Ginekolog Maciej Brązert
-
WIADOMOŚĆ
-
Pszczolaaa wrote:Gosia ✊✊ jak ten czas leci🙉
Mam coraz większego stresajak to bedzie z dwójką bąbelków, że to już zaraz 🙈 jeszcze u nas w rodzinie ani wśród znajomych nie ma bliźniaków aby podpytać20.07.2022 urodziły sie nasze bliźniaki Julian 💙 Zoja 🧡 -
Gosia9305 wrote:Mam coraz większego stresajak to bedzie z dwójką bąbelków, że to już zaraz 🙈 jeszcze u nas w rodzinie ani wśród znajomych nie ma bliźniaków aby podpytać
Będzie dobrze..... 🥰✊✊✊ A podpytywanie nie ma sensu... Bo jak ja pytałam to później sama tego żałowałam 🙈 bo zwyczajnie straszyli jak to strasznie jest... A prawda jest taka, że każde dziecko jest inne i jak rozmawiałam po czasie z tymi samymi osobami to nie wierzył, że Różyczka taka spokojna jest i teksty w stylu zobaczysz jeszcze da ci popalić. No póki co to dalej czekamy na to jeszcze da popalić 🤣 -
........ wrote:Do Prof. P mam wizytę dopiero na 7 czerwca i jestem ciekawa co on na to . Nie mogę się doczekać tej wizyty
Z czystej ciekawości zapytam, rozmrozili zarodek i p. J stwierdził że nie da rady i co potem? Ponownie zamrozili? Czy to nie był criotransfer?
Za moich czasów niestety nie wszystkie transfery były z użyciem Usg co uważam osobiście za bardzo słabe.
Pozdrowienia dla wszystkich staraczek i mamusiek 🧡Starania od 2015
3 nieudane IUI
Amh:0,77 09.2019
Ivf: zostały 2❄️
I transfer 12.2019❌
II transfer 06.2020 ❌
III transfer 09.2020 ❌
MTHFR hetero
PAI hetero
Nadczynność tarczycy
14.01 bhcg 348
5.02 mamy ❤️
27.09 Jagódka 🐻 -
Ja123 wrote:Będzie dobrze..... 🥰✊✊✊ A podpytywanie nie ma sensu... Bo jak ja pytałam to później sama tego żałowałam 🙈 bo zwyczajnie straszyli jak to strasznie jest... A prawda jest taka, że każde dziecko jest inne i jak rozmawiałam po czasie z tymi samymi osobami to nie wierzył, że Różyczka taka spokojna jest i teksty w stylu zobaczysz jeszcze da ci popalić. No póki co to dalej czekamy na to jeszcze da popalić 🤣
Pewnie 🙂 damy jakoś radę 🙂20.07.2022 urodziły sie nasze bliźniaki Julian 💙 Zoja 🧡 -
Dżoni wrote:Z czystej ciekawości zapytam, rozmrozili zarodek i p. J stwierdził że nie da rady i co potem? Ponownie zamrozili? Czy to nie był criotransfer?
Za moich czasów niestety nie wszystkie transfery były z użyciem Usg co uważam osobiście za bardzo słabe.
Pozdrowienia dla wszystkich staraczek i mamusiek 🧡
A tak z ciekawości dlaczego bez usg słabo? , mi Dr M robił z usg, ale wlaśnie wiem że jednak większość robi bezWiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2022, 11:42
-
Dżoni wrote:Z czystej ciekawości zapytam, rozmrozili zarodek i p. J stwierdził że nie da rady i co potem? Ponownie zamrozili? Czy to nie był criotransfer?
Za moich czasów niestety nie wszystkie transfery były z użyciem Usg co uważam osobiście za bardzo słabe.
Pozdrowienia dla wszystkich staraczek i mamusiek 🧡
Cześć to świeży transfer miał być,teraz będzie criotransfer ale nie wiem kiedy 7 czerwca mam wizytę i wszystkiego się dowiem. -
MuminkAa wrote:A tak z ciekawości dlaczego bez usg słabo? , mi Dr M robił z usg, ale wlaśnie wiem że jednak większość robi bez
Podobno przy tyłozgięciu ma to duże znaczenie, dokładnie nie wiem.
A i dr Maciej to ostatnio mnie zaskoczył jeżeli chodzi o immunologie, za moich czasów był na nie, a ostatnio jak rozmawiała z nim moja znajoma to jej powiedział, że na immunologii się nie zna, ale w zalecenia immunologia ingerować nie będzie jak jakieś będzie miałaDżoni lubi tę wiadomość
-
k.p wrote:dziewczyny, mam pytanie czy dr przyjmuje tylko prywatnie czy na NFZ też?
