💕 GRUDNIOWE IVF2020 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Szatyneczko jesteś bardzo silną osobą. Mało kto wytrzymał by 10 strat i jeszcze walczył. Życzę Ci dużo dużo siły i pięknego prezentu na święta ✊🏻🍀
Miracle, Yoselyn82, Szatyneczka, Andziaa, Zielona@, kasialdo, I am waiting for a miracle, Mum2b, Ola777, nat87, Umka lubią tę wiadomość
Naturals 2xCP, 2xCB
1️⃣ IVF - 4 blastki
1 FET 07.20 👎🏻
2 FET 08.20 👎🏻
3 FET 04.21 + encorton, zarzio, fraxiparine, acard, AH, embrioglue
5dpt ⏸ bhcg 20,59
18dpt pęcherzyk ciążowy
24dpt zarodek i tętno
39 tc 🧸🎀 jest z Nami na świecie ♥️
4 FET 11.24 👎🏻 CB
2️⃣ IVF ?? -
Anaby89 wrote:Miracle wrote:Kombinacja, jestes bardzo dzielna! Nowy Rok z trasnferem bedzie cudownym poczatkiem
Parole, kciuki za piekne przyrosty! ✊
Anaby89, jak bralas brophylium? tez mam w domu i mysle ze moze tym razem sie skusze.
Brałam 2/3 razy dziennie po 10 granulek 😁
a ja mam w proszku, wiesz moze jak to dawkowac w proszku? i myslisz ze moge zaczac juz teraz? jestem mniej wiecej 2 tygodnie przed trasnferem
21.08.21 Liam 2800g,48cm miłości
28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
Wracamy po rodzeństwo III IVF 🧚🏻
19.08.2024- crio transfer 🧚🏻❤️🙏
27.08.2024- 8dpt Beta HCG 68
29.08.2024- 10dpt Beta HCG 193,7
31.08.2024- 12dpt Beta HCG 512,5
02.09.2024- 14dpt Beta HCG 1586,6
09.09.2024- 21 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
15.10.2024- Jestem dziewczynką 🎀
🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚♀️ -
Okropnie się czyta to co napisałaś... 😔 Powiem Ci tylko jedna rzecz od siebie - mój pierwszy mąż był podobny (bynajmniej tak mi się wydaje po Twoim opisie sytuacji). Z tym że ja z nim zaliczyłam wpadzioche i syna mamy wspólnego. Gdy mały miał 1,5 roku powiedziałam dosyć, spakowalam się i odeszlam. Teraz jestem SZCZĘŚLIWA. Mój post nie ma na celu namawiać na rozstania. Bardziej chodzi mi o to, że czasami warto jest usiąść i zastanowić się czy patrzymy w tym samym kierunku i czy tego samego od życia chcemy.Szatyneczka wrote:Jak już takie miejsce znajdziesz to proszę zabierz mnie ze sobą..
Jestem załamana bo mój mąż kompletnie nic nie rozumie, jak czytam o tym jak wasi was wspierają to strasznie zazdroszczę wam tego ja nie mam wogule takiego wsparcia od nikogo z bliskich nawet od męża już w tym momencie 😔 staram się każdy grosz wolny odłożyć już od dłuższego czasu żeby wystarczyło na leki kroplówki do transferu i potem na intralipid co dwa tygodnie żeby nie martwić się tym skąd ja wezmę kolejne 400zl na kolejną kroplówkę i wogule kasę na inne leki a mój mąż mnie obwinia że najchętniej bym wszystkie pieniądze jakie mamy odłożyła na tą moją kupeczke i ma do mnie o to pretensje a dzisiaj to już pojechał po całości bo dostałam wypłatę a że jestem od miesiąca już na l4 bo najpierw wyszło z moim kolanem ( z czego się cieszę bo nie musiałam się narażać na covid w pracy) potrm przeszłam na l4 z kliniki ze względu na covid więc tym samym wszedł mi zasiłek chorobowy co wiąże się z dużo mniejszym wynagrodzeniem plus jeszcze to że dostaję dodatkową premie za nie chorowalność a jak choruje to tego nie ma więc kilka stów mniej na wypłacie automatycznie Teraz mam a mój mąż do mnie dzisiaj takim tekstem : " to dalej siedź w domu.." on ma do mnie pretensje ze jestem na chorobowym bo myśli że to dlatego że nie chce mi się pracować a ja po prostu nie chce się narażać nie potrzebnie na covid on nie rozumie tego że z pocztą chodzilam do ludzi na kwarantannie i ludzi zarażonych jego boli to że ja siedzę w domu i mniej zarabiam i o to że odkładam pieniądze na leki on by najchętniej chciał żebym mu je dala i żeby mógł je przepieprzyc na to na co tylko ma ochotę.. Ja już mu tyle razy wszystko tłumaczyłam i wogule po co, jak i dlaczego ale on nawet nie chce mnie słuchać 😔 on wogule uważa że to i tak się wszystko zmarnuje całą kasa i wogule bo się i tak nie uda.. A najgorsze jest to że jak jesteśmy w towarzystwie wśród znajomych czy rodziny i pytają jak tam i wogule co dalej to udaje takiego troskliwego mówi że Juz nie może się doczekać że wierzy że teraz się uda i tak dalej a w rzeczywistości jest całkiem inaczej przed innymi wszystko robi na pokaz..
