💕 GRUDNIOWE IVF2020 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Marta93 wrote:Moj ostatnio narzeka że ciągle na forum czytam, mówi ostatnio tak ma wyglądać nasze życie? To ja nie chcę takiego życia 😲 byłam w szoku ale ostatnio ogólnie mamy spadek energii i chęci do wszystkiego a w pracy to już w ogóle masakra.. musimy to przetrwać bo inaczej się pokłócimy przed samym transferem a tego nie chce
Mam to samo oststnio wogule już nic się nie odzywam bo Niechce znowu kolejnych "cichych dni" i to tuż przed transferem bo już oststnio jak się poklucilismy to mój mąż powiedział że sama Sobie pojadę na transfer bo on nie zamierza się na to zgodzić.. Więc już teraz nawet nic nie mówię..Rocznik '90 starania od 2009
9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
9dpt - 66,33 | prog. 16
10dpt - 106,7 ( inne labo)
11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
26dpt- 34469,9|prog.25,29
34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
moja historia -
Od wczoraj caly czas czuję brzuch. Nie boli, ale czuję jakbym miała balon w brzuchu, taki jest napięty, jakieś ciągnięcia, kłucia, rozpieranie. Nie pamiętam, żebym miała aż tak silne objawy przy poprzednim transferze 🤔
Któraś z Was tak ma?
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Całkiem możliwe.. Wiem że muszę być przez to jeszcze silniejsza niż powinnam ale czasami mam takie Stany złamania jak właśnie dzisiaj i opadam z sił..kamisia wrote:Może nie potrafi inaczej sobie poradzić, i wyżywa się na Tobie..Rocznik '90 starania od 2009
9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
9dpt - 66,33 | prog. 16
10dpt - 106,7 ( inne labo)
11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
26dpt- 34469,9|prog.25,29
34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
moja historia -
Szatyneczko kochana ja mam bardzo podobna sytuacje. Moj maz tez nie nalezy do tych wspierajacych. Nawet jak ide na transfer to nic nie powie, nawet glupiego powodzenia. I wierz mi staralam sie o tym rozmawiac ale zazwyczaj tylko konczylo sie klotnia. Nie wiem z czego to wynika. Niektorych ludzi IVF zbliza, nas bardzo od siebie oddalilo. I tez jest mi bardzo przykro kiedy czytam jak inne dziewczyny pisza jakie maja oparcie w swojej drugiej polowce. Wylalam wiele lez zastanawiajac sie dlaczego tak sie dzieje. Ale teraz postawilam juz tylko na siebie. Wiem czego ja chce i zrobie wszystko, co w mojej mocy aby sie udalo. Jezeli On nie chce brac w tym udzialu, czy mnie wspierac to niech tego nie robi. I wiesz co, z ta mysla jest mi duzo latwiej. Sama sie wszystkim zajelam i brne do przodu. Tez nie pracuje i juz nie zwracam uwagi na jego komentarze. Co bedzie? Nie wiem, zobaczymy ale mam teraz swoj cel i na tym sie skupiam.
Zycze Ci jak najlepiej. A jak cos to pisz. Kazda z nas Cie chetnie wyslucha i pocieszy, poradzi. Po to tu jestesmy, zeby sie wspierac. Trzymaj sie.
