Gameta Rzgów, Łódź ivf
-
WIADOMOŚĆ
-
Polly ciesze sie ze nic histero nie wykazala . Jak teraz mi sie nie uda tez bede musiala zrobic histero.
Aga Tobie tez zycze wszystkiego dobrego, moze nie rezygnuj tak szybko, szkoda tej Waszej calej drogi jaka przeszliscie, pomysl ze juz nie wiele Wam zostalo. Walcz
Agniesia30 lubi tę wiadomość
-
Polly no i dobrze ze nic nowego sie nie przyplatalo. Teraz sensowny plan i.do dziela.
Co do porodowki w medeorze to niestety nie podziele Twojej opinii. Przez ostatnie 1,5 roku przwinelo sie tam kilka moich kolezanek. 2 mialy prywatna polozna stamtad na porod. O ile z porodu i opieki w czasie jego trwania byly bardzo zadowolone o tyle z opieki poporodowej bardzo na NIE. Pani od laktacji jest akurat nowa i przemila bo poprzednia nie miala czasu dla poloznic, natomiast mezowie.po cc po 2 godz sa wyganiani do domu. Kolezanka po cc nie mogla sie ruszyc a dziecko polozono w dziwnej.pozycji w ktorej mialo problem z oddychaniem bo glowka mu opadala a nikogo wkolo do pomocy zeby mu.zmienil pozycje bo matka nie mogla sie ruszyc. Takze tez myslalam ze pojade do nich a teraz to bedzie raczej profamilia bo jednak przy pierwszym dziecku czuje ze bede potrzebowala pomocy od poloznych.Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy
, 31.10.2016 synuś jest z nami
Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️ -
nick nieaktualnyZielinka/ ja byłam dzis tylko obserwatorem. Wydawało mi sie wszystko super. Profamilie chwalą wszyscy na równi z medeorem, chwała też salve. Rozumiem nieprzyjemne odczucia znajomych- takie rzeczy sie zdarzyły i beda nadal, niestety.
Czym on mogł mi płukać te macice? -
Paulina, tylko sie cieszyć z wyniku i dalej isc
My wrocilismy. Spedzilam w gabinecie chyba 30 min. Gadalam z J.M co by zrobila dalej. No i mowi, ze jeszcze 1-2 iui i na tym na razie skończyła. Ewentualnie po jakims czasie ivf. No ale ivf wiemy co i jak wszystkie.
Iui nie wiem. Bo te badania sie kończą zaraz. Ogolnie z nasienia jestem niezadowolona. Bylo zdecydowanie gorsze niz po 2-dniowej abtynencji, a tym razem byly 4 dni, bo wtedy J.M krecila nosem.
Choc mi potrzebne sa jedynie 2 lub jeden nawet. No i to tyle z mojego gametowego wieczora.
Polly_love lubi tę wiadomość
M&M -
To ja też tak mam i takie to przykre jest w pewnym sensie, bo człowiek się czuje jakby wszystkich dookoła szczęściem obdarowywał, a siebie nie może.vintoyra wrote:Trzymam za Was kciuki. Jestem przekonana, że Wam się uda.
Mam w sobie cos co jest przeczuciem - i o dziwo sprawdza się jedynie w przypadku innych ludzi - na mnie moje przeczucie zawodzi.
Polly_love lubi tę wiadomość
Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
Polly, teraz jeszcze doczytałam Twoją relację. Super wieści! Na pewno mocno Cię to podbudowało. Trochę stresu, ale jest pewność, że jesteś gotowa na przyjęcie maluszka, nic nie ma prawa mu tam przeszkadzać w zadamawianiu się.
Aga, przykro mi, że się nie udało, nie wiem skąd Ty bierzesz tę siłę do takich myśli, takiego nastawienia, ale z pewnością dobrze Ci to na przyszłość posłuży. Zbieraj dobrą energię przed kolejnym starciem, zaglądaj do gameciar i pisz czasem co u Ciebie. Życie nie kończy się przecież na staraniach. Ps. Dziękuję Ci, że o mnie nie zapomniałaś bezglutenowa koleżanko
Martoszka, jeszcze nic nie przekreślaj, Justyna też ma dobrą rękę, głupia nie jest i jak mówi, że trzeba próbować, to trzeba.