Na prawdę mam dość.. Jak tylko wyszedł do pracy to ja siedzę i ryczę nie mam sił.. Ja tylko bym chciała odrobiny zrozumienia, wsparcia, tego żeby czasami mnie przytulił i powiedzial że wszystko się ułoży.. Czuję się tak strasznie sama z tym wszystkim.. Rodzina też uważa że powinnam już dać sobie spokój i pogodzić się tym że jest jak jest i zawsze już tak będzie że nie będę mieć dzieci.. Przykre to strasznie 😥
Przytulam Cie bardzo mocno ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2020, 12:27
Miracle, Szatyneczka, kamisia, Malica, Asienka33, Mary Lou, monkey, Umka lubią tę wiadomość
[/url]
Dostajesz od życia tyle, ile jesteś w stanie unieść.
2015 - synek 💙
09.2020 in vitro start 🍀
25.09. punkcja - 23 oocyty, 19 dojrzałych, zaplodnionych
05.10 mamy 7 ❄️, w tym:
❄️❄️❄️❄️4BB, ❄️3AB, ❄️3BA, ❄️3BB.
27.10 FET 3AB🍀
6dpt - cień cienia, beta 32
7 dpt - dwie kreseczki
8 dpt - dwie tłuściitkie krechy 🍀
13 dpt - beta 1178
20 dpt - USG jest pecherzyk 🍀
7w3d - jest ❤️ -
Miracle wrote:Aneta8, o super, jestescie jedno czy dwujajowe? Moj maz, tez ma brata blizniaka, sa dwujajowymi
Jesteśmy jednojajowe 💕 i ogólnie naszym marzeniem było razem być w ciąży. Niestety boję się, że siostra może mieć podobne problemy co ja.. w końcu genetycznie jestemy takie same. Ona dużo przeszła, ma za sobą rozwód, teraz jest w nowym szczęśliwym związku i od roku już się starają, ale bezskutecznie. A wiecie czego Ona najbardziej się bała? że zajdzie w ciążę przede mną.. mega to wzruszające, ale nie wyobrażam sobie, że mogłabym przez to się od niej rozżalona odwrócić. Po prostu byłabym najbardziej rozpieszczającą ciotką na świecie 💞 mam nadzieję, że niedługo im się uda i razem będziemy mamuśkami. Zwłaszcza, że mieszkamy teraz bardzo blisko siebie ☺️
Szatyneczka, Malica, Ola777, Miracle, I am waiting for a miracle, pannaaleksandra, nat87, Kla_Mum lubią tę wiadomość
Starania od marca 2018 r.
01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę! -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2020, 12:28
[/url]
Dostajesz od życia tyle, ile jesteś w stanie unieść.
2015 - synek 💙
09.2020 in vitro start 🍀
25.09. punkcja - 23 oocyty, 19 dojrzałych, zaplodnionych
05.10 mamy 7 ❄️, w tym:
❄️❄️❄️❄️4BB, ❄️3AB, ❄️3BA, ❄️3BB.
