Gameta Rzgów, Łódź ivf
-
WIADOMOŚĆ
-
aniab2205 wrote:Bella, rozglądałam się, ale nie widziałam Cię Może Ty mnie wyłapałaś wzrokiem, byłam z tym moim małym łobuzem (jedyny brzdąc biegający w tym czasie po gamecie Może będzie jeszcze okazja na innym gruncie. Ginka wspomniała, że utrzymujecie kontakt, a my tam z Radziochą czasem zaglądamy.
No pewnie, jeszcze cale zycie przed nami -
Pewnie się minęłyśmy. Ja byłam przed czasem i Połać przyjął nas przed 17, bo jakaś pacjentka nie dotarła na swoją godzinę. Byliśmy też krótko,wizyta ekspresowa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2018, 22:06
Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
Właśnie nie wiem, czy będziemy czy tego nie odwołać. On znowu jest chory. W kółko jest chory, kaszle ale do lekarza nie pójdzie, bo lepiej jest udawać, ze wszystko Ok i teraz antybiotyk. To chyba dla nasienia nienajlepsze.
-
nick nieaktualnyMartoszka wrote:Po antybiotykach nasienie potrzebuje około 3 miesięcy by dojść do normy
-
nick nieaktualny
-
Lubię_czekoladę wrote:Mam tego wszystkiego dość.
A tak przy okazji, moim zdaniem pomysl IP o stymulacji na granicy hiperki to nie jest dobry pomysl. -
Hej
Od 4 lat z mężem staramy się o dziecko i niestety bez skutku. Miałam robionych wiele badań - raczej w większości ok - biorę metformax i clostilbegyt, bo wcześniej nie miałam owulacji.
Teraz ją mam, nawet czuję kiedy jest, bo czuję pobolewanie jajnika. Miałam HSG - też wszystko ok.
Mąż badanie nasienia i też wszystko dobrze.
Dostałam informację żeby może spróbować teraz z Gametą, może uda się ustalić co jest przyczyną tego że nam się nie udaje...
Możecie mi polecić dobrego lekarza? Planuję zadzwonić i umówić sie na konsultacje
-
nick nieaktualnyJa swoją przygodę zaczęłam z gametą niedawno bo raptem półtora roku temu. Mogę Ci ze swojej strony powiedzieć,że szłam tam z polecenia do konkretnego lekarza,ale to nie zawsze oznacza,że pacjent jest zadowolony czy ma "wyniki pracy" zadowolące. My chodziliśmy do M.
Radwana,wizyty długie,sympatyczne. Szereg badań. Potem dwa nie udane transfery z pewnymi komplikacjami, zastanawianie się co dalej, długie namyślanie się i po przekonaniu przyjaciół, którzy mają corę z inseminacji oraz znajomych z forum przenieśliśmy do do dr. Połacia. Transfer(bez żadnych komplikacji trwający 5minut.) i ciąża. Absolutnie nie chcę nikomu mówić czy radzić bo sama tego nie lubię jak jest w stosunku co do mnie stosowane, ale... Jak tu kiedyś napisałam, są wg mnie lekarzy od wiedzy i od praktyki. Ci pierwsi na wiedzy powinni się tylko zatrzymać i pozować do zdjęć. Dlatego z perspektywy czasu, jedyne czego żałuję to że moja przygoda nie zaczęła się wcześniej z tym lekarzem. Może miałabym dwa zarodki więcej? Może nie,tego nie wiemy bo to tylko moje gdybanie. Natomiast 7 ciąż ma na swoim koncie o których wiem ja;)
Pozdrawiam i życzę owocnej drogi;)))
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2018, 13:54
Ewaaa, Polly_love lubią tę wiadomość
-
Dzięki za opisanie twojej drogi To w takim razie muszę przemyśleć do kogo się udać ale jak widzę że wy staraliście sie 9 lat to mnie chyba już wszystko przeraża.... u nas są 4 i ja fiksuje non stop i nie mogę o niczym innym myśleć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2018, 14:44
-
Ja radzę na początek zastanowić się czy wizyty mogą być rano czy raczej w godzinach wieczornych. To ułatwi zdecydowanie się na lekarza. Warto być u jednego przynajmniej przez jakiś czas, a potem ewentualnie zmienić, a nie co wizytę u innego lekarza.M&M
-
nick nieaktualnyJa też polecę dr Połacia. Po 4 latach ciężkiej walki oczekuję narodzin córki. Pomógł mi ogarnąć beznadziejną sytuację, a gdy wyczerpały się pomysły na miejscu, oddelegował do Gamety w Gdyni. Dziś opiekuje się mną w ciąży. Ma tu na forum sporo sukcesów. Jeśli prześledzisz wątek to sama się na nie natkniesz (taka sobie ja, Zielinka, Aniab, Asiamar, Katrina, Koliberek, ja) powodzenia
-
nick nieaktualny
-
Witaj Ewaa. U mnie tez wszystkie wyniki byly super. U meza tez. Walczylismy 4 lata az wreszcie mamy Tosie Udalo sie po szczepieniach limfocytami meza. A bylas u immunologa?Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
natty85 wrote:Witaj Ewaa. U mnie tez wszystkie wyniki byly super. U meza tez. Walczylismy 4 lata az wreszcie mamy Tosie Udalo sie po szczepieniach limfocytami meza. A bylas u immunologa?
Ja narazie to leczyłam się u swojego gina ale niestety chyba wyczerpały mu się pomysły i dlatego sam zasugerował jakąś klinikę, bo jak widać nie jesteśmy normalnym przypadkiem :pWiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2018, 17:45
-
Ewaaa wrote:Hej
Od 4 lat z mężem staramy się o dziecko i niestety bez skutku. Miałam robionych wiele badań - raczej w większości ok - biorę metformax i clostilbegyt, bo wcześniej nie miałam owulacji.
Teraz ją mam, nawet czuję kiedy jest, bo czuję pobolewanie jajnika. Miałam HSG - też wszystko ok.
Mąż badanie nasienia i też wszystko dobrze.
Dostałam informację żeby może spróbować teraz z Gametą, może uda się ustalić co jest przyczyną tego że nam się nie udaje...
Możecie mi polecić dobrego lekarza? Planuję zadzwonić i umówić sie na konsultacje
Ja szczerze mogę polecić Radwanów zarówno Pawła jak i Michała - dzięki nim mam synka. Między Tobą a lekarzem musi ' coś zagrać' żeby współpraca się dobrze ułożyła. Nawet jeżeli wybrany lekarz Ci ' nie podpasuje' zawsze możesz zmienić na innego a nikt nie będzie Ci się pytał dlaczego teraz się przeniosłaś do innego.
Niestety nieraz jest długa droga do osiągnięcia naszego największego marzenia jakim jest dziecko - my po dwóch latach doczekaliśmy się ciąży.
Musisz się uzbroić w cierpliwość.
Życzę Ci powodzenia!