Szatyneczka, kamisia, niesprawiedliwa, gonia729, I am waiting for a miracle, Umka lubią tę wiadomość
Starania od 2013,
Pierwsze IVF - 2016, udane, Synus
Kriotransfer na cyklu naturalnym 2019 - nieudany
Kriotransfer stymulowany 2019 - szczescie trwalo tylko do 8 tc
Problem- czynnik meski
AMH-1.3
Hormony w normie
Wrzesien 2020 - drugie IVF
26.10.20 -Kriotransfer na cyklu naturalnym (bl 4.2.3) - ciaza biochemiczna
19.12.20 - kriotransfer na cyklu naturalnym (bl 2.1.2) -betka -10dpt-43, 12dpt-75.7, 16dpt-363, 23dpt-2836
06.09.21 - przyszla na swiat Malgosia
-
Chodziliśmy już kiedyś na terapię nie powiem dużo nam to wtedy pomogło ale ze względu na właśnie kasę musieliśmy zrezygnować.. Obecnie ja sama chodzę na NFZ do rewelacyjnego psychiatry cudowny człowiek.. Masz rację z tym że on się boi że ja się nie pozbieram jak się nie uda bo wiele razy mi to mówił ale jak nie spróbuję to też się nie będę mogła pozbierac więc na jedno wyjdzie ja mu powtarzałam że jak tylko on będzie przy mnie i będzie mnie wspierał to w końcu sobie poradzę.. Czasami tak Sobie myślę że jak wyczerpiemy wszystkie możliwości i się nie uda to się spakuje i wyjadę sama gdzieś daleko zostawiając wszystko w tyle..Asienka33 wrote:Lenaa86, Zielona piękne krechy 😍
Zielona jutro z Tobą betuje 😁
Mary Lou zacznij lepić uszka na święta, całą rodzinę obdarujesz 😉
Oj są takie osoby, pamiętam jak lata temu jeszcze będąc z innym partnerem zaczynałam myśleć o in vitro, spotkałam się z moją bliską przyjaciółką z dzieciństwa, która wtedy miała już synka a z córką była w ciąży. Nigdy żadnych problemów z zajściem w ciążę, i ona jak usłyszała, że być może jedyną opcją dla mnie na potomstwo będzie on vitro zaczęła mi prawic morały... Od tego momentu przyjaźń się skończyła...
Szatyneczka straszne jest to wszystko co piszesz o mężu, może dobrze byłoby wybrać się do jakiegoś terapeuty żeby przepracować temat, chociaż to znowu pieniądze... Może on po prostu boi się o Ciebie, że w razie kolejnej porażki już się nie podniesiesz? Ciężko mi jest wyobrazić sobie coś takiego i ciężko coś doradzić. Nie chcę tutaj całkiem Twojego męża pogrążać, ale może to nie on powinien stać przy Tobie, jeśli ma taki problem z tym wszystkim. Naprawdę bardzo Ci współczujęRocznik '90 starania od 2009
9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
9dpt - 66,33 | prog. 16
10dpt - 106,7 ( inne labo)
11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
26dpt- 34469,9|prog.25,29
34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
moja historia -
Oj dziewczyny robię sobie kuracje antyprzeziębieniową, bo coś mnie drapało w gardle w nocy. O nie nie! Żadnych mi tu nieprzewidzianych infekcji ! Sio!
Asienka33 wrote:A to moja aktualizacja z dzisiaj 😁
https://zapodaj.net/6fcee15160e73.jpg.html
no widać widać pięknie super !
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Może to dziwne co teraz napisze ale cieszę się że nie tylko ja mam taki problem dziękuję się na prawdę że to napisałam 😘 też oststnio postanowiłam że będę dążyć do celu mimo wszystko i po trupach będę iść do przodu choćby nie wiem co.. Zawsze myślałam że tego typu problemy powinny zbliżać ludzi ale niestety nie zawsze tak jest i tak jak napisałam oddalają tak też jest u nas. Dziękuję izula trochę mi lepiej bo wiem że nie tylko ja tak mam nie jestem sama 😘Izula wrote:Szatyneczko kochana ja mam bardzo podobna sytuacje. Moj maz tez nie nalezy do tych wspierajacych. Nawet jak ide na transfer to nic nie powie, nawet glupiego powodzenia. I wierz mi staralam sie o tym rozmawiac ale zazwyczaj tylko konczylo sie klotnia. Nie wiem z czego to wynika. Niektorych ludzi IVF zbliza, nas bardzo od siebie oddalilo. I tez jest mi bardzo przykro kiedy czytam jak inne dziewczyny pisza jakie maja oparcie w swojej drugiej polowce. Wylalam wiele lez zastanawiajac sie dlaczego tak sie dzieje. Ale teraz postawilam juz tylko na siebie. Wiem czego ja chce i zrobie wszystko, co w mojej mocy aby sie udalo. Jezeli On nie chce brac w tym udzialu, czy mnie wspierac to niech tego nie robi. I wiesz co, z ta mysla jest mi duzo latwiej. Sama sie wszystkim zajelam i brne do przodu. Tez nie pracuje i juz nie zwracam uwagi na jego komentarze. Co bedzie? Nie wiem, zobaczymy ale mam teraz swoj cel i na tym sie skupiam.