27.10 FET 3AB🍀
6dpt - cień cienia, beta 32
7 dpt - dwie kreseczki
8 dpt - dwie tłuściitkie krechy 🍀
13 dpt - beta 1178
20 dpt - USG jest pecherzyk 🍀
7w3d - jest ❤️ -
JagnaaJankowska wrote:Okropnie się czyta to co napisałaś... 😔 Powiem Ci tylko jedna rzecz od siebie - mój pierwszy mąż był podobny (bynajmniej tak mi się wydaje po Twoim opisie sytuacji). Z tym że ja z nim zaliczyłam wpadzioche i syna mamy wspólnego. Gdy mały miał 1,5 roku powiedziałam dosyć, spakowalam się i odeszlam. Teraz jestem SZCZĘŚLIWA. Mój post nie ma na celu namawiać na rozstania. Bardziej chodzi mi o to, że czasami warto jest usiąść i zastanowić się czy patrzymy w tym samym kierunku i czy tego samego od życia chcemy.
Przytulam Cie bardzo mocno ❤️
Niestety ale zgadzam się z Tobą.. to okropne, ale ja sobie nie wyobrażam takiego braku wsparcia.
Niemniej mam nadzieję Szatyneczko, że jakoś przez to przejdziecie. Że on w końcu zrozumie, otrząśnie się i stanie na wysokości zadania. Jesteś bardzo silną kobietą i się nie poddajesz 💪🏻 mam nadzieję, że i to udźwigniesz na swoich barkach i szczęście się do Was uśmiechnie 💛 z całego serca Ci tego życzę!
Szatyneczka lubi tę wiadomość
Starania od marca 2018 r.
01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę! -
JagnaaJankowska wrote:Okropnie się czyta to co napisałaś... 😔 Powiem Ci tylko jedna rzecz od siebie - mój pierwszy mąż był podobny (bynajmniej tak mi się wydaje po Twoim opisie sytuacji). Z tym że ja z nim zaliczyłam wpadzioche i syna mamy wspólnego. Gdy mały miał 1,5 roku powiedziałam dosyć, spakowalam się i odeszlam. Teraz jestem SZCZĘŚLIWA. Mój post nie ma na celu namawiać na rozstania. Bardziej chodzi mi o to, że czasami warto jest usiąść i zastanowić się czy patrzymy w tym samym kierunku i czy tego samego od życia chcemy.
Przytulam Cie bardzo mocno ❤️
Dziękuję Ci 😘 przed tym wszystkim byliśmy na prawdę prawie że idealną parą świetnie się dogadywaliśmy dużo rozmawialiśmy spędzaliśmy ze sobą mnóstwo czasu każda wolną chwilę ale ten problem z Niepłodnościa który ciągnie się już 11 lat zaczął nas trochę oddalać od siebie pewnie dlatego że dla mnie jako kobiety dziecko jest w tym momencie najważniejsza rzeczą na świecie on jest facetem więc ma trochę inne priorytety i tak od jakiś 4 lat rozjeżdżamy się całkowicie i myślimy inaczej przez te problemy przestaliśmy się rozumieć.. Mam nadzieję że tamte czasy jeszcze wrócąWiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2020, 12:33
Rocznik '90 starania od 2009
9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
9dpt - 66,33 | prog. 16
10dpt - 106,7 ( inne labo)
11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
26dpt- 34469,9|prog.25,29
34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
moja historia -
Szatyneczka wrote:Tak rozmawialam z nim milion razy on nawet mnie nie słucha.. Ma jakieś swoje widzi mi się i koniec mur nie do przebicia.. On wieluu kwestia nie rozumie i nawet nie próbuję dla niego wszystkie te leki kroplówki i wogule to strata pieniędzy nie potrafi pojąć ze to może pomóc utrzymać ciążę.. I tu nie chodzi o to że on jakoś źle się czuję z tym że nie może dać mi dziecka czy coś bo on ma świadomość że jego badania są ok a przedewwszystkim uważa że skoro naturalnie zaszłam w ciążę już 9 razy to po co to wszystko teraz.. Dla mnie to jest walka z wiatrakami.. Już nie wiem skąd mam brac siłę na ogarnięcie wszystkiego i jeszcze na to zeby sama siebie podnieść na duchu bo nikt inny tego nie zrobi.. Ja kombinuje jak mogę żeby było dobrze już nawet wykombinowałam sobie to że nie będę musiała robić bety i progesteronu prywatnie bo chodzę na lux med do cudownej ginekolog i ona bez problemu powiedziała że da mi nawet kilka skierowań na zapas na badania żebym kasy nie traciła a mój mąż tego nie docenia ani troche że tak kombinuje żeby jak najmniej kasy stracić on tylko uważa że wszystko kręci się dla mnie wokół kasy.. Jeszcze ubzdurał sobie ze on chce buty na 300-400 zł a jak mu powiedziałam żeby kupił sobie takie za 100-200zl to mnie zjechał że tak pewnie on nie będzie robił tego co ja mu każe i że pewnie jeszcze bym chciała żeby tą różnicę dał mi na tą moją kupkę.. Ja się wyrzekam wszystkiego dosłownie zacisnęłam pasa jak nigdy a on sobie nic z tego nie robi..
