuluje i jest na takim czy siakim etapie. Czekasz i nie wiesz kiedy Zadzwoni telefon. Następnym razem IP zadzwonił jak byliśmy na pogrzebie. Cholera, następnego dnia mieliśmy gdzieś lecieć. Ale za Chiny nie zgodził sie na mrożenie, wolał nas zmusić do szybkiego gnania na lotnisko. Więc doszedł jeszcze stres dodatkowy. Pisze Ci o tym byś Wiedziała po prostu jakie to wszysyko jest popieprzone. Byliśmy na plazy jak dostaliśmy telefon z gamety, ze mamy 6 zarodków. Radość była nie z tej Ziemi. To był sierpień a do transferu podeszłam 7 stycznia. Miedzy jednym a drugim et minęło 1,5r... Najgorszy był ten czas, wiesz? To czekanie na druga procedurę a gdy zamrozili nam 6 maluchów musieliśmy odłożyć transfer na styczeń. Żałuje każdego dnia. Tygodnia. Każdego. Dlatego motywuję Cię do dalszego działania. Nie marnuj czasu, Walcz. Spójrz na dziewczyny- zielinke i taka sobie- każda z nich ma zA sobą swoje dramaty i rozczarowania a dzis obie mają pod swoimi sercami swoje maluchy. Taka sobie dwa. Musisz wziąć sie w garść i iść do przodu. Załóż sobie jakis plan. Moze nie dzis, ale juz pojutrze miej w swojej głowie gotowy plan. Nic tak nie motywuje jak zaplanowana przyszłość. Wierzę, ze chwile napiszesz, ze ruszasz dalej. Wszystkiego dobrego!
aniab2205 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
mandaryna wrote:Sprawdzić jak się tarczyca ma.
Wiecie jakie są koszty prowadzenia ciąży w gamecie. Czy badania krwi trzeba robić u nich w laboratorium itd.
Jeśli badalas to zbadać tsh i ft4. To najważniejsze w ciąży. Ja jutro właśnie mam wizytę u endo o 8:40.
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki )
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
mandaryna wrote:jaki wynik bety powinien być 11 dpt. jutro robię badanie i nie wiem czy dobrze odczytam wyniki
Ja miałam 603Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki )
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Saramago wrote:Nie, nie mam mrozaczków. I nie wiem czy będą kolejne próby może z czasem jak mój mężczyzna ochłonie, póki co, on nie chce .... więc... cóż....
pożyjemy - zobaczymy. niewątpliwie to kolejna próba naszego związkuPrawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
Saramago wrote:Nie, nie mam mrozaczków. I nie wiem czy będą kolejne próby może z czasem jak mój mężczyzna ochłonie, póki co, on nie chce .... więc... cóż....
pożyjemy - zobaczymy. niewątpliwie to kolejna próba naszego związkuPolly_love, aniab2205, Saramago lubią tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki )
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g.