Zycze Ci jak najlepiej. A jak cos to pisz. Kazda z nas Cie chetnie wyslucha i pocieszy, poradzi. Po to tu jestesmy, zeby sie wspierac. Trzymaj sie.
Izula lubi tę wiadomość
Rocznik '90 starania od 2009
9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
9dpt - 66,33 | prog. 16
10dpt - 106,7 ( inne labo)
11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
26dpt- 34469,9|prog.25,29
34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
moja historia -
Mary Lou wrote:To mój etap, teraz puste jajo śni mi się po nocach. I też myślałam, że jak beta wysoka, to ryzyko jest minimalne, ale z tego co widzę w stopce u @bezsilnej w 10dtp wynosiła u niej ponad 400 i jej się przytrafiło 😧
Dziewczyny, trzeba zająć głowę świętami czy czymkolwiek, bo zwariujemy! 🎄
Wiesz co? Ja od samego początku tamtej ciąży jakoś nie byłam nastawiona pozytywnie i zakladalam czarny scenariusz. Teraz myślę trochę "lepiej" Mam nadzieję że będzie dobrze. Wtedy o ciąży i o transferze nikt nie wiedział teraz z kolei praktycznie wszysscy nie wiem czy to lepiej czy gorzej okaże się w praniu ale ja jakoś lepiej się czuje 🙂 trzymam kciuki za ciebie aby nie przytrafiła Ci się taka historia i aby było wszystko dobrze 👍😘
Turkusowa82, Malica, Mary Lou lubią tę wiadomość
-
CinniMinni wrote:Maja piec dni roboczych... Mysle, ze jutro 🍀
No mówiłaś, że 5. Myślałam, że może mówili coś jeszcze jak byłaś oddać krew.
No to czekamy 🍀🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Kat777 wrote:A jaka była beta 6dpt i 10dpt, bo u nas zbyt niskie wartości niepokoją i już sygnalizują lekarze, ze rokowania są kiepskie. No, ale wiadomo są ciąże które się kończą urodzeniem przy kiepskich wartościach. U mnie 6dpt beta była 9 8dpt 34 10dpt 64 i kręcili głowa ze ciąża nie rozwija sjf prawidłowo 14dpt było ponad 100 i kazali odstawić leki. Pamietam jak mi lekarz powiedział, ze te idealne wyniki to 50/50 na zdrową ciąże. Jeżeli wyniki miałaś idealne to po prostu miałaś pecha:-( ja się tego boje jeżeli faktycznie bliźniaki są, ze jak jedno poronie to co z drugim. Ale straszne to musiało być u Ciebie, bardzo trudne. Takie rzeczy raczej nie trafiają się kilka razy pod rząd. Mocnnno trzymam kciuki.