Kochana moja, bardzo mi przykro nawet czytając to co piszesz, nie rozumiem takiego postępowania... Podziwiam Cię, że masz siłę walczyć w pojedynkę...
Musisz być silna i wszystko przetrzymać, za chwilkę się wszystko ułoży i mam nadzieję, że mąż się ogarnie, bo jak na etapie starań ma takie podejście... to nie wiadomo co będzie dalej...
Nie wiem jak mogę Cię wesprzeć, pocieszyć... chyba tylko tak, że jak potrzebujesz porozmawiać/wyżalić się to my tu jesteśmy... z Tobą Wspieramy Cię całym sercem i wierzymy, że za chwilę wszystko się zmieni, a on będzie Cię nosił na rękach i przeprosi za wszystkie słowa/ za swoje postępowanie...
Ma szczęście, że trafił na Ciebie, bo jesteś aniołem... ja bym go pogoniła za jeden taki tekst...
Szatyneczka lubi tę wiadomość
„Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
Mama 2 aniołków
Początek starań 03.2005r.
IV IVF:
- VI transfer blastocyst 3AA i 3AA
9dpt 413
11dpt 1197
15dpt 4166
22dpt 30071
2,7mm miłości
25dpt 54928
3,6mm miłości
27dpt
5,6mm miłości i 140
28dpt
6,8mm miłości
29dpt 99065
30dpt 111335
19w6d 320g miłości
21w0d 390g miłości
29w4d 1550g miłości
Ukochany synek 💙
Starania o rodzeństwo
V IVF:
- IX transfer blastocysty 3AA
9dpt 225
12dpt 491 (68,4%)
14dpt 711 (44,8%)
❄️ 3BB ❄️ 5AB
-
Mój mąż też jest typem osoby która bardzo szybko i łatwo się poddaje jak coś nie wychodzi to poprostu zamyka ten rozdział nie walczy dalej olewa sprawę a ja znowu jak czegoś pragnę to nie wiadomo ile razy by nie wyszło proboje stanąć na nogi i dalej walczyć działać mimo wszystko nie chce się poddawać tym bardziej jak mam jeszcze jakiekolwiek możliwości owszem kosztuje mnie to dużo wysiłku ale wiem że on się może opłacić a z kolei mój mąż nie lubi się wysilać w dążeniu do celu dlatego też na starcie się zazwyczaj poddaje
Ide sobie oslodzic życie i robić racuchy 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2020, 12:53
I am waiting for a miracle, JagnaaJankowska lubią tę wiadomość
Rocznik '90 starania od 2009
9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
9dpt - 66,33 | prog. 16
10dpt - 106,7 ( inne labo)
11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
26dpt- 34469,9|prog.25,29
34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
moja historia -
Dziewczyny mam pytanie co można teraz po transferze brać na katar? I jeszcze o kawę chce się dopytać czy można?08.12 transfer 3 A.A
14.12 6dpt - 31,27mUl/ml
16.12 8dpt - 110.13mUl/ml progesteron 79.5 ng/ml
18.12 10dpt - 327.47mUl/ml progesteron 91.00ng/ml
21.12 13dpt - 1082.79mUl/ml
29.12 21dpt 13877.51mUl/ml progesteron 83.6ng
04.01 27dpt - 39145.26mUl/ml progesteron 69.1ng/ml
28dpt USG jest zarodek 6mm i jest ❤️
17.08.2021 👶 Tomasz
22.09.2022 💔 poronienie zatrzymane 9/10tc
09.06.2023 ⏸️ cudzie trwaj ✊️
10.06.2023 Beta 19.39 mUl/ml
Progesteron 10.50 ng/ml
12.06.2023 Beta 58.87 mUl/ml
Progesteron 13.4 ng/ml
14.06.2023 Beta 126.19 mUl/ml
Progesteron 15 ng/ml
16.06.2023 Beta 270.56 mUl/ml
Progesteron 15.2 ng/ml
03.07.2023 jest zarodek i jest ❤️.
