Ginekolog Maciej Brązert
-
WIADOMOŚĆ
-
Kwiatek 12 wrote:Dziś mi zlecił, z tymi wymiotować się męczę i mówił, że jeść to co przechodzi, ale pić muszę aby się nie odwodnic, to może przyczynic sie do poronienia, ostatnio nawet po zwykłej wodzie wymiotowalam.☹️, ale już jest trochę lepiej po lekach, zobaczymy jak wyjdą wyniki i co dalej.Zabcia
Endometrioza, pcos, niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, mutacja mthfr a i c, pai1 5g - hetero -
Niebieska gwiazdka wrote:A jakoś się turlam, kulam, nie wiem jakie lepsze określenie 🤣, ogólnie ok, tylko wysoka temperatura trochę męczy, większe opuchniecia więc dieta białkowa, ostatnio miałam ktg co dwa dni, teraz dwa razy w tygodniu więc jest trochę ruchu, do tego wizyty . Tak w 37 tc torba spakowana i czekam ☺️, a Ty jak? I kombinuje jak tu zrobić aby trafić na dyżur doktora na porodówce 😀😅Zabcia
Endometrioza, pcos, niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, mutacja mthfr a i c, pai1 5g - hetero -
Ewela25 wrote:Trzymam kciukasy.. DR CHyba w wt bywa, czw, i nieraz week.. Tak sama. Obstawialam i dupa😁😁😁
Dzięki 🤗, liczę, że się uda 🙂, czasem jest w niedzielę, jak leżałam na sterydach to przyszedł i mówił że ma porodówke , no ale zobaczyny jak będzie 🙂, ale już chce rodzic, ta końcówka mega męcząca.
Ostatnio bardzo długo sprawdzał nerki i przepływy więc zagadalam o poród to powiedział, że zobaczymy po ściągnieciu szwu, jak to się wszystko potoczy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2020, 10:42
Nadzieja88 lubi tę wiadomość
-
Kwiatek 12 wrote:Dziś mi zlecił, z tymi wymiotować się męczę i mówił, że jeść to co przechodzi, ale pić muszę aby się nie odwodnic, to może przyczynic sie do poronienia, ostatnio nawet po zwykłej wodzie wymiotowalam.☹️, ale już jest trochę lepiej po lekach, zobaczymy jak wyjdą wyniki i co dalej.
Współczuję ☹️, ja co prawda nie wymiotowalam, ale mdłości mnie "zabijały" u mnie w 11 tc przeszło jak ręką odjal 😁, za jakiś czas będzie lepiej 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2020, 12:52
-
Niebieska gwiazdka wrote:A jakoś się turlam, kulam, nie wiem jakie lepsze określenie 🤣, ogólnie ok, tylko wysoka temperatura trochę męczy, większe opuchniecia więc dieta białkowa, ostatnio miałam ktg co dwa dni, teraz dwa razy w tygodniu więc jest trochę ruchu, do tego wizyty . Tak w 37 tc torba spakowana i czekam ☺️, a Ty jak? I kombinuje jak tu zrobić aby trafić na dyżur doktora na porodówce 😀😅
Zazdroszczę, że to może już, zaraz 🙂, ja jutro wizyta ☺️, już nie mogę się doczekać, ogólnie ten 3 trymest jest najbardziej łaskawy, mam dużo energii, tylko ta cukrzyca i czasem skoki cukrów, reszta wyników książkowa i oby tak zostało do rozwiązania
To trzymam kciuki 🙂 -
LilianaBa wrote:Współczuję ☹️, ja co prawda nie wymiotowalam, ale mdłości mnie "zabijały" u mnie w 11 tc przeszło jak ręką odjal 😁, za jakiś czas będzie lepiej 🙂
Dokładnie tym się pocieszam, że kiedyś minie 🙂, dostałam dodatkowo kropelki, pije nutridrinki i do przoduUIU - bhcg 16dpo 290🙂 -
nick nieaktualnyNiebieska gwiazdka wrote:A jakoś się turlam, kulam, nie wiem jakie lepsze określenie 🤣, ogólnie ok, tylko wysoka temperatura trochę męczy, większe opuchniecia więc dieta białkowa, ostatnio miałam ktg co dwa dni, teraz dwa razy w tygodniu więc jest trochę ruchu, do tego wizyty . Tak w 37 tc torba spakowana i czekam ☺️, a Ty jak? I kombinuje jak tu zrobić aby trafić na dyżur doktora na porodówce 😀😅
To życzę szczęśliwego rozwiązania 🙂 -
Niebieska gwiazdka wrote:Dzięki 🤗, liczę, że się uda 🙂, czasem jest w niedzielę, jak leżałam na sterydach to przyszedł i mówił że ma porodówke , no ale zobaczyny jak będzie 🙂, ale już chce rodzic, ta końcówka mega męcząca.
Ostatnio bardzo długo sprawdzał nerki i przepływy więc zagadalam o poród to powiedział, że zobaczymy po ściągnieciu szwu, jak to się wszystko potoczy.Zabcia
Endometrioza, pcos, niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, mutacja mthfr a i c, pai1 5g - hetero -
Niebieska gwiazdka wrote:Dzięki 🤗, liczę, że się uda 🙂, czasem jest w niedzielę, jak leżałam na sterydach to przyszedł i mówił że ma porodówke , no ale zobaczyny jak będzie 🙂, ale już chce rodzic, ta końcówka mega męcząca.