Ja miałam idealne wyniki nic na to nie wskazywało... Jak pojechałam na wizytę serduszkowa 💙 to dopiero wtedy wyszło a moja beta wynosiła 52tysiace w tamtej chwili.. Wszystkie objawy ciazowe miałam także takie zdziwienie amr moje nastawienie od początku było że się nie uda że nie będę miała w życiu lekko. Nie wiem co teraz przynie los stresuje mnie ta wizyta.... Gdzie tu do wtorku 🤯
Mam nadzieję, że podczas tej wizyty będzie wszystko wiadomo aczkolwiek nie wiem czy będzie już serce 💜❤ -
bezsilna wrote:Ja miałam idealne wyniki nic na to nie wskazywało... Jak pojechałam na wizytę serduszkowa 💙 to dopiero wtedy wyszło a moja beta wynosiła 52tysiace w tamtej chwili.. Wszystkie objawy ciazowe miałam także takie zdziwienie amr moje nastawienie od początku było że się nie uda że nie będę miała w życiu lekko. Nie wiem co teraz przynie los stresuje mnie ta wizyta.... Gdzie tu do wtorku 🤯
Mam nadzieję, że podczas tej wizyty będzie wszystko wiadomo aczkolwiek nie wiem czy będzie już serce 💜❤
Będzie, bądź dobrej myśli
bezsilna lubi tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Szatyneczka a może to jest też tak, że Twój mąż nie dostaje wsparcia od Ciebie, że skupiasz się tak bardzo na tym jednym celu, że nie zauważasz już nic poza tym? Ciężko mi naprawdę doradzić coś sensownego, zawsze powtarzam, że jedynym wyjściem jest szczera rozmowa, ale zdaje sobie sprawę z tego, że jak ktoś rozmawiać nie chce to nic z tego nie będzie, bo mam taki związek za sobą. Mój były mąż potrafił mi wprost powiedzieć, że to jest moja wina, że nie mamy dzieci... Naprawdę bardzo mi przykro z powodu tego co Cię spotyka, mam nadzieję, że spełni się Twoje największe marzenie i że wróci do Ciebie Twój mąż z tamtych lat ❤️Szatyneczka wrote:Chodziliśmy już kiedyś na terapię nie powiem dużo nam to wtedy pomogło ale ze względu na właśnie kasę musieliśmy zrezygnować.. Obecnie ja sama chodzę na NFZ do rewelacyjnego psychiatry cudowny człowiek.. Masz rację z tym że on się boi że ja się nie pozbieram jak się nie uda bo wiele razy mi to mówił ale jak nie spróbuję to też się nie będę mogła pozbierac więc na jedno wyjdzie ja mu powtarzałam że jak tylko on będzie przy mnie i będzie mnie wspierał to w końcu sobie poradzę.. Czasami tak Sobie myślę że jak wyczerpiemy wszystkie możliwości i się nie uda to się spakuje i wyjadę sama gdzieś daleko zostawiając wszystko w tyle..
Szatyneczka, I am waiting for a miracle lubią tę wiadomość
👱♀️ 34 l 🧔 29 l
♦️10.08.2020 rozpoczęcie stymulacji w długim protokole: 10 oocytów, 5 dojrzałych, 4 zapłodnione, brak mrozaczków
🔹 29.08.2020 świeży transfer blastki 2BB cb 😢
♦️17.11.2020 rozpoczęcie stymulacji w krótkim protokole: 8 oocytów, 2 dojrzałe, 1 zapłodniony, brak mrozaczków
🔹01.12.2020 świeży transfer 3 dniowego zarodka 8B
♦️13dpt 333,5 IU/L❤️17dpt 2776 IU/L❤️20dpt 7861 IU/L❤️21dpt pęcherzyk ciążowy z żółtkowym ❤️USG 29dpt 6mm dziecia i serduszko ❤️ prenatalne- zdrowa, najprawdopodobniej dziewczynka ❤️ połówkowe- zdrowa dziewczynka ❤️
-
aganieszkam wrote:Od wczoraj caly czas czuję brzuch. Nie boli, ale czuję jakbym miała balon w brzuchu, taki jest napięty, jakieś ciągnięcia, kłucia, rozpieranie. Nie pamiętam, żebym miała aż tak silne objawy przy poprzednim transferze 🤔
Któraś z Was tak ma?
Ja jestem dwa dni po drugim transferze i też zaczynam czuć brzuch, ale to właśnie nie jest ból... mam nadzieję, że to dobry objaw.
Malica lubi tę wiadomość
Starania od 2018 roku
2 IUI i 3 transfery nieudane
…
6.10 Transfer zarodka 4.2.1
6dpt 46,8 😍🍀
8dpt 128,3 ✊🏻🍀
10dpt 418,3 ✊🏻🍀
12dpt 1365,8 ✊🏻🍀
15dpt 3658,7 ✊🏻🍀
20dpt 9675 ✊🏻🍀
21dpt maleństwo 2,5mm i ❤️😍
6t 5d maleństwo ma 8 mm ❤️
8t 5d 2,2 cm szczęścia ❤️
11t 4,5 cm szczęścia ❤️
*kocham Cię, zostań ze mną!*
-
Kombinacja, jestes bardzo dzielna! Nowy Rok z trasnferem bedzie cudownym poczatkiem
Parole, kciuki za piekne przyrosty! ✊
Anaby89, jak bralas brophylium? tez mam w domu i mysle ze moze tym razem sie skusze.