25.07.2023 🖤🖤🖤🖤 -
Mój test z wczoraj 🤤 mąż wziął wczoraj po pracy test i patrzy się na niego. A ja do niego widzisz tutaj muszą być dwie kreseczki albo cien cienia tego cienia! A on przecież jest..... dziewczyny moja mina była bezcenna tak mi powiedział mąż. A po chwili żartowałem. Aż sama zaczęłam się śmiać. Cierpliwość tego nam właśnie brakuje w życiu cierpliwości. Także cierpliwie czekam też na swoją kolej.
Piękne testy sa dzisiaj i te kreski aż serce się raduje, że jednak się udaje. ☺Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2020, 12:54
Szatyneczka, Dashi, Ola777, aganieszkam lubią tę wiadomość
36 lat 💃
Drożność jajowodów ok.Progesteron niższy w drugiej fazie cyklu.
Starania 06.2017
4×IUI 😔; 28.03.19 - 5 IUI; 28.05.19- 6 IUI
I IVF 02.06.20 - punkcja około 20 pęcherzyków, Pozostały dwa zarodki zamrożone
04.06 - transfer zarodka dwudniowego😏
04.09 - transfer zarodka dwudniowego crio 😏
Poszerzone bad. krwi. Bad. macicy i komórek nk👍
Brak mrozaczkow😑
16.11.20 start stymulacji
27.11.20 punk. 14 occytów, 9 niedojrzałych, 3 zaplodnione, mamy 1 blastke
2.12.20 transfer blastki😔
Naturasek<>14.04.21 test ciążowy pozytywny 😲
21.04 bhcg 270; 26.04 bhcg 64😪 cb
II ivf 18 komórek 1 blastocysta beta 0
III IVF 31.08.22 - 21 komórek, 11 zapłodnionych,1 blastocysta, 5 zamrożonych 2 dniowe😉 -
Ja piję jedna dziennie kawę z expresu ok 200 ml. Jak mi się chce więcej kawy to robię sobie inke ☺️Biała1987 wrote:Dziewczyny mam pytanie co można teraz po transferze brać na katar? I jeszcze o kawę chce się dopytać czy można?
Biała1987 lubi tę wiadomość
Starania od 2010 r. - 4 IUI
Start in vitro 05.2020 Macierzyństwo Kraków (5x❄️blastocysty)
➡️21.09.20 transfer ❄️💚5.1.1. (cykl sztuczny) CB
➡️28.11.20 transfer ❄️💚 5.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)
16dpt - pęcherzyk ciążowy 😍
31dpt - bije ❤️ maluszek ma 7 mm
8 t.c. - poronienie zatrzymane 💔
➡️06.05.21 transfer ❄️💚 4.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)...🙏
➡️28.06.21 transfer ❄️💚 4.2.1 (cykl sztuczny + Embrioglue)... biochem
➡️08.03.22 transfer ❄️💚 5.1.2 (cykl sztuczny + Embrioglue) ....last chance...Please, stay with us 🥰 -
Dziewczynki ja już po USG, nasz maluszek ma 2,96cm i serduszko 170uderzen na min, machał do mamusi rączkami i nóżkami ❤️🙈 przecudowne uczucie, każdej z Was życzę z całego serca takiego widoku 🥰
@Zielona, @Asienkaa33, @Lenaa piękne kreseczki 🥰
Kciuki za resztę wydarzeń z dziś 🍀🤞🙏
Aneta8, gonia729, Zielona@, Andziaa, CinniMinni, kasialdo, kamisia, Asienka33, Ola777, Turkusowa82, Miracle, Yoselyn82, Dashi, niesprawiedliwa, magpie, Anusia87, Szatyneczka, pannaaleksandra, MANIA, nat87, aganieszkam, Krakowska, JagnaaJankowska, Umka, Ewelka02 lubią tę wiadomość
-
Szatyneczka wrote:Całkiem możliwe.. Wiem że muszę być przez to jeszcze silniejsza niż powinnam ale czasami mam takie Stany złamania jak właśnie dzisiaj i opadam z sił..
Nie możesz się poddać, uda się Musi... nie ma innej opcji...
Szatyneczka lubi tę wiadomość
„Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
Mama 2 aniołków
Początek starań 03.2005r.