Ostatnio bardzo długo sprawdzał nerki i przepływy więc zagadalam o poród to powiedział, że zobaczymy po ściągnieciu szwu, jak to się wszystko potoczy.
U mnie akcja zaczęła się jak doktora nie było, a skończyła jak miał dyżur, ostatecznie doktor podratowl sytuację i obyło się bez CC. Powodzenia 🙂 -
AgnieszkaB wrote:✊
Ja mam w przyszłym tygodniu punkcje 😀
AGA B już coraz bliżej 😁 a transfer od razu po punkcji czy krio?Starania od 2015
3 nieudane IUI
Amh:0,77 09.2019
Ivf: zostały 2❄️
I transfer 12.2019❌
II transfer 06.2020 ❌
III transfer 09.2020 ❌
MTHFR hetero
PAI hetero
Nadczynność tarczycy
14.01 bhcg 348
5.02 mamy ❤️
27.09 Jagódka 🐻 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyanka wrote:Ja mam takie pytanie z innej beczki z ciekawości może głupie no cóż. Jak to jest że lekarz prywatny wystawia skierowania na hsg laparoskopię histerskopie lub inne i jest na Nfz zawsze myślałam że jak prywatnie to trzeba płacić. Ktoś rozjaśni?
Doktor Maciej poprostu kieruje do szpitala, tu nie ma znaczenia czy jesteś pacjentka prywatna czy chodzisz na wizyty do poradni na nfz. Jak jesteś ubezpieczona w nfz to masz takie prawo. Tak samo z porodem
. Lekarz z gabinetu prywatnego może skierować Ciebie do szpitala, ale nie może wypisać skierowanie np na badanie krwi na nfz, tutaj już lekarz z POZ.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2020, 12:31
-
nick nieaktualnykinga25 wrote:Doktor Maciej poprostu kieruje do szpitala, tu nie ma znaczenia czy jesteś pacjentka prywatna czy chodzisz na wizyty do poradni na nfz. Jak jesteś ubezpieczona w nfz to masz takie prawo. Tak samo z porodem
-
nick nieaktualnyanka wrote:Dziękuję za szybką odp ! Byłam właśnie ciekawa jak to wygląda . Wiem też że jak lekarz mnie skierował na panel hormonalny to żeby było opłacone przez NFZ trzeba było leżeć z 3 dni na oddziale z HSG mam nadzieję że tak nie jest? Z tego co wiem po 2-3 h się wychodzi
To wszystko zależy od specyfiki badania, są takie świadczenia, które wymagają dłuższego pobytu na oddziale, i też takie jednodniowe. Ale to też zależy jaka oddział ma politykę i jak to jest zakontraktowane, jaką mają pulę przeznaczona, na niektórych oddziałach badania hormonalne są robione w jeden dzień i pacjenci wychodzą do domuWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2020, 12:46
-
nick nieaktualnykinga25 wrote:To wszystko zależy od specyfiki badania, są takie świadczenia, które wymagają dłuższego pobytu na oddziale, i też takie jednodniowe. Ale to też zależy jaka oddział ma politykę i jak to jest zakontraktowane, jaką mają pulę przeznaczona, na niektórych oddziałach badania hormonalne są robione w jeden dzień i pacjenci wychodzą do domu
-
Ja bylam na hormonach na Polnej 3dni, bez zabiegu czy operacji, ale to kierował mnie inny lekarz. Pamiętam że wraz z innymi dziewczynami byłyśmy zszokowane ze trzymają nas 3dni, bo wszystko mogłoby być zrobione w 1 dzień, poza dobowa zbiórka moczu, bo coś z tego też badali.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2020, 13:04
Starania od 2015
3 nieudane IUI
Amh:0,77 09.2019
Ivf: zostały 2❄️
I transfer 12.2019❌
II transfer 06.2020 ❌
III transfer 09.2020 ❌
MTHFR hetero
PAI hetero
Nadczynność tarczycy
14.01 bhcg 348
5.02 mamy ❤️
27.09 Jagódka 🐻 -
nick nieaktualnyDżoni wrote:Ja bylam na hormonach na Polnej 3dni, bez zabiegu czy operacji, ale to kierował mnie inny lekarz. Pamiętam że wraz z innymi dziewczynami byłyśmy zszokowane ze trzymają nas 3dni, bo wszystko mogłoby być zrobione w 1 dzień, poza dobowa zbiórka moczu, bo coś z tego też badali.
-
nick nieaktualnyDżoni wrote:Ja bylam na hormonach na Polnej 3dni, bez zabiegu czy operacji, ale to kierował mnie inny lekarz. Pamiętam że wraz z innymi dziewczynami byłyśmy zszokowane ze trzymają nas 3dni, bo wszystko mogłoby być zrobione w 1 dzień, poza dobowa zbiórka moczu, bo coś z tego też badali.
Doktor kieruje na 1 dzień, ewentualnie jak jest kortyzol do oznaczenia w kilku pomiarach to się zostaje dłużej.