I am waiting for a miracle, mnie tez CD 138 wyszlo i od jutra dwa antybiotyki przez 10 dni, oby pomoglo...🙏
Aneta8, o super, jestescie jedno czy dwujajowe? Moj maz, tez ma brata blizniaka, sa dwujajowymi
Julia, gratulacje dziewczynki! 🌈
Asienka33, Lenaa86 krecha jak talala😍
Szatyneczka, bardzo mi przykro ze maz tak sie zachowuje. Mysle tak jak dziewczyny powyzej. Tak dlugie starania, straty, stres, wieczne oszczedzanie, potrafia dac w kosc zwiazkowi. faceci inaczej przez ta droge przechodza. Ja wiem, ze potrzebujesz teraz wsparcia i ogromu sily, i bardzo za Ciebie trzymam kciuki! ✊
Środa 09.12
- nat87: criotransfer 11:40
-Agnes92: bhcg 18dpt
- Malica: wizyta 9t6d
- Asienka33: sikaniec 8dpt
Kciukasy dziewczynki!✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊
Szatyneczka, I am waiting for a miracle, Kombinacja lubią tę wiadomość
21.08.21 Liam 2800g,48cm miłości
28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
Wracamy po rodzeństwo III IVF 🧚🏻
19.08.2024- crio transfer 🧚🏻❤️🙏
27.08.2024- 8dpt Beta HCG 68
29.08.2024- 10dpt Beta HCG 193,7
31.08.2024- 12dpt Beta HCG 512,5
02.09.2024- 14dpt Beta HCG 1586,6
09.09.2024- 21 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
15.10.2024- Jestem dziewczynką 🎀
🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚♀️ -
Mam nadzieję, że nikogo nie urażę, chce się tylko podzielić tym co mi ostatnio powiedziala psychiatra, że czesto zdarza się, że kobieta nie zachodzi bo podświadomie czuje, że to nie ten partner, lub ma jakieś inne problemy z przeszlości. Bardzo często zdarza się, że po psychoterapii pojawia się ciąża. Wiem, że ciężko chłopa wyciągnąć na terapie ale gorąco polecam spróbować.Szatyneczka wrote:Może to dziwne co teraz napisze ale cieszę się że nie tylko ja mam taki problem dziękuję się na prawdę że to napisałam 😘 też oststnio postanowiłam że będę dążyć do celu mimo wszystko i po trupach będę iść do przodu choćby nie wiem co.. Zawsze myślałam że tego typu problemy powinny zbliżać ludzi ale niestety nie zawsze tak jest i tak jak napisałam oddalają tak też jest u nas. Dziękuję izula trochę mi lepiej bo wiem że nie tylko ja tak mam nie jestem sama 😘
kamisia, Malica, Mary Lou, Kla_Mum lubią tę wiadomość
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Szatyneczko... nawet nie wiem co napisac, poza tym ze bardzo mocno Cie sciskam i zycze wszystkiego najlepszego i duzo sil To musi byc naprawde ciezkie nie miec oparcia w najblizszej osobie. Ja moge tylko dodac ze jak rodzina tez nie wspiera to nie zdziwilabym sie jakby on tez na boku slyszal od "zyczliwych" osob, ze "wez no juz powiedz tej swojej zebyscie sobie wreszcie dali spokoj i zaczeli zyc jak ludzie zamiast wiecznie oszczedzac...." Takie gadanie tez dodatkowo rujnuje wiare w sukces i sens staran. Zycze Tobie i Wam jak najlepiej :*
Szatyneczka lubi tę wiadomość
-
Dzis czekam na telefon od gina z wynikami NIPT i sie poce.... na stronie internetowej widze ze juz sa gotowe ale samego wyniu nie ma, a lekarz ma dzwonic dopiero wieczorem u mnie lekarz musi przekazac wynik, wiec nie wycisne nic od pielegniarek - wieczny stres . Z dobrych wiadomosci, dzis zaczelam 1wszy dzien drugiego trymestru
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2020, 11:47
Yoselyn82, Turkusowa82, aganieszkam, Asienka33, kamisia, CinniMinni, Malica, gonia729, magpie, Kombinacja, Umka lubią tę wiadomość
-
evkill wrote:Mam nadzieję, że nikogo nie urażę, chce się tylko podzielić tym co mi ostatnio powiedziala psychiatra, że czesto zdarza się, że kobieta nie zachodzi bo podświadomie czuje, że to nie ten partner, lub ma jakieś inne problemy z przeszlości. Bardzo często zdarza się, że po psychoterapii pojawia się ciąża. Wiem, że ciężko chłopa wyciągnąć na terapie ale gorąco polecam spróbować.
