Gameta Rzgów, Łódź ivf
-
WIADOMOŚĆ
-
Gosiu piękna sentencja. Szczęścia życzę.
Gosia321 lubi tę wiadomość
Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
nick nieaktualny
-
Pytanie do kobiet po ivf et: co zrobić by na książeczce dziecka nie było napisane ivf et. Leżałam w szpitalu po krwawieniu, powiedziałam, że jestem po ivf wpisali w kartę. Niebawem przenoszę się z gamety do lekarza bliżej mnie, który do końca poprowadzi moją ciążę. Boję się, że jak mu powiem wpiszę tę informację do mojej karty a co gorsze do książeczki zdrowia dziecka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2017, 11:51
Gabi3
-
nick nieaktualnygabriela3 wrote:Pytanie do kobiet po ivf et: co zrobić by na książeczce dziecka nie było napisane ivf et. Leżałam w szpitalu po krwawieniu, powiedziałam, że jestem po ivf wpisali w kartę. Niebawem przenoszę się z gamety do lekarza bliżej mnie, który do końca poprowadzi moją ciążę. Boję się, że jak mu powiem wpiszę tę informację do mojej karty a co gorsze do książeczki zdrowia dziecka.
-
Polly_love wrote:poprosić swojego lekarza w Gamecie by tego nie robił. Powinien się przychylić do Twojej prośby
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2017, 14:38
Gabi3
-
gabriela3 wrote:Pytanie do kobiet po ivf et: co zrobić by na książeczce dziecka nie było napisane ivf et. Leżałam w szpitalu po krwawieniu, powiedziałam, że jestem po ivf wpisali w kartę. Niebawem przenoszę się z gamety do lekarza bliżej mnie, który do końca poprowadzi moją ciążę. Boję się, że jak mu powiem wpiszę tę informację do mojej karty a co gorsze do książeczki zdrowia dziecka.
Poproś swojego lekarza, żeby tego nie wpisywał. Ja tak zrobiłam -
Martoszka wrote:Oni chyba tego nie mogą wpisać do książeczki zdrowia dziecka. Ostatnio wypowiadał się na ten temat sąd.
Martoszka ostatnio było głośno jak wpisali w Polsce w jednym ze szpitali w książeczce zdrowia dziewczynki . Tata córeczki prosił lekarza by zmienił wpis. Dr tłumaczył, że muszą to wpisać tak jak muszą wpisać, że dziecko ma HIV. Ojciec zgłosił sprawę do rzecznika praw pacjenta i wygrał musieli wyrobić nową książeczkę. Polska jest nietolerancyjna. Moje "znajome" z pracy źle wypowiadają się o in vitro. Jedna "zagorzała" katoliczka powiedziała, że cieszy się, że rząd cofnął refundację na in vitro lepiej niech dadzą środki na osoby onkologiczne. Ja zadałam jej pytanie: czy pacjent palący całe życie papierosy, który zachorował na nowotwór płuc zasługuje bardziej na refundację niż kobieta, która z niewiadomych przyczyn jest niepłodna??? Zacięła się...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2017, 14:52
Gabi3
-
katrina wrote:Poproś swojego lekarza, żeby tego nie wpisywał. Ja tak zrobiłamGabi3
-
nick nieaktualny
-
Polly_love wrote:Gabi, nawet jakbyś chciała to w Gamecie nie urodzisz. Ale masz tam lekarza więc to jego prosisz by zakładając książeczkę ciąży nie notował, że dziecko jest w ivfGabi3
-
Gabi, ja miałam zakładaną książeczkę w gamecie u IP i on tam nic nie wpisał, a rodziłam w Medeorze i nikogo to nie interesowało czy po ivf. W książeczce dziecka nikt takiej informacji nie zamieścił.Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
nick nieaktualny
-
aniab2205 wrote:Gabi, ja miałam zakładaną książeczkę w gamecie u IP i on tam nic nie wpisał, a rodziłam w Medeorze i nikogo to nie interesowało czy po ivf. W książeczce dziecka nikt takiej informacji nie zamieścił.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2017, 17:01
Gabi3
-
gabriela3 wrote:Katrina ale jak to wyglądało u Ciebie? Poszlaś do lekarza na pierwszą wizytę i powiedziałaś mu, że jesteś po ivf i od razu poprosiłaś by nigdzie tego nie zamieszczał nawet w karcie?
Ja mam stałego lekarza, dobrze się znamy, już od kilku lat jestem jej pacjentką. Sama zapytała czy chcemy, żeby wpisywać tą informację do karty ciąży, odmówiliśmy, i po sprawiegabriela3 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Gabi, w Medeorze też chodziłam do Połacia. Przy porodzie pytano mnie o standardowe informacje. Jak przychodziły codziennie na kontrolę lekarki, to żadna o to nie spytała, a byłam tam prawie tydzień. Pokazywałam im mm.in. wyniki badań genetycznych z gamety i nikt nie miał zapędów, żeby te informacje wpisywać. U mnie w ośrodku pediatra ma taką informację ode mnie, bo się długo znamy, ale też nigdzie tego nie wpisywali, bo i po co?Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
Martoszka wrote:Mam takie dziwne pytanie.
Czy na transferze można mieć hybrydę u rąk?Martoszka lubi tę wiadomość