Agniesia30 lubi tę wiadomość
Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
Wiem, że nie jest Ci łatwo, ale wiem też, że jak przychodzi co do czego, to chociaż człowiek myśli, że to już koniec, że kolejna porażka go załamie, to kiedy przychodzi moment po tym niepowodzeniu, to zbiera z ziemi okruchy siebie i wygrzebuje z nich to ziarno woli walki, które rośnie i pcha do przodu. Górnolotnie jakoś mi to wyszło, ale to sama prawda.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2016, 20:42
Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
Co do Twojego faceta, jak pisałaś, że Ci powiedział, że on już dziecko ma i więcej nie potrzebuje, to sobie pomyślałam dwa słowa: buc cholerny. No ale wiem, że to być może krzywdzący osąd, bo ludzie postawieni przed różnymi wyzwaniami i problemami różnie reagują, choć w głębi duszy mają w sobie to dobro, za które ich pokochaliśmy. Nie tak dawno jedna z dziewczyn na forum gazety narzekała na męża i jego głupie teksty kiedy podchodzili do procedury, a przy tej ostatniej próbie, kiedy zobaczył ją taką złamaną tym wszystkim, to wspierał ją i teraz to taki typ opiekuna, tym bardziej, że ona już w ciąży jest. Tym razem im się udało.
Malinka1984_ lubi tę wiadomość
Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
Zmiana tematu, opowiem Wam moją dzisiejszą przygodę, uśmiejecie się ze mnie. Byłam w galerii po stanik, po przymierzeniu wyszłam z przymierzalni i daję ostro w lewo. Tu oglądam jeszcze ten model, ale kątem oka rejestruję, że przede mną babka idzie ostro na mnie. To ja w lewo, ona też, ja w drugą stronę, ona znowu, no i jak odbijałam już znów w lewo i na końcu języka miałam przeprosiny, to spojrzałam w górę i poznałam swoją mordkę w lustrze Oczywiście z miejsca od idiotki sobie nawciskałam i tylko się rozglądałam czy nikt tego mojego wstydu nie zarejestrował Swoją drogą, po tym jak zjechałam na wadze te moje 15 kg, to zmieniłam styl ubierania się fryzurę i tak na serio, jak widzę gdzieś w szybie sklepowej albo oddalonym lustrze swoją sylwetkę to nie poznaję siebie, nie rejestruję, że to ja. W głowie nadal siedzi grubasek.
Martoszka, Agniesia30, jomi81, sylvuś lubią tę wiadomość
Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
Aniab po prostu ja od dziecka miałam ciężko, a M jeszcze gorzej wiec musieliśmy nauczyć się brać to co zycie daje i przyzwyczaić się do porażek. Oprócz tego u mnie w rodzinie nie wszyscy mają dzieci i dobrze się im żyje wiec wiem ze życie nie kończy się na dzieciach.
A na diecie bezglutenowej nie jestem juz od 3 dnia po punkcji. RB...yk powiedziała ze to dobra decyzja. A tak naprawdę to nie byla decyzja, tylko jak uslyszalam jak słabo idzie z naszymi zarodka to olałam tą dietę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2016, 21:34
Agniesia -
Ja się trzymam, choć nie ściśle. Nie wiem czy to ma sens, skoro nic nie wskazuje na konieczność jej stosowania, czuję się na niej tak samo jak przed, więc komfortu organizmowi nie przyniosła. Szału w ilości zarodków też nie ma. W planach mam jeszcze zrobić badania tarczycy prze transferem. Coś mi szepcze żeby tam luknąć na to.
U mnie w rodzinie wszyscy dzieciaci, na nas patrzą z oczekiwaniem albo jak na leserów, którym się nie chce. My tu niczego nie prostujemy, nie wyjaśniamy.Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
Aga, dziękuję bardzo za kciuki i wierzę, że zobaczysz jeszcze 2 krechy na teście, a potem doczekasz się swojego maleństwa. Super, że mąż Cię wspiera, to ogromnie ważne. Co do podniesienia się po porażce to mam podobne podejście do Twojego, też szybko się pozbieralam. Rozumiem chęć zrobienia sobie przerwy od in vitro, gdyby nie moj wiek i sytuacja polityczna w pl sama pewnie też bym tak szybko nie pochodziła do kolejnych procedur.