Tylko że u nas nigdy nie było problemów z zajściem w ciążę a z jej utrzymaniem.. Chodziliśmy przez kilka miesięcy na terapię nie powiem bo bardzo ona dużo wnisola do naszego małżeństwa między czasie była ciąża a i tak jej nie utrzymałam więc nie sądzę żeby to było akurat to.. Z terapii zrezygnowaliśmy bo szło na to 300zl tygodniowo.
Mój psychiatra też mnie pytał czy kiedy próbowałam odpuścić podejść na luzie i tak dalej i tak próbowałam i nawet mi się to udało bo po 5 ciąży odpuściłam wyjechałam do Anglia do pracy na 6 miesięcy wróciłam cieszyłam się życiem nie myśleliśmy o staraniach i tym wszystkim zaszłam nawet nie wiem jak i kiedy dowiedziałam że jestem w ciąży jak okres się spóźnił i na poczwtku wogule nie zwróciłam na to uwagi.. A i tak się nie udało utrzymaćRocznik '90 starania od 2009
9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
9dpt - 66,33 | prog. 16
10dpt - 106,7 ( inne labo)
11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
26dpt- 34469,9|prog.25,29
34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
moja historia -
Powodzenia dla wszystkich pań z środy
Wytrwałości w czekaniu i wiadomych wysokich betek
Oh mam nadzieje, że jutro na wizycie jednak trochę się obudza te moje jajka i urosną coś więcej
Ja zawsze trafiam na sytuacje, gdzie mnie niskie procenty statystycznie sięgają. NIby ciążę pozamaciczne dotyczą 3-5% i co? Musiałam być w tych procentach. Cały oddział zaciekawiony mną, studenci medyny wywiady przeprowadzali oh ah ! Jedyny objaw jaki miałam to plamienie i to, że nie przyrastała beta. W ogóle mnie brzuch nie bolał. Mój gin załatwił USG od dyrekcji i szukał jajeczka bo nie było go w macicy a to już był skończony 4tc. No i znalazł cuś w jajowodzie. Oh niestety.
W zeszłym miesiącu miałam podejść do in vitro - nie zareagowałam na stymulację. W 6 dc dostałam owulki jednego pęcherzyka... To też niby się rzadko zdarza i jest liczone w kilku procentach statystycznych
Jestem jednym wielkim małym procentem statystycznym
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2020, 11:56
nat87 lubi tę wiadomość
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Miracle wrote:Kombinacja, jestes bardzo dzielna! Nowy Rok z trasnferem bedzie cudownym poczatkiem
Parole, kciuki za piekne przyrosty! ✊
Anaby89, jak bralas brophylium? tez mam w domu i mysle ze moze tym razem sie skusze.
Brałam 2/3 razy dziennie po 10 granulek 😁
Miracle lubi tę wiadomość
➡️Starania od 2018
➡️Inseminacja 1: styczeń 2020 - nieudana
➡️Inseminacja 2: maj 2020 - nieudana
➡️ Inseminacja 3: sierpień 2020 - nieudana
⚪Październik 2020 START IN VITRO
➡️Długi protokół
🚩Pobrano 22 oocytow
🚩14 dojrzałych komórek
🚩6 zapłodniono
🚩Mamy 6 zarodków!
Podano 4AA 💎 świeży transfer
4 dpt II kreska
6 dpt beta 46,07
8 dpt beta 140
12 dpt beta 699
16 dpt beta 4828 + I USG widoczny pęcherzyk ciążowy
❄️5 mroziakow
❄️2BB ❄️4AA ❄️4BA ❄️3BB ❄️4AB