IV IVF:
- VI transfer blastocyst 3AA i 3AA
9dpt 413
11dpt 1197
15dpt 4166
22dpt 30071
2,7mm miłości
25dpt 54928
3,6mm miłości
27dpt
5,6mm miłości i 140
28dpt
6,8mm miłości
29dpt 99065
30dpt 111335
19w6d 320g miłości
21w0d 390g miłości
29w4d 1550g miłości
Ukochany synek 💙
Starania o rodzeństwo
V IVF:
- IX transfer blastocysty 3AA
9dpt 225
12dpt 491 (68,4%)
14dpt 711 (44,8%)
❄️ 3BB ❄️ 5AB
-
Myślę że możesz! Czytam że jak jest w proszku to na końcówkę noża dziewczyny brały taka szczypteMiracle wrote:a ja mam w proszku, wiesz moze jak to dawkowac w proszku? i myslisz ze moge zaczac juz teraz? jestem mniej wiecej 2 tygodnie przed trasnferem
Miracle lubi tę wiadomość
➡️Starania od 2018
➡️Inseminacja 1: styczeń 2020 - nieudana
➡️Inseminacja 2: maj 2020 - nieudana
➡️ Inseminacja 3: sierpień 2020 - nieudana
⚪Październik 2020 START IN VITRO
➡️Długi protokół
🚩Pobrano 22 oocytow
🚩14 dojrzałych komórek
🚩6 zapłodniono
🚩Mamy 6 zarodków!
Podano 4AA 💎 świeży transfer
4 dpt II kreska
6 dpt beta 46,07
8 dpt beta 140
12 dpt beta 699
16 dpt beta 4828 + I USG widoczny pęcherzyk ciążowy
❄️5 mroziakow
❄️2BB ❄️4AA ❄️4BA ❄️3BB ❄️4AB
-
Malica wrote:Dziewczynki ja już po USG, nasz maluszek ma 2,96cm i serduszko 170uderzen na min, machał do mamusi rączkami i nóżkami ❤️🙈 przecudowne uczucie, każdej z Was życzę z całego serca takiego widoku 🥰
@Zielona, @Asienkaa33, @Lenaa piękne kreseczki 🥰
Kciuki za resztę wydarzeń z dziś 🍀🤞🙏
Pięknie! 🥰 niech rośnie zdrowo!
Malica, Zielona@ lubią tę wiadomość
Starania od marca 2018 r.
01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę! -
Szatyneczka wrote:Mój mąż też jest typem osoby która bardzo szybko i łatwo się poddaje jak coś nie wychodzi to poprostu zamyka ten rozdział nie walczy dalej olewa sprawę a ja znowu jak czegoś pragnę to nie wiadomo ile razy by nie wyszło proboje stanąć na nogi i dalej walczyć działać mimo wszystko nie chce się poddawać tym bardziej jak mam jeszcze jakiekolwiek możliwości owszem kosztuje mnie to dużo wysiłku ale wiem że on się może opłacić a z kolei mój mąż nie lubi się wysilać w dążeniu do celu dlatego też na starcie się zazwyczaj poddaje
Ide sobie oslodzic życie i robić racuchy 😊
Wszystko się ułoży Zróbcie może sobie wieczorkiem jakąś fajną randkę ( kolacja przy świecach/kąpiel we dwoje/komedia romantyczna... czy co tam lubicie... jak on zobaczy, że się starasz, żeby poprawić Wasze relacje to na pewno po ciężkim dniu w pracy to doceni
Miracle, Szatyneczka lubią tę wiadomość
„Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
Mama 2 aniołków
Początek starań 03.2005r.
IV IVF:
- VI transfer blastocyst 3AA i 3AA
9dpt 413
11dpt 1197
15dpt 4166
22dpt 30071
2,7mm miłości
25dpt 54928
3,6mm miłości
27dpt
5,6mm miłości i 140
28dpt
6,8mm miłości
29dpt 99065
30dpt 111335
19w6d 320g miłości
21w0d 390g miłości
29w4d 1550g miłości
Ukochany synek 💙
Starania o rodzeństwo
V IVF:
- IX transfer blastocysty 3AA
9dpt 225
12dpt 491 (68,4%)
14dpt 711 (44,8%)
❄️ 3BB ❄️ 5AB
-
Malica wrote:Dziewczynki ja już po USG, nasz maluszek ma 2,96cm i serduszko 170uderzen na min, machał do mamusi rączkami i nóżkami ❤️🙈 przecudowne uczucie, każdej z Was życzę z całego serca takiego widoku 🥰
WoooW cudownie Wg wróżby serduszkowej będzie dziewczynka
Anaby89, Malica lubią tę wiadomość
„Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
Mama 2 aniołków
Początek starań 03.2005r.