Martoszka, kciuki za pozytywną betę za 2 tyg.
Polly, ogromnie się cieszę z pozytywnego wyniku histero. W końcu widać w Tobie optymizm i mam nadzieję, że tym razem będziesz mieć już tylko powody do radości.
Ania, nie dziwię się że nie poznajesz siebie w lustrze. Minus 15 kg to naprawdę imponujący wynik, zazdroszczę bardzo, bo mi by się też taki spadek wagi przydał, ale niestety zawsze odnoszę porażkę w starciu z dietą, ze sportem z reszta też
Benadziejna jestem w tym względzie
Co do medeora to moje koleżanki, które tam rodziły były bardzo zadowolone. W kwestii gamety myślę, że dostali bardzo złe warunki kontraktu z nfz z powodu braku neonatologii, bo z tego co czytałam ostatnio nfz jakoś to powiązał i brak neonatologii w znacznym stopniu obniża wartość kontraktu.
Jeśli chodzi o opiekę położnych po porodzie to o ile w przypadku cc ma to duże znaczeie o tyle po porodzie sn wystarczy dobra laktacyjna. Moim jedynym marzeniem po porodzie było znaleźć się jak najszybciej z Olgą w domu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2016, 08:57
Martoszka lubi tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Słyszałyście, że Łódź wczoraj przegłosowała dofinansowanie in vitro i od 1 lipca miasto będzie finansować swoim mieszkańcom procedury? Tylko pozazdrościć, szkoda, że nie jestem z Łodzi.Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Polly_love wrote:Zielinka/ ja byłam dzis tylko obserwatorem. Wydawało mi sie wszystko super. Profamilie chwalą wszyscy na równi z medeorem, chwała też salve. Rozumiem nieprzyjemne odczucia znajomych- takie rzeczy sie zdarzyły i beda nadal, niestety.
Czym on mogł mi płukać te macice?
Nie wiem, albo sol fizjologiczna albo antybiotyk chyba ze maja jakis inny wymysl. A co masz na wypisie?
Tak slyszalam o refundacji dla Łodzi. Bardzo fajnie. Szkoda tylko ludzi w tych malych miastach gdzie.problem chyba jest niedostrzegany.Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy, 31.10.2016 synuś jest z nami
Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️ -
zielinka_97 wrote:Tak slyszalam o refundacji dla Łodzi. Bardzo fajnie. Szkoda tylko ludzi w tych malych miastach gdzie.problem chyba jest niedostrzegany.
Zielinko, ludzie w małych miastach i na wsiach sami sobie zgotowali ten los głosując na PiS. Łódź ma dofinansowanie tylko i wyłącznie dlatego, że PO i SLD ma większość w radzie miasta. Wiem, w małych miastach są też ludzie, którzy gosowali inaczej (sama jestem takim człowiekiem), ale mamy demokrację i musimy płacić za błędy naszych rodaków.
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
No wlasnie. Ja glosowalam inaczej ale mysle ze tam gdzie PO ma wiekszosc a miasto jest male nikt refundacja sobie glowy nie zawraca. Beda refundowac tam gdzie im sie to bedzie oplacac, gdzie nieplodnych jest wiecej a nie jednostki a ich glos w kolejnych wyborach moze cokolwiek znaczycLuty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy, 31.10.2016 synuś jest z nami
Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️ -
Tak, tyle, że gdyby nie ta rzesza pisuarów z małych miast i wsi nie byłyby potrzebne dofinansowania z miast, bo program nadal by trwał. Polacy to głupi naród i teraz za tę głupotę będzie płacił.Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Mimo wszystko uwazam ze nie czyjaś wina ze urodzil sie w malym miescie. Dostep do opieki zdrowotnej ma byc rowny dla wszystkich a taki nie jest i nie bedzie poki polityka ingeruje tak gleboko w polityke zdrowotna. A w wielu miastach duzych jednak wygral pis wiec nie od tego bym to uzalezniala. Tak wybral caly narod w demokratycznym glosowaniu a nie miasto czy.wies czy wielka aglomeracja bo bylo bardzo roznie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2016, 13:24
Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy, 31.10.2016 synuś jest z nami
Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️