Mialam jedna inseminacje u niego i teraz bedziemy podchodzić do in vitro pierwsze wrazenie super zonaczymy jak bedzie dalej
Tylko prywatnie, kiedyś dr przyjmował w poradni nieplodnosci na nfz, ale zrezygnował20.07.2022 urodziły sie nasze bliźniaki Julian 💙 Zoja 🧡 -
MuminkAa wrote:A tak z ciekawości dlaczego bez usg słabo? , mi Dr M robił z usg, ale wlaśnie wiem że jednak większość robi bez
Jeśli jest tyłozgięcie, albo cokolwiek nie standardowego w budowie (szyjka, macica, itp) to bez Usg tak naprawdę nie wiadomo gdzie mógłby trafić zarodek, nawet powyższy przypadek który opisywała koleżanka, próbny poszedł bez problemu a później taka niespodzianka. Na mnie to miało też duży wpływ psychicznie, po pierwszym robionym nie przez dr, bez usg czułam się fatalnie, że nawet nie widziałam czy ten zarodek tam był i gdzie trafił. To poorostu wzbudza zaufanie i wg mnie daje poczucie bezpieczeństwa, ale każdy woli coś innego 🙂Starania od 2015
3 nieudane IUI
Amh:0,77 09.2019
Ivf: zostały 2❄️
I transfer 12.2019❌
II transfer 06.2020 ❌
III transfer 09.2020 ❌
MTHFR hetero
PAI hetero
Nadczynność tarczycy
14.01 bhcg 348
5.02 mamy ❤️
27.09 Jagódka 🐻 -
........ wrote:Cześć to świeży transfer miał być,teraz będzie criotransfer ale nie wiem kiedy 7 czerwca mam wizytę i wszystkiego się dowiem.
Aaa rozumiem, to że tak powiem całe szczęście! Kciuki za kolejna próbę 🙌Starania od 2015
3 nieudane IUI
Amh:0,77 09.2019
Ivf: zostały 2❄️
I transfer 12.2019❌
II transfer 06.2020 ❌
III transfer 09.2020 ❌
MTHFR hetero
PAI hetero
Nadczynność tarczycy
14.01 bhcg 348
5.02 mamy ❤️
27.09 Jagódka 🐻 -
Dziewczyny ja mam jeszcze pytanie do biorących cerazette. Dotychczas bralam od porodu i nie miałam żadnego krwawienia, jednak doktor na wizycie kontrolnej mówił że jak nie karmie piersią już 3mce to te krwawienia mogą się pojawić. No i dziś się pojawiły, tylko zapomniałam zapytać dr czy coś w związku z tym się zmienia w braniu leku, czy nadal bierzemy opakowanie za opakowaniem? I jeszcze pytanko czy u Was to krwawienie pojawiało się już później cyklicznie jak miesiączka czy nieprzewidywalnie?Starania od 2015
3 nieudane IUI
Amh:0,77 09.2019
Ivf: zostały 2❄️
I transfer 12.2019❌
II transfer 06.2020 ❌
III transfer 09.2020 ❌
MTHFR hetero
PAI hetero
Nadczynność tarczycy
14.01 bhcg 348
5.02 mamy ❤️
27.09 Jagódka 🐻 -
Dżoni wrote:Dziewczyny ja mam jeszcze pytanie do biorących cerazette. Dotychczas bralam od porodu i nie miałam żadnego krwawienia, jednak doktor na wizycie kontrolnej mówił że jak nie karmie piersią już 3mce to te krwawienia mogą się pojawić. No i dziś się pojawiły, tylko zapomniałam zapytać dr czy coś w związku z tym się zmienia w braniu leku, czy nadal bierzemy opakowanie za opakowaniem? I jeszcze pytanko czy u Was to krwawienie pojawiało się już później cyklicznie jak miesiączka czy nieprzewidywalnie?
Podczas brania antykoncepcji mogą występować plamienia i nie zmienia to działania leku, na ciągłej też jak brałam ciągiem to moby w terminie misiaczki mialam jakieś plamienia ale brałam dalej bez zmianDżoni lubi tę wiadomość
-
MuminkAa wrote:Podczas brania antykoncepcji mogą występować plamienia i nie zmienia to działania leku, na ciągłej też jak brałam ciągiem to moby w terminie misiaczki mialam jakieś plamienia ale brałam dalej bez zmian
Dzięki 😄 już człowiek zapomniał jak to wszystko działa 😂Starania od 2015
3 nieudane IUI
Amh:0,77 09.2019
Ivf: zostały 2❄️
I transfer 12.2019❌
II transfer 06.2020 ❌
III transfer 09.2020 ❌
MTHFR hetero
PAI hetero
Nadczynność tarczycy
14.01 bhcg 348
5.02 mamy ❤️
27.09 Jagódka 🐻