IV IVF:
- VI transfer blastocyst 3AA i 3AA
9dpt 413
11dpt 1197
15dpt 4166
22dpt 30071
2,7mm miłości
25dpt 54928
3,6mm miłości
27dpt
5,6mm miłości i 140
28dpt
6,8mm miłości
29dpt 99065
30dpt 111335
19w6d 320g miłości
21w0d 390g miłości
29w4d 1550g miłości
Ukochany synek 💙
Starania o rodzeństwo
V IVF:
- IX transfer blastocysty 3AA
9dpt 225
12dpt 491 (68,4%)
14dpt 711 (44,8%)
❄️ 3BB ❄️ 5AB
-
Ja właśnie też jakieś takie dziwne boleści hmmm ciekawe 😉 ale to chyba już psycha działa 😂😂😂pannaaleksandra wrote:Ja jestem dwa dni po drugim transferze i też zaczynam czuć brzuch, ale to właśnie nie jest ból... mam nadzieję, że to dobry objaw.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2020, 13:20
Ona 👱🏼♀️ 34 lata
7 nieudanych inseminacji 😕
21.11.2020 - początek In-vitro
2.12.2020 - punkcja
7.12.2020 - transfer ET 5 dn. blastki 12.12.2020 - test kreseczka 5dpt
14.12.2020 - beta 90,02 7dpt 🤩✊🏼
16.12.2020 - beta 277 9dpt 🤩🤩🤩
19.12.2020 - beta 877 12dpt 🥰
21.12.2020 - beta 2105 14 dpt 🥰🥰
28.12.2020 - beta 13630 21dpt 😻
29.12.2020 - 22dpt usg jest bejbik, jest ❤️
15.01.2021 - usg 2cm człowieczka serce 165 uderzeń na minutę
16.02 ~> ~> ~> badanie prenatalne 🙏🏻
Dzidziuś już jest z nami
Wracamy po rodzeństwo
25.11 transfer - ❌ beta 0
Luty 2023 II procedura
16.02 transfer ET 3 dn.
24.02 beta 51 - 8dpt✊🏼✊🏼
27.02 beta 220 - 11dpt✊🏼
1.03 beta 477 - 13dpt ✊🏼
03.03 beta 870 - 15dpt
07.03 beta 2480 - 19dpt
14.03 -26dpt jest serduszko ❤️
04.04- 2,53cm człowieczka 🥰
25.04 ———> badania prenatalne 🙏🏻 -
Ja też mam w proszku i rozpuszczam właśnie taką szczyptę nabraną nożykiem w pół kieliszku wody, 3 razy dziennie zażywam. Tylko kiedyś czytałam żeby nie używać metalowego noża tylko plastikowego, bo z metalem się wiążę czy coś takiego ☺️ ten specyfik jest raczej na zasadzie homeopatii więc myślę, że śmiało możesz już teraz sobie zacząć zażywać 😉Miracle wrote:a ja mam w proszku, wiesz moze jak to dawkowac w proszku? i myslisz ze moge zaczac juz teraz? jestem mniej wiecej 2 tygodnie przed trasnferem
Malica piękne wieści, ogromne gratulacje ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2020, 13:23
Miracle lubi tę wiadomość
👱♀️ 34 l 🧔 29 l
♦️10.08.2020 rozpoczęcie stymulacji w długim protokole: 10 oocytów, 5 dojrzałych, 4 zapłodnione, brak mrozaczków
🔹 29.08.2020 świeży transfer blastki 2BB cb 😢
♦️17.11.2020 rozpoczęcie stymulacji w krótkim protokole: 8 oocytów, 2 dojrzałe, 1 zapłodniony, brak mrozaczków
🔹01.12.2020 świeży transfer 3 dniowego zarodka 8B
♦️13dpt 333,5 IU/L❤️17dpt 2776 IU/L❤️20dpt 7861 IU/L❤️21dpt pęcherzyk ciążowy z żółtkowym ❤️USG 29dpt 6mm dziecia i serduszko ❤️ prenatalne- zdrowa, najprawdopodobniej dziewczynka ❤️ połówkowe- zdrowa dziewczynka ❤️
